Thread by @PEmeryt

#Krab na Ukrainie a sprawa polska - suplement z nutą kimchi.

W ostatnich dniach znowu jest głośno o Krabie a w zasadzie całym systemie artyleryjskim Regina. Z naszego punktu widzenia, a zwłaszcza w kontekście produkcji koreańskiej haubicy K9, należy podkreślić kilka 1/

istotnych atutów jakie są po naszej stronie.
Zacznijmy od podwozia.
Ile może być warta wiedza na temat wytrzymałości silnika jego mocowania na te np. 8 tysięcy strzałów (że co, że nie strzela się aż tyle z jednego egzemplarza? Yhmm powiedzcie to Ukraińcom). Po tak 2/

ekstremalnych doznaniach ile km lub motogodzin wytrzyma ten silnik. Jaki taką eksploatację wytrzymuje hydropneumatyczne zawieszenie? Kiedy należy wykonywać programowe OO-1 OO-2 w tak niesamowicie wymagających warunkach jakim jest wojna ? Ile z czynności obsługowych można na 3/

szybko zrobić pod ostrzałem? Niby proste a ilu producentów ma taką ekskluzywną wiedzę?
Dalej mamy wieżę, systemy od @WBGroup_PL - i tu znowu przykład całych „ton” danych z warunków bojowych. Co ile strzałów należy czyścic lufę? -Ile strzałów wytrzymuje uszczelniacz zamka? Jak 4/

skutecznie i szybko konserwować półautomat ładowania? Co ile należy czyścic elektronikę? Jak wytrzymuje GPS przy walce elektronicznej? Na jaką odległość można prowadzić skuteczną łączność WD/Krab? Na jakie odległości współpracuje skutecznie bezpośrednio z bsl?
Ktoś powie:
5/

„No przecież inni producenci też testują na poligonach swe produkty, przechodzą one wymagające testy, dostają certyfikaty, niektóre były już sprawdzone w walce, choćby w Iraku” itp, itd”
Tjaa jasne, tylko, że to HSW ma te doświadczenia z prawdziwego pełnoskalowego konfliktu, 6/

gdzie przeciwnik nie jest grupą mniej czy bardziej zorganizowanych bojowników, tylko regularna armią stosującą bsl, śnp, WRE itd. Nie wiem jak Państwo ale ja dostrzegam różnicę w nabytych doświadczeniach. Dodajmy do tego „przerobienie” różnorakiej amunicji, ładunków 7/

miotających ( i nikt się o atesty, certyfikaty nie pytał), praktyczną weryfikację jakości produkowanych luf (najwyższy poziom światowy). Można powiedzieć, że Krab, Topaz to dzięki doświadczeniom z Ukrainy, ma tabele strzelnicze do amunicji z całego świata - powiedziałbym, że 8/

rzadkość ... No parę tych danych jest, I są to bezcenne dane. Każdy producent nowoczesnych haubic na świecie będzie się o te dane zabijał - tym bardziej, że Krab jako jedyny występuje z grona nowoczesnych zachodnich haubic samobieżnych w dużej liczbie. A to czy zbiera się 9/

dane z kilkunastu czy siedemdziesięciu lub więcej egzemplarzy ma spore znaczenie.
Podsumowując, mamy coś unikalnego w zakresie wiedzy i można to odpowiednio rozegrać i wykorzystać. Zaprzepaszczenie tego było by gorzej niż zbrodnią, to byłby
10/

niewybaczalny błąd.

Tradycyjna prośba o RT.

Jeśli się Wam podoba moja praca i chcecie więcej tego typu tekstów, zapraszam do wspierania, ponieważ każdy tekst to godziny szukania i zdobywania informacji. Dziękuję za każde wsparcie.
buycoffee.to/lesnik
11/

@SomeGumul @adamswierk99 @AleksanderFied @Artur_Micek @wolski_jaros @DawidKamizela @BadEmbassy @MariuszGierej @MariuszGierszew @War_Gang_ @Zbiesu @michaldworczyk @MON_GOV_PL @PGZ_pl @KapitanLisowski @MarekMeissner @CislakJaroslaw @konrad_muzyka @Maciej_Korowaj @KwasekTomasz 12/

@MariuszCielma @PawelWronskigw @Aeromobilny @wroblewski_m @KWojczal @Duda1967Adam @AleksanderFied @goltarr @AGolawski @JacekSiewiera @MirekRozanski @PawelPoncyljusz @ARozenek 13/13

Zapomniałem dodać, że notka wprost odnosi się do kilku spraw poruszonych w poniższej nitce👇

Być może ciąg dalszy nastąpi... 14/14

https://twitter.com/PEmeryt/status/1600258231405682688?s=20