#MiędzywojennyTydzień #PrzewodzikTechniczny
Początki lotnictwa pasażerskiego było dość trudne – ciekawym przykładem jest przypadek Giovanni Caproniego (ten po lewej), włoskiego konstruktora i inżyniera, twórcy pierwszego włoskiego samolotu (1910) oraz pierwszego bombowca na (1)
świecie (1914). Otóż Caproni po zakończeniu Wielkiej Wojny, gdy popyt na bombowce, które produkował, znacznie zmalał, uznał, że przyszłością jest lotnictwo cywilne. Niestety postanowił wejść w nową dziedzinę z przytupem i w 1921 r. jego firma zaprezentowała zupełne monstrum – (2)
maszynę do połączeń transatlantyckich model Caproni Ca.60 Transaero. Samolot był właściwie latającym okrętem – ogromny kadłub zaopatrzony w pływaki oraz trzy trójpłatowe skrzydła o trzydziestometrowej rozpiętości (potrójny trójpłatowiec!), napędzany był ośmioma silnikami (3)
Liberty L-12 o mocy 400 KM każdy. Wehikuł ważył 25 ton, a jego powierzchnia nośna wynosiła aż 836 m². Na pokład mogło jednorazowo wejść nawet 100 pasażerów, co było wówczas liczbą zawrotną. Niestety podczas pierwszej próby lotu 24 marca 1921 r. na jeziorze Maggiore samolot (4)
wzniósł się jedynie na 18 metrów, po czym szybko runął w wodę. Piloci przeżyli, ale pech nie opuszczał konstrukcji – podczas jej remontu zapalił się hangar i jedyny egzemplarz tej wyjątkowej maszyny spłonął. Prace nad samolotem zarzucono. Chociaż, może to i lepiej... (5)
Wszedłem na poletko @KirkKapitan i jeśli uzna, że napisałem głupoty, to może mnie publicznie zbesztać, a ja będę już od tej pory pisał tylko o książkach i filmach ;-)
Share this Scrolly Tale with your friends.
A Scrolly Tale is a new way to read Twitter threads with a more visually immersive experience.
Discover more beautiful Scrolly Tales like this.