Thread by @JacobQNicholson

27 września Roku Pańskiego 1446 roku, niczym w czasach miast-państw starły się ze sobą w bitwie wojska dwóch miast: Koszalina i Kołobrzegu.
By dowiedzieć się jak do tego doszło, musimy się jeszcze bardziej cofnąć w czasie. W 1386 roku Koszalin (a właściwie Köslin) przystąpił 1/x

do Związku Hanzeatyckiego. Jednak nie było to pełne członkowstwo, Koszalin płacił co prawda niższą składkę, ale na zjeździe delegatów w Lubece miasto reprezentował przedstawiciel Kołobrzegu (Kolberg). Więcej, Kołobrzeg narzucił też koszalinianom wymóg korzystania z ich portu 2/x

przy handlu morskim. Na tym tle zaczął rodzić się konflikt. W 1440 roku kompania najemników wynajętych przez Kołobrzeg napadła i zniszczyła należący do koszalinian skład soli, oraz port w Unieściu.
Robiło się coraz bardziej gęsto, więc Kołobrzeg postanowił raz na zawsze 3/x

rozwiązać koszaliński problem. Przeprowadzono mobilizację, wynajęto kilkudziesieciu najemników i ruszono na Koszalin. Koszalinianie postanowili że nie zamkną się za murami, oddajac na pastwę wroga wioski pod miastem tylko dadza odpór w polu. Pole bitwy wybrano na skraju 4/x

jeziora. Po dwóch dniach marszu zjawił się Kołobrzeg. Obie armie liczyły po kilkaste osób z tym że przewagę mieli najeźdźcy. Koszalinianie prawdopodobnie umocnili swoją pozycję i czekali na atak, niedługo zresztą, bo wojsko kołobrzeskie po krótkim i mało cenym ostrzale, 5/x

rzuciło się do ataku. Koszalinianie dopiero w najbliższym dystansie oddali salwę z kusz i hakownic. Wieli przeciwników padło. W zachwianą linię wroga uderzyli koszalinianie, którzy po krókiej batalii pokonali kołobrzeżan, którzy rzucili się do ucieczki. Zdobytą chorągiew 6/x

z herbnem Kołobrzegu powieszono w koszalińskim ratuszu, gdzie wisiała do pożaru w 1718, a miasto przezwyciężywszy kołobrzeski imperializm zyskało też własnego delegata w Hanzie. 7/7