Godz. 18. Weryfikacja zarzutów wobec #ANW na podstawie doświadczeń z Ukrainy. Na płaszczyźnie geopolitycznej, strategicznej i operacyjnej nie trafiono w zasadzie z niczym. Złe założenia-> fatalny model 🇵🇱armii w tragicznym planie obronnym. Zapraszam:
AD. 1 - 🇷🇺zaatakuje🇺🇦przed 🇵🇱-> To wynika wprost z rozmieszczenia sił PL w ANW. Jeden z naszych batalionów ma być na... Ukrainie. Cały scenariusz obrony nie uwzględnia obrony od strony 🇺🇦 więc w założeniu tam wg S&F nie będzie zagrożenia. (s. 266)
A.D. 2 - konflikt będzie trwał max 2 tygodnie. Nie wiem czy to trzeba udowadniać, jest nagranie z prezentacji ANW i tam JB mówił o tym wprost. Ale jest to założenie napisane w ANW również
A.D. 3. 🇷🇺uzyska efekt zaskoczenia - to założenie było omawiane chyba z pół godziny na prezentacji ANW. Nie mam pod ręką screena ale takie założenie było na bank. Z tego wynikało założenie, ze nie potrzebujemy dużej armii bo z marszu bez mobilizacji RUS będą atakować małymi siłam
AD4. 🇷🇺będzie walczyć tylko manewrem. No Ludzie. To było powtarzane tyle razy, że na chybił trafił nagranie JB archiwalne i pewnie znajdziecie. W ANW narysowali nawet strzałki
AD 6 i 7 - Wpuszczanie i rzeź cywili. Tego oczywiście wprost napisanego nie ma, ale to trzeba mieć inteligencje i wyobrazić sobie co się stanie, jeśli wpuścić Rosjan na 100km w głąb Polski (vide strazłki powyżej i ten graf):
AD 8-10. Na Ukrainie mamy jak najbardziej wojnę prowadzoną w dotychczasowy tradycyjny sposób. Doszły nowe środki rozpoznania. Wszystko. Wielkie reformy Szojgu.. Widzimy. W wojnie jak widać zarówno 🇷🇺jak i🇺🇦używają/będą używać sił z poboru. W ANW założono że tak nie będzie
W ANW napisano wprost, że Rosjanie zaatakuję 2x mniejszymi siłami niż zaatakowali rzeczywiście na Ukrainie:
Ad. 11 - Polska broni się sama. Nie wiem jak można podnosić, że tak S&F nie twierdziło. Przecież sami o tym bębnią od roku. Trzeba być trollem by tego nie widzieć. 🇵🇱miała się wg ANW bronić sama 2 tygodnie zanim NATO łaskawie się pojawi. tymczasem NATO już tu jest.
AD. 12 - Rola lotnictwa znikoma - nie mam na podorędziu, ale mówiono o tym tak w prezentacji ANW jak i jest w tekście. Że lotnictwo będzie się musiało przebazowac, lotniska zostaną zniszczczone i w zasadzie napisano ZERO o koncepcji bitwy powietrzno-lądowej w ANW.
AD. 12 - Rola lotnictwa znikoma - nie mam na podorędziu, ale mówiono o tym tak w prezentacji ANW jak i jest w tekście. Że lotnictwo będzie się musiało przebazowac, lotniska zostaną zniszczczone i w zasadzie napisano ZERO o koncepcji bitwy powietrzno-lądowej w ANW.
AD 13. Siły panc-zmech to przeżytek - to jest skrót myślowy a w zasadzie cytat z Jacka Bartosiaka (ale chyba nie z prezentacji ANW - wcześniej). Natomiast chodzi o obcięcie sił panc-zmech w ANW o ponad połowę!
AD.14. Trakcja gąsienicowa, proszę bardzo: 12 i 16 dywizja na kołach:
I jakże by inaczej, 18 dywizja (oprócz czołgów) też na kołach:
O flocie chyba nie ma co pisać, bo to że nie potrzebna rozbudowa to S&F twierdzi do dziś. Obrona przeciwrakietowa też wiadomo, ze "przyjmujemy na klatę" - to jest tak słynne , że nie chce mi się szukać cytatu. W ANW jest napisane że II faza Wisły zbędna.
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
Już jest chyba oczywiste, że 🇩🇪przestawili wajchę. Po roku fatalnej dyplomacji, teraz będą się kreować na największego przyjaciela i sojusznika 🇺🇦. I będą próbowali osłabić wizerunek 🇵🇱na tej płaszczyźnie. Jednocześnie grają na pozycję nr 1 w NATO, jeśli chodzi o EU.
Zwrot jest już widoczny: 1) Pistorius mówi o 🇩🇪 jako o "najważniejszym sojuszniku NATO w Europie" 2) ostatnie popisy niemieckiego ambasadora na TT 3) narracja w niemieckiej prasie oraz mniejsze być może przypadkowe poszlaki,typu fałszowanie danych przez
różnego rodzaju ośrodki analityczne, na co w przypadku Oryxu zwrócił uwagę np. @KapitanLisowski . Niemcy - co mają dobrze opanowane - zaraz będą ogrywać temat, że w zasadzie to byli PIERWSZĄ OFIARĄ PUTINA i teraz są największym jego przeciwnikiem i jedn. przyjacielem 🇺🇦. Tak więc
Uwaga 🧵. Wielu wskazuje, że 🇷🇺 mobilizacja i szybkie wysłanie na front będzie oznaczało rzeź. Uważam, że niekoniecznie. Po 1) na front trafią specjaliści (np. serwisanci, lekarze), których brakowało i ludzie do ogarniania zaplecza (logistyka),których również brakowało.
Oni nie walczą ale mogą wydatnie podnieść wartość bojową walczących jednostek 2) część poborowych trafi do jedn. rozsianych na różnych granicach 🇷🇺a na front pojedzie ta część zawodowych, którzy dotychczas musieli pilnować granic i nie mogli brać udziału w wojnie.
Oczywiście znaczna część poboru też trafi na🇺🇦 zwłaszcza teraz 3) Należy wskazać, że mobilizowani to głównie rezerwiści, którzy byli już szkoleni, także to nie są rekruci z wiedzą i doświadczeniem =0. I teraz najważniejsze wnioski z walk
A poniżej analiza z lipca, która wywołała sporo kontrowersji. Tezy 1) Głównym celem pozostaje Kijów 2) Rosji kończy się czas 3) Nie należy spodziewać się pokoju 4) Kreml będzie toczył walkę aż do zwycięstwa wobec czego: 5) Mobilizacja 6) Kijów. 7) 2023r. krzysztofwojczal.pl/geopolityka/eu…
Sporo ludzi powtarza, że poborowi z mobilizacji to będzie mięso armatnie na Ukrainie. Należy jednak pamiętać, że mobilizowani mogą trafić na różne granice Rosji (bo trzeba pilnować) po to, by móc przerzucić na Ukrainę resztę wojsk liniowych, które dotychczas nie mogły być ruszone
Ergo, to nie jest do końca tak, że na Ukrainie znajdą się setki tysięcy ludzi z poboru, bez odpowiedniego morale, przeszkolenia i sprzętu. Tacy też tam trafią. Jednak raczej spodziewać się należy ściągnięcia na 🇺🇦sporej części sił zawodowych z ich własnym sprzętem.
Poniżej FF dla osób, które udostępniają wiedzę i wyszukane przez siebie informacje, co wymaga czasu i pracy. Często dzięki info przez nie przekazywanym, mogę coś skomentować lub pokusić się o przemyślenia (niekonieczne tożsame z wnioskami tych osób)
Warto też obserwować pułkownika @krzysztof_atek który rozprawia się z wszelkimi fake newsami i „rewelacjami” dotyczącymi planów modernizacyjnych SZ RP oraz niestrudzenie przedstawia jakie są fakty. Energetyka: @wjakobik@jakubwiech
Zapraszam od 54:10 min. Pomysł generała J. Bronowicza dot. parasola atomowego NATO dla 🇺🇦odważny, ale wart głębszej refleksji. Politycznie byłoby to bardzo trudne do zrealizowania. Istnieje kilka kwestii komplikujących sytuację. Przede wszystkim:
Gwarancja/Groźba NATO odpowiedzi jądrowej musiałaby być WIARYGODNA. Rosjanie musieliby w nią uwierzyć. Inaczej tego rodzaju groźba wręcz mogłaby zachęcić Putina do użycia taktycznej broni A. w celu wykazania bezzębności NATO. I tu pojawiają się problemy:
1) Rosjanie gdyby zagrozili A. 🇺🇦, to groziliby państwu bez sojuszników. Działanie to nie uderzałoby w NATO, a więc nie dawałoby podstaw formalno-dypl-politycznych do odpowiedzi. 2) Gdyby NATO zagroziło odpowiedzią na ww. scenariusz, to przy realizacji, stałoby się agresorem ...
Do dyskusji: Robienie z lekkiej piechoty pseudo-artylerii (ammo krążąca w plecakach) jest totalnie bezsensowne. 4 żołnierzy dźwiga np. 2x Warmate (+inny potrzebny sprzęt). Tymczasem 3-4 os. załoga wyrzutni może wystrzelić salwą 30-50 dronów i kilkaset w kilka minut. Efektywność.
Zamiast tego lekka piech. powinna nosić tradycyjne środki ppanc + drony rozpoznania. A ogień artyleryjski powinien zostać prowadzony przez artylerię (lufową, rakietową/dronową). Siła ognia nieporównywalna. Problemem jest jeszcze system zarządzania rojem dronów. I tu trzeba pracy.
Ammo krążąca w plecakach z pewnością w jakiś syt. będzie przydatna. Ale nie można z tego robić systemowego rozwiązania dla całych brygad. To raczej powinno być jako środek zastępczy, rezerwowy, a nie podstawowy. Potrzeba nam eksperymentalnego dywizjonu wyrzutni ammo krążącej.