Zastanawiam się dlaczego europosłowie *** są tak zadziwiająco nieskuteczni tu w @Europarl_PL i dochodzę do wniosku, że problem jest głęboki. Ta ekipa nie umie konstruować argumentów. Próbują przekonywać opiniami, które dobrze brzmią w #Kurwizja a tutaj są egzotycznie.
Na przykład: nie będzie Niemiec pluł nam w twarz i pouczał nas o praworządności. Europoseł z innego kraju członkowskiego myśli: A niby dlaczego? Niemieccy europosłowie też są demokratycznie wybrani a wojna skończyła się 75 lat temu.
Albo: jesteśmy dumnymi Polakami i nie wolno wam krytykować Polski. A Francuz, Holender czy Włoch myśli: my też jesteśmy dumnie ze swoich krajów ale co to ma do rzeczy gdy chodzi o przestrzeganie traktatów?
Względnie: nie wolno wam krytykować PiS za łamanie własnej konstytucji bo Polacy przyjęli miliony uchodźców. A Belg myśli: a co ma piernik do wiatraka? Czy Polacy nie powinni skupić się na uzyskaniu największych możliwych pieniędzy na wsparcie uchodźców?
Wreszcie: Unia ma dawać pieniądze, nakazywać sankcje, budować bezpieczeństwo i dawać odpór Putinowi ale być tylko strefa wolnego handlu.
A zachodnioeuropejski mieszczanin myśli: przecież to sprzeczność wewnętrzna, kompletnie niewykonalne.
Więc niestety to, co wywołuje gorące oklaski na spotkaniu koła PiS, tu tworzy wrażenie grupy zakompleksionych, roszczeniowych, obraźliwych nacjonalistów. A od agresywnych bachorów raczej się stroni a nie zaprasza do grup decyzyjnych.
Sugeruję więc Panu ministrowi @CzarnekP, że zamiast propagowania ksiąg religijnych, w czym specjalizują się inne instytucje, polska szkoła powinna zacząć uczyć młodzież logicznego myślenia, konstruowania przekonujących argumentów i cywilizowanego debatowania.
Inszallah.
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh