No i po raz kolejny mafia deweloperska rozkręca tą samą inbę, jak zwykle od 30 lat.

Trzeba z tym walczyć, bo lada moment upadniemy do poziomu ruskiego miru.

Czas na poważną nitkę, dawno nie było. O największym dotychczas przekręcie deweloperskim w tej części świata:

1/🧵

https://twitter.com/jack__sparrow5/status/1905600065474826391

Mowa będzie o r0sji. A dokładniej o stolicy tego kraju - Moskwie. Bo to właśnie tam, w kraju dzikiego oligarchicznego kapitalizmu, odjebała się największa patologia deweloperska.

2/

Dawno nie było nic o schronach, a tego pewnie chcecie, więc dziś krótka nitka o jednych z bardziej nietypowych i dziwnych obiektów umocnionych

Tym razem Szwecja, jedno z najbardziej ufortyfikowanych państw na świecie. Przywitajcie - ukrycie dla... transformatora trakcyjnego

1/ Otóż tak dokładnie, tunele wydrążone w skale tylko po to aby wsadzić tam transformator, który zasilałby kolejową sieć trakcyjną w czasie wojny, bez względu na oddziaływanie środków napadu powietrznego

2/

Największy wróg każdego historyka wojskowości - czyli słaba znajomość sztuki wojennej.

Rozpoznanie walką to JEST natarcie.

1. Wkradła się tu typowa mitologia drugowojenna, tak więc parę słów gwoli ścisłości poniżej 🔽

https://twitter.com/WojenneH/status/1776206694202101880

2. Rozpoznanie walką (czy też bojem w j. rosyjskim) to rodzaj natarcia, a także sposób przeprowadzenia rozpoznania taktycznego, który ma na celu - mówiąc prościej - wykrycie tego, co będzie przeszkadzało w natarciu twoich wojsk.

Sowieci lubili na wszelki wypadek chować różne rzeczy głęboko pod ziemią. Jeśli istniały magazyny paliwa czy też zboża i mięsa - to musiał istnieć również magazyn broni. Taki na najgorszą chwilę, aby w czwartej wojnie światowej "nie walczyć kijami"

1/ No i taki magazyn istniał. W okolicach Bachmutu, w wyrobiskach dawnej kopalni soli, 150 metrów pod ziemią umieszczono gigantyczne zapasy broni palnej. Teren ten został zajęty przez siły rosyjskie, wczoraj zaś okupanci po raz pierwszy pokazali nagrania z tego magazynu

2/

Dziś słów kilka o fortyfikacji specjalnej, a tak dokładnie to o unikalnej serii obiektów fortyfikacyjnych

Każdy zdaje sobie sprawę, że najlepszym środkiem ochrony przed eksplozją jądrową jest schron posadowiony na dużej głębokości

1/ Jednak aby przetrwać pobliską eksplozję jądrową - duża głębokość nie zawsze stanowi warunek niezbędny
Oczywiście przed bezpośrednim trafieniem uchroni nas tylko głębokość powyżej 100 metrów, jednakże by trafić prosto w cel - kiedyś trzeba było mocno się postarać

2/

Na TT zaczęto dyskutować o możliwości skasowania kilku rosyjskich mostów kolejowych. Brzmi to logicznie, bo oznaczałoby logistyczny paraliż tego państwa na relatywnie długi okres, a wraz z tym straty finansowe. I pewnie załamanie logistyki wojska?

Nie do końca.

Wyjaśniam ⬇️ Sposób na unicestwienie dużego mostu kolejowego jest tylko jeden - za pomocą materiałów wybuchowych.
Zacznijmy może od najbardziej realistycznego sposobu dostarczenia takiego prezentu

2/

Postanowiłem popełnić nitkę odnośnie pewnego dość śmiesznego zjawiska, które zaczęło podbijać ćwierkacza i zaraziło szereg użytkowników.

Otóż kwestia pożarów w Rosji.

1/ Coraz częściej pojawiają się radosne wpisy o pożarach w różnych rosyjskich miastach ze zdjęciami tych pożarów, radość głównie wynika albo z założenia że są to akcje ukraińskich sił specjalnych, albo z założenia że dzieje się jakaś plaga pożarów która przynosi wielkie straty.

2/

1/ Na temat broni jądrowej i skutków jej użycia.

Taka ciekawostka, czyli przetłumaczony dla was rysunek z wczesnych sowieckich raportów o testach br.jądr. Moc ładunku 50 kiloton, oraz minimalna odległość od eksplozji dla różnych typów budowli ochronnych. Jaki morał? ⬇️ 2/ Morał:
- Im dalej od eksplozji, tym mniejsza moc fali uderzeniowej. Schron pod blokiem z lat 50' wytrzyma 50Kt już na odległości 500 m.
- Promieniowanie znika. Tak, zwyczajnie. Może ktoś pamięta ze szkolnych lekcji fizyki o czymś takim jak czas półrozpadu.