Czy znacie tego pana?
Ma taki ładny garnitur. Potrafi używać zdań wielokrotnie złożonych.
Plotka głosi także, że umie jeść widelcem!
MERYTORYCZNY Bosak. Któż nie da się uwieść jego elokwencji?
Jednak to tylko fasada. Za nią kryje się niebezpieczny fanatyk. Wątek 🧵
Rdzeniem światopoglądu Bosaka jest katolicyzm. Lecz nie ten otwarty czy jasełkowy. Zatęchły katolicyzm ortodoksyjny, który narzuca swoje zasady społeczeństwu i sekuje heretyków.
Dlatego Bosak postulował oparcie polskiego prawa na Dekalogu, a nie "laickich koncepcjach praw człowieka".
Jak wyobrażacie sobie prawo państwowe oparte na pierwszym przykazaniu: "Nie będziesz miał innych Bogów przede mną"?
Albo na drugim: "Nie wzywaj imienia pana Boga nadaremno"?
Albo na trzecim: "Pamiętaj, żebyś dzień święty święcił"?
Na pewno byłoby bardzo wolnościowe!
Realizacją I przykazania mogłoby być usunięcie POGAN z władzy sądowniczej.
Albowiem "jeśli sąd konstytucyjny ma mieć władzę zmieniania norm życia, to jedynie pod warunkiem, że jest obsadzony przez tradycyjnych chrześcijan".
Poganie wprowadzają chaos lub wprost wspierają zło.
Nie znajdziecie tego tłita na jego profilu.
Opublikował go 2 stycznia 2019. Ale potem musiał założyć maskę umiarkowanego konserwatysty - więc go usunął.
Jednak nic w Internecie nie ginie (poza 100 ustawami Mentzena).
Tłit jest zarchiwizowany tutaj:
Bosak - tak jak Mentzen - jest sygnatariuszem Konfederacji Gietrzwałdzkiej.
Czyli dokumentu, który postulował dążenie do "Wielkiej Polski Katolickiej", która ma pomóc Polakom w "dążeniu do życia wiecznego".
Więcej o nim w tym wątku.
Bosak chce zbudować "katolickie państwo narodowe", ponieważ to ono "najpełniej służy rozwojowi człowieka i jednostek".
A wiemy to, ponieważ "Kościół dzięki Objawieniu rozpoznał naturę człowieka".
Mimo wszystko Bosak uważa się za wolnościowca. Jednak nie byle jakiego: za wolnościowca konserwatywno-chrześcijańskiego!
Ten typ wolności stanowczo odrzuca "swawolę". Nietypowa to wolność, polegająca na przymusie przestrzegania zasad rygoryzmu katolickiego.
W szczególności nie możemy sobie pozwolić na swawolę w kwestii wolności słowa.
Bosak popiera kary za "bluźnierstwo".
Spytany o to, co powinno wyznaczać granice wolności słowa, odparł w oświeceniowym duchu: katolicka nauka społeczna.
Ta wolność polega także na zakazie palenia marihuany.
Bosak stanowczo sprzeciwia się prawu do zioła.
Zarówno w słowach, jak i głosowaniach - głosował wraz z kolegami z RN przeciwko liberalizacji przepisów dotyczących marihuany medycznej.
Ta wolność polega też oczywiście na przymusie rodzenia dzieci z wadami śmiertelnymi, które umrą zaraz po porodzie.
Spytany o taki przypadek, Bosak wykazał się niezwykłą empatią. Otóż jeśli takie dziecko umrze zaraz po porodzie... no to po prostu umrze.
Empatia - tak! To coś, z czego słynie Bosak. Nie tylko względem ludzi, ale także wobec zwierząt.
Bosak popiera ubój rytualny. Na zarzut, że nie można zabijać zwierząt bez ogłuszenia, odparł w uczony sposób:
"Można. Gdyby to było złe, to Bóg by inaczej świat stworzył."
Wiara Bosaka jest tyleż żarliwa, co racjonalna.
Dlatego wierzy w egzorcyzmy ("jest masa literatury, badań") - i doskonale zna naturę "upadłych aniołów".
Bosak inspiruje się innymi wolnościowcami konserwatywno-chrześcijańskimi. Na przykład Putinem.
Wklejał tłumaczenie rosyjskiej ustawy "zakazującej propagowania LGBT" i niewinnie pytał, co sądzimy o konstrukcji tego zakazu.
Kiedy indziej był bardziej bezpośredni i darł japę, by rząd czym prędzej zakazał "propagowania ideologii LGBT".
Podziwiał także węgierskiego wolnościowca konserwatywno-chrześcijańskiego, Victora Orbana.
Jako prezydent chciał mu złożyć swoją pierwszą wizytę zagraniczną. Bo niezwykle sobie cenił jego "politykę wielowektorową".
Dopiero po wojnie spostrzegł, że ta wielowektorowość polega na marszu w głąb Putinowskiej dupy.
Gratulujemy błyskotliwości! Choć wszyscy o tym wiedzieli już dawno. Jak również o tym, że Orban zainstalował na Węgrzech miękki autorytaryzm. To Bosakowi nie przeszkadzało.
Ciekawe, kiedy Bosak się skapnie, że podobną eskapadą w anus Putina jest wyjście z Unii Europejskiej?
Promował bowiem dokument Ruchu Narodowego pt. "Polexit. Bezpieczne wyjście awaryjne". W tym dokumencie określono polexit "najlepszym rozwiązaniem dla Polski".
Ciekawe są także poglądy gospodarcze Bosaka.
Wielu z was widziało tego skrina. Całą naszą uwagę kradnie tutaj "faszyzm" i głupkowaty rechot Krzysztofa.
Mało kto zatem zwrócił uwagę na to, że w segmencie gospodarki Bosakowi wyszedł "centryzm".
Tak, Bosak to nie jest żaden mentzenowy wolnorynkowiec.
Swego czasu wprost śmiał się z "korwinizmów".
Bosak popiera 500+, niedziele wolne od handlu, podatki progresywne i troszczy się o nierówności dochodowe - by wymienić tylko parę rzeczy.
Zarówno on, jak i reszta Ruchu Narodowego. Dlatego Konfederacja jako całość nie wprowadzi żadnego wolnego rynku.
Mnie to tam nie boli, bo nie jestem wolnorynkowcem, tak tylko mówię, aby żaden kuc nie czuł się rozczarowany.
Ale więcej o poglądach Bosaka - zarówno gospodarczych, jak i społecznych - opowiadam w tym filmie.
Share this Scrolly Tale with your friends.
A Scrolly Tale is a new way to read Twitter threads with a more visually immersive experience.
Discover more beautiful Scrolly Tales like this.