"Usiądź, opowiem ci o Funadacji".
Nie, nie o "Fundacji" Asimova. O fundacji Jerzego Owsiaka też nie.

Chciałbym opowiedzieć o pewnej strażackiej 🚒👨‍🚒 fundacji z pewnym wiceministrem w tle. Chcecie posłuchać? To zapraszamy!

Ćwierć wieku temu, w 2000 r. w Warszawie zarejestrowano Fundację Edukacji i Techniki Ratowcnitwa. 4 lata później uzyskała ona statust Organizacji Pożytku Publicznego.
I tak - jak u Edyty Bartosiewicz - zaczyna się ta nieprawdopodna historia 😉

Kogo w niej znajdziemy? No, zobaczcie poniżej 👇 Będzie to opowieść w odcinkach. Będą w niej strażacy, deweloperzy, wielkie korporacje... i całkiem spore pieniądze.

I kilka pytań, które mi przyszły do głowy. Ale zacznijmy powolutku, od zarządu Fundacji. To oczywiście byli wysocy rangą oficerowie PSP

Dymisji Piotra Krawczyka, jeśli znajdzie potwierdzenie, zdaje się być dość niedobrym sygnałem. Z jednej strony mamy czas wojny za granicą i niepokoju. Z drugiej - udział kierowanej przez niego Agencji Wywiadu w aferze respiratorowej nie został wyjaśniony. A jej odium spływa 1/n niestety na szefa. Pytanie co przeważyło? Jeśli polityka i liczenie zysków i strat w imię wizerunku, to nie świadczy to dobrze o kondycji i sile służby w systemie bezpieczeństwa kraju. Jeśli inne względy... to zaryzykuję stwierdzenie "tym gorzej". Okiem laika: 2/n