Krótka nitka na temat wpływu #ecommerce na środowisko.
Wpływ handlu elektronicznego na środowisko jest pozytywny. Zakupy w Internecie są znacznie mniej emisyjne niż te w sklepach stacjonarnych.
1/n
Zakupy offline powodują od 1,4 do 2,9 razy więcej emisji gazów cieplarnianych niż zakupy online. Handel elektroniczny wymaga wprawdzie poruszania się samochodów dostawczych, ale i tak zmniejszają one ruch samochodowy od czterech do dziewięciu razy.
2/n
Zużycie gruntów na potrzeby handlu elektronicznego jest niższe niż w przypadku fizycznego handlu detalicznego, jeśli uwzględni się logistykę, powierzchnię sprzedaży i powiązane miejsca parkingowe.
3/n
Wszystko to przedstawia poniższy wykres, który pokazuje, że emisja CO2 jest o 2,3 razy niższa w kanałach e-commerce niż w przypadku sklepów stacjonarnych.
4/n
Przede wszystkim głównym źródłem emisji w przypadku sklepów stacjonarnych jest energią, jaką zużywają budynki służące do sprzedaży detalicznej.
5/n
Średnio budynki potrzebne do sprzedaży stacjonarnej są o ponad 7-krotnie bardziej emisyjne niż te służące do sprzedaży kanałami e-commerce.
6/n
Ponadto w przypadku sprzedaży stacjonarnej bardzo duży wpływ na jej emisyjność mają konsumenci dojeżdżający do sklepów. Odpowiadają oni w tym przypadku za 30% emisyjności.
7/n
W przypadku zakupu elektroniki, kupując online, generujemy o 1,4 raza mniej emisji niż w przypadku kupowania w sklepie stacjonarnym. Jest to zarazem najmniejsza różnica między tymi dwoma kanałami sprzedaży
8/n
Nieco większa jest w przypadku kupowania książek. Kupując książki stacjonarnie, przyczyniamy się do emisji większej o 60% niż w przypadku zakupów online. Największa różnica jest jednak w przypadku kupowania ubrań.
9/n
Kupując ubrania w sieci, odpowiadamy za o 2,9 razy mniejszą emisję. To efekt w dużej mierze dużej energochłonności sklepów odzieżowych.
10/11
Tekst powstał na podstawie popełnionego już jakiś czas temu tekstu na @OLogistyczny
Kryzys energetyczny stał się faktem. Ceny energii są rekordowo wysokie, a podaż surowców ograniczona. Padają różne pomysły na rozwiązanie tego kryzysu. Niektóre nietuzinkowe. Ja jednak przedstawię pomysły banalne, ale istotne z perspektywy energochłonności naszej gospodarki
1/n
Cała polska gospodarka zużywa rocznie ok. 170 TWh energii. Najwięcej przemysł - aż 50 TWh. Jak szacuje dr Jacek Szymczyk, w 70% przypadków sprzęt w przemyśle jest przestarzały bądź źle zoptymalizowany.
2/n
Zużycie w tych urządzeniach można zmniejszyć nawet o 20-30%. W sumie dzięki modernizacji urządzeń elektrycznych w przemyśle można oszczędzić ponad 23 TWh prądu.
3/n