Pamiętacie naszą powódź i fejury puszczane przez prorosyjskie konta o setkach ofiar?
Mamy powódź w Hiszpanii i fejury puszczane...nie zgadniecie, przez prorosyjskie konta o setkach/tysiacach ofiar w parkingu podzienym w Bonaire. 1/
Poznajcie naczelną hiszpańską onucę, Rubena Gisberta człowieka który "powie Wam prawdę", pod warunkiem że będzie to rosyjska prawda.
Facet słynie z tego że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę serwuje w hiszpańskojęzycznym internecie i mediach rosyjską propagandę. 2/
Ruben nawet wybrał się na miejsce żeby powiedzieć Hiszpanom "prawdę".
Oczywiście wybrał na rosyjską stronę walk i oczywiście znalazł zachodnie uzbrojenie zabijające ukraińskimi rękami cywili w Donbasie. 3/
Jego bogaty repertuar to jeden do jednego produkty rosyjskiej propagandy
- faszystowski / nazistowski ukraiński reżim mordujący cywili
- zachód który sprowokował Rosję do inwazji
- zachodni najemnicy
- dzieci wysyłane przez Ukraińców na śmierć 4/
Kiedy Hiszpanię dotknęła ostatnia powódź (która obnażyła słabości hiszpańskich władz i zabiła niemal 200 osób - to fakt) na zalew fejków nie trzeba było długo czekać.
Jednym z najgłośniejszych był ten o setkach/tysiącach ukrywanych ofiar w parkingu podziemnym w Bonaire. 5/
NIE ZGADNIECIE które konta słynące z jakiej aktywności produkowały te fejki.
A jednak zgadneliście - Ruben Gisbert i jego "szukający prawdy" koledzy.
Motywem przewodnim był np. fejur o 700 biletach parkingowych. Problem? Bonaire nie ma płatnego parkingu i szlabanów. 6/
Dziś hiszpańskie służby weszły do zalanego parkingu i...niespodzianka zamiast setek/tysięcy ofiar znalazły na ten moment kilkadziesiąt zalanych aut oraz zero ofiar. 7/
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
Niemiecka fregata t. F125 (nazywana też kolonialną kanonierką) wraz z zaopatrzeniowcem wracają do Niemiec z O. Indyjskiego nie przez M. Czerwone ale dookoła Afryki bo...nie miał kto im zapewnić eskorty. 🤪
Sytuacja na M. Czerwonym się pogorszyła i z tego powodu zdecydowano się wybrać drogę przez Przylądek Dobrej Nadziei.
Ktoś by pomyślał że wcielona do linii 5 lat temu, kosztująca niemal mld euro za sztukę jednostka jest w stanie obranić siebie i zaopatrzeniowiec. 2/
Cóż, mocno by się zdziwił bo projekt F125 to coś co ja roboczo nazwałem "niedozbrojoną korwetą o cenie niszczyciela i wyporności krążownika".
Całość była owocem założeń sprzed niemal 2 dekad o "końcu wojen" i konieczności zwalczania zagrożeń asymetrycznych daleko od domu. 3/
Ile razy od 2022 roku do jednostek od brygady wzwyż wpadła niezapowiedziana "pułkownikowska" inspekcja w towarzystwie rozkazu do alarmowego opuszczenia MSD, przemarszu do punktu A, odtworzenia gotowości i wykonania postawionych zadań?
Ludzie pamiętający czasy...słusznie minione niezmiennie powtarzają że poza wojna tylko regularne urządzanie takiego "cyrku na kółkach" pokazałoby realny poziom gotowości ZT i obnażyłoby wszelkie niedostatki sprzętowe, etatowe i kadrowe. 3/
Po lewej - co politycy, decydenci i społeczeństwo widzi gdy Boeing i US Army przychodzi do nich i mówi o POTĘŻNYM PAPACZU.
Po prawej - co ja widzę gdy mowa o potędze Apache.
Problem? Taki z kategorii malutkich, kupujemy tylko toto zaznaczone na czerwono.
To co widzimy na tej grafice to najcięższy "model" amerykańskiego CAB w którym mamy 48 Apache, funcjonują/funkcjonowały też lżejsze gdzie AH-64 tylko 24 ale jak to tu i teraz dokładniej wygląda napisze @ApacheCantFly jak przyjdzie na TT. Trzymajmy się tej grafiki.
2/
@ApacheCantFly To na co chcę zwrócić uwagę to fakt że w pojedycznym CAB na te 48 AH-64 przypada więcej niż drugie tyle innych statków powietrznych w postaci wielozadaniowych śmigłowców średnich, maszyn MEDEVAC, śmigłowców ciężkich oraz BSP. 3/
Jeszcze jeden (obiecuje że ostatni) post o naszym kochanym Pablo Gonzálezie vel Rubcowie.
Kadry z oficjalnego powitania uwolnionych zabójców i szpiegów. Na płycie lotniska czekał aby ich przywitać sam Władimir Putin.
Ps. Rubcow to ten z koszulką "Imperium Cię potrzebuje" 1/
Chwilę później było miejsce na krótką przemowę Putina w której podziękował zgromadzonym w tym Rubcowowi (to ten co się przytula z kimś w tle) za "lojalną służbę ojczyźnie". 2/
Rubcowowi i reszcie wesołej zgrai podziękował teżw swoim tradycyjnym pijackim stylu wiceszef rady bezpieczeństwa FR Dmitrij Miedwiediew.
"Chciałbym żeby zdrajcy szczeźli blablabla..ważniejsze było sprowadzenie naszych własnych ludzi służących naszej ojczyźnie i wszystkim nam." 3/
Tak dokładnie 10 lat temu rosyjska dzicz cieszyła się z zestrzelenia przez rosyjskiego Buka Malaysiana MH17 czyli rejsowego Boeinga 777-200ER wykonującego lot z Amsterdamu do Kuala Lumpur.
Podczas gdy jedni pozowali do zdjęć inni okradali bagaże zabitych pasazerów i załogi.
W kolejnych dniach było np. wiele przypadków prób wykorzystania kart kredytowych zmarłych pasażerów do robienia zakupów i podejmowania gotówki z bankomatów.
1/
Jak potem mówili dziennikarze i fotoreporterzy którzy relacjonując "separatystyczne powstanie" pojawili się na miejscu, kolejnego dnia po zestrzeleniu w szczątkach maszyny nie dało się znaleźć żadnej gotówki, biżuterii czy kart kredytowych wszystko przez noc "zniknęło". 2/
Nie zniknęły, nic nie warte dla tych złodziei rzeczy osobiste, paszporty czy zabawki dzieci które przebywały na pokładzie.
Jednocześnie przez bardzo długi czas utrudniano międzynarodowym śledczym dostanie się na miejsce katastrofy i zbadanie przyczyn "wypadku". 3/
1. Nigdy nie wydaliśmy (plan to nie wydatek) na SZ 4.12 % PKB!
2. Owszem wydaliśmy rekordowe 3% PKB na SZ ALE mając PKB 5 x mniejsze od Francji i 6x od Niemiec.
JEDNOCZESNIE budujemy większe od tych 2 krajów SZ.
Wiecie co tym uzyskamy? Tylko jedno - kompletną katastrofę.
Czynnikiem startowym są o wiele bardziej zaniedbane niż FR o GER siły zbrojne. SZ które w startowej postaci 3 Dywizji wymagały WIELU LAT inwestycji w wysokości co najmniej 3% PKB aby uczynić z nich nowoczesną, dobrze wyszkoloną siłę.
Więc co robimy? Dobijamy je rozbudową. 2/
4 dywizja, 5 dywizja, trzydziesta dywizja. Więcej etatów, więcej sztabów, więcej wszystkiego, budżet wytrzyma.
Realnie więcej jest wszystkiego poza ilością złotówek na głowę, już w czasach 3 dywizji, tragicznie niedofinansowanego żołnierza.
3/