#UkraińskieLudobójstwo
Macie troszeczkę tylko ,,przyjacielskich stosunków " Ukraińców do Polaków ,styczeń gdyby się ktoś pytał .
Dziś na siłę usiłuje się z nich zrobić ,,przyjaciół " .Są to nie rozliczone , nie potępione zbrodnie ludobójstwa . W sprawie ekshumacji 1/10
i godnego pochowania szczątków też cichutko -bo może ludzie zapomną ? -a w życiu !
My Polacy będziemy pamiętać o tej niezabliźnionej i krwawiącej ranie , która nigdy się nie zagoi .
Zresztą sami poczytajcie
„W poprzek łóżka leżała w krótszej koszuli (nakryta chustką 2/10
przez Marczewską) Gienia siostra lat 14. Twarz nienaruszona. Pościel na łóżku obłocona. Zgwałcono ją przed śmiercią. Śmiertelna kula weszła w szyję i wyszła wierzchem głowy. Tak jakby na leżącą położono karabin i oddano strzał. Pod łóżkiem kałuża krwi i pies Cygan.3/10
Mama w komorze, w bieliźnie. Dwa strzały z bliska. Duża dziura w plecach, przez którą wysunęła się wątroba. Tata na strychu, cały w pasie przestrzelony serią” (Józefa Paszkowska z d. Tetera; w: Siekierka..., s. 1069; lwowskie).
-W mieście Rozdół pow. Żydaczów upowcy 4/10
zamordowali 13 Polaków, 5-osobową rodzinę z 3 dzieci spalili żywcem wraz z domem, 3-osobową rodzinę z 16-letnią córką spalili żywcem z ich domem, 16-letnią dziewczynę spalili żywcem, 2 kobiety zastrzelili oraz ojca z 4-letnim synem.
- „Usłyszeliśmy nagle, z pobliża, 5/10
krzyki dziewczyny. Dochodziły z domu Meteniowskich. Krzyczała szesnastoletnia Anna. Następnego dnia, rano, zobaczyłam zamordowaną dziewczynę, leżącą na parapecie otwartego okna, z przechyloną na zewnątrz głową” (Józefa Gajshamer; w: Komański..., s. 619). 6/10
„Anna chciała uciec przez okno. Ale oprawcy dopadli ją na parapecie okna. Rozbili szybę i kawałkami szkła i bagnetami, rozpruli brzuch i obcięli piersi dziewczyny” (Genowefa Gawron; w: Komański..., s. 619).
- „został zamordowany z żoną przez UPA leśniczy o nazwisku 7/10
Smoliński; po rozpruciu brzucha wysoko ciężarnej żonie, wsadzono płód do otwartej jamy brzusznej leśniczego, skonali w okrutnych męczarniach” (Edward Orłowski...)
-We wsi Torskie pow. Zaleszczyki: upowcy zamordowali 27 Polaków i 3 Ukraińców. „Było tam siedem ciał. 8/10
Babcia znajdowała się w pozycji kucznej, miała wiele ran na ciele, pięć innych ciał leżało w różnych pozycjach, z wieloma ranami kłutymi na ciele, natomiast nasza mama była zupełnie naga, z odciętą piersią, bez uszu, z bagnetem w kroczu 9/10
i wieloma ranami kłutymi i postrzałowymi na ciele” (Czesław Bednarski; w: Komański..., s. 889).
10/10
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
Politycy zapamiętajcie nie wymażecie ,,prawdy " ,mówicie o ,,braciach" o pojednaniu w tym czasie- zapamiętajcie -pojednanie bez prawdy nie istnieje .Podoba wam się pewnie też to pchanie kasy , broni w Ukrainę nazywacie to pomocą - zapominacie przy tym o Polakach - 1/8
przykre i to bardzo .
Pasowało by zapytać co w zamian dostajemy oprócz plucia nam Polakom w twarz? - chyba nic .Powiem wam oni są już uzbrojeni po zęby i nie zamierzają za nic przepraszać ani o nic prosić . Mamy już ich w kraju ogrom - sami nam wpuściliście 2/8
tego konia trojańskiego , a historia kołem się toczy .
A odnośnie historii tak w skrócie tylko
Miejsca pochówku pomordowanych Polaków - to jest już wypalony już na zawsze Polski ślad - nie zamażecie tego .
Dlatego do tej pory Ukraina blokowała tak skutecznie 3/8
#UkraińskieLudobójstwo
25 grudnia Boże Narodzenie 1943
Mordów przeprowadzonych tego dnia jest ogrom , a zezwięrzęcenie oprawców przechodzi wszelakie granice.
Polskie wioski w powiecie kowelskim: Batyń, Radomle, Janówka i Zasmyki zostały zaatakowane przez bandy 1/18
ukraińskiego chłopstwa i wyszkolone oddziały UPA . A nie był to zwykły napad „czerni” idącej z popem na czele to była akcja militarna UPA. Celem była ostateczna likwidacja ośrodka samoobrony polskiej w Zasmykach .
Macie niektóre tylko fragmenty relacji uczestników i 2/18
świadków tego wydarzenia.
B. Szarwiło: Atakujących nas Ukraińców było prawdopodobnie koło dwóch tysięcy, w tym ponad dziesięć sotni przeszkolonych żołnierzy, nie wykluczone że przez Niemców, na to wskazywało zarówno uzbrojenie jak i mundury. To były święta których 3/18
#UkraińskieLudobójstwo
Nocą 7/8 grudnia 1943 r.
we wsi Jałowiec pow. Buczacz:: „W nocy z 7 na 8 grudnia 1943 r. liczna grupa banderowców trzema saniami podjechała pod plebanie rzymskokatolicką w Jazłowcu (pow. Buczacz – przypis. S.Ż.). Przy użyciu siekier i łomów 1/5
wyważyła drzwi i wdarła się do budynku. Tam w jednym z pokoi pochwyciła śpiącego jeszcze ks. dr Andrzeja Kraśnickiego. Po kilku uderzeniach oprawców ksiądz wyrwał się im i schronił na strychu plebani. Tam go ponownie dopadli, bijąc połamali żebra, kości u rąk i nóg. 2/5
Kiedy ks. Kraśnicki stracił przytomność, wówczas mordercy zepchnęli go przez okno strychu na leżącą pod ścianą budynku plebani stertę cegieł i kamieni. Stamtąd nieprzytomnego przenieśli na stojące sanie i wywieźli w nieznanym kierunku. Zwłok księdza nigdy 3/5
#UkraińskieLudobójstwo
Nocą 6/7 grudnia 1943 r.
- We wsi Budki Borowskie pow. Sarny upowcy oraz chłopi ukraińscy siekierami, kosami, kołkami, którymi przybijali ofiary przez brzuch do ziemi (jak np. Jadwigę Zalewską) i nożami zamordowali co najmniej 45 Polaków. 1/9
Wiele dziewcząt i kobiet zostało przed zamordowaniem zgwałconych. Pierwsza grupa napastników (mężczyźni) mordowała, druga grupa (kobiety) rabowała, trzecia grupa (młodzież i dzieci) podpalała zabudowania.
- We wsi Dołhań pow. Sarny upowcy i chłopi ukraińscy w podobny 2/9
sposób jak w Budkach Borowskich dokonali rzezi Polaków, polska wieś szlachecka z 1844 roku przestała istnieć.
-We wsi Okopy pow. Sarny upowcy i chłopi ukraińscy wymordowali ponad 100 Polaków. Oprawcy ofiarom rozcinali brzuchy, wbijali kołki w brzuch przytwierdzając 3/9
Zima , mróz pomalował pięknie drzewa i strzępy traw na polach ,gdzieniegdzie słychać trzask gałęzi spękanych zimnem .
Jest 25 grudnia świt roku pańskiego 43 oddziały UPA i bandy ukraińskiego chłopstwa zaatakowały polskie wioski w powiecie kowelskim: Batyń, Radomle, 1/14
Janówkę i Zasmyki, celem ostatecznej likwidacji tego ośrodka samoobrony polskiej.Ukraińcy byli pewni zwycięstwa, czego dowodem był jadący pop mający odprawić mszę dziękczynną w Zasmykach. Samoobrona polska jednak podjęła nierówną walkę. Macie troszeczkę tylko wspomnień 2/14
tych którzy przeżyli im się udało
F. Budzisz:. Po powrocie do Zasmyk pobiegłem zaraz na przykościelny plac, gdzie zwożono pomordowanych i poległych. Na zakrwawionym śniegu leżało już kilkadziesiąt ciał. Ludzie chodzili obok, rozpoznając martwych bliskich i znajomych. 3/14
Po co o nich mówić i przypominać o ludobójstwie- no bo na pewno według innych
jestem:
ruską onucą
jestem bez serca
nie mam uczuć
nie teraz
to zły okres -zapytam a kiedy będzie ten dobry ?
-za 100 lat? Tak po raz kolejny są skazane na niebyt przez przemilczenie- 1/6
co jest doskonałą formą kłamstwa .
Zresztą nie ma ofiary nie ma zbrodni- prawda? A może o zbrodniach po prostu zapomnimy? - wielbiąc ,,braci " i ich hołubiąc , już i tak mają lepiej niż Polacy w Polsce . Niebawem dojdzie do próby przekonywania ,2/6
że Bandera przecież nie był taki zły ,a UPA no cóż -oni ,,walczyli " tylko o niepodległą upadlinę - wiecie co rzygać mi się chce na to wszystko . Niedługo szykują się huczne obchody 80 rocznicy powstania UPA na Ukrainie ,no ale przecież tam nazizmu nie ma , tam są 3/6