Dlaczego – wbrew wszelkiej intuicji - w najbliższych latach Radom ma szansę odegrać jeszcze bardzo istotną rolę?
Niestety, dzisiejszy wpis będzie bardzo długi, bo i tematyka wyjątkowo złożona. Zapraszam do lektury!
RETROSPEKCJA
Aby zrozumieć źródła decyzji o inwestycji w Radomiu, musimy cofnąć się do 2017. Decyzja rządu o budowie CPK jest już wtedy praktycznie podjęta, z przewidywanym terminem uruchomienia nowego lotniska w 2027.
W 2017 Lotnisko Okęcie dynamicznie się rozwija i pewnym krokiem zmierza ku 16 mln pasażerów w skali roku. Dla wszystkich jest jasne, że w perspektywie kilku lat przepustowość WAW zostanie w pełni wyczerpana.
Potwierdza to prognoza ULC, w której oba warszawskie lotniska 100% wypełnienia już w 2022
Pozostaje pytanie w jaki sposób zapewnić aglomeracji warszawskiej możliwość dalszego lotniczego rozwoju w latach 2022 – 2027? Jak zapewnić dodatkową przepustowość w możliwie najkrótszym czasie i w sposób efektywny ekonomicznie?
SYTUACJA WYJŚCIOWA
W 2017 w okolicach Mazowsza mieliśmy 4 porty lotnicze – Lotnisko Chopina, Modlin, nieczynny Radom oraz nieco oddaloną Łódź. Łączna przepustowość wszystkich lotnisk to 25,5 mln pasażerów.
Przy realizacji prognoz wzrostu liczby pasażerów przedstawionych przez ULC, przepustowość wszystkich 4 portów zostałaby wyczerpana w 2023
WAW
- Przepustowość 20 mln
- Teoretyczna maksymalna możliwość rozbudowy do 26-28 mln
- Czas trwania inwestycji ~4 lata
- Koszt rozbudowy ~2-3 mld zł
WMI
- Przepustowość 3,5 mln
- Teoretyczna możliwość rozbudowy do 8-10 mln
- Czas trwania inwestycji ~4 lata
- Konflikt właścicielski oraz różnica zdań co do kosztu rozbudowy (więcej dalej)
RDO
- Lotnisko nieczynne w wyniku biznesowego fiaska
- Teoretyczna możliwośc rozbudowy początkowo do 3 mln a w dalszej fazie nawet do 9 mln
- Czas trwania inwestycji ~4 lata
- Koszt budowy 800 mln zł
LCJ
- Przepustowość 2,0 mln
- Lotnisko wykorzystane w 10%, gotowe do przyjęcia dodatkowych pasażerów
ROZBUDOWA WAW
Opcja rozbudowy WAW, po wielu analizach, wykonanych . przez ARUP, zostala wykluczona ze względu na następujące argumenty:
- Ograniczenie środowiskowe – 600 operacji w ciągu doby; czynnik niezależny od rozbudowy infrastruktury. Jedyną ścieżką zmiany limitu jest nowa decyzja środowiskowa, co otwiera ryzyko ponownej zapłaty przez PPL odszkodowań za hałas lotniczy w kwocie nawet do 90 mld zł;
- Ograniczenie przepustowości w trakcie rozbudowy – niemożliwe jest istotne zwiększenie przepustowości Chopina bez poważnej ingerencji w strukturę terminala pasażerskiego, czasowe wyłączenie części gate, stanowisk postojowych czy dróg kołowania. Oznaczałoby to kilkuletnie ograniczenie przepustowości, w sytuacji gdy port lotniczy już dochodził do maksymalnych poziomów obsługi pasażerów;
- Brak szans na ekonomiczny zwrot z inwestycji. Zgodnie z zasadą gospodarności, wydanie 3 mld zł na inwestycje w rozbudowę portu w latach 2019-2022 musiałoby być poparte dodatnim zwrotem z inwestycji. W sytuacji oddania do użytku CPK w 2028, oznaczałoby to konieczność zwrotu w ciągu zaledwie 6 lat. Infrastruktura umożliwiające przewiezienie dodatkowych 8 mln pasażerów rocznie musiałaby generować 500 mln zł dodatkowego zysku rocznie (3 mld zł / 6 lat), tj. ponad 60 zł zysku na pasażera. Dla porównania cały PPL w 2017 wygenerował zysk netto w wysokości 320 mln zł
- Inwestowanie wielomiliardowych kwot przez podmiot publiczny bez możliwości uzyskania dodatniego zwrotu z inwestycji w świetle obowiązującego prawa zostałoby zakwalifikowane jako niegospodarność i działanie na szkodę spółki. Zarząd przedsiębiorstwa podejmujący tego typu decyzje narażony jest na konsekewncje karne.
Z powyższych względów opcja rozbudowy WAW została wyeliminowana i dalsze prace skupiły się uzyskaniu dodatkowej przepustowości dla aglomeracji warszawskiej poprzez rozbudowe Modlina lub Radomia. Łódź nie była nigdy brana pod uwagę jako poważna alternatywa.
Należy zaznaczyć, że na żadnym etapie rozbudowa WAW do poziomu nawet 28 mln pasażerów rocznie nie rozwiązałoby długoterminowych problemów aglomeracji warszawskiej – lotnisko ponownie doszłoby do granic przepustowości najpóźniej do końca dekady.m.in
ROZBUDOWA WMI
W WMI mieliśmy do czynienia z ostrym konfliktem między udziałowcami lotniskami oraz skrajnie różnymi wizjami rozwoju:
WIZJA ZARZĄDU MODLINA
Zarząd WMI przekonywał, że kosztem 827 mln zł i w ciągu 60 miesięcy możliwa jest rozbudowa portu lotniczego do 17 mln pasażerów.
Etap 1 rozbudowy to rozbudowa terminala i remont drogi startowej, płyt postojowych oraz drogi kołowania. Wzrost przpepustowości w 20 miesięcy do 8 mln pasażerów
Etap 2 i 3 rozbudowy to nowa droga startowa oraz budowa drugiego terminala pasażerskiego wraz z infrastrukturą towarzyszącą.
WIZJA PPL
PPL, wspierając się analizami przygotowanymi przez ARUP, oceniał możliwości rozbudowy portu lotniczego do 9-10 mln pasażerów w ciągu 4 lat. Koszty niezbędnej inwestycji oceniono na 1 045 mln PLN, w skład czego wchodziła budowa nowego terminala, płyt postojowych oraz drogi startowej.
Zasadnicza różnica pomiędzy PPL i zarządem portu lotniczego dotyczyła parametrów terminala oraz liczby miejsc postojowych. W ocenie PPL celem zapewnienia minimum jakości obsługi konieczne było wybudowanie znacznie większego terminala, podczas gdy zarząd lotniska planował obsłużyć 3 mln więcej pasażerów poprzez dobudowanie 2 tys. m2 terminala.
💥
Wg władz Modlina możliwe było obsłużenie 8 mln pasażerów na powierzhcni 24,5 tys. m2. Dla porównania, powierzchnia Lotniska Chopina to 110 tys. m2 przy przepustowości 20 mln pasażerów. Czy dałoby się to zrealizować? Pewnie tak, natomiast byłby to standard trzecioświatowy, absolutnie nieprzystający do stolicy 5. największgo kraju w Unii Europejskiej.
Dodatkowo mamy tu zderzenie wiedzy i doświadczenia brytyjskiego biura projektowego Arup, od ponad 70 lat wyspecjalizowanego w projektowaniu lotnisk, stadionów i innych wielkich obiektów infrastrukturalnych z opiniami członków zarządu portu lotniczego, które przez 10 lat przyniosło 186 mln zł strat i gdzie pozwolono, aby jedyny użytkownik (Ryanair) za sprawą kuriozalnego cennika wypompował 300 mln zł wartości.
Mając taki wybór, ja wolę zawierzyć specjalistom. Absolutnie nie kupuję opowieści zarządu Modlina o zbudowaniu potęgi za grosze. Zwracam też uwagę na zaklinanie rzeczywistości poprzez ignorowanie problemu ograniczeń środowiskowych, które w WMI jak najbardziej istnieją i są bardzo poważne.
💥
Ponadto, należało wziąć pod uwagę następujące okoliczności:
- Rozproszona struktura właścicielska oraz dysfunkcjonalne zapisy umowy spółki, przewidujące konieczność jednomyślności wszystkich 4 wspólników (PPL, woj. mazowieckie, AMW, miasto Nowy Dwór Maz.) w kluczowych sprawach;
- Brak zgody pozostałych wspólników na objęcie większościowego pakietu akcji przez PPL oraz odejście od zasady jednomyślności w zamian za wyłożenie funduszy na rozbudowę
- Fakt, że jedynym użytkownikiem lotniska był i jest Ryanair. Oczywistym jest dla każdej osoby zorientowanej w biznesie, że w przypadku udostępnienia dodatkowej przepustowości, zostałaby ona natychmiast zagarnięta przez Ryanaira aby jeszcze dodatkowo wzmocnić pozycję monopolisty i nie dopuścić do pojawienia się konkurencji
- Ograniczone zainteresowanie innych linii lotniczych przejściem z WAW do WMI ze względu na dominującą pozycję Ryanair
- Zerowe szanse na wprowadzenie administracyjnego podziału ruchu, umożliwiającego przymuszenie innych przewoźników (np. Wizzair czy Enter Air) do przeniesienia się z WAW do WMI.
- Ograniczenia środowiskowe w WMI – lotnisko ze wszystkich stron otoczone terenami chronionymi. Limit środowiskowy na poziomie tylko 66 operacji w ciągu doby – ograniczony potencjał wzrostu
Ze wszystkich powyższych względów inwestycję w Modlin uznano za nieekonomiczną i niemożliwą do skutecznego przeprowadzenia. Pozostała opcja Radomia.
W niniejszym scenariuszu niespełniony jest też podstawowy cel całego przedsięwzięcia, a więc uwolnienie przepustowości w WAW celem umożliwienia dalszego rozwoju LOT
ROZBUDOWA RADOMIA
W porównaniu z dwoma wcześniejszymi scenariuszami, rozbudowa Radomia jawiła się jako opcja wykonalna i najbardziej efektywna kosztowo:
- Spółka lotniskowa w stanie upadłości do przejęcia przez PPL w 100%
- Istniejący pas startowy wymagający jedynie wydłużenia o 500m
- Przestrzeń do wybudowania całkowicie nowego terminala pasażerskiego, z możliwością podzielenia inwestycji na fazy
- Najniższy szacowany koszt inwestycji (800 mln zł)
- Większe niż w przypadku Modlina szanse na przyciągnięcie Wizzaira oraz innych linii niskokosztowych i czarterowych – brak monopolu jednego przewoźnika
- Założenie o kontynuacji działalności portu również po otwarciu CPK – potencjalnie dodatni zwrot z inwestycji w długiej perspektywie
Z przedstawionych powyżej powodów ostateczną decyzją była budowa nowego portu lotniczego w Radomiu i z perspektywy wąsko pojmowanego interesu PPL trudno uznać tę decyzję za nieracjonalną. Przeciwnie, był to prawdopodobnie jedyny scenariusz dający szansę, przynajmniej na papierze, na dodatni zwrot z inwestcji, przy założeniu realizacji inwestycji w CPK.
PROGNOZY
W naszej „debacie publicznej” często podnosi się „argument”, że prognozy CPK są niewiarygodne, gdyż prognozy dla lotniska w Radomiu zakładały miliony pasażerów korzystające z tego portu lotniczego. Wbrew pozorom, prognozy te wcale nie były pozbawione podstaw.
Uzasadnienie jest bardzo proste: ponieważ prognoza ruchu lotniczego ULC zakładała popyt na lotnicze przewozy pasażerskie w aglomeracji warszawskiej (+Łódź) już w 2026 na poziomie 29 mln pasażerów, przy przepustowości całkowitej wg stanu na dzisiaj na poziomie 25,5 mln. Niniejszy popyt musi zostać w jakiś sposób zagospodarowany – i tu pojawia się szansa zarówno dla Radomia, jak i nawet dla Łodzi.
Można wysnuć wniosek, że według prognozy z 2017, w 2026 r. lotniska w Łodzi i Radomiu obsługiwałyby łącznie około 5 mln pasażerów. W ten sposób - może nie najbardziej wygodny – zostałyby zaspokojone potrzeby aglomeracji warszawskiej w zakresie przepustowości lotnisk w okresie przejściowym do otwarcia CPK
CO POSZŁO NIE TAK?
Przypominam, że decyzję o budowie lotniska w Radomiu podjęto na przełomie 2017 i 2018. Co więc się, stało, że w chwili obecnej Radom w dalszym ciągu obsługuje niewielu pasażerów (120 tys. w 2023)?
Odpowiedź jest bardzo prosta: COVID
Epidemia cofnęła rozwój lotnictwa w Polsce i na świecie o 4 lata. Dopiero w 2023 polski rynek lotniczy oraz lotniska dobijają do poziomów z 2019. Przepustowość WAW i WMI jest w dalszym ciągu wystarczająca dla obsługi odbudowującego się ruchu – w 2023 wyniesie on w aglomeracji warszawskiej 22,5 mln pasażerów względem całkowitej przepustowości w samym WAW i WMI na poziomie 23,5 mln.
ALE!
W 2024 przepustowość zarówno WAW jak i WMI ulegnie wyczerpaniu – a więc stanie się to, co w 2017 ULC prognozował na 2022. Już w 2024, a z pewnością w latach 2025-2026 nie będzie w aglomeracji warszawskiej wystarczająco dużo przepustowości lotniskowej do obsługi całości popytu pasażerskiego.
Potwierdzają to najnowsze prognozy ULC, opublikowane we wrześniu 2023
Na bazie powyższego twierdzę, że do 2016 zobaczymy w Radomiu i Łodzi łącznie nie mniej niż 3 mln pasażerów rocznie, w tym co najmniej 1 mln pasażerów w samym Radomiu
CZY PODJĘTO PRAWIDŁOWE DECYZJE?
NIE! Rząd podejmując decyzję o budowie CPK powinien był stworzyć zarządowi PPL komfort inwestowania w przepustowość WAW bez potrzeby uzyskiwania dodatniego zwrotu na inwestycji w ciągu ledwie kilku lat, co było ekonomicznie niemożliwe.
Można było argumentować, że zbudowanie odpowiedniej masy krytycznej w WAW stanowi istotny czynnikiem sukcesu projektu CPK. Nie uczyniono nic w tym kieurnku. Bez tego typu gwarancji żaden zarząd podmiotu państwowego nie zdecydowałby się na wydatkowanie kilku miliardów złotych - stanowiłoby to potencjalnie działanie na szkodę spółki, obarczone sankcją karną.
Brak inwestycji w WMI jest dla mnie zrozumiały. Port permanentnie przynosił kolosalne straty, a każda dodatkowa przepustowość byłaby natychmiast wykorzystana przez jedynego przewoźnika operującego z tego lotniska, tj. Ryanaira, płacącego 5 zł od każdego pasażera (a dzisiaj 6 od każdego ponad 2,5 mln). Inwestycja w WMI z dużym prawdopodobieństwem nie rozwiązałaby żadnych istotnych problemów przepustowości WAW.
Projekt radomski został skompromitowany zanim jeszcze rozpoczęła się budowa. Jakby nieświadomi „memiczności” samego Miasta Radom, politycy partii rządzącej sami dolali oliwy do ognia swoim osobistym zaangażowaniem w projekt, a także – w szczególności – za sprawą niektórych iście idiotycznych wypowiedzi, które przeszły do legendy (np. że z Radomia bliżej do Grecji czy Egiptu). Zaiste, niemożliwe do przewidzenia było, że projektowi przypisana zostanie łatka politycznej fanaberii i trwonienia środków publicznych.
Powyższe niezmienia tego, że w przypadku braku wystąpienia pandemii COVID sytuacja dzisiaj wyglądałaby znacząco inaczej. Radom obsługiwałby znacznie większą ilość pasażerów z powodu braku przepustowości w innych portach na Mazowszu. Z powodu pandemii perspektywa zbudowania masy krytycznej ruchu pasażerskiego w Radomiu oddaliła się w czasie, jednak perspektywy dla tego portu pozostają relatywnie pozytywne.
I NA KONIEC
‼️ W całej tej historii największym błędem była decyzja z 2012 o zaniechaniu budowy CENTRALNEGO PORTU LOTNICZEGO ‼️
Gdyby podjęta została wtedy prawidłowa decyzja, zgodnie z rekomendacjami doradców i ekspertów, już w 2020 rozpoczęłoby działalność nowe lotnisko dla Warszawy, w którym LOT mógłby realizować program dalszego dynamiczngo rozwoju i zapewniać Polsce tak niezbędną łącznośc lotniczą
Raport doradcy na temat CPL można przeczytać tu:
Wszystkie dalsze decyzje są tylko pochodną tego – jak to mawiamy w lotnictwie – root cause.
Wszystkie dalsze kroki w następstwie fatalnej decyzji o zaniechaniu budowy CPL były już tylko wybieraniem mniejszego zła.
Tak, lotnisko w Radomiu nigdy nie powinno było powstać, tak samo jak nie można było dopuścić do wyczerpania się przepustowości na Lotnisku Chopina, jak i całkowitego zdominowania Modlina przez Ryanaira i wydrenowania z tego portu lotniczego 300 mln zł na przestrzeni dekady.
Do tego prowadzą właśnie nieprzemyślane decyzje, podejmowane wbrew - nomen omen - RADOM EKSPERTÓW na podstawie kryteriów stricte politycznych
‼️ NIE POPEŁNIJMY DRUGI RAZ TEGO SAMEGO BŁĘDU ‼️
POTRZEBUJEMY CPK. DLA POLSKI.
PS. Dziękuję wszystkim czytelnikom, którzy dotarli do tego miejsca 🙂
‼️Dr Kontek jako badacz postanowił SKORZYSTAĆ Z PRAWA do przeanalnizowania anomalii wyborczych działających tylko na korzyść @NawrockiKn
Odtworzyłem jego model i poprawiłem zawarte w nim wady. Zapraszam na analizę tego, jak próbowano zmanipulować opinię publiczną
1/8🧵
2/8 - METODOLOGIA
Model dr Kontka stanowi próbę wyłuskania anomalii wyborczych w poszczególnych komisjach na bazie analizy odchyleń od mediany w grupie porównawczej.
Stosowanych jest 5 TESTÓW:
1⃣ Czy kandydat otrzymał niestandardowo wyższe poparcie % w lokalu względem mediany grupy porównawczej?
2⃣ Czy kandydat wygrał w danym lokalu wyborczym pomimo, że w grupie porównawczej przegrał?
3⃣ Czy kandydat zanotował niestandardowy wzrost poparcia względem I tury na tle mediany grupy porównawczej?
4⃣ Czy w lokalu zanotowano nietypowo niską lub wysoką frekwencję na tle mediany grupy porównawczej?
5⃣ Czy w lokalu zanotowano nietypowo niski lub wysoki odsetek nieważnych głosów na tle mediany grupy porównawczej?
Sposobem identyfikacji anomalii wyborczych jest równczesne pozytywne spełnienie testu w kilku obszarach równocześnie, w ektremalnym przypadku we wszystkich 5.
Szczególną uwagę należy zwracać jednak na pytania 1-3, jako że pytania 4-5 w równym stopniu dotyczą obu kandydatów. Nie zmienia to faktu, że generalnie rzecz ujmując, zestaw pytań badawczych wydaje się racjonalny i może posłużyć do wyłuskania nietypowych sytuacji w zbiorze tysięcy lokali wyborczych.
Dr Kontek w swojej analizie wykluczył lokale zagraniczne, co też czynię i ja w swojej odpowiedzi.
3/8 - KRYTYKA I ZMIANY
Dr Kontek zdecydował się na pogrupowanie 31,633 polskich lokali wyborczych w 1,739 podzbiorach. Oznacza to średnio jedynie 18,2 komisji na podzbiór.
Każdy podzbiór decyzją autora zawiera tylko od 10 do 25 komisji zlokalizowanych relatywnie blisko siebie, co autor ustalił na bazie analizy kodów pocztowych.
Jest to zdecydowanie za mało‼️
Przy tak małej próbie (10-25 komisji) nie sposób wykrywać statystycznie istotne odchylenia. Mediana jest niestabilna, bo nawet niewielkie zmiany w grupie 25 komisji mocno wpływają na wynik. W efekcie rezultaty analizy są przypadkowe lub zależne arbitralnego doboru próbki.
ZMIANA:
W nieniejszej analizie lokale wyborcze przypisano do podzbiorów na podstawie powiatów, podzielonych dodatkowo na komisje miejskie i wiejskie. Dodatkowo, Warszawa z ponad 800 lokalami wyborczymi podzielona została na 7 wydzielonych klastrów, zawierających dzielnice o zbliżonym profilu (np. Mokotów i Ochota razem)
W efekcie uzyskano 658 podzbiorów, w każdym średnio 48,1 komisji wyborczych. Kilka największych miast notuje po 200+ komisji (Gdańsk, Poznań, Kraków, Łódź itp.) Podzbiorów z liczbą komisji poniżej 18 jest 81.
Jest to fundamentalna zmiana w podejściu, gdyż na większych podzbiorach z większą ufnością można przeprowadzać analizę odchyleń statystycznych
✈️Już w poniedziałek podczas Paris Air Show ogłoszona ma zostać decyzja o wyborze nowej floty samolotów regionalnych LOT
Decyzja Embraer E2 vs Airbus A220 to wybór pomiędzy dwoma dobrymi alternatywami i zwieńczenie procesu rozpoczętego jeszcze w 2021
Zapraszam 1/13🧵
Obecnie LOT wykorzystuje 44 samolotów Embraer E170/175/190/195. Maszyny te mają obecnie 11-21 lat, a więc pojawia się potrzeba podjęcia decyzji o wyborze samolotów nowej generacji. Dodatkowo wymogi środowiskowe UE wymuszają adaptację nowoczesnej technologii
2/13
Prace nad wyborem nowego samolotu regionalnego rozpoczęliśmy w LOT już w 2021. Prace spowolniły z powodu zmian personalnych w 2023 i późniejszych politycznych turbulencji wokół prezesa zarządu w 2024. Tym bardziej cieszy, że dochodzimy do zwieńczenia tego trudnego procesu
Połączenie lotnicze Warszawa – Vancouver można by uruchomić dzisiaj, ale musimy niestety UREALNIĆ nasze oczekiwania. To trzeba przecież usiąść i się na spokojnie zastanowić!
Zapraszam do reflekcji nad tym, jak Polska 🇵🇱 trwoni swój potencjał
🧵1/17
Vancouver to największa aglomeracja na zachodzie Kanady (2,8M ludzi). Największy port 🇨🇦, kluczowy w handlu z Azją. Centrum biznesowe i technologiczne
Miasto posiada bogatą siatkę połączeń z miastami Ameryki Płn i Azji Wsch, jednak połączeń do Europy jest zaledwie kilka
2/17
LOT obsługuje w HUB WAW 86 połączeń lotniczych, z czego aż 53 położonych jest dogodnie z perspektywy geograficznej aby potencjalnie korzystać z połączenia do Vancouver z przesiadką w Warszawie
Nitkę o takim tytule zamieściłem 28.04 ostrzegając przed planami @LasekMaciej dot. rozbudowy Okęcia. Wczoraj słowo ciałem się stało
Plan ten to finansowa i operacyjna aberracja, która stawia pod znakiem zapytania cały projekt CPK
🧵1/9
2/9 Na wstępie zapraszam do lektury poprzedniej nitki - widać z niej dobrze, jak pomimo upływu czasu ekipa @LasekMaciej uparcie brnie w stronę rozbudowy Okęcia, w zasadzie bez żadnych zmian
3/9 MASA KRYTYCZNA. Lotnisko Chopina ma zostać dostosowane do obsługi 30-31 mln pasażerów rocznie względem dzisiejszej pojemności granicznej 22-24 mln pax. Uzasadniana jest RZEKOMĄ potrzebą stworzenia masy krytycznej niezbędnej do sukcesu komercyjnego CPK.
FAKTY:
🛫Masa krytyczna dla sukcesu CPK to właśnie jakieś 24 mln pasażerów. Przy pojemności CPK w I fazie jest to aż 70% wypełnienia infrastruktury (24/34)
🛫NIK w raporcie z 2022 wskazywał, że próg rentowności dla nowego portu to 24,3 mln pasażerów
🛫Gdyby na CPK przenieść ruch w wielkości 30 mln pasażerów to w pierwszym dniu działalności nowe lotnisko byłoby wypełnione w 88% (30/34) i wymagałoby natychmiastowej rozbudowy. Absurd!
🛫LOT już posiada masę krytyczną do sukcesu w nowym porcie lotniczym. Opowieści Pana Ministra @LasekMaciej że w przeciwnym razie na CPK powstanie hub konkurenta LOT, np. Lufthansy, zdradzają jego złą wolę lub brak jakiegokolwiek pojęcia o rynku lotniczym - scenariusz taki jest całkowicie wykluczony.
Pan Minister @LasekMaciej zawzięcie unika jakiekolwiek konfrontacji na argumenty, jednak wobec ilości błędnych informacji i nieporozumień zawartych w wywiadze @BeataLubecka w @RadioZET_NEWS nie sposób przejść obojętnie
Zapraszam na🧵(1/14)
2/14 Faktycznie, jest to bardzo ciekawe. "NAPRAWA PROJEKTU" przez Pana Ministra polega m. in. na:
🪓wycięciu w pień wszystkich inwestycji okołolotniskowych (cargo city, airport city, terminale intermodalne)
🚅ograniczeniu skali programu kolejowego z 2000km do niespełna 500km
🪢 zmniejszeniu zakresu intermodalności projektu samolot <-> kolej, wbrew wszelkim obowiązującym dzisiaj trendom europejskich
⏱️nałożeniu sobie chomąta w postaci hasła "Polska w 100min". Ma ono mniej więcej tyle samo sensu co "100 konkretów na 100 dni" a jednocześnie prowadzi do wykluczenia z sieci kolejowej dużych prędkości mniejszych ośrodków miejskich np. Kalisza
3/14 Pan Minister wytyka poprzednikom brak konsultacji społecznych programu CPK, natomiast sam DOKŁADNIE W TYM MOMENCIE przedkłada pod obrady rządu Aktualizację Programu Inwestycyjnego CPK na lata 2024-2032 z pominięciem konsultacji społecznych i uzgodnień. Czysta hipkryzja
Dotarliśmy do nieopublikowanego dokumentu "Program inwestycyjny CPK Etap II 2024-2032", który stanowi sygnowaną przez @LasekMaciej aktualizację programu wieloletniego, przyjętego jeszcze w 2023
Jest FATALNIE
Zapraszam na szczegółowe omówienie
🧵1/xx
2/xx PROGRAM INWESTYCYJNY CPK to podstawowy dokument rządowy ustanawiający ramy finansowe i warunki realizacji zamierzeń rządu RP w zakresie projektu
Niniejszy dokument stanowić będzie załącznik do planowanej do uchwalenia jeszcze w tym roku UCHWAŁY RADY MINISTRÓW zmieniającej poprzednią uchwałę z 2023
Jest to zatem dokument o znaczeniu fundamentalnym, gdyż stanowi rozpisany w szczegółach zbiór wszystkich planów i zamierzeń rządu w przedmiotowej sprawie
W momencie jego publikacji w Monitorze Polskim zakończy się etap DYSKUSJI I DOMYSŁÓW, a otrzymamy jasno określoną wizję dalszego prowadzenia projektu, wraz z konkretnym harmonogramem i kosztorysem
Na bazie lektury dokumentu uzyskujemy smutny obraz tzw. UREALNIENIA PROJEKTU pod wodzą Panów @LasekMaciej i @PiotrMalepszak
Jest to długa lista ZAPRZEPASZCZONYCH SZANS oraz kluczowych projektów rozwojowych odsuniętych na świętego Dygdy
3/xx Zwracamy uwagę na NIETRANSPARENTNY i niezgodny z zasadą jawności działania władz publicznych sposób procedowania dokumentu przez @LasekMaciej
Pomimo przygotowania Nowego Programu w SIERPNIU 2024, nie został on do tej pory
NIGDZIE opublikowany. Spółka @CPK_PL szeroko chwali się na łamach swoich kanałów internetowych m. in. licznymi wyjazdami studyjnymi członków zarządu, a konsekwetnie nie publikuje aktualizacji kluczowego dokumentu, który leży gotowy w szufladzie od wielu miesięcy
Projekt dokumentu NIE WIDNIEJE również
na stronach BIP Pełnomocnika Rządu ani Spółki jako informacja publiczna🤷♂️