1/5 Moja ankieta na temat kolejnego tekstu z mojej serii #serpees_niemcy się skończyła. 114 głosów jak na moje skromne zasięgi to sporo. Będzie wiec tekst o partii AfD, jej historia, od czego się zaczęło i jak się potoczyło. Ale nade wszystko będzie ogólnie o niemieckiej skrajnej
2/5 prawicy i co im w duszy gra. Tekst, co nawet w nim zaznaczę, NIE będzie próba przekonania czytelnika, że nad RFN zawisło na powrót brunatne widmo, gdyż Niemcy i niemieckie społeczeństwo jest jednym z najbardziej liberalnych i pokojowo nastawionych na świecie. Jest jednak
3/5 pewien procent myślących i głosujących inaczej i w niego zajrzymy. Jeśli z jakiegoś powodu ciekawi Państwa co się składa na niemiecki nacjonalizm, czym on był, a czym jest, czym był tak naprawdę nazizm i dlaczego porównania Putina do Hitlera i współczesnych Rosjan do SS nie
4/5 nie są prawidłowe (tak wiem, że oboje mordują ludzi). Jacy filozofowie i prądy w kulturze, których wielu by nawet nie podejrzewało na ten nacjonalizm wpłynęły. Jak silnie niemiecka kultura jest nim przesiąknięta? I co może najważniejsze - jak to wszystko się ma do Polski i
5/5 jak bardzo nasi katoliccy prawicowcy - czy to z PiS, czy z Konfederacji - nie rozumieją z kim mają do czynienia.
Jeśli ktoś myśli, że "jak jestem przeciw LGBT, Unii i aborcji i szanuje tradycje i jestem patriotą więc jestem jak oni..." to się może bardzo pomylić. ;)
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
🧵1/8 Sondaż i grafika jak partie wypadają w byłych zachodnich i wschodnich Niemczech i dlaczego tak jest?
AfD po raz pierwszy z 15 procentami. W ostatnim czasie wzrost jest prawie co tydzień, a kryzys jeszcze się nie zaczął. Podejrzewam, że wielu Niemców kibicuje Ukrainie,
2/8 ale nie chce tego robić swoim kosztem. Przeczuwam dalsze wzrosty, kwestia sporną pozostaje jedynie szklany sufit. Ważna uwaga - AfD w niektórych landach wschodnich Niemiec przewodzi. Jeśli jakimś cudem wygraliby wybory i co ważniejsze rządzili (pierwszy raz) mogłoby to mieć
3/8 duży skutek dla poparcia w całym kraju - tak skrajnie pozytywny (w razie jakiegoś sukcesu), jak skrajnie negatywny (w razie porażek w regionie). Liberałowie ze zmianami w granicach błędu statystycznego. Główne partie lecą w dół. Powód raczej jasny. Druga grafika przedstawia
1/4 Wyczuwam ogromną "zdradę" na horyzoncie w momencie, w którym będzie koniec wojny i Ukraina zasiądzie z Niemcami i paroma innymi partnerami do stołu obrad odbudowy kraju (Niemcy konferencję o odbudowie kraju zaplanowali u siebie już na październik bodaj) i zapewne o dalszych
2/4 etapach wejścia do Unii Europejskiej. Oczywiście ten proces jest długi i Ukraina jest daleka od wejścia, ALE uważam że zarówno Unia i jej władze jak i Ukraina będą chciały zrobić przy okazji końca wojny i odbudowy fajny PR. Przewiduje wkroczenie wtedy właśnie Niemców na scenę
3/4 w pełnej krasie z ich "soft power". To czego Polska wtedy nie zrozumie będzie to, że w sekundzie przestanie się liczyć kto ile broni wysłał, a zacznie to, kto da pieniądze na odbudowę i przyjmie Ukrainę do wspólnoty. I wtedy zacznie się gadanie o banderowcach, niemieckich
1/5 Pokaźne zwycięstwo dla prawicy we 🇮🇹. Pierwsze takie w dużym kraju "starej" 🇪🇺.
Przed chwilą mieliśmy 🇸🇪 - podobno jedną z najbardziej stabilnych demokracji świata. Jeszcze wcześniej inne, mniej znaczące, nowe kraje wspólnoty.
We 🇫🇷 - jednym z dwóch najważniejszych krajów
2/5 🇪🇺 - Zjednoczenie Narodowe było bardzo blisko zwycięstwa i zapewne czas działa na ich korzyść. W doświadczonych przez skrajną prawicę 🇩🇪 AfD wolno i na kryzysach, ale buduje poparcie. W 🇦🇹 podobnie, nawet z większymi sukcesami. 🇪🇸 VOX też powoli rośnie.
Taki obrót spraw 10,
3/5 20 lat temu zdawał się nierealny.
Zwolennicy 🇪🇺 nie mogą już mówić o tym czy innym kraju że "niedojrzała demokracja" (jakkolwiek taka też występuje), reagować pogardliwym śmiechem i odstawiać kraj do kąta, bo zaraz się okaże że w tej 🇪🇺 jesteśmy sami. Nawet jeśli europejska
1/4 Sondaż z dziś. Wśród trzech najsilniejszych graczy mamy brak zmian. Scholz ostatnio krzyczał z mównicy Bundestagu do CDU, że to oni odpowiadają za obecna sytuacje. I choć jest spory negatywny elektorat w stosunku do partii (zwłaszcza teraz po erze Merkel) to w sondażach tego
2/4 nie widać. Zielonych po dużych wzrostach czeka ciężka zima. Paradoksem jest to, że za obecny kryzys najmniej odpowiadają, a mocno się im obrywa. Mają też parę wpadek. Die Linke znów ze spadkiem, co widać że elektorat neutralnego nastawienia do wojny przejmie AfD, a nie
3/4 postkomuniści. Wśród die Linke bryluje Wagenknecht, którą skrajna prawica widziałaby nawet u siebie. Dla AfD nadchodzą zaś żniwa w postaci zimy. Partia już postuluje neutralność w obliczu wojny i normalizację stosunków z Rosją. Co ciekawe są aspekty Zeitenwende, które AfD