#GoogleStreetView wrzucił aktualizację ulic #Poznań 2021 rok, co zainspirowało mnie do pokazania kilku fajnych rzeczy, które udało się w Poznaniu zrobić przez ostatnie parę lat. #PrzediPo#BeforeAndAfter 🧵
Na początek flagowa zmiana, #ŚwiętyMarcin 2014 vs. 2019
Są krytycy tej przebudowy, ale moim zdaniem powstał lepszy kawałek miasta.
Jedna z pierwszych tego zmian w dystrybucji przestrzeni miejskiej - z dzisiejszej perspektywy można było kilka rzeczy zrobić lepiej. Nie ma jeszcze aktualnych zdjęć z wnętrza ulicy, ale widać różnicę.
"Miejsce wstydu", czyli słynna tabliczka "Rowerzysto przeprowadź rower". Piesi i rowerzyści mieli 90 cm chodnika. W ramach covidowego pakietu usprawnień w 2020 wydzielono #popupbikelane.
To miejsce jeszcze czeka na przebudowę w ramach budowy tramwaju na Ratajczaka, ale prototypowanie przestrzeni się sprawdziło. Z 5 pasów ruchu zostały 2. Ruch odbywa się płynnie.
Na jednym z pasów ruchu powstała droga dla rowerów. Zmiana może nie aż tak spektakularna, ale znacznie usprawniła dojazd rowerem do centrum z Wildy. Docelowo widziałbym również ddr po drugiej stronie ulicy.
Wróćmy na chwilę do centrum. Ratajczaka za chwilę przejdzie przebudowę - pojawi się tu torowisko. Tu też sprawdziła się prototypowana organizacja przestrzeni. Wcześniej to był "ściek komunikacyjny".
To miejsce już przechodzi do historii, bo jest w trakcie przebudowy. Z 3 pasów ruchu został 1, a na jednej jezdni powstała trasa rowerowa. Ni to ddr, ni pasy dla rowerów, ale ważne, że działało. Niestety przebudowa rowerzystom trochę pogorszy warunki.
Po przebudowie cała okolica stałą się dużo bardziej przyjazna i kameralna. Z czasów studiów pamiętam, że to była taka trochę "no-go zone". Na Kwiatowej w konsultacjach udało się wprowadzić coś na kształt #woonerf, chociaż mogło wyjść lepiej.
Zmian w centrum jest więcej, część jeszcze niewidoczna na GSV, ale wszystkich nie będę wrzucał. Ostatnia to Garbary - parkowanie ściągnięte z chodnika, a zamiast 2 pasów ruchu - 1 pas + buspas z dopuszczeniem rowerzystów i innych.
Sukcesywnie rozwijana stała się rowerowym kręgosłupem miasta. Początkowo widać było głównie ruch rekreacyjny, ale dzięki powstającym łącznikom z innymi trasami rowerowymi z roku na rok rośnie ruch roboczy, #commuting.
Jeszcze jeden rzut na śródmiejski odcinek. Przez cypel widoczny w głębi ma przechodzić #KładkaBerdychowska, ale jej realizacja jest pod dużym znakiem zapytania. Mam nadzieję, że władze miasta nie zmarnują 7 lat przygotowań do tej ważnej inwestycji.
Niepozorna, ale ważna inwestycja rowerowa. Dzięki przecięciu skrzyżowania powstała rowerowa alternatywa dla zatłoczonej i niebezpiecznej Al. Niepodległości, biegnącej równolegle. Podobne rozwiązanie właśnie powstaje na #Jarochowskiego.
Witamy na Jeżycach. Dwie ulice równoległe Jeżycka i Poznańska przeszły metamorfozę. Parkowanie zrzucono z chodnika na jeden z pasów i uspokojono ruch. Na Jeżyckiej powstał kontrapas...
To chyba moja ulubiona metamorfoza na Jeżycach. Zrzucone na jezdnię parkowanie i wyeliminowany tranzyt dzięki "zderzeniu" kierunków (widoczny w tle B-2, odwrotnie jest tak samo). Przedwiosenna aura trochę psuje 2. zdjęcie, ale latem jest pięknie.
Jedna z bardziej udanych przebudów ulic w Poznaniu. Wcześniej ciężko było się przecisnąć pieszo chodnikiem. Szkoda tylko trochę, że nie znaleziono sposobu na zmniejszenie natężenia ruchu, ale przy tej ulicy mieści się urząd i szpital, więc jest opór.
A to już Łazarz. Zmiany: droga dla rowerów, która stała się jedną z najpopularniejszych tras w Poznaniu; upłynnienie ruchu tramwajowego poprzez wydzielenie torowiska; sygnalizacja na niebezpiecznym skrzyżowaniu; zmiana sposobu parkowania.
Cały Łazarz stał się Strefą Tempo 30 i Strefą Płatnego Parkowania. Nie będę pokazywał każdej ulicy, ale zmiany są niemal na każdej. Uporządkowane parkowanie, kontraruch... (ta marcowa pogoda trochę pogarsza widoki).
I jeszcze łazarski "poznański Kreuzberg". Na Dmowskiego również wyeliminowano tranzyt, dzięki układowi odcinków 1-kierunkowych. Wcześniej kierowcy uciekali tędy z równoległej Głogowskiej.
Walka o zmiany na Głogowskiej trwała wiele lat i wywoływała ogromne emocje i opór. Potrzeba było odważnej decyzji politycznej. Wieszczony armageddon komunikacyjny nie nastąpił, za to przestali tam ginąć w wypadkach ludzie. Czekam na ciąg dalszy.
Strefa Płatnego Parkowania i Tempo-30 zostały wdrożone również na Wildzie, ale zmiany nie są tak spektakularne jak na Łazarzu. Tamtejsza Rada Osiedla ostrożnie podeszła do porządkowania parkowania z obawy o protesty kierowców. Stracona szansa.
Jeśli poznański tt coś jeszcze znajdzie, to zapraszam do dorzucania. Ale wydaje mi się, że udało się zgromadzić najważniejsze miejskie transformacje z ostatniej "5-latki". EOT 🧵
A jednak znalazłem coś jeszcze. Przebudowane skrzyżowanie z Kraszewskiego w taki sposób, żeby było przejezdne w jednym kierunku tylko tramwajowo i rowerowo. Wbrew pozorom, nie uprzykrzyło to życia kierowcom, bo dalej też nie ma tranzytu.
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
Mamy ostatnio wysyp pseudoholenderskiej infrastruktury i jest to jak zwykle budowanie scenografii teatralnej. Coś wygląda jak oryginał, ale jest tylko dekoracją z kartonu a dyletanckim zarządcom dróg wydaje się, że jest „jak w Holandii”. Tym razem droga 2-1 z Niepołomic.
Rozwiązanie ma kopiować holenderskie #fietssuggestiestrook które już w nazwie ma „sugestię”. Jest to element jezdni nieobowiązkowy dla rowerzysty. Wg przepisów może mieć on szerokość od 0,7 do 1,7 m i jest „wykastrowanym” pasem ruchu dla rowerów, gdy nie ma miejsca na pełny pas.
Uważny czytelnik zauważył, że na fietssuggestiestrook nie ma znaku roweru, w odróżnieniu od pasa dla rowerów (fietsstrook), który ma w NL minimalnie 1,7 m i zapewnia bezpieczny odstęp podczas wyprzedzania rowerzysty. Takie odstępu nie zapewnia niepołomicki 2-1…