Słów kilka o sojuszu wojskowym Rosji i Białorusi /wątek/.
*Rosję i Białoruś łączy ścisły sojusz wojskowy wynikający m. in. z tego, że oba pańtwa tworzą Państwo Związkowe.
*Oba państwa mają wspólny system obrony powietrznej.
*Rosję i Białoruś łączy ścisły sojusz wojskowy wynikający m. in. z tego, że oba pańtwa tworzą Państwo Związkowe.
*Oba państwa mają wspólny system obrony powietrznej.
*SZ Białorusi i ZOW FR tworzą Regionalne Zgrupowanie Wojsk (tak, ze wspólnym systemem dowodzenia).
*Rosja ma dwa obiekty wojskowe na Białorusi.
*Obie armie ćwiczą regularnie.
*SZ Białorusi są całkowicie zrusyfikowane, od używanego języka począwszy, na sprzęcie skończywszy.
*Rosja ma dwa obiekty wojskowe na Białorusi.
*Obie armie ćwiczą regularnie.
*SZ Białorusi są całkowicie zrusyfikowane, od używanego języka począwszy, na sprzęcie skończywszy.
Co to oznacza?
Że zarówno białoruskie terytorium, jak i tamtejsze SZ Rosja traktuje jako swoje.
Niektórzy twierdzą, że dla zabezpieczenia możliwości przeprowadzenia szybkiej oparacji konwencjonalnej przeciw NATO Rosja powinna rozmieścić tam siły wielkości dwóch dywizji.
Że zarówno białoruskie terytorium, jak i tamtejsze SZ Rosja traktuje jako swoje.
Niektórzy twierdzą, że dla zabezpieczenia możliwości przeprowadzenia szybkiej oparacji konwencjonalnej przeciw NATO Rosja powinna rozmieścić tam siły wielkości dwóch dywizji.
W mojej ocenie wcale nie.
Po pierwsze, oznaczałoby to konieczność utworzenia dwóch nowych zgrupowań z koniecznością zachowania obecjnej struktury i potencjału ZOW i zapewnienia zaoptrzenia jednostkom stacjonującym na Białorusi (znów logistyka!).
Po pierwsze, oznaczałoby to konieczność utworzenia dwóch nowych zgrupowań z koniecznością zachowania obecjnej struktury i potencjału ZOW i zapewnienia zaoptrzenia jednostkom stacjonującym na Białorusi (znów logistyka!).
Po drugie, takie jednostki rozmieszczone na zachodzie Białorusi automatycznie znajdą się w zasięgu systemów NATO.
Czy ma to sens? Wątpliwy.
Tym bardziej, że Rosja może przedsięwziąć inne kroki, które znacząco zwiększą jej potencjał.
Czy ma to sens? Wątpliwy.
Tym bardziej, że Rosja może przedsięwziąć inne kroki, które znacząco zwiększą jej potencjał.
Utworzenie bazy na kilka tysięcy żołnierzy z silnym komponentem walki radioelektronicznej.
Utworzenie sieci baz materiałowo-technicznych.
Doposażenie Białorusi w systemy obrony powietrznej (S-300) oraz rakietowe (Iskander).
Utworzenie sieci baz materiałowo-technicznych.
Doposażenie Białorusi w systemy obrony powietrznej (S-300) oraz rakietowe (Iskander).
Zagwarantowanie sobie możliwości swobodnego wykorzystania sprzętu białoruskich SZ.
Zapewnienie sprawnej logistyki dla przerzutu wojsk, co już ćwiczą od lat.
Zapewnienie sprawnej logistyki dla przerzutu wojsk, co już ćwiczą od lat.
Podsumowując. W przypadku chęci przeprowadzenia przez Rosję operacji przeciw NATO (skalibrujmy to w taki sposób) terytorium Białorusi będzie dla Rosji atutem, a nie przeszkodą.
Wojska mogą zostać tam przerzucone choćby w ramach wcześniejszych manewrów (niech wojna w Gruzji z 2008 r. będzie przykładem).
Myślenie, że będzie inaczej jest po prostu niebezpieczne.
/koniec wątku/
Myślenie, że będzie inaczej jest po prostu niebezpieczne.
/koniec wątku/
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
