Miasto leżące w cieniu Etny. To z jednej strony błogosławieństwo, bo bliskość wulkanu przyciąga turystów, z drugiej jednak, przekleństwo. W 1669 roku wybuch Etny zniszczył duża część miasta.
Teatr rzymski w Katanii korzeniami sięga jeszcze czasów greckich (wspominał o nim Alcybiades w przemówieniu, które wygłosił tu w czasie wojny peloponeskiej). Mieścił 15 tys. widzów. Ponoć urządzano tu również naumachie, czyli widowiskowe pokazy bitew morskich.
2/7
Miłośnikom opery Katania skojarzyć się może z Vincenzem Bellinim, który tu właśnie się urodził w 1801 roku.
Na zdjęciach: pomnik Belliniego, dom, w którym się urodził (dziś jego muzeum) i budynek teatru (opery), noszącej jego imię.
3/7
Grób Belliniego znajduje się w katedrze św. Agaty w Katanii.
Św. Agata, męczennica z III w., jest patronką Katanii. Katedra pod jej wezwaniem powstała w XI w., ale była kilkakrotnie niszczona przez trzęsienia ziemi. Obecna jej wersja jest barokowa.
4/7
Na placu przed katedrą jest jeszcze kilka ciekawych barokowych zabytków: fontanna dell'Alemano i fontanna słonia, która zapewne genezę ma w tym, iż dawno temu Sycylię zamieszkiwały te zwierzęta w karłowatej wersji oraz Porta Uzeda, brama miejska, gdzie zaczyna się Via Etnea.
5/7
Spacerując Via Etnea trafimy na plac uniwersytecki. Warto zajrzeć na dziedziniec tej, sięgającej XV wieku, uczelni i obejrzeć znajdującą się tam mozaikę.
6/7
Do uniwersytetu należy dziś także dawny klasztor Benedyktynów (drugi największy w Europie). Obok stoi kościół św. Mikołaja z nietypową, jakby niedokończoną, fasadą. Nie miał on szczęścia - niszczyły go nie tylko trzęsienia, ale i lawa z Etny, która dotarła aż tutaj w 1669r.
7/7
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
Była sobie wieś. Nazywała się Markowa. Leżała w województwie tarnopolskim, w powiecie Podhajce. Były tam dwie parafie - katolicka i grekokatolicka. Żyli tam razem Polacy i Ukraińcy.
A potem przyszła wojna.
To będzie wątek o dwóch kapłanach. I o piątym przykazaniu.⬇️
1/
Poznajmy bohaterów tej historii.
Ks. Mikołaj Ferens pochodził spod Łomży. Był zakonnikiem, kapucynem. Parafię w Markowej objął w 1942, przenosząc się tu spod Lwowa.
Ks. Mychajło Szczurowski miał wtedy 75 lat. Grekokatolicką parafią w Markowej zarządzał od lat trzydziestu.
2/
W 1943, gdy płonie już Wołyń, na tych terenach jest wciąż w miarę spokojnie.
W tym czasie ks. Ferens udziela schronienia Żydówce, Ewie Trauenstein i jej synkowi, Lonkowi. Mieszkańcom mówi, że to żona przyjaciela, który zginął na wojnie. Lonek zostaje Romkiem, ministrantem.
Noc 8.07.1942. Do więzienia w poznańskim Forcie VII wracają SS-mani. Jeden opowiada o egzekucji, którą właśnie wykonali. Więźniów miano zabrać do miejskiego zoo i... rzucić na pożarcie dzikim zwierzętom.
Tę noc nazwano nocą Nerona.
Tylko, czy ona naprawdę miała miejsce? ⬇️
1/
Październik 1939. Wcielona do Rzeszy Wielkopolska staje się Krajem Warty. Namiestnik Rzeszy Arthur Greiser ma za zadanie ziemię tą w 10 lat uczynić w pełni niemiecką.
Ruszają wysiedlenia, Niemcy mordują inteligencję, zakazują wszelkich przejawów polskiego życia społecznego.
2/
Mimo skrajnie ciężkich warunków, już w 1939 powstaje jedna z pierwszych organizacji podziemnych - "Ojczyzna". Tworzą ją dawni endecy. Inspiratorami jej powołania jest ks. Józef Prądzyński (który będzie ją potem nadzorował), Kirył Sosnowski i były wojewoda, hr. Adolf Bniński.
14.06.1934 do gabinetu ministra Pierackiego dzwoni szef ONR, Mosdorf. "Proszę zadzwonić jutro"- mówi sekretarka. "Jutro będzie za późno"- słyszy w odpowiedzi.
15.06.1934 Polskę odwiedza Goebbels.
Tego samego dnia minister ginie w zamachu.
Co to wszystko ma wspólnego?⬇️
1/
Tym, co łączy te wydarzenia, jest obóz w Berezie Kartuskiej, powołany w odpowiedzi na ów mord dokonany na Bronisławie Pierackim przez ukraińskich nacjonalistów (OUN).
Do Berezy trafiły nie tylko osoby prowadzące działalność antypaństwową, ale także działacze opozycji.
2/
Pomysłodawcą powołania obozu był premier Leon Kozłowski. Formalnie obóz utworzono rozporządzeniem Prezydenta RP z 17.06.1934. Podpisali się pod nim też ministrowie rządu, w tym Minister Spraw Wojskowych, Józef Piłsudski.
Oficjalnie Berezę nazwano "Miejscem Odosobnienia".
4.06.1946 na Rynku w Sanoku UB wiesza żołnierza NSZ. Ubecy spędzają ludzi na publiczną egzekucję. Stawić się mają nawet uczniowie gimnazjów.
W tłumie stoi zgarbiony starzec, odziany w łachmany żebraka.
To dowódca. Przyszedł w przebraniu pożegnać swego żołnierza.
Wątek⬇️
1/
Czerwiec 1945. Zastępcą szefa UB w Sanoku jest Antoni Żubryd. Gdy komuniści orientują się, że jest on agentem Podziemia, wraz ze swoją grupą ucieka do lasu, uwalniając przy okazji kilku żołnierzy AK.
Jako mjr "Zuch" staje on na czele Samodzielnego Batalionu Operacyjnego NSZ.
2/
SBO NSZ "Zuch" walczy w Bieszczadach z komuną i UPA.
Żołnierze Żubryda likwidują szefa UB w Sanoku Tadeusza Sieradzkiego, szefa sztabu 8 DP ppłk. Teodora Rajewskiego i Sowietów: mjr. Piwowara i kpt. Abrahama Premingera.
Zabicie tak wysokich oficerów rodzi wściekłość władz.
"Prowadzę ze sobą samym spór o tę rzeźbę. Uległem sentymentalnej potrzebie spłacenia długu walczącym dzieciom, potem jednak zacząłem się wstydzić (...) dokonałem manipulacji na najbardziej intymnych uczuciach"
Czemu autor Pomnika Małego Powstańca powiedział te słowa? Wątek⬇️
1/
"Warszawskie dzieci pójdziemy w bój"- te słowa powstańczej pieśni widnieją na pomniku.
Ale, czy dzieci naprawdę walczyły w powstaniu? Czy dowódcy AK posyłali je z bronią przeciw Niemcom? Upamiętniając dzieci, które zginęły w czasie powstania, odpowiedzmy sobie na te pytania.
2/
Zacznijmy od tego, co mówiły o tym regulacje Podziemia.
Zgodnie z wydaną 4.12.1939 instrukcją gen. Sosnkowskiego, żołnierzem ZWZ-AK można było zostać po skończeniu 17 lat. Później obniżono ten wiek do 16.
Nie znaczyło to, że czasem np. w oddziałach nie zdarzały się dzieci.