Thread by @TrompBK

Obiecana trzecia majówkowa nitka, czyli rzecz o tym, że powszechny wymóg izolacji amunicji jest tylko wymysłem amerykańskiego lobbingu😉
Sama matematyka nam pokaże, że w skali świata niczego takiego ani nie było, ani nie ma, a i sama izolacja kosztuje niemało. 1/X

Ale po kolei, najpierw co i po co. Jak wiemy, jedynym czołgiem wdrożonym masowo do służby, który ma izolowaną od załogi całą amunicję armatnią, jest #Abrams. Ma to swoje niezaprzeczalne zalety, związane z wyższą przeżywalnością załogi wozu. Otóż działa to tak, że 2/X

magazyny (zwykle są w praktyce 2) są odizolowane od załogi za pomocą specjalnych ścianek, wykonanych z wytrzymałego materiału (np. tytanu), z drzwiczkami otwieranymi tylko na czas przeładowania działa. Z drugiej strony, w strukturach wieży i kadłuba umieszczone są specjalne 3/X

panele, też w sumie "drzwiczki", choć o innej funkcji. W teorii (i zwykle w praktyce) w razie trafienia w magazyn amunicji te drugie panele (umieszczone np. w dnie wozu, w stropie niszy wieży itd.) są odrzucane, co wraz z wytrzymałymi ściankami magazynu amunicji kieruje 4/X

większą część energii wybuchu na zewnątrz wozu, dzięki czemu załoga doznaje (w optymalnym wariancie) najwyżej lekkie obrażenia i, niekiedy, ma nawet szanse na odjechanie uszkodzonym czołgiem na tyły. W stosunku do "latających wież T-XX" czy czarnej legendy Shermana ("Ronson") 5/X

to ogromna różnica (foto poglądowe, zniszczenia na foto niekoniecznie są związane z ostrzałem), dzięki czemu załoga M1 ma odczuwalnie wyższe szanse na przeżycie ostrzału wozu. Tego nikt chyba nie neguje, nie bez powodu zresztą. Bez wątpienia czołgiści w M1 mają stosunkowo 6/X

duże szanse na przeżycie. I tu dochodzimy do "ale", bo skoro to taka zaleta, to skąd teza o lobbingu? Ano... Nie bardzo widać na świecie zapotrzebowanie na pełną izolację. W Norwegii np. pod uwagę brano TYLKO K2 i Leoparda 2, a więc wozy bez pełnej izolacji amunicji! 7/X

Trochę statystyk (niepełnych, ale uzupełnienie tylko pogorszy sytuację lobbingu) co do tego, jaką popularnością cieszy się takie rozwiązanie. Cóż, nie za wielką. Owszem, zakupy uzbrojenia to też polityka, wiele państw "niekochających" USA M1 przecież nie kupi. ALE mamy takie 8/X

przypadki jak Egipt, który jako jedyny poza USA M1 (wprawdzie w starej wersji) produkował, ale oprócz tego chce od kilku lat kupić inny czołg bez izolacji (najpierw T-90, teraz K2). Polska docelowo na 2 typy czołgów będzie miała jeden z i jeden bez pełnej izolacji w proporcji 9/X

366 M1 do 1000 K2😉. Ok, polityka, interesy przemysłowe itd., ale czy polityka nie decyduje o tym, że np. Australia wybrała M1 (choć polecam się przyjrzeć historii zakupu😉) a nie Leoparda 2 lub K2? Podobnie z 🇸🇦, która dwukrotnie preferowała Leo i dwukrotnie dostała bana. 10/X

Widzimy też, że nowoopracowane (powiedzmy po upadku ZSRR) czołgi też niekoniecznie mają pełną izolację amunicji. Nie znaczy to, że nie mają żadnej! Większość czołgów budowanych po 1975 ma odizolowaną część amunicji, zwykle magazyny wieżowe. Wynika to z 2 powodów. Po pierwsze 11/X

w wieżę idzie stosunkowo dużo trafień, zaś niszy z magazynem po prostu nie da się solidnie opancerzyć przy zachowaniu akceptowalnej masy i rozmiarów. Ergo, wstawienie paneli i izolacja dają spory wzrost przeżywalności bez potrzeby okładania amunicji ciężkim pancerzem. 12/X

Po 2, jest to dość łatwe-magazyn w niszy "odstaje" od reszty i umieszczenie paneli oraz izolacja magazynu jest stosunkowo prosta. Z kadłubem jest trudniej. Tu dochodzimy do aspektów techniczno-finansowych. Primo, pełna izolacja magazynu zwiększa jego wymiary, a więc oznacza 13/X

albo wzrost rozmiarów i masy (większa objętość do opancerzenia), albo pogorszenie ergonomii. Komplikuje też konstrukcję wozu, wymuszając umieszczenie 1 lub więcej dodatkowych otworów w kadłubie, co negatywnie wpływa na sztywność i trwałość konstrukcji. Można to obejść, ale 14/X

to też kosztuje (m.in. masę), stąd zmiana sposobu składowania amunicji w kadłubie może być po prostu niewykonalna lub b. trudna (w Altayu np. najwyraźniej zredukowano zapas amunicji II rzutu). Ponadto: MAGAZYN IZOLOWANY NIE GWARANTUJE BEZPIECZEŃSTWA! 15X

Owszem, podnosi je, ale w razie trafienia pocisku wroga w pocisk HEAT/HEMP w magazynie i przy wybuchu kilku pocisków znaczenie jest żadne (i tak załoga leci do aniołków), za to przy trafieniu w ładunki miotające izolacja jest cenna (większa szansa na przeżycie). 16/X

Póki w czołgach stosowane będą wieże załogowe, a armie nie zgodzą się na redukcję zapasu amunicji z ok. 40 naboi do 20-30, nic się tu nie zmieni. Jedynym bowiem sposobem na pełną i łatwą izolację całego zapasu amunicji jest jego wyprowadzenie do wieży, do części ponad 17/X

stropem kadłuba (np. niszy) i to wieży bezzałogowej. Ograniczeniem będą tu rozmiary niszy (wysokość czołgu, masa wieży), a więc maksymalna objętość amunicji. Owszem, to wykonalne, ale na razie nie widać czołgów, które ten warunek by spełniały. Dość blisko jest niemiecka 18/X

Pantera (lub FRA/GER EMBT), ale ona ma nadal 2 żołnierzy w wieży, a do tego "wodogłowie", plus maksymalnie zaledwie 20 nabojów armatnich (EMBT może 22?)! Bez rozwiązania kilku problemów pełna izolacja bez pogorszenia kilku cech (rozmiary, masa, cena) będzie niemożliwa. 19/20

Innymi słowy, izolacja amunicji ma swoje zalety, ale nie jest magicznym remedium na uszkodzenia wozu, jest też rozwiązaniem dość kosztownym i absolutnie popularna ani niezbędna nie jest. 20/20
Jeśli nitka się podobała, zachęcam do drobnego wsparcia: buycoffee.to/trompbk

#CC @aleksandrowiczj @KMerzel @Zbiesu @MarekAsimo @sjanus_pl @spadak6 @PEmeryt @DrabinskiAriel @jacekzagozdzon @wozniczuk @KapitanLisowski @WarNewsPL1 @PBPaszportu @BStrategia @_Winged_Hussar_ @pawel_zariczny @DawidKamizela @jodynaa @adamswierk99 @AntoniWalkowski @michalgajzler

Przy okazji: podziękowania dla Pawła Przeździeckiego za drobne podratowanie paroma tropami :)

EDIT sprawdziłem i redukcji raczej nie było, jest 2x12 szt. w magazynach II rzutu.