Thread by @jodynaa

Dymisji Piotra Krawczyka, jeśli znajdzie potwierdzenie, zdaje się być dość niedobrym sygnałem. Z jednej strony mamy czas wojny za granicą i niepokoju. Z drugiej - udział kierowanej przez niego Agencji Wywiadu w aferze respiratorowej nie został wyjaśniony. A jej odium spływa 1/n

niestety na szefa. Pytanie co przeważyło? Jeśli polityka i liczenie zysków i strat w imię wizerunku, to nie świadczy to dobrze o kondycji i sile służby w systemie bezpieczeństwa kraju. Jeśli inne względy... to zaryzykuję stwierdzenie "tym gorzej". Okiem laika: 2/n

"nie zmienia się konia w trakcie wyścigu". Czy Agencja nie spełniła pokładanych w niej przez nadzorującego ją Prezesa Rady Ministrów oczekiwań? Dużo zależy tu od tego, co zdecydowali się przekazać nam sojusznicy. Aczkolwiek nasze służby o wojnie powinny były wiedzieć 3/n

i działać na rzecz państwa, któremu służą. Nie mam żadnych podstaw by twierdzić, że tak nie było, oprócz pogłosek i medialnych doniesień. Jeśli jednak dowiedziały się o niej od sojuszników w drugiej kolejności, to można to odbierać jako sygnał braku zaufania. A to zły sygnał. 4/n

Pytanie kolejne: kto obejmie rządy w Agencji? Zakładając, że potwierdzą się informacje o "desancie" kogoś z kierownictwa ABW, można mieć obawy, biorąc pod uwagę poprzednich szefów AW, mających korzenie w kontrwywiadzie. Takie eksperymenty nie wychodziły Agencji na dobre 5/n

w przeszłości. I tej całkiem niedawnej, czego dowodzi krótka kadencja płk Małeckiego, i tej nieco dalszej, sięgając czasów gen. Huni. Wywiad i k-wywiad, choć wyrastają z jednego pnia, są jak ogień i woda - trudno będzie pogodzić doświadczenie i oczekiwania z rzeczywistością 6/n

szczególnie w chwili kryzysu, a taką chwilą jest wojna w Ukrainie. Jeżeli Agencja Wywiadu faktycznie zmieni szefa, to jej nowy sternik (zakładając, że faktycznie przyjdzie "z zewnątrz") będzie uczył się jej uczył, wdrażał i poznawał w wyjątkowo trudnym momencie, 7/n

a to nie budzi nadziei. Poprzedni szef był znany także partnerom z zagranicy, nowy mimo wszystko będzie musiał się wdrożyć także w to. Niezależnie jednak kto (i czy w ogóle) obejmie fotel szefa na Miłobędzkiej 55, pozostaje mu życzyć powodzenia. Agencja Wywiadu jest bowiem 8/n

służbą o znaczeniu strategicznym i kluczowym dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli. Nas wszystkich. Tak w granicach naszego kraju, jaki i - może nawet szczególnie - poza nimi. Zatem pozostaje nam obserwować i czekać na rozwój wypadków. I trzymać kciuki za mądre decyzje 9/n

nadzorujących funkcjonowanie służb specjalnych polityków. Bo nie o prywatne gry i gierki, a o bezpieczeństwo naszego państwa chodzi. Tyle. 10/10