Dziś o wojnie na #Ukraina i towarzyszącej jej propagandzie z ciut innej beczki.
Otóż pojawia się dość często w Internecie polskim narracja o tym, jakoby Ukraina miała stanowić zagrożenie dla Polski, co jest podpierane licznymi dowodami. Nieszczególnie to prawdziwe i niżej 1/X
opowiemy sobie, dlaczego. Najpierw jednak o samej narracji. W mediach okołokresowych, okołochrześcijańskich, skrajnie prawicowych itd. (choć może na skrajnej lewicy też by się coś podobnego znalazło) da się łatwo znaleźć treści wskazujące na to, że Ukraińcy, mimo wojny, 2/X
ogólnie niewiele robią poza dybaniem na Polskę: a to nam zabiorą Przemyśl, a to Ukrainki na kasie w Biedronce zrobią nam Wołyń 2.0, a to jeszcze coś innego. Okej, można i tak. W skali szerszej pojawia się wersja hard: Ukraina po zakończeniu wojny (którą wywołał Zachód🤪) 3/X
napadnie wspólnie z Rosją i Białorusią (sic!) lub samodzielnie Polskę i nasz kraj zniszczy, a przynajmniej sponiewiera. Narrację tę szerzą ośrodki, jak wspomniałem, na ogół udające patriotyzm w wydaniu prawicowym (choć nie tylko). Ośmielę się postawić tezę, że taka narracja 4/X
jest publikowana celowo (lub jest efektem bardzo słabego aparatu poznawczego u publikującego), aby ograniczyć poparcie Polaków dla wsparcia Ukrainy w wojnie z Rosją. Sądzę, że niejednokrotnie odbywa się to z istotnym udziałem środków i wysiłku rosyjskich służb (qui bono). 5/X
Zostawmy jednak universum Jaszczura, Sykulskiego i innych autorów filmów z żółtymi napisami. Przejdźmy do "mięska", a mianowicie do... Możliwości. Napomknać wypada przedtem, że mamy rekordowe poparcie Ukraińców dla Polski, Polska budzi na UA rekordową sympatię, najbardziej 6/X
popularnym na UA zachodnim politykiem jest Andrzej Duda i tak dalej. SZU bez polskiego wsparcia (bezpośredniego, ale też pośredniego-logistyka!) nie powalczyłyby za długo, wielu Ukraińców pamięta pomoc dla uchodźców itd. Ogólnie klimat dla ataku UA na PL jest raczej słaby. 7/X
Pozostanie tak zresztą pewnie długo po wojnie. Ale co do możliwości... Ukraina ponosi ogromne straty w wyniku wojny. Gospodarka Ukrainy się kurczy, starty wyceniono dotąd na nie mniej niż 136 mld USD. PKB Ukrainy w 2021 to było 200 mld USD. Dla porównania, obecna polska 8/X
gospodarka to ok. 700 mld USD, 3,5 raza więcej, niż gospodarka UA przed wojną! A wojna trwa, rosyjskie bomby spadają: burzone są budynki, fabryki, sklepy, drogi. Demografia? W 2021 na Ukrainie mieszkało niespełna 42 mln osób, ALE z Krymem, Donbabwe i Ługandą. Na wolnym 9/X
terytorium żyło w 2021 r. zapewne mniej niż 40 mln osób. Po 24.02 wielu Ukraińców uciekło z kraju przed wojną-rzecz normalna. Dziś niektóre szacunki wskazują (@DrabinskiAriel ), że powojenna Ukraina, nawet przy całkowitym zwycięstwie (z Krymem itd.), będzie miała mniej, niż 10/X
35 mln mieszkańców. A pamiętajmy, że nie wiemy, jakie będą powojenne granice Ukrainy (co tyczy się też gospodarki)-są też mniej optymistyczne szacunki. Dla porównania, Polaków formalnie w 2021 było ok. 38 mln, ale mieszkańców Polski przybywa, także dzięki uchodźcom z UA. 11/X
Oczywiście chwilowo, ale to na koniec. Armia? Okej, SZU będą bardzo duże po wojnie, bardzo silnie uzbrojone, doświadczone. Na papierze. W praktyce demobilizacja ogromnej armii stanowić będzie niemały problem finansowy i społeczny. Uzbrojenie to miszmasz, trudno będzie 12/X
zapewnić długotrwałą sprawność tak zróżnicowanej menażerii. Zapewne SZU będą po wojnie silniejsze, niż przed, ale nie jakoś drastycznie-Ukrainy nie będzie na to stać. Sytuację gospodarczą i militarną Ukrainy na pewno nadal będzie poprawiał Zachód (dotacje, kredyty), ale 13/X
to też redukuje ryzyko wojny-Zachód miałby pozwolić na to, by państwo w całości odeń uzależnione spowodowało wojnę i to z państwem zachodnim? Pomijając, że sami Ukraińcy najprawdopodobniej by jej nie chcieli. Możliwości ataku Ukraina więc mieć nie będzie, po prostu. Inaczej 14/X
pisząc, Ukraina powojenna będzie zbyt zajęta sama sobą (i może-oby!-integracją z UE), by podejmować agresywne kroki, zwłaszcza pod adresem Polski, która stała się wśród Ukraińców krajem w zasadzie kochanym. Owszem, zdarzają się gesty dość paskudne: balkenkreuze na czołgach, 15/X
swastyki czy symbolika neonazistowska w szeregach SZU, popularność (acz wbrew niektórym polskim mediom nie jakaś ogromna i powszechna!) Bandery w symbolice politycznej itd. Nie jest jednak to wszystko, wbrew pozorom (i propagandzie z Rosji), wymierzone w Polskę. Niezgrabne, 16/X
niesmaczne-owszem. Ale nie antypolskie. Można więc całą sprawę podsumować w sposób następujący: Ukraina ani w trakcie wojny, ani po niej nie zaatakuje Polski, bo nie będzie ani do tego zdolna, ani nie będzie chciała, ani nie będzie miała w tym interesu. Jeżeli ktoś twierdzi 17/X
inaczej, to w najlepszym razie jest pożytecznym idiotą Kremla. 18/18
Jeżeli krótka opowieść ci się podobała, możesz to wyrazić za pomocą paru groszy na🍺: buycoffee.to/trompbk
No dobrz, to parę słów o dzisiejszych ogłoszeniach w sprawie #K2#BlackPanther dla SZ RP.
Przede wszystkim, udało się osiągnąć porozumienie w sprawie współpracy między @PGZ_pl a @HMGnewsroom#HRC w sprawie współpracy na rzecz dostaw kolejnych kilkuset czołgów dla SZ RP. 1/X
Zgodnie z planem, 820 #K2PL zostanie dostarczonych w ciągu... A propos, nie mamy umów wykonawczych, a umowa ramowa o czasie dostaw nic nie mówi🤷 Można jednak przyjąć, że produkcja tylu pojazdów zajmie do 10 lat. Wraz z już zakupionymi 180 K2 (zostaną zmodernizowane do K2PL) 2/X
stanowić będzie zasadnicze uzbrojenie WPiZ (17 bcz; do tego 6-8 na Abramsach) przez kolejnych kilka dekad. Czołgi te będą produkowane m.in. przez poznańskie zakłady WZM S.A., przy wsparciu 🇵🇱🇰🇷 kooperantów. Jaki % czołgu będzie wytwarzany w PL-oficjalnie😉 3/X
Dziś wielki dzień dla WPiZ. Mamy pierwsze od końca lat 60. (!!) zamówienie na zupełnie nowe gąsienicowe bwp dla SZ RP. Do tego zamówienie ogromne-na razie to tylko umowa ramowa, ale na 1400 wozów. Niewiele armii NATO ma w ogóle tyle średnich (18-50 t) platform. Wszystkich. 1/X
Do tego "ciężki bwp oparty o podwozie Kraba", określany też mianem "cięższego Borsuka". Można szacować spokojnie zapotrzebowanie 1:1 tak jak Abramsy (348-464 szt.+pojazdy specjalistyczne=~700-800). Na razie bez umowy, ale ruszą prace. Cieszy, że padł (?) niewydarzony Redback. 2/X
Wracając do #Borsuk, przedstawimy go krótko: dość lekki, ale względnie solidnie opancerzony. Bardzo mobilny, wieża to po prostu potwór. Pojazd jako taki to w 100% opracowanie @PGZ_pl i kooperantów, duży sukces. Ma ich być 1400, choć na razie żadnej umowy wykonawczej nie ma. 3/X
Niedawno było dość głośno o ekranoplanach, jakie zamierza zamówić w celach transportowych USAF (zbiam.pl/program-libert…). Na jego kanwie jakiś ćwierkacz przypomniał parę faktów o ekranoplanach ZSRR-jak ktoś znajdzie link do wątku, to poprosimy. Ale były i większe bydlaki :) 1/X
O "Świerkowej gęsi" większość pewnie słyszała, jeśli nie za sprawą publikacji popularno-naukowych, to dzięki filmowi "Aviator" o twórcy tego samolociku. Ów maluszek miał 97,8 m rozpiętości, 66,7 m długości, masę własną ponad 113 t. Napęd? 8 motorów po 3000 KM każdy. 2/X
Samolocik miał zapewnić Aliantom stosunkowo masowy, szybki transport lotniczy. Dwa Shermany nie każdy samolot by udźwignął! Do tego miał być zbudowany w dużej mierze z wykorzystaniem materiałów niestretegicznych (stąd przydomek H-4). Hercules, bo i takie miano maszyna nosiła 3/X
Obiecałem wam nitkę o sponsorowaniu zachodnich ruchów antywojennych przez Związek Radziecki, więc ją sobie zrobimy pokrótce poniżej.
Otóż w 1945 roku Alianci wspólnie ubili niemiecką bestię, odpowiedzialną za zniszczenia w Europie i śmierć 1/X
Zdjęcia poglądowe, bez związku😉
wielu mln ludzi. Byli sojusznicy szybko stali się wrogami, choć doszło tylko do tzw. zimnej wojny. Z jednej strony były państwa demokratyczne, z drugiej-totalitarny ZSRR z państwami satelickimi. W niuanse wchodzić nie będziemy. Generalnie można przyjąć mimo wszystko, że 2/X
także państwa zachodnie po 1945 prowadziły wojny w obronie swoich interesów, w tym nie zawsze "czyste". Można jednak chyba przyjąć dwa założenia: 1. państwa przejmowane przez Zachód oferowały z czasem wyższy poziom życia, niż państwa proradzieckie; 2. wojna to zło. 3/X
Grupa RENK AG na sprzedaż - niemiecki gigant produkujący automatyczne skrzynie przekładniowe m.in. do czołgów podstawowych zostanie prawdopodobnie wystawiony na sprzedaż przez grupę Triton. Grupa nie ma wprawdzie 100% praw, ale ma 1/X nz.finance.yahoo.com/news/triton-we…
76% udziałów. Wartość RENK może sięgnąć ok. 3 mld EUR. Sporo, owszem, ALE to bardzo ważna firma, robiąca automatyczne skrzynie przekładniowe do tysięcy wozów bojowych na całym świecie. W Polsce firma znana jest głównie ze skrzyni HSWL 354 z Leoparda 2 (w niemal 250 wozach). 2/X
Oprócz tego firma wytwarza wiele różnych elementów maszyn, narzędzi (jak i same narzędzia), elementów konstrukcyjnych itd. Generalnie to ważna dla przemysłu maszynowego spółka z całkiem konkretną produkcją, a przede wszystkim z potężnym bagażem know-how i bardzo wysoką 3/X
Kojarzycie moje nitki o pancernikach? Zrobiłem dwie 🧶o mniej znanych okrętach, służących we flotach mniejszych państw. Linki podam niżej w osobnym poście
Dziś część 3 część, przedostatnia. Jeżeli Wam się spodoba, grosza dajcie Trompowi na jakąś kawkę: buycoffee.to/trompbk 1/X
Zaczniemy od ostatniego z uczestników południowoamerykańskiego "wyścigu pancerników", 🇨🇱. Baardzo długie i cienkie państwo dorobiło się zaledwie jednego pancernika (superdrednota) t. Almirante Lattore, nazwanego na cześć bohatera bitwy pod Angamos. Warto odnotować, że nie był 2/X