#UkraińskieLudobójstwo
17 września podam wam rok 39
We wsi Bartatów pow. Gródek Jagielloński ukraińskie bojówki zamordowały 3 miejscowych Polaków a 1 ciężko ranili oraz zatrzymywali uciekinierów i gromadzili w stodole. Wieczorem wszystkich zamordowali, a ciała ofiar 1/24
spalili w stodole – ponad 50 osób. Łącznie ofiarą ich padło ponad 53 Polaków.
We wsi Dryszczów pow. Brzeżany bojówka OUN rozbroiła dwie drużyny żołnierzy WP, którzy od strony Złoczowa szukali przejścia przez wieś Koniuchy do granicy, a następnie wszystkich wymordowała 2/24
w pobliskim lesie, około 20 żołnierzy. „Miejscowi Ukraińcy zamordowali 32 Polaków, przeważnie dzieci w wieku szkolnym i młodsze oraz Piotra Żaka, byłego sołtysa” („Antypolska akcja nacjonalistów ukraińskich w Małopolsce Wschodniej w świetle dokumentów Rady Głównej 3/24
Opiekuńczej 1943 – 1944”, wstęp i opracowanie L. Kulińska i A. Roliński, Kraków 2003, s. 12 – 14).
We wsi Gaik pow. Brzeżany Ukraińcy zabili Kowalczyka N. l. 70 oraz Krela N. z dwoma synami. (Kubów..., jw.).
We wsi Jasienica Solna pow. Drohobycz bojówkarze OUN otoczyli 4/24
odpoczywających w stodole 15 żołnierzy WP, zamknęli wrota i podpalili – żołnierze spłonęli żywcem.
W lasach Nadleśnictwa Karpiłówka pow. Sarny banda chłopów ukraińskich pod wodzą Wasyla Romanowa napadła na gajówkę: po wybiciu szyb postrzelili gajowego Józefa Kałamarza,5/24
rannego przywiązali do ławy powrozem i przerżnęli w poprzek brzucha; jego żonę Otylię zawlekli do stodoły, gdzie ją zbiorowo zgwałcili i zamordowali; podpalili gajówkę i w ogień wrzucili ich trójkę małych dzieci (Siemaszko..., s. 809).
We wsi Kisorycze pow. Sarny 6/24
został rozstrzelany przez wkraczającą czołówkę wojska sowieckiego po wydaniu i kłamliwym oskarżeniu przez miejscowych Ukraińców gajowy Bartłomiejczyk (Orłowski... ); milicja ukraińska rabowała mienie i aresztowała Polaków.
We wsi Kuropatniki pow. Brzeżany: 7/24
„Kiedy sowieci dnia 17 IX przeszli granicę na Zbruczu, wtedy wybuchła tzw. rewolucja ukraińska ogłoszona biciem dzwonów w cerkwi i atakiem na szkołę, gdzie rzekomo mieliby być uzbrojeni Polacy, w rzeczywistości byli to nauczyciele swoi i obcy. Stracił wtedy żyjcie 8/24
jeden chłopiec, przypadkiem tam się znajdujący” („Wspomnienie z życia ks. Franciszka Jastrzębskiego 1890-1962”, w: kresowianiezkuropatnik.republika.pl wspomnienieks.html#11).
We wsi Mikuliczyn pow. Nadwórna miejscowi bojówkarze OUN zamordowali 15 żołnierzy WP.
W miasteczku Ostróg 9/24
nad Horyniem pow. Zdołbunów miejscowi Ukraińcy i Żydzi z własnej inicjatywy aresztowali żołnierzy WP; przy ich współpracy NKWD aresztowało Polaków: burmistrza, sędziego, komendanta policji i innych.
We wsi Podzameczek pow. Buczacz bojówkarze OUN zamordowali 1 Polaka. 10/24
W miasteczku Rożyszcze pow. Łuck grasowała bojówka ukraińska zabijając 4 Polaków, w tym nauczyciela oraz byłego legionistę.
We wsi Słobódka Strusowska pow. Trembowla bojówka OUN zamordowała 2 Polaków: 64-letniego prezesa Koła Szlachty Zagrodowej oraz 25-letniego chłopca.11/24
We wsi Soroki pow. Buczacz Ukraińcy zamordowali 13 Polaków: policjanta z posterunku we wsi Zubrzec o nazwisku Bratek oraz 12 osób z trzech polskich rodzin.
W miasteczku Stepań pow. Kostopol uzbrojeni Ukraińcy oraz kilku Żydów brutalnie aresztowało kilkudziesięciu 12/24
Polaków pełniących różne funkcje w Stepaniu oraz uciekinierów z Polski centralnej i zamknęli ich w opanowanym posterunku, po czym sterroryzowali miasteczko; wcześniej rozbroili posterunek raniąc dwóch policjantów, pozostali uciekli.
W osadzie Szczurzyn pow. Łuck 13/24
został zamordowany przez Ukraińców Józef Owak (.wolyn.ovh.org/opisy/slobodar…).
W osadzie wojskowej Szyły pow. Krzemieniec miejscowi chłopi ukraińscy zamordowali 1 Polkę i zrabowali całe jej mienie.
We wsi Tajkury pow. Zdolbunów miejscowi chłopi ukraińscy zaprowadzili 14/24
do lasu na sznurkach zastępcę komendanta posterunku Policji Państwowej, wraz z żoną i córką, gdzie kazali policjantowi wykopać dół, w którym żywcem go pogrzebali. Żonie, Ukraince, darowali życie, los córki jest nieznany.
We wsi Taurów pow. Brzeżany bojówka OUN 15/24
rozbroiła i wymordowała 20-osobowy oddział żołnierzy WP podążający do granicy z Rumunią, a wieziony przez nich na 12 wozach sprzęt wojskowy został zrabowany, razem z końmi: „17 września 1939 r. podczas wycofywania się oddziałów Wojska Polskiego w kierunku 16/24
granicy rumuńskiej, do wsi Taurów przyjechał 20 osobowy oddział żołnierzy polskich, z 12 wozami taborowymi. Przewozili oni sprzęt wojskowy. Błądzącym żołnierzom zaofiarował pomoc miejscowy Ukrainiec o nazwisku Semko Mowczka „Szalej”, który zaprowadził zmęczonych 17/24
żołnierzy za wieś do wąwozu, gdzie już czekali uzbrojeni bojówkarze OUN. Rozbroili kompletnie zaskoczonych żołnierzy i wymordowali. Zwłoki zakopano w miejscu mordu, tabor z końmi i sprzętem zagrabiono. Naocznym świadkiem był mieszkaniec Taurowa, Bolesław Kozakiewicz, 18/24
który przekazał tę informację Bronisławowi Lenartowiczowi” (Lucyna Kulińska: „Preludium zbrodni... , jw.).
Na terenie pow. Włodzimierz Wołyński został zatrzymany uciekający przed Niemcami i zamordowany przez bojówkę OUN zakonnik z zakonu w Niepokalanowie 19/24
brat Kazimierz Świerzewski ( prof. Leszek S. Jankiewicz,; w: Ludobójstwo OUN-UPA na Kresach Południowo-Wschodnich; Kędzierzyn-Koźle 2012).
We wsiach: Zborów oraz Ułazów pow. Lubaczów doszło do pojedynczych zabójstw Polaków dokonanych przez Ukraińców.
We wsi Żuków20/24
pow. Brzeżany bojówka OUN zamordowała 8 żołnierzy WP śpiących w stodole „Dnia 17.09. uciekliśmy do Brzeżan z ostatnią partią taborów wojska polskiego, zostawiając wszystko we wsi. /…/ W tym czasie mordowali rodziców Chamara Michała, który nie wychodził prawie 21/24
nigdy z domu i nie brał żadnego udziału w życiu społecznym polskim. Zamordowano również matkę staruszkę. Syn skrył się w sianie i w ten sposób ocalał. Ojciec kaleka bez nogi, matka, 17–letnia siostra drugiego Chamara zostali zamordowani w bestialski sposób przez 22/24
„grupę dryszczowską”. Syn, który skrył się pogrzebał ich pod domem, gdyż nikt z Ukraińców nie chciał im dać koni ani zrobić trumny, ani ksiądz obrządku greko--katolickiego, nie chciał przyjąć zwłok na cmentarz. Na wspólnej mogile na podwórzu, przed chatą jest23/24
postawiony krzyż. /../ Przewodnikami tych hord ukraińskich Leszczuk Hryńko obecny policjant w Podhajcach. Kiernicki Wasyl, Mekoliszyn Wasyl, zaś cała młodzież żukowska brała udział w wyprawie, nawet dziewczęta współpracowały: jak Stefania Łachaj, Stefania Stefanów,24/24
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
#UkraińskieLudobójstwo
Nocą 17/18 września 1939 r.
Nie jestem wam w stanie podać wszystkiego tego jest ogrom . Macie niewielki wycinek
-We wsi Sławentyn pow. Podhajce, bojówka OUN ograbiła i spaliła zagrody polskie mordując 85 Polaków (Motyka..., s. 72; 1/12
Ukraińska partyzantka…; Kulińska podaje, że wymordowano 28 rodzin: „Preludium zbrodni...). „Z opowiadań ocalałych mieszkańców wsi wiem, że napad rozpoczęli oni od uroczystej mszy w cerkwi, w której miejscowy ksiądz grekokatolicki poświęcił przeznaczone do mordowania 2/12
Polaków karabiny, kosy, widły, siekiery i noże, głosząc „żeby żniwa były obfite”. W mordzie brali udział niektórzy nasi sąsiedzi. Większość zamordowanych Polaków zginęła od ciosów siekier, noży i wideł, a tylko nieliczni zostali zastrzeleni, głownie ci, którzy próbowali 3/12
#YkraińskieLudobójstwo
17i 18 września 1939 r.
- 1939 roku:
W mieście Łuck (Wołyń) bandy Ukraińców i samorzutna „milicja ukraińska” napadają na żołnierzy WP oraz uciekinierów, których rozbrajano, ograbiano i zabijano.
W majątku Romanówka pow. Łuck 17 września 1/17
chłopi ukraińscy ze wsi Nemir i Tychotyn, uzbrojeni i podpici, z czerwonymi opaskami, zażądali złożenia broni przez oddział WP. Po odmowie w dniu 18 września zaatakowali polski oddział. Po kilkugodzinnej walce, gdy pojawił się oddział sowiecki, Polacy złożyli broń. 2/17
Ukraińcy pozdzierali z żołnierzy mundury, powiązali i wraz z rannymi – razem około 50 żołnierzy - załadowali na kilka dużych wozów drabiniastych. Kłując bagnetami leżących na wozach, zawieźli ich nad przepływającą w pobliżu rzekę Stochód 3/17
16 września 1939r.
W mieście Przemyśl: „Niemcy wkroczyli do Przemyśla 14 września., a na ich cześć bramę tryumfalną postawiła ludność ukraińska. Już następnego dnia zaproszono ks. biskupa grekokatolickiego Jozafata Kocyłowskiego i dr W. Zahajkiewicza na spotkanie 1/4
z Adolfem Hitlerem w okolicy Jarosławia, który przyleciał samolotem w celu rozważenia powołania rządu ukraińskiego na obszarach położonych na wschód od Sanu. Spowodowało to manifestację w dniu 16 września na przemyskim rynku ludności ukraińskiej, deklarującej przyjaźń 2/4
między Niemcami a Ukrainą, w czasie której wznoszono między innymi hasła "Sława Hitleru". Równocześnie tego samego dnia Niemcy zaprosili na rozmowę w sprawie utworzenia rządu polskiego Wincentego Witosa. Po jego odmowie internowano go 16 września 3/4
#UkraińskieLudobójstwo
16 września
W miejscowości Tłuste Miasto pow. Zaleszczyki zamordowali 10 Polaków. Uprowadzili 2 księży rzymskokatolickich i zamordowali koło wsi Szypowce w pobliżu rzeki Seret, byli to: ks. proboszcz Stanisław Szkodziński i ks. wikary 1/4
Bronisław Majka. „Proboszcza i wikarego banderowcy uprowadzili z plebani, więzili ich w piwnicach. Proboszcza po torturach przywiązali do pnia drzewa i wrzucili do rzeki. Wikarego torturowali, wbijając mu w plecy (w formie krzyża) gwoździe trzycalowe. Następnie rozpięli 2/4
jego ciało na drzewie i tak przywiązany konał przez trzy dni” (Karolina Szuszkiewicz; w: Komański..., s. 908). Ponadto: naczelnik poczty z żoną i 1-rocznym dzieckiem, Adamski – kolejarz, Roślicki – nauczyciel z Tłustego, Skiba – nauczyciel w Różanówce 3/4
#UkraińskieLudobójstwo
w połowie września
- 1939 roku:
W miejscowości Bystrzyca pow. Drohobycz: „W połowie września 1939 faszyści ukraińscy z LU (Legion Ukraiński – przypis S. Ż.) spalili żywcem 40 jeńców - żołnierzy Wojska Polskiego w stodole w miejscowości Bystrzyca. 1/6
Maszerując na tyłach wojsk niemieckich, poprzez Sanok, Lesko, Ustrzyki Dolne i Sambor, legion dotarł do Komarna, gdzie otrzymał rozkaz natychmiastowego zatrzymania się. Po drodze dokonywali mordów polskiej ludności cywilnej oraz niszczyli 2/6
polskie symbole narodowe” (ivrozbiorpolski.pl/index.php?...z…).
We wsi Koniuchy pow. Brzeżany „we wsi zatrzymała się na chwilowy postój grupa 48 uciekinierów z Jasła, w tym burmistrz tego miasta, Władysław Dworkiewicz. Gdy opuszczali wieś udając się w kierunku Brzeżan, w wąwozie 3/6
Trzeba to wyraźnie powiedzieć ,że wiedza na temat ukraińskiego ludobójstwa dokonanego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej , jak również wszystkie inne zbrodnie dokonane przez Ukraińców na Polakach jest wśród społeczeństwa mizerna i nijaka . Za główną przyczynę 1/7
uznałabym ułomny pod tym względem system nauczania , drugą tego przyczyną jest polityka medialna wręcz wypaczająca ten temat . Ludzie przyjmują wszystko bezkrytycznie -nawet się nie zastanowią ,nad tym co usłyszą . Ułatwia to zakłamywanie historii i stopniowo 2/7
temat jest wybielany -wyciszany -niewygodny , co ułatwia w dużej mierze stronie ukraińskiej kształtowanie poglądów zgodnie z jej punktem widzenia -który jest niekorzystny dla Polaków .
Większość ludzi coś tam słyszało , coś tam wie , ktoś kogoś mordował -czyli w sumie 3/7