Złodzieje i żałośni amatorzy. Kto? @tvp_info! Ale po kolei... W ubiegłym tygodniu dostałem prośbę z @CaritasPolska, czy nie wystąpiłbym w programie jaki Redakcja Katolicka TVP przygotowywała na temat ich pomocy dla uchodźców z #Wenezuela.
I muszę przyznać, że miałem sporą rozkminę. Bo z jednej strony uważam, że TVP na tyle już odbiega od (nigdy w Polsce zbytnio wygórowanych) standardów publicznego medium i dziennikarstwa w ogóle, ze porządni ludzie raczej nie powinni się tam pokazywać.
Z drugiej jednak... chodziło o jakże bliską mojemu sercu #Wenezuela... Wahałem się. Ale koniec końców niechęć do występowania w propagandowym ramieniu władzy przeważyła. Ale nie chciałem robić z tego manifestu. Po prostu dyplomatycznie przemilczaniem maila z @CaritasPolska...
No i teraz wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy w miniony weekend zacząłem dostawać informacje komentujące moje wystąpienie w TVP. Co się stało? Jak to możliwe?
W TVP jak widać wszystko możliwe. Telewizja najzwyczajniej w świecie ukradła (bo inaczej, w świetle prawa autorskiego, nie można nazwać użycia czyjegoś materiału bez jego zgody) fragmenty vloga o Wenezueli mojego kumpla Barta z #BezPlanu.
Ale to nie wszystko. Bo nie dość ze ukradli, to jeszcze nie potrafili porządnie podpisać... Bo to wcale nie jestem ja, tylko właśnie Bart... I to wszystko, przypomnijmy, za 2 miliardy rocznie z naszych podatków.
Po konsultacji z Bartem mam pytanie do prawników - czy dałoby się pozwać #TVP za ten fuckup? My nie chcemy nic, ale może dałoby się uszczknąć coś z tych 2 miliardów na „Paczkę dla #Wenezuela” organizowaną przez @CaritasPolska? Ktoś, coś?
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh