Krzysztof Mamiński Profile picture
Demographics, economics & international affairs. Main focus on CEE region. Bullish on Western liberal democracies, bearish on assertive authoritarian powers.
Mar 8 4 tweets 2 min read
Demograficzny "rozkład jazdy" Polski:

2025 r. - pierwszy rocznik niżu 2018+ rozpoczyna szkołę podstawową (w latach 2017-23 liczba urodzeń spadła o prawie 1/3, co jest największym spadkiem w takim okresie po 2 WŚ). (1/4)
#demografia_polska Image 2028 r. – pierwszy rocznik 2. wyżu powojennego (kobiety urodzone w 1968) wchodzi w wiek emerytalny a ostatni rocznik tego wyżu (urodzeni w 1983) wchodzi w tzw. wiek niemobilny (45-59/64 lat). 2. wyż powojenny to roczniki liczące na koniec 2022 r. od 442 do 667 tys. ludzi. (2/4) Image
Nov 21, 2023 4 tweets 1 min read
Państwa, od których Polska rozwija się szybciej przez ostatnie 30 lat (Korea Płd., Singapur i Tajwan), a także inne, które się b. szybko rozwijały po 1945 r. (Chiny i Hong Kong), mają jednocześnie ultraniski wskaźnik dzietności - od 0,7 (Hong Kong) do (1/4) #demografia #ekonomia do 1,1 (Chiny). Polska też zmierza w tym kierunku, ponieważ szybki rozwój jest chyba niemożliwy bez 'wyciśnięcia' swoich mieszkańców (jeśli np. chodzi o czas - długie godziny pracy, a także koszty życia - wysokie koszty nieruchomości, wychowania dzieci itd.), co siłą rzeczy (2/4)
Jun 28, 2023 7 tweets 2 min read
Korea Południowa stoi przed ryzykiem czegoś, co określiłbym jako demograficzna implozja. W latach 2012-22 wskaźnik dzietności spadł o 40%, a liczba urodzeń o 49%. Po 4 m-cach bieżącego roku mamy już spadek o prawie 8% rok do roku (poniżej piramida (1/7) #demografia_koreapłd demograficzna kraju, na której widać szybkie zwężanie się jej u nasady). Takie tempo spadków może sprawić, że szybko zanikać zacznie społeczno-instytucjonalne środowisko związane z posiadaniem dzieci, począwszy od tych najmłodszych. Nie dość, że nieposiadanie dzieci (2/7)
Jun 10, 2023 10 tweets 3 min read
"Pomimo wzrostu dochodu, dzietność spadała przez większość dziewiętnastego wieku, w czasie, kiedy koszty dzieci rosły." Dlaczego w 2 poł. XVIII wieku dzietność w Anglii (na wykresie poniżej mierzona współczynnikiem reprodukcji brutto, czyli liczbą (1/10) #demografia_historia Image urodzonych córek) rosła, pomimo spadających płac realnych, a w XIX w. zaczęła spadać pomimo... rosnących płac realnych? Wg tekstu pt: "Fertility and economic change in eighteenth and nineteenth century Europe. A comment." z 1983 r. autorstwa Nancy Birdsall, (z którego jest (2/10)
Sep 16, 2022 12 tweets 3 min read
Kilka słów o demografii Ukrainy w kontekście poniżej rozmowy:
1) Sytuacja demograficzna Ukrainy jest rzeczywiście tragiczna. Populacja od szczytu w 1993 r. spadła z 52,2 do ok. 36,5 mln na koniec 21', bez terytoriów utraconych w latach 2015-16. Przy czym (1/n) #demografia_ukraina te 36,5 mln należy traktować jako górną granicę. Realnie populacja jest bliższa 30 niż 36 mln;
2) Prawdziwe problemy zaczną się imo od 2031 r. kiedy w dorosłość zaczną wchodzić coraz mniej liczne roczniki (520 tys. urodzeń w 2012, 272 tys. w 2021);
3) Już w 2019 lub 2020 (2/n)
Apr 20, 2022 17 tweets 3 min read
Dlaczego Rosji idzie tak słabo w wojnie z Ukrainą (myślę, że obecnie zgodzą się z tym już nawet najwięksi rusofile czy ukrainofoby)? Moja teoria. Po 1) autorytarno-neofeudalno-mafijny system rządów – im dłużej u władzy, tym większe oderwanie od rzeczywistości. Autorytarna (1/17) władza swoją legitymację czerpie z sukcesów, a nawet jak ponosi porażki to i tak przedstawia je jako sukcesy, ewentualnie winę zewnętrznych wrogów. Powoduje to, że z czasem władza sama zaczyna wierzyć we własną propagandę. Istotnym elementem wzmacniającym powyższy proces (2/17)
Apr 18, 2022 5 tweets 2 min read
Grafika profesora Fuxiana bardzo dobrze pokazuje na czym opiera się obecnie szybki rozwój Chin. Na nienaturalnie szybkim tempie urbanizacji i, w rezultacie, na dalece odbiegającym od naturalnego udziale ludzi młodych w populacji metropolii, (1/5) #demografia_chiny #ekonomia którzy zamiast zakładać rodziny (vide szybko spadająca liczba małżeństw, o której pisałem jakiś czas temu), harują na swoje kariery i PKB (często w systemie 9-9-6), spłacając jednocześnie kredyty na absurdalnie drogie nieruchomości. Problem polega jednak na tym, że ta (2/5)