1/n Kilka słów komentarza w sprawie #Odra / #Odragate.
Rtęć: wyniki badań próbek (pobranych 12/13.08) w labie niem. i polskim są zbliżone, choć niemieckie wyższe. Niemcy pobierali w starorzeczu, Polacy w głównym nurcie. Wygląda na to, że w głównym nurcie trochę się wypłukało.
2/n a na terenie Niemiec jeszcze się nie wypłukało. Ale mniejsza o to - rtęci jest za mało, aby była JEDYNYM czynnikiem, który zabił życie w rzece. Cały czas twierdzę, że zabójczy był wieloskładnikowy koktajl wielu czynników. Ale tego już się raczej nie dowiemy.
3/n Dlaczego? Bo minęły ponad 3 tygodnie od początku tego dramatu. Czytam, że opozycja powinna zlecić własne badania. Owszem, mogło tak być, ale... 3 tygodnie temu, no może 2. Zdaje się, że jacyś wędkarze alarmowali i chcieli badań. Odpowiedź: nie mamy odczynników.
4/n Aby badania były uznane, musi je wykonać laboratorium mające akredytację. Ba, ich pracownik powinien przyjechać i pobrać próbkę wody zgodnie z procedurami (specjalna butelka ze ściętym skośnie korkiem, sposób pobierania itd.).
Teraz już jest po ptokach... znaczy po rybach...
5/n To tak, jakby anatomopatolog zlecił badanie zwłok ofiary przestępstwa na obecność cyjanków czy np. orelaniny po 3 tygodniach. Nic nie wyjdzie, bo wyjść nie może. Procesy naturalne zamaskują truciznę, rozłoży się i tyle.
Teraz pobierają setki próbek, ale w zasadzie bez sensu.
6/6 Oczywiście, będzie materiał porównawczy - ale tylko na przyszłość. Czasu nie cofniemy.
Czy tak trudno zrobić sieć stacji pomiarowych, automatycznych? Pewnie będzie kosztować mniej niż te 250 SUV-ów oraz mundury z szamerunkami, które sobie kupili. Ale widać, że ich stać!
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
1/n Dziś tekst o wodzie. H2O, diwodorek monotlenu, formalnie – oksydan.
Cząsteczka wody jest jednym z najprostszych, ale jednocześnie najbardziej zadziwiających związków chemicznych. Budowa jest prosta: H-O-H, ale od razu trzeba tu zauważyć, że ta cząsteczka nie jest liniowa.
2/n I na całe szczęście, bo miałaby zupełnie inne właściwości. Molekuła wody jest nieco zgięta (pod kątem 109,5 stopnia). Właśnie m.in. dlatego płatki śniegu mają zawsze symetrię sześcioboczną. I nie znajdziecie nigdy dwóch takich samych.
3/n Co więcej – składa się z atomów o bardzo różnych właściwościach. Tlen bardzo chętnie przyciąga do siebie elektrony, a wodór jest skłonny je oddać.
Dlatego też H2O jest tzw. dipolem, czyli takim czymś, co z jednej strony ma pewien ładunek dodatni (na atomach wodoru),
1/n Kilkanaście lat temu pracowałem w firmie drobiarskiej. Był to czas ptasiej grypy. Co jakiś czas dostawaliśmy z Puław wyniki badań drobiu. Analiza obejmowała m.in. antybiotyki i inne substancje, ale każdy egzemplarz padłego ptaka był poddawany sekcji.
2/n W raporcie były szczegóły dotyczące stanu mięśni, skóry, płuc. PIWet robi teraz analizy ryb na metale ciężkie. Urzędnicy rządowi mówią, że nie spowodowały one śmierci zwierząt. OK, a gdzie są wyniki sekcji? Jak wyglądały skrzela, organy wewnętrzne?
3/n To są istotne informacje, które mogą naprowadzić na czynnik, który spowodował, że padły.
Dlaczego tego nie ma? Dlaczego PIWet milczy? Na stronie PIWet najnowszy komunikat to: Porozumienie o współpracy z Naukowym Instytutem Weterynarii z Lanzhou, Chiny, datowany na 5.08.22
1/n Ponieważ czytam tu różne dziwności na temat soli, postanowiłem napisać o nich klika(dziesiąt) zdań, aby trochę rozjaśnić te kwestie.
Uprzedzam - piszę w wersji popularnej, ścisłowcy to wszystko wiedzą.
2/n Pojęcie soli nie oznacza tylko tych białych kryształków, których używa się w kuchni. Dlatego też słysząc „duże zasolenie” czegokolwiek, nie powinno się przywoływać obrazków o zbyt słonej zupie.
Sól jest jednym z podstawowych pojęć chemicznych. J
3/n Jest to związek złożony z dwóch elementów: dodatnio naładowanych kationów oraz ujemnie naładowanych kationów. W przypadku soli kuchennej jest to kation sodu – Na(+) oraz anion chlorkowy – Cl(-). Stąd nazwa NaCl – chlorek sodu. Nazwa soli zawsze się zaczyna od anionu.
1/n Dobra - krótki komentarz wieczorny.
Nadal wiemy niewiele, jeśli chodzi o kwestie chemiczne.
Czytam tu i ówdzie, że pod pojęciem soli można też mówić o solach rtęci - np. chlorku rtęci(II).
Tak, to też sól, ale nie wiemy, czy ona tam była obecna, bo nie wiemy, jaką metodą...
2/n ...Niemcy badali zawartość rtęci jako takiej. Jeśli była to np. metoda ICP-OES, to chlorek rtęci(II) też by wyszedł, bo ta metoda służy do bad. zawart. samego pierwiastka Hg. Ale - no właśnie - nie wiemy, jaką metodą to badano. Nasi też nic nie mówią o badaniu rtęci w wodzie.
3/n Danych z PIWet też nie mamy, tylko komentarz, że rtęć nie zabiła ryb.
Ludzie analizują coś, co roboczo nazwę 'spłukaniem kibla'. Pod koniec lipca było wiadomo, że coś jest nie tak, to ktoś zdecydował o zrzucie wody.
Oczywiście to tylko hipoteza, nie ma dowodów.
1/n Ponieważ dostaję pytania, o co chodzi z tym, że w Niemczech rtęć wybiła poza skalę - wyjaśniam.
W wielu metodach analitycznych robi się tak, że zanim będzie wykonywany pomiar, robi się tzw. krzywą wzorcową, czyli kalibrację wielopunktową.
2/n Krzywa obejmuje konkretny zakres stężeń. Opowiem na przykładzie - wiele lat temu prowadziłem obozy naukowe w okolicach huty aluminium w Koninie. Badaliśmy m.in. zawartość fluoru w jeziorach, stawach i studniach. Używaliśmy tzw. elektrody jonoselektywnej.
3/n Była ona czuła właśnie na jony fluoru. Skalibrowaliśmy krzywą na zakres 0,01-1 mg F/litr. Ten 1 mg/l był maksymalną wartością zawartości fluoru, która może się znajdować w wodzie pitnej. Kiedyś pobraliśmy próbkę ze studni 500 m na wschód od huty. Wynik wyskoczył poza skalę.
0/n Kilka zdań na temat rtęci, jej związków i niebezpieczeństw. Zastrzegam - nie mam zielonego pojęcia, ile tej rtęci tam jest, jakie związki itp.
Odnoszę się tylko do chemii i toksykologii.
1/n Rtęć jest metalem ciężkim, kumulującym się w organizmach żywych. Mowa tutaj nie o rtęci metalicznej, ale o jej związkach. Jeśli są to związki nieorganiczne, to zwykle mamy do czynienia z dwuwartościowym kationem, czyli Hg(2+).
2/n Oczywiście wszelkie rozpuszczalne związki rtęci wchodzą w tzw. łańcuch troficzny. Ryby akumulują w sobie kationy metali ciężkich. I one tam pozostają. Niestety, to nie koniec, bo ryby mogą zostać zjedzone np. przez ptaki albo inne zwierzęta albo przez ludzi.