Jakub Kręcidło Profile picture
#LaLiga i #NBA w @CanalPlus_Sport 📩 jakubkrecidlo@gmail.com

Jul 24, 2023, 14 tweets

Kiedy mówiłem znajomym, że na wakacje jadę do Austrii, wielu pytało: „Oszalałeś? Po co?”. Stereotyp – jak do Austrii, to tylko na narty – jest głupi. 🇦🇹 to rewelacyjny kraj, w którym nie da się nudzić. A to TOP10 mojej objazdówki (Wachau -> Salzburg -> Zell-am-See -> Sölden) 🧵

1. Großglockner-Hochalpenstraße. Teoretycznie, z najwyższego punktu (2571m) widać 30 trzytysięczników. Ja widziałem czubek własnego nosa, ale w innych miejscach widoki były oszałamiające. Były Alpy, świstaki, kozice, orły, szczyty, doliny, kapitalna droga... Niesamowite przeżycie https://t.co/0Ka9VuF5nStwitter.com/i/web/status/1…

2. Dolina Wachau. Gdzie nie spojrzysz, tam albo sady morelowe (120 tys. drzew), albo winnice. Grüner vetliner czy morele nigdzie nie smakują jak tam. Wybitne miejsce, by wziąć rower i pojeździć po sadach/winnicach, relaksując się w przeuroczych miasteczkach albo pływając w Dunaju https://t.co/JAKe6njFV5twitter.com/i/web/status/1…

3. 007 Elements. Dla mnie-fana Jamesa Bonda, spełnienie marzeń. Na szczycie Gaislachkogela (3050m) jest dość niewielkie muzeum z relatywnie małą liczbą eksponatów (wrak samolotu!), ale jest ultranowoczesne i pozostawia efekt wow, tak jak restauracja Ice Q z widokiem na Alpy 🏔️


4. Alpejskie jeziora. Zjechaliśmy Traunsee, Hallstätter See, Wolfgangsee czy Königssee (🇩🇪, 25 km od Salzburga). Każde z zimną wodą, ale też każde wyjątkowe. Szmaragdowy kolor wody i „fiordy” w Königssee były niesamowite, tak jak efekt wow, gdy od północy wjeżdżasz nad Traunsee. https://t.co/i7Y7NLdINltwitter.com/i/web/status/1…

5. Góry. O trekkingu nie powiem wiele, bo chodziliśmy mało, ale widoki i infrastruktura są spektakularne. System wyciągów/kolejek górskich pozwala się szybko przemieszczać i docierać w okolice szlaków, jezior czy tras rowerowych. A na lodowcach w lipcu można jeździć na sankach:)


6. Festyny. Nie spodziewałem się, że Austriacy tak lubią się bawić. W dużych miastach tego nie czuć, za to np. w Krems trafiliśmy na festiwal moreli. 🍑 Orkiestry, targowiska, lokalni farmerzy, przystrojone miasta, no i wszędzie schnapps czy szprycery. Niepowtarzalny klimat. https://t.co/qRpLx1sjPJtwitter.com/i/web/status/1…

7. Innsbruck. Cudowne miejsce. Ma zalety dużego miasta, a leży tuż obok alpejskich szczytów, które widać z każdego punktu miasta. Jest znakomita, kolorowa starówka. Na każdym kroku urokliwa kawiarnia. Są pałace. Jest przepiękna katedra. No i widokowa ścieżka nad brzegiem Innu. 🔝


8. Fauna i flora. W ciągu tygodnia byliśmy i na 200 m npm (Krems), i na +3000m (Alpy). Przejeżdżając relatywnie małe odległości można kompletnie zmienić klimat. Z winnicy w wysokie Alpy. Z lasów morelowych na łąki kwiatowe. A do tego masa zwierzyny – owiec, krów, kozic, świstaków


9. Opactwo w Melku. Obłędne miejsce. Kiedyś twierdza, dziś perła baroku. Monumentalny, bogato zdobiony kościół. XII-wieczna biblioteka mająca w zbiorach ponad 100 tys. książek. Ciekawe muzeum. Duży park. W środku nie można robić zdjęć, ale one nie oddadzą piękna tego miejsca.

10. Miasta turystyczne. Nie zrozummy się źle. Salzburg, Hallstatt czy Zell-am-See to przepiękne miejsca, które warto zobaczyć, by... szybko uciec. Przytłoczyła nas liczba turystów z Azji i Bliskiego Wschodu. Zamiast klimatu Austrii, czuć tam totalną komerchę. Zmęczyliśmy się tam. https://t.co/znFWmFeJVItwitter.com/i/web/status/1…

Austrię zwiedza się świetnie. Znakomite drogi i komunikacja publiczna. Nie ma problemów z angielskim. Są kapitalne manufaktury. Jest czysto, schludnie i – niestety – dość drogo. Ale kraj zwiedza się dość tanio dzięki kartom zniżkowym, które oferuje praktycznie każdy region.

W Zell-am-See czy Sölden do tanich noclegów dostaliśmy karty, które dawały nam darmowy transport i wstęp na kolejki górskie, degustacje, termy czy wycieczki. W Salzburgu za 30€ masz przez 24h wstęp *wszędzie*. Kapitalna sprawa, bo można zwiedzać bez łapania się za portfel.

Jeśli nie zależy ci na imprezach, urlop w Austrii będzie kapitalnym pomysłem. My mamy za sobą dość męczącą objazdówkę, ale zobaczyliśmy masę genialnych miejsc i wiemy, że jak wracać, to do Wachau. Albo do doliny Ötztal. Nie sposób tam się nudzić i rozczarować. Gorąco polecam. 🇦🇹

Share this Scrolly Tale with your friends.

A Scrolly Tale is a new way to read Twitter threads with a more visually immersive experience.
Discover more beautiful Scrolly Tales like this.

Keep scrolling