Ok, rzadko tu piszę jakieś dłuższe wątki, ale kiedy to czynić, jak nie przy okazji wyborów prezydenckich? ;) Pora na moje małe, luźne obserwacje i wrażenia dot. porażki i samej kandydatury R. Trzaskowskiego. Ten tweet poniżej to dobry punkt wyjścia.

Wszyscy teraz będą mocno jechać po W. Paprockiej, Nitrasie czy Gajewskiej, ale prawda jest taka, że głównym problemem był po prostu już sam kandydat. Rafał Trzaskowski jest niewybieralny i NIEAKCEPTOWALNY dla wyborców prawicowych, konserwatywnych, ludowych, z mniejszych miejscowości. 1/x R. Trzaskowski reprezentuje sobą wszystko to, czego nie znosi przeciętny, nawet umiarkowanie konserwatywny wyborca z mniejszego ośrodka - jest ugłaskanym, ulizanym, sztucznie uśmiechającym się salonowcem, przesiąkniętym liberalnym, miałkim, mało konkretnym sposobem myślenia o państwie. 2/x