Na Twitterze trwa burza mózgów. Czemu te głupie faceciki nie chcą głosować na Lewicę?!
Myślę, że może być parę powodów - wątek🧵
Może dlatego, że (ówczesna) posłanka SLD w ten sposób skomentowała fakt, iż mężczyźni w Polsce 8 razy częściej popełniają samobójstwa niż kobiety?
Może dlatego, że kiedy mężczyźni z Ukrainy uciekali przed dramatem wojny, bo nie chcieli ginąć za to, że mają penisa - poseł SLD Wiesław Szczepański wyraził się o nich z pogardą?
Może dlatego, że mimo zamknięcia granic Ukrainy wyłącznie dla mężczyzn, mimo faktu, że to głównie oni ginęli na froncie oraz jako cywile, zaś kobiety mogły skorzystać z prawa uchodźstwa - Robert Biedroń stwierdził, że to kobiety ponoszą na wojnie najwyższą cenę?
Może dlatego, że Lewica - wbrew zachodnim standardom - popiera dyskryminację mężczyzn w przypadku wieku emerytalnego - i to mimo faktu, że mężczyźni żyją krócej?
Może dlatego, że kiedy gruchnęła nowina, iż jednostka wojskowa z Sieradza wysyła wezwania na obowiązkowe 33-dniowe szkolenia dla mężczyzn - Anna-Maria Żukowska broniła tej decyzji, bo "ktoś musi, sorry"?
Może dlatego, że kiedy jeden gej oświadczył, iż boi się fali w wojsku, uspokoiła go słowami:
"W wojsku wszystkim jest ciężko"?
Może dlatego, że kiedy jeden facecik zadeklarował ucieczkę z kraju w razie wojny, określiła go pogardliwie "obywatelem przez małe O"?
Może dlatego, że członkini zarządu krajowego partii Razem Anna Górska pisała wprost o konieczności wprowadzenia DOMNIEMANIA WINY w przypadku gwałtu, a jej tłita podał profil partii Razem?
Może dlatego, że poseł Wiosny Maciej Gdula sprowadza problemy mężczyzn do skutków ich indywidualnych decyzji, nie bacząc na to, że przyczyny mogą być systemowe, a nie "faceciki są same sobie winne"?
Może dlatego, że w programie Lewicy jest osobny rozdział poświęcony prawom kobiet, a nie ma osobnego rozdziału poświęconego prawom mężczyzn?
Może dlatego, że lewica niewiele mówi o nadreprezentacji mężczyzn jako ofiar wielu niekorzystnych zjawisk (samobójstwa, bezdomność, śmiertelne wypadki w pracy itd.) - mimo że w przypadku kobiet mówi o tym ciągle?
Może dlatego, że mężczyźni w przekazie lewicy występują najczęściej jako beneficjenci obecnego systemu (80% dyrektorów to mężczyźni! mężczyźni zarabiają więcej!) - a rzadko jako ofiary?
Może dlatego, że mimo codziennego międlenia równościowych haseł Lewica niewiele uwagi poświęca dyskryminacji prawnej mężczyzn w systemie emerytalnym, systemie więziennictwa, służbie wojskowej i paru innych dziedzinach?
schm.org.pl/blog/dziewi%C4…
Lewica przyciągnęła do siebie kobiety, bo dała im poczucie, że są ważne. Bo je zauważyła. Wyodrębniła retorycznie kobiety jako osobną grupę społeczną i się do niej zwracała.
"Wiemy, kobiety, że macie ciężko w tym kraju. Jesteśmy z wami i rozumiemy was!"
Postulaty, choć ważne, nie są kluczowe. Spytaj przeciętną wyborczynię Lewicy, jakie Lewica ma postulaty kierowane do kobiet.
Nie wymieni ich. Bo to każdy ma w dupie. Programy partii są dla politycznych nerdów, przegrańców życiowych, którzy piszą przydługie wątki na Twitterze.
Natomiast ta kobieta z ogólnego przekazu czuje, że jest ważna dla Lewicy. Że Lewica ją rozumie. I pamięta o tym, kiedy zakreśla krzyżyk przy urnie.
Pierdolicie, że Lewica dba o prawa pracownicze i mieszkaniowe. I że to jest korzystne dla wszystkich, a więc także dla mężczyzn.
No i co z tego?
Nie wystarczy mieć dobry produkt, trzeba go jeszcze umieć sprzedać. A Lewica nie sprzedaje produktu mężczyznom.
Nie mówi:
"Mieszkanie prawem, a nie towarem! Trzeba walczyć z bezdomnością. 85% bezdomnych to mężczyźni - pomożemy wam, chłopaki!"
Choć dokładnie tak by mówiła, gdyby 85% bezdomnych stanowiły kobiety.
Jeśli w retoryce Lewicy są ciągle tylko kobiety, kobiety, kobiety, a mężczyźni - jako osobna grupa społeczna do zaopiekowania - pojawiają się rzadko, to mężczyźni czują, że są dla Lewicy mniej ważni.
I oni także o tym pamiętają, kiedy skreślają krzyżyk przy urnie.
Samą tylko zmianą retoryki, bez dodawania nowych postulatów, można by osiągnąć 80% sukcesu.
I to nie są rewolucyjne idee. Pisał o tym już w 2019 @gulczynskim na łamach Polityki.
Mówił też o tym w 2022 popularny jutuber Koroluk w dwugodzinnym filmie o Lewicy - jednak wszystko jak krew w piach.
Dopóki Lewica będzie się panicznie wyrażeń "prawa mężczyzn" i "problemy mężczyzn", dopóty będzie dostawała bęcki w wyborach, pzdr.
Tłiterowe lewaki napierdoliły fikołków, by przekonać, że nie ma żadnego problemu z przekazem Lewicy względem facetów.
Przyszła Żukowska i ich wyjaśniła 🙁
Ma się tez pojawić "kilka inicjatyw równoważących przekaz dla obu grup".
No, czekamy.
Hi, hi.
Share this Scrolly Tale with your friends.
A Scrolly Tale is a new way to read Twitter threads with a more visually immersive experience.
Discover more beautiful Scrolly Tales like this.