Podobnie jak w przypadku Pumie pobieżnie omówię temat, skupiając się jednocześnie na kilka aspektach. Takich jak:
- DMC ciężkiego bwp,
- modułowość opancerzenia przyszłych bwp,
- strojenie ciężkich pancerzy dodatkowych
czy
- spór ERA vs ASOP.
Sam Lynx jest kolejnym bwp w kompilacji wątków o #CBWP, który charakteryzuje się masą bojową powyżej 40 ton.
Konkretnie Lynxy przeznaczone dla 🇭🇺 będą charakteryzować się masą bojową wynoszącą 45 ton przy DMC bwp-a wynoszącym 54 tony.
Taką masa KF41 wynika z tego, że Węgrzy wymagali poziomu 6 ochrony przeciwbalistycznej z przodu pojazdu, poziomu 4 dookoła wozu oraz dodatkowej odporności przed podstawowymi granatami ppanc.
To ostatnie ma być spełnione przez system StrikeShield.
Sam StrikeShield łączy w sobie elementy pancerza pasywnego chroniącego pojazd przed 14,5mm oraz elementy ASOP chroniącego przed poważniejszymi zagrożeniami.
Nie jest on pancerzem aktywnym ze względu na obecności centralnej jednostki kontrolującej system całego pojazdu.
Jedynym problemem StrikeShielda jest jego umiejscowienie, które oryginalnie byłoby przeznaczone dla pancerzy reaktywnych. Sam StrikeShield jest aktywnym systemem ochrony, który jest oferowany jako alternatywa dla ERA i NERA.
(na zdjęciu niemieckie ERA do Pumy)
I niestety taki tok myślenia pojawia się również w naszym kraju, przez który ofiarą może się stać Pangolin.
Bowiem oferowany dla K2PL system Trophy-HV jest proponowany jako rozwiązanie zastępujące nie tylko koreańskiego KAPS-a, lecz również wybuchowe pancerze reaktywne. 🙃
Lobby izraelskie tłumaczy to tym, że ERA stanowi zagrożenie dla towarzyszącej wozom bojowym piechoty, pomijając to, że:
- ASOP jest takim samym zagrożeniem co ERA 🙃
- producent Trophy-HV opracował już wcześniej ERA dla bwp-ów, który nie stanowi już zagrożenia dla piechurów 🙃
Natomiast prawda jest zgoła inna, bo Trophy-HV w przeciwieństwie do nowocześniejszego Trophy-VPS pochłonie praktycznie cały zapas masy dla K2PL, który byłby przeznaczony na skuteczniejszy pancerz dodatkowy boczny wieży, ERA oraz lżejszy, ale równie skuteczny ASOP.
Natomiast prawda jest taka, że ERA i ASOP powinny się wzajemnie uzupełniać, co jest ważne przy znacznym rozpowszechnieniu dronów (w tym tzw. dildolotów) na 🇺🇦 polu bitwy.
Wracając do tematu Lynxa, kolejnym problemem #CBWP jest strojenie ciężkich osłon.
Konfiguracja KF41, która trafi na wyposażenie 🇭🇺 sił zbrojnych, nie jest najcięższą konfiguracją Lynxa do tej pory opracowaną. Wg deklaracji pochodzących z RLS istnieje już wersja Lynxa z pancerzem chroniącym przed amunicją ppanc. >30mm, co jest możliwe kosztem mobilności KF41.
Ambicje RLS i RPS sięgają jednak dalej i docelowo chcą opracować opancerzenie dla KF41, pozwalające na jego ochronę przed 🇷🇺 amunicją ppanc. 57mm, teoretyczną stosowaną przez BMP Barbaris (aka T-15).
I w tym momencie przechodzimy do problemu strojenia takiego opancerzenia.
W NATO nie ma bowiem stosownego pocisku ppanc., który mógłby symulować 3UBM22. Istnieje bowiem duża luka pomiędzy amunicją podkalibrową 35mm i 90mm, natomiast amunicja 50mm będzie miała pod tym względem nieznacznie lepsze osiągi od amunicji 35mm
Do tego dochodzi jeszcze zapomniany już problem, czyli odporność na przestarzałe, pełnokalibrowe pociski ppanc. Tutaj natomiast istnieje luka pomiędzy kalibrami 30mm i 90mm. U 🇩🇪 ta luka była częściowo załatana przez 40mm, u 🇸🇪 dodatkowo też przez 57mm, a u 🇺🇸 przez 75mm.
Pewnym rozwiązaniem problemu byłaby ograniczona produkcja amunicji ppanc. . typu BR-281U do armat przeciwlotniczych S-60. W pierwszej kolejności powinno się najpierw pojawić zainteresowanie ze strony wojska, aby takowej amunicji używać do testów. m.in
Na zakończenie tego wątku trzeba liczyć się z tym, że opancerzenie o wysokim poziomie odporności przeciwbalistycznej nie objawi się w krótkim czasie na CBWP. A przynajmniej nie opancerzenie pochodzące z polskiej fabryki, od polskiego producenta.
Dlatego też ten problem powinien być rozwiązany poprzez zabezpieczenie prac nad takim rodzajem opancerzeniem przez polskie podmioty wchodzące również w skład przemysłu zbrojeniowego.
KONIEC WĄTKU
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
Przy okazji wczorajszej dyskusji nad kalibrem 40mm parę słów omówienia, dlaczego amunicja 50mm x 228 nie będzie złotym środkiem do zwalczania ciężko opancerzonych wozów bojowych.
Zacznijmy od GD-OTS przy pracach nad armatą XM913 zdecydował się na opracowanie klasycznego naboju 50mm x 228, choć była rozważana opcja wdrożenia teleskopowego naboju 50mm x 319. Podejrzewam, że mogła przeważyć opcja stworzenia sprawnego systemu uzbrojenia, aniżeli efektywnego.
Taką drogą wcześniej poszedł Rheinmetall, opracowując nabój 50mm x 330. Generalnie nie ma różnicy, jeśli chodzi o skuteczność pocisku odłamkowego programowalnego w zależności od konfiguracji. Sama konfiguracja ma większy wpływ na skuteczność amunicji przeciwpancernej.
Ze względu na inby z oryxem i Grotami zapewne mało kto zauważy tę nitkę.
Kilka miesięcy temu była wzmianka o tym, dlaczego 🇷🇺 nie używają podkalibrowej amunicji 3UBR8 w swoich BMP i BMD. W dużym skrócie identyczne problemy jak u 🇬🇧 podczas II WŚ.
Z tego względu standardem u 🇷🇺 jest nadal archaiczny 3UBR6. Jednakże 🇷🇺 mają w swoim asortymencie (przynajmniej na papierze) jeszcze jeden pocisk ppanc., który może być przez nich wykorzystywany bez jakichkolwiek problemów.
Chodzi bowiem o pocisk APCR typu 9-A-4543.
Ten pocisk został zaprojektowany na potrzeby WWS jako bezpieczna alternatywa dla 3UBR8. Celem było opracowanie pocisku o podobnej skuteczności do 3BR8, ale nie posiadającego odrzucanego sabotu, który miał być problemem dla rosyjskich lotników.
Do tej pory na łamach Nowej Techniki Wojskowej jak i tutaj w Internecie przedstawiałem badania 🇺🇸 i 🇸🇪 nad wczesnymi pancerzami kompozytowymi.
Tymczasem udało mi się znaleźć informację na temat naszych prac badawczych dotyczących wczesnego pancerza kompozytowego z końca lat 50.
Zarówno Amerykanie jak i Szwedzi w latach 50. badali osłony zawierające wkład o charakterystyce sprężysto-kruchej. Mowa tu o szkle i szkło-ceramice. Tymczasem WAT pod koniec lat 50. badał osłony kompozytowe zawierające wkłady głównie z metali nieżelaznych.
Badanymi materiałami były ołów, czyste aluminium, stop aluminium (stop PA2 / 5251) oraz papier, które były w części badań uzupełnione miedzią oraz cynkiem.
Badanie te zatem pod względem zakresu częściowo pokrywały się z tym, co Amerykanie badali pod koniec II WŚ.
W celu odniesienia się do potencjalnych możliwości pancerza Borsuka odsyłam Was do mojego tekstu na ten temat, który opublikowałem równo rok temu. W nim ująłem temat skuteczności stalowych pocisków przeciwpancernych (APC) typu 3BR1 (23mm) i 3BR6 (30mm)
Uzupełnieniem dla 3BR6 jest pocisk APDS typu 3BR8, który ma możliwość przebicia pochylonej pod kątem 60° płyty stalowej o grubości 35mm (o czym również wspomniałem w tekście).
Plasuje się pod tym względem porównywalnie do amunicji ppanc. 25mm używanej do certyfikowania lvl 5.
W dyskusji odnośnie "ciężkiego" BWP jednym z podstawowych argumentów stawianych za jego wdrożeniem (zamiast dopancerzenia Borsuka) było zapewnienie ochrony na poziomie 6 wg normy STANAG 4569.
No ale czym jest ten poziom 6?
Czas na ostatnią w tym roku 🧵
Na papierze mowa jest o zapewnieniu ochrony przed trafieniem 12 pociskami APFSDS kal. 30mm z odl. 500m na obszarze 0,5x0,5m. Mowa tu o norwesko-amerykańskim Mk258 (aka NM225), który przebija pochyloną pod kątem 60° płytę stalową o grubości 50 - 55mm z odległości 1 km.
Dla porównania poziom 5 zakłada ochronę przed pociskami APFSDS 25mm kal. 25mm typu PMB090 (producent: Rheinmetall Oerlikon), które przebija pochyloną pod kątem 60° płytę stalową o grubości 40mm z tej samej odległości.