🇵🇱 🇷🇺 🇱🇹 Dezinformator, znajomy towarzystwa oskarżonego o szpiegostwo, prorosyjski agent wpływu w DoRzeczy? Prokuratura na Litwie przyjęła zgłoszenie w sprawie
Marcin Napoleon Skalski podaje się za dziennikarza, którego pracodawcą ostatnimi czasy został dziennik DoRzeczy. Ciężko odebrać mu świadectwo zawodu z uwagi na różnorodne publikacje, lecz zaznaczmy, iż delikwent zalicza się do publicystów wspierających narrację prorosyjską i państw zamordystycznych. Skalski od wielu lat umiejętnie manipuluje opinią publiczną, zarówno w Polsce, jak i u naszych sąsiadów, i świadomie infekuje polską infosferę putinowskimi tezami propagandowymi.
1/7 ⤵️
🔴 Historia i twórczość
36-latek jest absolwentem bezpieczeństwa wewnętrznego na Uniwersytecie Warszawskim, a także byłym słuchaczem trzech uczelni wschodnioeuropejskich: w Wilnie, we Lwowie i Doniecku. Publikował m.in. w „Kurierze Wileńskim”, „Polityce Narodowej” oraz na portalach KRESY.PL, Xportal.pl, wPrawo.pl i medianarodowe.com
Do jego elementarnych zadań należy przekazywanie fałszywych informacji o rzekomej „ukrainizacji Polski” czy rozmywanie odpowiedzialności Kremla za wojnę i śmierć wielu cywili na Ukrainie. Prorosyjski skandalista nawoływał do uznania separatystycznych rosyjskich republik na Wschodzie Ukrainy, a jeszcze bardziej do stworzenia nowych „republik ludowych” w państwach bałtyckich. W historii regularnie promował i szerzył rosyjską propagandę na temat Donbasu.
2/7 ⤵️
Skalski deprecjonuje walory demokracji i wspólny łańcuch wartości państw europejskich oraz postuluje wyjście Polski z NATO. Jeszcze bardziej uderzająca jest jego otwarta chęć do zacieśnienia relacji z komunistycznym reżimem w Pjongjang.
Na łamach zablokowanego po 24 lutego przez polskie służby Xportalu, sam przedstawiał się przed laty jako „ruski agent” i „antysemita”. Wprawdzie użył tu cudzysłowów, jednak całościowy dorobek tego autora stawia pod znakiem zapytania konieczność ich zastosowania.
Jest pomysłodawcą proputinowskiej prowokacji internetowej z 2015 r., która miała za cel oderwanie Wileńszczyzny od Republiki Litewskiej oraz zniszczenie stosunków polsko-litewskich. Miało się to dokonać poprzez postulowane wprowadzenie polskich „zielonych ludzików” na Litwę i przeprowadzenie tam pod lufami karabinów referendum na wzór okupowanego przez Rosję Krymu.
Sprawa odbiła się międzynarodowym skandalem i poskutkowała podniesieniem stopnia zagrożenia państwa na Litwie oraz przywróceniem w tym kraju powszechnego poboru do wojska.
3/7 ⤵️
🔴 Kontakty z rosyjskimi „dyplomatami”
Skalski utrzymywał kontakty m.in. z Jurijem Bondarenko, szefem Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia z siedzibą w Moskwie. Jednak najbardziej zatrważający jest fakt, że Skalski spotykał się z Dmitrijem Karnauchowem, który został wydalony z Polski w 2017 roku.
Polski Kontrywywiad ustalił, iż wydalony z RP mężczyzna prowadził działalność wymierzoną w polskie interesy, inicjował elementy wojny hybrydowej przeciwko Polsce, a także utrzymywał kontakty z rosyjskimi służbami.
Karnauchowa znamy w Polsce jako rosyjskiego naukowca i przedstawiciela Rosyjskiego Instytutu Studiów Strategicznych (RISS) w Moskwie. Pracował w Akademii Humanistycznej w Pułtusku i był profesorem tytularnym tej uczelni. Wykładał na Wydziale Historycznym Akademii w Katedrze Historii Najnowszej.
W 2016 roku udokumentowano powiązania Skalskiego i Karnauchowa. Na załączonej fotografii doszło do spotkaniela Klubu Ronina. Po prawej stronie widzimy Marcina Skalskiego, współautora oficjalnego programu partii Ruch Narodowy, w środku Rosjanina, a po prawej Rafała Mossakowskiego, obecnego asystenta społecznego posła Romana Fritza z Konfederacji.
4/7 ⤵️
🔴 Skalski, oskarżony o szpiegostwo Janusz N., Ochsenreiter i podpalenie budynku mniejszości węgierskiej na Ukrainie.
W 2016 roku Marcin Skalski udał się do Moskwy i Czeczenii. Towarzyszyli mu Janusz Korwin Mikke i Manuel Ochsenreiter oraz działacze partii „Zmiana” (Tomasz Jankowski, Jarosław Augustyniak , Janusz Niedźwiecki), Obozu Wielkiej Polski (Jan Wsół) i reaktywacji Zjednoczenia Patriotyczno-Robotniczego „Grunwald” (Bartosz Bieszczad). Wyjazd miało sfinansować Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia” na czele z Jurjim Bondarenko. Eskapada miała na cele legitymizacje okupacji Czeczeńskiej Republiki Iczkerii.
Skalski udał się na wycieczkę do Rosji z Ochsenreiterem, który współpracował m.in. z putinowskim filozofem Aleksandrem Duginem oraz niemiecką partią AfD. Zmarł w 2021 r. w Moskwie na atak serca. Niemiecki dziennikarz miał być zleceniodawcą dywersji prorosyjskim nacjonalistom z organizacji „Falanga”. Pod koniec lutego 2018 roku, doszło do zatrzymania sprawców - 27 letniego Tomasz S. z Bydgoszczy, 30-letniego Adrian M. i 33-letniego Michał Prokopowicza (obaj z Krakowa). Cała trójka stanęta przed sądem w tym samym mieście.
5/7 ⤵️
W sądzie prokurator przedstawił korespondencję z messengera Michała Prokopowicza z jego żoną. Z rozmów na komunikatorze wynikało, że członek Falangi nie chciał jechać z Berlina na lotnisko komunikacją publiczną, jako środek transportu wybrał taksówkę z uwagi na sumę pieniędzy jaką przy sobie posiadał. Według wcześniejszych zeznań Prokopowicza, Ochsenreiter miał mu przekazać 1500 euro za organizację podpalenia i opłacić mu bilety lotnicze. Prorosyjski nacjonalista przyznał się do winy i wskazał niemieckiego dziennikarza jako organizatora całej akcji. Ochsenreiter nie przyznał się do zarzutów.
Skalski współpracował z Falangą. Przemawiał na antyamerykańskiej manifestacji zorganizowanej przez tę organizację pod ambasadą USA, a także pisał artykuły dla związanego z Falangą xportal.press. W swoich tekstach sugerował m.in. możliwość zlikwidowania państwa litewskiego.
Na zdjęciu z samolotu w drodze do Moskwy możemy ujrzeć Janusza N. W 2024 roku Prokuratora oskarżyła go szpiegostwo na rzecz służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej.
Ustalono, że za zrealizowane zadania oskarżony otrzymywał wynagrodzenie w gotówce. Na zlecenie osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu, nawiązywał kontakt z polskimi oraz zagranicznymi politykami, w tym pracującymi w Parlamencie Europejskim oraz angażował ich do działań mających charakter propagandowy, dezinformacyjny oraz prowokacji politycznych.
6/7 ⤵️
🔴 Zawiadomienie do litewskiej prokuratury.
Skalski jest znany wymiarowi sprawiedliwości i litewskim służbom. To w wyniku jego działań na Litwie przywrócono obowiązkowy pobór do wojska. W najbliższym czasie Prokuratura Republiki Litewskiej zadecyduje o wszczęciu procesowym. Skalskiemu i innym prorosyjskim aktywistom z Polski mogą zostać postawione zarzuty w związku z artykułami 121 i 122 litewskiego kodeksu karnego.
Więcej w tej sprawie przeczytacie u @AlexanderKoss, który wysłał zawiadomienie do litewskich organów ścigania.
7/7
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
⚪️ 🇸🇾 Koniec narkotykowego biznesu reżimu Asada, który zalewał cały Bliski Wschód i Afrykę?
Reżim Asada utrzymywał się w dużej mierze z handlu narkotykami, a dokładnie związkiem chemicznym o nazwie Captagon. To kokaina w tabletkach dla ubogich. Można śmiało stwierdzić, że były dyktator Syrii, był bliskowschodnim Pablo Escobarem, jednym z najpotężniejszych baronów narkotykowych na świecie.
Według niepotwierdzonych informacji rebelianci zaczęli niszczyć magazyny i zakłady produkcyjne gigantycznego przemysłu kaptagonu założonego przez Mahira Assada w Syrii.
1/4
Captagon był znany dla Europejczyków w latach 70. Miał być antidotum na zaburzenia koncentracji, zawierającym podobną do amfetaminy fenetylinę. Z powodu konsekwencji uzależniających został zakazany w Europie w latach 80. Arabowie twierdzą, że łagodził uczucie zmęczenia i strachu na kilka godzin. Ich cena detaliczna wynosiła średnio 3 dol. za sztukę.
Arabowie zaczęli jeść tabletki garściami, zwłaszcza wojownicy dżihadu. Kaptagon był popularny wśród bojowników Hamasu i ISIS, Hezbollahu i Al-Kaidy, a przede wszystkim regularnym „posiłkiem” dla armii syryjskiej.
Z tego powodu produkcja narkotyczna zaczęła migrować do takich państw jak Turcja i Bułgaria, ale gdy władze zaczęły intensywną walkę z procederem, laboratoria przeniesiono do Syrii i Libanu.
Taka ciekawostka okazjonalna, dzisiejszy Captagon na Zachodzie, zastąpił modafinil.
2/4
Assad potrzebował pieniędzy do utrzymania władzy. Irańskie kroplówki gotówki były niewystarczające, a produkcja narkotyków na ogromną skalę była opłacalnym biznesem. Największe laboratoria znajdowany się w Damaszku, Latakii, Wschodniej Ghoutcie, Aleppo, Al-Qusajr i Homs.
Syryjski eksport legalnych towarów oscylował od 2 mld do 3,3 mld rocznie. Natomiast sprzedaż narkotyków mocno napędzała wpływy walutowe reżimu syryjskiego. Szacowana roczna wartość całości syryjskiego eksportu tego narkotyku to nawet 30 mld dol. (dla porównania przemyt narkotyków z Meksyku do USA to ok. 5-7,5 mld dol. rocznie).
Służby brytyjskie szacowały wartość narkotykowego imperium syryjskiego rządu na 57 mld dol. i nazywa je jednym z najcenniejszych aktywów rodziny Assada i jego otoczenia. Jednak brakuje rzetelnych i sprawdzonych danych, ile rzeczywiście miliardów rocznie reżim Asada zarabiał na biznesie narkotykowym.
W ostatnich dniach grupa wolontariatu z Polski i Ukrainy wspólnie dokonała porządków na terenie trzech cmentarzy w obwodzie wołyńskim, gdzie leżą szczątki Polaków zabitych przez ukraińskich nacjonalistów. Inicjatywa z zainteresowaniem została przyjęta przez polskie władze. Kancelaria Zełeńskiego nie wyraziła żadnego zaangażowania. Nie odpowiedziała nawet na pismo.
1/10
Ukraińską grupę wolontariatu reprezentowali członkowie Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskiego, której prezesem jest Karolina Romanowska, m. in:
🟡 Tatiana Kovtunowicz, zastępca dyrektora ukraińskiego IPN
🔵 Jarosław Sumyszyn, profesor, pisarz, genealog.
🟡 Anna Stozhko, dziennikarka.
🔵 Anatol Kurnosow, ekspert ds. stosunków ukraińsko-polskich, dyrektor wykonawczy Koła Dialogu Europejskiego, publicysta, dziennikarz, analityk Centrum Studiów Politycznych "Doktryna".
🟡 Olena Koceruba, Dyrektor wykonawczy organizacji pozarządowej "Stowarzyszenie Gmin Atrakcyjnych Inwestycyjnie", dziennikarka, ekspertka ds. dziedzictwa kulturalnego Ukrainy.
2/10
W pierwszej kolejności udaliśmy się wspólnie autokarem do Ostrówki. Niegdyś była to duża polska miejscowość. Została napadnięta przez UPA i doszczętnie spalona pod koniec sierpnia 1943 roku. Barbarzyńsko zamordowano tutaj 475 osób, a średnia wieku pomordowanych wynosiła raptem 7 lat.
Fico był politykiem prorosyjskim i eurosceptycznym, który sprzeciwiał się zachodnim dostawom na Ukrainę.
Gdy jesienią 2023 roku po raz trzeci objął urząd premiera, jego główną obietnicą wyborczą było zakończenie dostaw broni na Ukrainę.
1/9
Ustępujący wówczas gabinet premiera Ludovita Odora, przygotował pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa. Miały tam trafić pociski i rakiety o wartości 40,3 mln euro. Fico zablokował słowacką kroplówkę militarną.
2/9
1 kwietnia jednak doszło do przełomu w relacjach, można przeczytać w European Pravda. Premier Słowacji po ukraińsko-słowackich konsultacjach międzyrządowych wygłosił kilka przyjaznych manifestów wobec Ukrainy, który słynął wcześniej z antyukraińskich wypowiedzi.
🇺🇦 🇵🇱 🇷🇺 Dziwne związki Meklera, Panasiuk, prorosyjska kolumna na Lubelszczyźnie i wpływy Kremla w Polsce, dalsza eskalacja na granicy polsko-ukraińskiej i straty dla gospodarki obu państw oraz bierność polityków wobec strajkujących przewoźników.
Od 6 listopada przewoźnicy organizują protest na granicy z Ukrainą. Blokują lub ograniczają ruch transportów, narzekając na ich zdaniem nieuczciwe praktyki ukraińskich konkurentów. Sytuacja daje się w znaki mocno naszym wschodnim sąsiadom, mimo że sprzęt wojskowy jest przepuszczany. W ten sposób pozwala to identyfikować oraz kontrolować Rosjanom co i gdzie trafia na front.
Blokujący rutynowo sprawdzają, co wiozą ciężarówki, a więc wiedzą o każdym transporcie. Ponadto mają dane rejestracji i mogą robić zdjęcia pojazdom. Dla rosyjskiego wywiadu takie informacje są szczególnie ważne w przygotowaniach działań frontowych.
Zdaniem podpoułkownika Macieja Korowaja, który do końca minionego roku był ważnym oficerem Służby Wywiadu Wojskowego, jest wysoko prawdopodobne, że wszystko jest powiązane z działaniami Kremla.
Dopiero co opadł kurz po konflikcie zbożowym, a mamy apogeum następnego sporu. Do tego dochodzi impas na froncie po nieudanej ukraińskiej kontrofensywie i ofensywne zapędy Rosji, co oznacza, że kryzys na granicy z podwójną siłą uderza w osłabienie Ukrainy. Niemniej jednak Ukraińcy muszą zrozumieć, że nieograniczony transport dla ukraińskich przewoźników, jest w dużej mierze niesprawiedliwy dla innych państw europejskich i oburzenie oraz polskich kierowców jest w pełni zrozumiałe. Wątpliwości bowiem budzi forma protestów i osób za nich odpowiedzialnych.
1/20
Prorosyjska kolumna na Lubelszczyźnie? Mekler, Panasiuk, Andrzejewski i Zajączkowski
We wcześniejszym artykule informowałem iż Rafał Mekler był kandydatem Konfederacji z Lubelszczyzny. Do poważniejszej polityki wprowadził go prawdopodobnie Bartłomieja Pejo, szef sztabu wyborczego Konfederacji oraz Prezes Regionu Lubelskiego Partii Korwin, a prywatnie zięć Janusza Korwina-Mikke.
Mekler jest właścicielem firmy transportowej, która od 2013 roku współpracuje z 6 firmami białoruskimi i 1 rosyjską. Kreativnaya Logistika, Tonger Spedition LTD, Neriotrans, LLC West Matterhorn, M-Profstajl mają siedziby w Mińsku, CHP Awsus w Grodnie, Welz Brest w Brześciu, a Soul-Trans w Smoleńsku.
W 2019 roku Konfederacja przedstawia kandydatów do Sejmu w okręgu lubelskim. Poza Rafałem Meklerem jest tam Piotr Panasiuk, ówcześnie działacz środowisk kresowych i przedstawiciel Konfederacji Korony Polskiej.
To postać budząca wiele kontrowersji na Twitterze. Panasiuk prowadzi regularną kronikę inwazji rosyjskiej na Ukrainę i nie kryje się z tym, że popiera poczynania Federacji Rosyjskiej.
Panasiuk prezentuje ciągły, jednostronny strumień materiałów rosyjskich oraz prowadzi kampanię dezinformacji przeciwko Ukrainie. Ponadto wraz z Leszkiem Sykulskim, który zasiadał w 2006 roku w komisji weryfikacyjnej WSI, stworzyli Polski Ruch Antywojenny, który nie sprzeciwiał się inwazji na Rosję, a... wsparciu militarnemu dla Ukrainy.
2/20
Warto zaznaczyć, że to do tej hipokryzyjnej organizacji należy Jerzy Andrzejewski. Wspomnę, że w pierwszym artykule pisałem, że Andrzejewski — członek Ruchu Narodowego i właściciel "Prawdziwy Kebab u prawdziwego Polaka" ma powiązania z Meklerem.
Polityk Konfederacji próbuje się szyderczo wybronić, że fotografia została wykonana w 2021 roku na konferencji w Lublinie w wyniku akcji #OtwieraMY, sugerując, że obaj panowie nie mają powiązań i dlatego tam się spotkali.
Jedno z moich źródeł twierdzi, że Mekler i Andrzejewscy to bliscy koledzy z Ruchu Narodowego oraz że mogą ich łączyć inne działania. Na potwierdzenie otrzymuje zdjęcie, gdzie Mekler odwiedza jego lokal, a jeden z pracowników ubrany jest w koszulkę Ruchu Narodowego.
🇵🇱 🇺🇦 Kim jest lider protestów na granicy z Ukrainą?
Rafał Mekler to polityk Konfederacji z Lubelszczyzny, który według oficjalnych danych jest przedsiębiorcą, prowadzącym firmę związaną z transportem międzynarodowym. Jest liderem protestu polskich przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej.
Firmę założył w 2013 roku, a w 2018 roku postanowił spróbować swoich sił w polityce. Wówczas nie udało mu się uzyskać mandatu na radnego w sejmiku województwa lubelskiego z ramienia Komitetu Wyborczego Ruch Narodowy RP.
Bezskutecznie również próbował uzyskać mandat w wyborach parlamentarnych w 2019 r. z ramienia Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość.
Mekler startował w wyborach parlamentarnych w 2023 roku z okręgu województwa lubelskiego. Drugie podejście i tym razem zakończyło się fiaskiem.
1/7
Do polityki Meklera prawdopodobnie wprowadził Bartłomiej Pejo, który był współodpowiedzialny za zestaw kandydatów kandydatów do Sejmu z lubelskiego okręgu nr 6.
Pejo to prywatnie zięć Janusza Korwina-Mikke, a także Szef sztabu wyborczego Konfederacji oraz Prezes Regionu Lubelskiego Partii Korwin oraz Członek Zarządu Krajowego.
2/7
〰️ Protesty na granicy 🇵🇱 🇺🇦
Od 18 dni trwa już Strajk Przewoźników. Blokowane są przejścia graniczne z Ukrainą. Strajki rozpoczęły rozpoczęły się w Dorohusku i Hrebennem. Pojazdy ciężarowe próbujące dostać się do Ukrainy stoją w wielokilometrowym korku. Według danych policyjnych kolejka mieć długość nawet 30 km.
🚛 O co protestują przewoźnicy❓
▪️chcą wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego
▪️zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli
▪️likwidacja tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej
Mekler zaznacza, że protest jest dlatego, że po prostu polskich firmom transportowym grożą bankructwa w związku z tym, że firmy zarejestrowane na Ukrainie działają na preferencyjnych warunkach.
- Sektor transportowy 6 proc. udział PKB Polski, zatrudnia ponad 1 mln osób, a branża do krajowego i samorządowego budżetu wpłaca 16 mld zł rocznie. Jako powód kryzysu wskazali umowę między Unią Europejska, a Ukrainą, która . zniosła zezwolenia na przewozy komercyjne z Ukrainy - czytamy w oświadczeniu „Strajku Polskich Przewoźników.
🇵🇱 Narodowcy dopuścili mnie do swojego środowiska. Poznajcie Kolumnę Nacjonalistyczną z Marszu Niepodległości.
W artykule dowiecie się m. in:
⚪️ Czemu są przeciwko Rosji i Konfederacji i czy wspierają Ukrainę❓
⚪️ Jakie głosiła hasła Kolumna Nacjonalistyczna❓ Czemu są antyliberalni?❓
⚪️ Czy nadal stawiają białą rasę najwyżej w hierarchii i czy coś się zmienił się stosunek do uchodźców❓
⚪️ Czemu sprzeciwiają się patogalom❓
⚪️ Dlaczego narodowe środowiska dopuściły oraz zaprosiły mnie jako jedynego dziennikarza spoza swojego środowiska❓
Jak co roku 11 listopada obchodziliśmy wyjątkowy dzień, wielkie święto narodowe - 105. rocznicę odzyskania niepodległości po ponad stuletnim okresie zaborów. Tak jak poprzednich latach, środowiska utworzyły wspólną Kolumnę Nacjonalistyczną, składającą się z Obozu Narodowego Radykalnego, Autonomicznych Nacjonalistów, Nikolta i Trzeciej Drogi.
Celem ich inicjatywy jest pogłębianie konsolidacji środowisk narodowych oraz repulsja wobec próby zdominowania Marszu Niepodległości przez polityków i jak mawia ich środowisko "walkę koteryjek".
Do polskich narodowców dołączyły również nacjonalistyczne ugrupowania z Węgier, Francji, Włoch, Francji, Estonii, Grecji czy Danii. Cały przemarsz kolumny przebiegał w pokojowej aurze z określonym uporządkowaniem. Za ład i pilnowanie porządku odpowiedzialna była grupa "sportowa", która była bardzo zorganizowana i przygotowana. Nie dopuszczała obcych dziennikarzy, pilnowała szyku, tak, aby marsz nie był zaburzony przez innych uczestników.
Kolumna zezwalała wchodzić do środka w odpowiednich do tego miejscach. Nacjonaliści mieli również grupę medyków, która zawsze jest zwarta i gotowa udzielać pomocy każdemu uczestnikowi marszu.
⚪️ Jakie padały hasła antyliberalne i dlaczego❓
🗣️ Nasze granice, nasze zasady
🗣️ Polski przemysł w polskich rękach
🗣️ Godna praca, godna płaca
🗣️ Praca w Polsce, dla Polaków
🗣️ Stop likwidacji, polskich kopalń
🗣️ Niechaj Unia zapamięta, polski węgiel to rzecz święta
🗣️ Uderz w kapitalizm, naszą drogą solidaryzm
Przede wszystkim, musimy wytłumaczyć fundamentalne podłoże tego, czemu antyliberalizm, jest podstawą i asumptem nacjonalizmu. Z postanowień poliglotycznych nacjonalizm jest ideą wspólnotową, natomiast liberalizm światopoglądowy, a liberalizm, jest oparty na indywidualistycznej koncepcji człowieka i społeczeństwa, głoszącej, że wolność jest nadrzędną wartością i najpewniejszym źródłem postępu we wszystkich sferach życia zbiorowego.
Dla kolumny nacjonalistycznej pierwszoplanowym i prymarnym celem jest budowa społeczeństwa, które swą postawą moralną będzie zdolne do utrzymania ducha cywilizacyjnego, natomiast w gospodarce kieruje się narodowym solidaryzmem. Narodowcy z ONR czy Autonomicznych Nacjonalistów uznają się za środowisko prosocjalne i prospołeczne, uznając, iż gospodarka ma służyć narodowi, a nie wielkim korporacjom, a dużą uwagę przykuwają do kwestii pracowniczych.
1/14 ⤵️
⚪️ Dlaczego sprzeciwiają się Rosji i jaki mają stosunek do sytuacji Ukrainy w obliczu wojny❓
Rosja w zasadzie od początku swojego istnienia jest państwem wrogim i niebezpiecznym dla polskiego narodu i stanowi zagrożenia dla naszych terytoriów, jest państwem cywilizacyjnie i fizycznie wrogim dla Polski. Narodowcy uważają, że Putinowska Rosja jest bezpośrednim kontynuatorem polityki ZSRR, czyli państwem na wskroś imperialistycznym.
Polscy radykałowie twierdzą, że szanują prawo do samostanowienia Narodów i nie zgadzają się, aby jakiegokolwiek tyrania i despotyzm z zewnątrz miał wpływać na politykę wewnętrzna, gospodarczą oraz międzynarodową narodu polskiego oraz innych krajów europejskich. Stąd również wywodzą się postawy antyimperialistyczne.
Polscy nacjonaliści uznają prawo narodu ukraińskiego do samostanowienia i posiadania niepodległego państwa.
Manifestują, iż nasze kraje mają wspólne cele wobec niwelowania i neutralizowania zagrożenia, jakie wynika z neoimperialnej polityki Kremla. Ugrupowania narodowe opowiadały się za wsparciem dla ukraińskich uchodźców, gdy 24 lutego 2022 roku doszło do inwazji oraz do wsparcia militarnego dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Kolumna nacjonalistyczna w całości, poparła środowisko narodowe stanowczo, potępiając rosyjską agresję. Niektórzy obozowiska narodowego pojechali wspierać Ukraińców jako wolontariusze, ochotnicy i ratownicy medyczni.
Narodowcy z Kolumny Nacjonalistycznej od lat współpracują z narodowcami z Ukrainy, m. in z legendarnego pułku Azow, który uchodzi za antyrosyjskie i antyzachodnie ugrupowanie. Azow przez wiele lat uchodził za skrajne radykalną paramilitarną organizację.
2/14 ⤵️
⚪️ Dlaczego nie popierają Konfederacji❓
Powodów jest wiele. Od antagonizmów i różnic w poglądach, awersje do karierowiczów politycznych, hasła populistyczne, po rosyjskie wpływy czy faszerowanie społeczeństwa antyukraińskimi hasłami, które doprowadziły do polaryzacji i pewnych rozłamów w społeczeństwie.
Na uroczystości 11 listopada zagłuszano wystąpienia lidera Konfederacji Krzysztofa Bosaka hasłami: "Bosak pe***, Polskę sprzedał", "Politycy sprzedawczyki", a przyśpiewkę "Konfederacja wy śmiei**, Polskę oszukujecie" można było usłyszeć kilka razy podczas przemarszu.
Przede wszystkim środowisko ideowych nacjonalistów nie popiera libertariańskiego podejścia do spraw ekonomicznych. Frakcje w Konfederacji, przede wszystkim Ruch Narodowy jest według stwierdzeń moich rozmówców - zbieraniną ludzi o często kiepskim kręgosłupie moralnym i ideowym. Uważają, że alianse z liberałami nigdy nie były i nie będą akceptowane w środowisku nacjonalistycznym.
Ponadto środowisku narodowemu nie podobały się różne wycieczki polityków Konfederacji i ich ludzi do Rosji, pewne publikacje, powiązania, kontakty czy czynności medialne przeciwko Ukrainie.
Za konsolidacje proklemowskiego towarzystwa w Konfederacji podejrzewa się Grzegorza Brauna. W 2018 roku Grzegorz Braun pojechał do Moskwy spotkać się z oskarżonym o szpiegostwo w Polsce Leonidem Swiridowem, a wraz z nimi była Agnieszka Piwar, autorka polskiej wersji Sputnika.
Warto zaznaczyć, że do spotkania doszło po 3 latach, gdy ABW wydaliło Swiridowa za szpiegostwo. Swiridow w Polsce przez wiele lat reprezentował reprezentował Sputnik.
Wspomnijmy o Fundacji Gorczakowa, która działała w Polsce i została założona w 2010 roku decyzją ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, której celem było promowanie rosyjskich programów socjalnych poza granicami kraju, a także wspieranie mediów rosyjsko języcznych.
Fundacja Gorczakowa kontrolowana przez Swiridowa finansowała i fundowała przez lata gości z Polski w Moskwie. Przed zawarciem pewnych sojuszów środowisk dziś współtworzących Konfederacje, osoby związane z Grzegorzem Braunem podróżowały na zaproszenie fundacji do Rosji, gdzie spotykano się . z Aleksanderem Duginem, rosyjskim politologiem i putinowskim propagandzistą.
Do Rosji jeździł również poseł Włodzimierz Skalik, a warto wspomnieć, iż Agnieszka Piwar, współpracująca ze Sputnikiem była członkiem sztabu wyborczego Brauna w wyborach prezydenckich.