Thread by @StormRiderPL

OSINT w kwestii Ukrainy cierpi na przypadłość zbliżoną do choroby afektowej dwubiegunowej. Fazy maniakalne przeplatają się epizodami depresyjnymi. 1/17

Na jesieni wszyscy wyczekiwali kontynuacji ukraińskiej ofensywy - na Melitopol, Mariupol. Działania SOF na Półwyspie Kinburnskim rosły do rangi inwazji. Dwa miesiące później półmilionowa armia Putina miała ruszyć do ofensywy zimowej a Bachmut paść lada moment. 2/17

Dzisiaj znowu wieszczony jest rozpad armii rosyjskiej z uwagi na spadek liczebności PMC Wagner i rosną oczekiwania ukraińskiej ofensywy z desantem na Krym włącznie. Czy sytuacja rzeczywiście jest tak dynamiczna? Co się stało z gotową do ofensywy, półmilionową armią FR? 3/17

Tej armii nigdy nie było, kalkulacja oparta była na założeniu, że Putin rzuci do ofensywy zmobilizowane 350tys. rezerwistów, wspartych 150 tys żołnierzy służby zasadniczej z poboru Wiosna'22. Tymczasem większość rezerwistów (pewnie około 200tys) została już zagospodarowana. 4/17

Ludzie ci pozwolili rozwinąć Rosji zaplecze - logistykę, warsztaty, szpitale, zabezpieczenie przeciwdywersyjne. Uwolnili z tych miejsc dziesiątki tysięcy żołnierzy zawodowych, pozwolili działać Wagnerowi, który własnego zaplecza do obsługi 40 tys armii nie miał. 5/17

Pozostałe 150 tys najwartościowszego rekruta użyto częściowo do stworzenia formacji lekkiej piechoty, które zluzują PMC Wagner - samodzielnych pułków strzelców. Skoro redukcję liczebności Wagnera Rosja sama zaplanowała, trudno oczekiwać, że ją ta redukcja zaskoczy. 6/17

Jedynym zaskoczeniem może być to, że Wagner nie osiągnął zakładanego celu - nie opanował Bachmutu. Nowe formacje zamiast rozwijać powodzenie na Słowiański i Czasiw Jar będą musiały kontynuować walki o miasto, które miało być już dawno opanowane. 7/17

Pozostałe kilkadziesiąt tysięcy rezerwistów wraz z częścią żołnierzy po rocznej służbie zasadniczej wykorzystano by odbudować i rozwinąć oddziały zmechanizowane i pancerne i to one stanowią dziś jedyny dostępny odwód FR. 8/17

Podobna sytuacja jest po stronie ukraińskiej. Ciężar walk spoczął na Obronie Terytorialnej, Gwardii Narodowej, ochotnikach oraz oddziałach regularnych które w toku działań zdegradowano do roli pomocniczej (jak 46. Samodzielna Brygada Desantowo-Szturmowa) 9/17

Jednocześnie najwartościowsze oddziały pancerne i zmechanizowane są używane bardzo oszczędnie i stanowią odwód naczelnego dowództwa. Ich liczebność jest prawdopodobnie zbliżona do odwodu rosyjskiego. Jakie daje nam to prognozy co do działań stron na wiosnę'23 ? 10/17

Pierwszy scenariusz to wykorzystanie odwodu przez jedną ze stron do ofensywy i przełamania linii obronnych przeciwnika. Druga strona zareaguje uruchamiając swoje rezerwy by wydać zmęczonym ofensywą siłom wroga walną bitwę i spróbować rozbić atakujące jednostki 11/17

Lepsze warunki do takiego przeciwdziałania ma tu zdecydowanie strona ukraińska - główny odwód z regionu Zaporoża może zostać szybko przerzucony na dowolny kierunek. Dla Rosjan przerzucenie odwodów pod Melitopol będzie o wiele trudniejsze. 12/17

Drugi scenariusz to wyprowadzenie własnej ofensywy przez jedną ze stron w odpowiedzi na ofensywę przeciwnika, z nadzieją że zmusi to go do zaprzestania działań lub pozwoli rozwinąć powodzenie przy braku odwodów u drugiej strony. 13/17

Ten scenariusz z kolei wyrównuje szanse Rosjan, nie tylko niwelując przewagę pozycji centralnej jaką dysponuje Ukraina ale także grożąc bardziej katastrofalnymi skutkami dla Ukrainy w przypadku udanej ofensywy Rosyjskiej. 14/17

Trzeci scenariusz to... brak wielkiej ofensywy. Ten kto pierwszy użyje odwodów daje przeciwnikowi swobodę wyboru reakcji, stawiając się w gorszej sytuacji. Jednocześnie odwód dla Ukrainy to gwarancja zachowania niepodległości a dla Rosji zachowania dotychczasowych zdobyczy. 15/17

Strony mogą nie zdecydować się na stawianie wszystkiego na jedną kartę, odwody pancerne pozostaną szachującymi się wzajemnie "flotami w istnieniu" a wojnę dalej będą toczyć formacje lekkiej piechoty sporadycznie wzmacniane cięższymi jednostkami. 16/17

W tym scenariuszu nie będzie wielkich bitew czy przełomowych wydarzeń, front dalej będzie pełzał kilka km na tydzień a w październiku będziemy się pasjonować workiem czasiwjarskim albo wyzwoleniem Kreminnej... Wojna przeciągnie się prawdopodbnie na 2024. 17/17

@threadreaderapp
unroll please