Jack Gadzinowski 🏄‍♂️ Profile picture
Marketing & e-commerce K-Surf, travel
Mar 31 4 tweets 7 min read
Kuba Midel: Król promocji czy mistrz manipulacji?
A może to tylko sktecznysłup reklamowy, który za kasę wypromuje nawet powietrze? Zajrzyjmy za kulisy – ten facet to mistrz przystosowania, kameleon w świecie inwestycji i chwytliwych haseł. Czy to geniusz, czy zwykły cwaniak? Zależy jak kto patrzy i co w danej chwili potrzebuje.

Jeśli ktoś jeszcze nie zna jego historii, oto krótki rys: przedsiębiorca, inwestor, youtuber, autor książki i trener biznesowo-motywacyjny (dla wielu "pierdo-lo-lo". Urodził się w Łodzi, ma około 40 lat i zasłynął dzięki kanałowi „Akademia Bogactwa” na YouTube. Twierdzi, że w wieku 30 lat osiągnął finansową niezależność dzięki dochodom pasywnym, głównie z wynajmu nieruchomości, co pozwoliło mu ogłosić się rentierem. Brzmi jak bajka? Dla niektórych tak, dla wielu wyznawców to dowód na spryt i determinację. Też taki "dowód społeczny - skuteczności"

Zaczynał skromnie – od korepetycji z angielskiego w liceum. Później rozkręcił franczyzową sieć szkół językowych „mobile ENGLISH”. Klucz do jego sukcesu leży jednak w nieruchomościach: kupuje mieszkania i lokale, remontuje je czy "rasuje" (tzw. flipping), czasem dzieli na mniejsze części, a potem wynajmuje lub sprzedaje z zyskiem. Choć ostatnio, gdy rynek sprzedaży nieruchomości się załamał, ten model stał się mniej pewny (o ile w ogóle do zrealizowania!).

Dlatego Midel postawił od dawna (od zawsze!) na coś innego: płatne szkolenia, warsztaty (np. „Midel Camp”) i wydarzenia networkingowe, jak „Wielka Integracja”. To one przynoszą mu dziś spore zyski i służą jako platforma do promowania nowych inwestycji – często tych, za które płacą mu partnerzy oraz reklamodawcy, można dowiedzieć się o "nowych inwestycjach, krajach". Służą też te wydarzenia do „łowienia nowego narybku” oraz podtrzymania zainteresowania i nakręcania "hype".Image
Image
Człowiek, który dzieli
Midel to magnes na emocje. Ma swoich zagorzałych fanów – niemal sektę, co wdać po komentarzach pod jego filmami czy tłumach na szkoleniach. Dla nich to inspiracja, dowód, że można wyrwać się z szarej codzienności. Ale są i tacy, którzy widzą w nim symbol „kałczingu” – człowieka, który sprzedaje złudzenia i nadmuchany optymizm (nawet tu na tej platformie - ciągle się o nim dyskutuje, zwłaszcza w kontekście cen mieszkań czy spadku cen w Łodzi). Co budzi największe kontrowersje? Oto kilka punktów zapalnych:

1. Praca na etacie? Nie, dziękuję
Midel nie kryje pogardy dla umów o pracę, nazywając je „jedną z najgorszych umów na świecie”. Dla niego każdy powinien być przedsiębiorcą, wystawiać faktury i żyć na własnych zasadach. To nie wszystkim się podoba – wielu uważa, że stabilność etatu ma wartość, a nie każdy nadaje się na biznesmena. Także ludzie z państwowego sektora nie pracują na FV VAT chyba że chcemy tu promować patologie np. z rynku opieki zdrowotnej czy szkolnictwa w tym wyższego.

2. Mikrokawalerki jako "złoty interes"
Jego flagowy pomysł to inwestowanie w mieszkania o powierzchni 13-17 m² – łatwe do wynajęcia i sprzątania, jak przekonuje. Ale krytycy, już dawno - np. w artykule „Krytyki Politycznej” z 2021 roku, zarzucają mu promowanie „patodeweloperki” i obniżanie standardów życia. Midel widzi w tym tylko zysk, pomijając komfort najemców czy długoterminowe ryzyko.

3. Finansowa tajemnica
Chwali się milionowym majątkiem – szacowanym na ponad 10/20 milionów złotych (wpisać można dowolną kwotę) – ale nie zdradza szczegółów. Ile to kredyty, a ile realny kapitał? Niektórzy spekulują, że start ułatwił mu ojciec, działający w branży nieruchomości. Inni twierdzą, że jego sukces to bardziej sprzedaż kursów niż stabilne zyski z wynajmu. Brak przejrzystości tylko dolewa oliwy do ognia.

4. Szkolenia za tysiące
Jego warsztaty kosztują krocie, co budzi zarzuty, że żeruje na naiwności początkujących. Krytycy nazywają go „rakiem kałczingu” – ich zdaniem jego porady są banalne, a prawdziwa wartość tkwi w sprzedaży motywacyjnych produktów, nie w darmowej wiedzy z YouTube.

5. Starcie z Janem Śpiewakiem czy wycieczka do łódzkiej prezydent?

W konfrontacji z aktywistą społecznym Midel bronił swojego modelu biznesowego, ale oberwał za hipokryzję. Twierdził, że „z najmu nie ma wielkich pieniędzy”, choć sam przedstawia się jako rentier. @JanSpiewak zarzucił mu wyzysk najemców i spekulację rynkową. A perełki z tej rozmowy – jak „wymyśliłem sobie ideologię obłędnego trójkąta” czy „50 tysięcy to klasa średnia” – tylko podgrzały atmosferę. Lepsza była wycieczka do prezydent, złośliwi twierdzili że budynki magistratu miały być podzielone na "kartonowe mikrokawalerki" dla studentów ;)Image
Image
Image
Mar 24 4 tweets 7 min read
Influencerzy i fliperzy zrobią Cię w ch*ja? Tajlandia to często rosyjska ruletka (dosłownie)! Mieszkanie w Tajlandii? To może być „bilet” do bankructwa, aresztowania i konfiskaty jak nie sprawdzisz i nie zweryfikujesz co trzeba.

Ostatnio tak popularne są propozycje inwestowania nieruchomości na Phuket przez znanych inwestorów, fliperów czy youtuberów (jakbym czuł że tak spóźnione o dobre kilka lat i to że Polacy mogą zostać "exit liquidity). Natomiast nie są podawane wszystkie niuanse, że takie inwestycje nie są dla każdego i nie każdy przygotowany jest na poziom ryzyka (np. dziury w ziemi, dłużej inwestycji, przedłużenia dzierżawy, spółek z lokalesami), umiejętności zarządzana majątkiem etc. Wskazane byłoby takie informacje także były przestawianie osobom mającym dostęp do materiałów prezentacyjnych czy reklamowych na Youtube czy innych social media. Natomiast nie uświadczy się tych wiadomości, why? Sprzedaż w stylu „trust me bro”.

Można nawet zrozumieć - skoro trudniej jest z inwestycjami w Polsce, czas poszukać nowe nieruchomości. Jest Gruzja, przyjrzyjmy się zatem Tajlandii (w szczególności Phuket). Ale… zestawiając wesołe filmy z YT z niuansami które można znaleźć (posługując się np. google_com czy genAI), stopień skomplikowania jest znacząco inny niż się nam przedstawia w rajskich wizjach na YT.

Czy Polak może kupić ziemię w Tajlandii?
W Tajlandii cudzoziemcy, w tym Polacy, generalnie nie mogą posiadać ziemi na własność. Tajskie prawo, a konkretnie Land Code Act z 1954 roku, zabrania osobom niebędącym obywatelami Tajlandii, posiadania gruntów, traktując ziemię jako zasób narodowy. Celem jest ochrona rynku nieruchomości przed zagraniczną dominacją (obecnie odczuwany jest zalew inwestycji rosyjskich szczególnie na Phuket). Istnieją jednak wyjątki i alternatywy, z którymi wiążą się określone ryzyka.Image
Image
Wyjątki i alternatywy zakupu ziemi:

1. Małżeństwo z obywatelem Tajlandii
Cudzoziemiec żonaty z Tajką lub Tajem może teoretycznie nabyć ziemię, ale tylko na nazwisko małżonka. W praktyce wymaga to oświadczenia, że środki pochodzą od tajlandzkiego współmałżonka, a cudzoziemiec zrzeka się praw do nieruchomości w przypadku rozwodu.

Ryzyko: Władze mogą sprawdzać, czy małżeństwo nie jest fikcyjne, a także badać proces naturalizacji cudzoziemca.

2. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
Popularną metodą jest założenie tajlandzkiej spółki (np. Co., Ltd.), w której cudzoziemiec ma maksymalnie 49% udziałów, a reszta należy do obywateli Tajlandii. Taka spółka może kupować ziemię.

Ryzyko: Władze coraz częściej kontrolują takie struktury, sprawdzając, czy nie są to fikcyjne firmy z tzw. słupami. Jeśli wykryją naruszenie prawa, umowa może zostać unieważniona, a majątek skonfiskowany.

3. Długoterminowa dzierżawa (leasehold)
Cudzoziemcy mogą dzierżawić ziemię na maksymalnie 30 lat. Wcześniej popularne było przedłużanie dzierżawy o kolejne 30 lat, ale Sąd Najwyższy Tajlandii orzekł, że automatyczne przedłużanie jest nieważne, jeśli nie zostało wyraźnie zapisane w pierwotnej umowie i zarejestrowane w urzędzie ziemskim. Przykładem jest spór z 2022 roku (który trafił do Sadu Najwyższego), gdzie cudzoziemiec stracił prawo do przedłużenia dzierżawy z 2002 roku.

Ryzyko: Po 30 latach można stracić majątek (np. dom na dzierżawionej ziemi) i zostać obciążonym kosztami rozbiórki. Nie jest prawdą, że developer (a i osoba kupująca) będzie miał automatycznie przedłużaną dzierżawę (!). Tak więc jak ktoś twierdzi (dzisiaj) że kupujemy dom z 90 letnią dzierżawa (bo tak mu się wydaje lub może, trust me bro?), to jest jak obstawianie losu na loterii gdzie lokalna władza może chcieć chronić "zasób narodowy".

4. Inwestycje zatwierdzone przez BOI
Board of Investment (BOI) może przyznać cudzoziemcom prawo do posiadania ziemi pod projekty inwestycyjne (np. fabryki, hotele), ale dotyczy to głównie dużych firm i wymaga spełnienia ścisłych warunków (np. minimalna inwestycja 40 milionów bahtów).

Ryzyko: Proces jest skomplikowany i niedostępny dla przeciętnego inwestora (oglądacza z YT).

5. Nielegalne obejścia
Niektórzy agenci oferują nieformalne rozwiązania, np. podstawionych tajlandzkich właścicieli (nominees). Jest to niezgodne z prawem.

Ryzyko: W przypadku kontroli lub sporu cudzoziemiec może stracić ziemię i środki. Na Phuket trwają obecnie śledztwa w takich sprawach – w ostatnich miesiącach policja przejęła m. in. 225 kont bankowych, 245 dokumentów gruntów i aresztowała 231 osób, w tym 98 cudzoziemców, w operacji przeciwko sieciom „słupów” działającym głównie na rzecz Rosjan. Nieznane są powiązania z innymi agencjami sprzedaży nieruchomości czy też jakie są powiazania między firmami obywateli innych narodowości.Image
Image
Mar 17 4 tweets 6 min read
Szokujący proceder: Czy polscy youtuberzy nielegalnie sprzedają ziemię w Kambodży? (Ku przestrodze!)

W ostatnich miesiącach bardzo popularne stało się reklamowanie w filmach na YouTube (z Siem Reap - miejsce znane z kompleksu świątyń Angkor Vat) „wolnościowego raju” oraz „ucieczki z zamordystycznej EU”. Potencjalni inwestorzy w ziemię i budynki w Kambodży są wprowadzani w błąd - proponuje im się wadliwe rozwiązania prawne.

Zgodnie z lokalnym prawem, cudzoziemcy (w tym Polacy) nie mogą bezpośrednio kupować ziemi w Kambodży. Stanowi o tym artykuł 44 Konstytucji Kambodży, który mówi: „Tylko khmerskie podmioty prawne oraz obywatele o khmerskiej narodowości mają prawo do posiadania ziemi.”

Jak działają „youtubowi biznesmeni” (Raport alias Prezes i Popas alias Małpa vel. Klapek)?

Tworzy się stosowne „show” w filmach, w których youtuberzy "podprogowo" kupują ziemię (przedstawiając sielankowe życie pełne lenistwa, alkoholu i wegetacji). W rzeczywistości ziemię nabyć ma (tak się pokazuje) na przykład partnerka czyli „bio-kciuk do podpisu” czy wynajęta do filmu przez „biznesmenów” Khmerka, „dzierżawiona” np. za kilkaset USD miesięcznie (tutaj nie ma formalnego związku kobiety i mężczyzny czyli małżeństwa o którym będzie poniżej i jest legalną formą zakupu w przypadku zdobycia obywatelska khmerskiego).

Oznaczałoby to, że środki wpłacone przez osoby trzecie nie mają żadnego umocowania prawnego – rzeczywisty inwestor nie figurowałby w dokumentach zakupu ani późniejszej własności ziemi czy budynków (tworzy się łańcuszek sprzedażowy - kupno na tzw. słupa). Zapominając że przysłowiowy "słup" może się ulotnić, wyjechać, nie chcieć wywiązać z umowy (?) czy po prostu zakończyć żywot.

Jednocześnie kreuje się atmosferę taniego nabywania gruntów i łatwego przepisywania własności, co budzi tym bardziej poważne wątpliwości. W pułapkę auto-sugestii wpadają głównie 40-60-latkowie z zamożniejszych krajów EU czy US oraz z polskiej diaspory, określanej przez youtuberów pogardliwie jako „Grażynki i Janusze”. Skoro widzą, jak fajnie się tam żyje, a obok są „oświeceni” ludzie, którzy porzucili „zamordystyczny Zachód”, to czy nie warto pojechać do „wolnościowego raju” lub spędzić tam zasłużonej emerytury?Image Filmy mają za zadanie przedstawiać sielankowy obraz zakupów, miłą atmosferę i bezproblemowe inwestycje – wszystko bez jakiegokolwiek potwierdzenia, dokumentacji czy podstaw prawnych. Liczy się tylko, by wizja łatwego zakupu „się zgadzała” na kciuka (wręcz pokazuje się kawałki ziemi, oprowadza po krzakach czy pokazuje błotniste czy rozjeżdżone drogi na bezdrożach które prowadzą do kupowanej ziemi.

Btw. nigdy żaden "biznesmen youtuber" nie pokazał faktycznego dokumentu zakupu czy mapki poglądowej gruntu). Video materiały służą temu (jako "social proof"), by w odpowiednim momencie zaprosić widzów do inwestycji „na miękko” lub zachęcić do kontaktu „na priv” w celu uzyskania dodatkowych informacji. Taki proceder pojawiał się już wielokrotnie i najwyraźniej działa, skoro to samo miejsce „inwestycji” jest regularnie prezentowane w filmach (przez dwóch wspomnianych polskich expatów z Siem Reap). Padało na live słowo "zakup na słupa".

Ci youtuberzy nie mają oporów przed tym i posuwają się nawet do mówienia wprost o swoim procederze – subtelnie w filmach („na miękko”), a bardziej otwarcie w transmisjach live (które później są kasowane ze względu na zawartość). Też jak temat jest za głośny, czasem znikają filmy lub są odpowiednio cenzurowane po czasie. Bluff - zrobić "transakcję" na potrzeby YT za 20.000, 50.000, 100.000 czy więcej USD za zakup ziemii? Transakcje zakupu/sprzedaży/przepisania ziemi szybko "lubią ciszę". I nikt nie wie czy to miało miejsce czy to tylko yotubowa fatamorgana lokalnych cyber-żuli żebrzących co tydzień o dotacje na swoje potrzeby.

Przestrzegam przed tym procederem. Zanim ktokolwiek zdecyduje się na zakup ziemi w Kambodży lub inwestycję w budynki na niej stojące, powinien dokładnie zweryfikować fakty, obowiązujące prawo oraz dostępne legalne rozwiązania.

Jeśli ktoś już chce skorzystać z "usług" tych Panów - warto poprosić o odpowiednie zezwolenia na handel ziemią czy nieruchomościami oraz wskazanie regulacji prawnych na podstawie jakich taki proceder jest uskuteczniany (to później można zweryfikować u prawników czy pytając innych Polaków czy takie transakcję się odbywają albo jak można zrobić je legalnie). Obrót ziemią jest w Kambodży także stosownie regulowany a osoby się tym trudniące muszą posiadać stosowne zezwolenia na pracę w tym zawodzie (!) Skoro, youtuberzy działają jawnie, nie stoi nic na przeszkodzie by takie dokumenty związane ze swoją firmą, podatkami oraz pozwoleniami na prace zaprezentować swoim potencjalnym klientom czy widzom.Image
Oct 20, 2023 11 tweets 4 min read
Nawet o ponad 2.000.000 PLN rocznie gra w PR obecnie Pan Dubiel. Dodatkowo

Jak rozmyje podejrzenia, rozwodni sytuację związaną z posiadaną nie-wiedzą (tutaj potencjalne 3 lata więzienia – jeśli sąd udowodni zatajanie wiedzy).

O co gra „nieśmiertelny Dubiel”?
1/czytaj dalej Image Całe odium #pandoragate próbuje przerzucić sprytnie na Pana Stuarta B. - nic nie wiedział, nic nie słyszał, żartował o nastkach - 14 stkach w Jaworznie.

Odciął się w końcu od samego Stuu – to on jest winny a „jo nic nie wiedziołem”, mimo że był najlepszym kumplem.
2/ Image
Aug 18, 2023 9 tweets 4 min read
Aleksandra Wiśniewska – 3 dzień w trendach jako Janoszek polityki. Odczekałem chwile, myśląc że to jakiś eksperyment, kabaret lub inżynieria społeczna.

Nie, to dzieje się naprawdę! Czyli jak stworzyć Jamesa Bonda 007 w spódnicy - Wikipedią i mediami.

1/ czytaj dalej ⏬⬇️ Image Trzymam się tego ze opisuje tylko komunikację, bo polityka mnie w tym przypadku nie interesuje.

Mamy uwierzyć, że „przypadkowa pani” która dobrze dbała o swój PR, staje się gwiazdą medialną na podstawie nie zweryfikowanych informacji. Brakuje tylko skoków z samolotu 🤡

2/⬇️⏬ Image
Aug 16, 2023 8 tweets 3 min read
Defilada na 15 sierpnia, stała się dla niektórych dyżurnym tematem do narzekań. Nie stać nas, za ciepło, nie ma wody na trybunach, prężenie muskułów przed sąsiadami albo pokaz „męskiej techniki” i mizogamii

Coś niektórym się „odkleiło”, bo chodzi o czysty PR

1/czytaj dalej⏬⬇️ Image Tak, defilady robi się po to by zademonstrować jakiś cel. W tym przypadku czytając zagraniczne serwisy czy oglądając TV, przekaz dotarł: „największa defilada od zimnej wojny”, „demonstracja siły”, „sojusznicze zobowiązania”.

2/⬇️⏬ Image
Aug 8, 2023 12 tweets 4 min read
Wojtek z Zanzibaru (czyli Wojciech Żabiński) jest ścigany listem gończym! To znany oszust, który doprowadził do GRYBYCH MILIONOWYCH strat na wycieczkach oraz sprzedaży „nieruchomości na Zanzibarze”

Sprzedawał także pili pili coiny do "rozliczeń"

1/czytaj więcej⏬ Image List gończy dotyczy jego od kilku jego wspólników w tej „inżynierii finansowej”. Straty oszustwa na kwotę 6,8 mln zł i trzy listy gończe.

Tyle zostało z przedsięwzięcia Pili Pili, czyli projektu "Wojtek z Zanzibaru". List gończy dotyczy wcześniejszego oszustwa w Polsce.

2/⏬ Image
Aug 3, 2023 8 tweets 3 min read
Najdroższe wakacje w PL?
Oto cennik jednego z TAŃSZYCH kampingów na Półwyspie Helskim (ceny sprzed roku) na którym możemy postawić przyczepę

Obecnie ceny zaczynają się od 30-40 tys, są i miejsca za 50 tys za sezon. To nie koniec cen i fenomenu Półwyspu Helskiego

1/czytaj ⏬⬇️ Image Stworzono modę wypoczynku w Chałupach ("mekka sportów wodnych" - kitesurfing, windsurfing, czego skutek widzimy w tym zestawieniu

Podane ceny dotyczą:
- możliwości postawienia przyczepy (trzeba ja jeszcze kupić lub wynająć osobno)
- przyczepa może stać na kampingu 4 mce

2/ Image
Jul 24, 2023 9 tweets 4 min read
„Trener RZYCIA”! Zdelegalizować kałczing natychmiast🤡

Przykład buraka, chama i ignoranta który znalazł sposób by „kroić owieczki”, udawać światowca z UK, jednocześnie robiąc szkolenia na frajerach. Czyżby „z bagażnika” lub "wirtualnej firmie"?

1/czytaj więcej⏬⬇️ Image Kolejny wykreowany „samiec alpha” stylizowany na „Andrzeja T” pisze na Facebooku lub Twitterze „natchnione wysrywy” o materializmie który jest „passe” 📉💸

Gdy za chwile chwali się że chodzi w butach za 10k. Wot, niezły pajac z zaburzeniem poczucia własnej wartości.

2/⬇️⏬
Image
Image
Jul 19, 2023 10 tweets 4 min read
Polscy🇵🇱 rolnicy mogą „pójść z torbami”. Taki może być dalszy skutek zwolnienia z ceł przez EU towarów z Ukrainy🇺🇦

Decyzja pojęta w maju 2022 kosztuje Polskę naprawdę grube miliony dolarów i euro oraz tworzy znaczne zaburzenia na rynku. Rośnie też napięcie

1/czytaj dalej ⬇️⏬ Image Założenia były chwalebne, bo miały pomóc gospodarce Ukrainy w prowadzeniu wojny z Rosją.

Natomiast zwolnienia z ceł oraz słaba kontrola (na UKR) produktów, powoduje że rynki EU w tym Polsce zalewa fala lichej jakości produktów (brakuje tylko jeszcze gruzu w zbożu?)

2/⏬⬇️ Image
Jul 13, 2023 11 tweets 4 min read
Królowe manifestacji, afirmację milionów na koncie i festiwal pseudo kałczów sukcesu. Wystarczy się ubrać jak przykładowy Indianin, voodoo kapłan czy joginka z księżyca. Najgorzej że jest to MULTI MILIONOWY biznes i się rozrasta. 💲📈🤡

Jak do tego doszło?

1/czytaj więcej⬇️⏬ Image „Zrycie beretu” uczestników tego age festiwalu kretynizmu i degeneracji jest wielkie. Przykład ostatni.

Można obwołać się „królową manifestacji” która mówi „ludzie płaca mi za to ze jestem”. Gorzej że są ludzie wierzą że ona … ulecza bosko choroby na odległość!💸💸💸

2/⏬⬇️ Image
Jun 5, 2023 8 tweets 4 min read
Bulwersacja! Skandal.

Żeleński rozmawia z BlackRock i podpisuje umowy na odbudowę kraju + finanse na to. W okolicy pewnie pojawia się banki inwestycyjne czy doradcy.

Zaskoczenie Polaków w związku „nam się należy odbudowa” Ukrainy i kto inny dostanie faktury?

1/czytaj dalej Image Takie wydarzenia nie są przypadkiem, to wynik pracy wielu firm konsultingowych, agencji public relations czy lobbingowych. To one pracują na styku polityki, wojska czy przemysłu i firm budowlanych. Samo się nie zrobi

2/ Image
May 4, 2023 13 tweets 5 min read
Caroline Derpienski (Karolina Derpieńska), prawda czy fałsz?

Jak łatwo jest zrobić wrażenie w kraju nad Wisłą inwestując w kilkanaście operacji plastycznych i min. 250.000 USD w grafiki, sesje zdjęciowe oraz social media. Wszystko w max 3-4 lata!

1/czytajcie dalej Image Dziewczyna na początku jest nieznaną Karoliną z Białegostoku. Tworzy podstawy.

Zbiera punkty na imprezach, pokazach, weselach. Ot jakich tysiące rządnych karier w Polsce czy na świecie.

btw. tak to ten słynny piosenkarz na zdjęciu ;)

2/ Image
Mar 24, 2023 8 tweets 3 min read
2023. Kto wygrywa gospodarczo? Chiny.
Kto cierpliwie zbiera owoce swojej polityki i dyplomacji? Chiny.

Rosja nie uzyskała (z wizyty XI) wiele a przynajmniej na to co liczyła. Nadal jest stratna na wojnie: sankcje, niższe przychody z handlu o ok. 130 mld rocznie.

Nitka🧵1/8 Zwiększenie sprzedaży rosyjskich surowców po zaniżonych cenach, szerokie otwarcie na chińskie firmy i wspólne zwalczanie "kolorowych rewolucji" to najkrótsze podsumowanie ostatnich rozmów Putin -Xi

Media dostały pożywkę do spekulacji czy Chiny będą rozgrywały sprawę UA

2/8
Jan 31, 2023 10 tweets 3 min read
„Rytuał płacenia”, „muvment” i uduchowiona ekstaza dotarła do Polski w karykaturalny sposób.

W latach 70-80tych tak popularni byli tele kaznodzieje w US, zobaczmy jak działa to dzisiaj w Polsce, kto jest klientem i ile można na tym zarobić (!). Naprawdę GRUBO.

🧵Wątek ⬇️
1/ W Polsce tak popularne i „lubiane’ są wróżki, kapłanki nirvany czy tantryczne zbawicielki. Najczęściej byłe gwiazdki lub samozwańczy zbawiciele świata ze swoimi teoriami życia. Ostatnio, dość popularna jest Pani Riya Sokół - ta od „rytułału płacenia”)

tinyurl.com/yc44uz4d
2/
Jan 26, 2023 10 tweets 3 min read
1/🧵Czy bać się Chin 🇨🇳 i czy to koniec USA🇺🇸?
- proxy war na UA-RU + gospodarka wojenna EU
- taryfy i wojna handlowa/podjazdowa US-CHN
- embargo na chipy US
- deficyt handlowy US-CHN
- próby de-dolaryzacji via BRICS (Brazylia, Chiny,RPA, Rosja,Indie)
CD... siegnijmy do historii 2/🧵Chiny i Indie na przestrzeni dziejów, historii oraz demografii były wiodącymi mocarstwami militarnymi oraz gospodarczymi (jeśli mierzyć w GBP)

To Europa do 17/18 wieku była jeszcze „karłowata”, dopiero rozwój przemysłu napędzany imperializmem kolonialnym wzbogacił EU.