Z perspektywy eksperta ds. dezinformacji i manipulacji medialnej, publikacje Onetu dotyczące Karola Nawrockiego z ostatniego półrocza rodzą poważne wątpliwości co do ich bezstronności, etyki dziennikarskiej oraz intencji.
Rosja od zawsze ingerowała w wewnętrzne sprawy Rzeczypospolitej pod pretekstem obrony różnych mniejszości, kreując obraz państwa polskiego jako zacofanego i nieobliczalnego. Taki wizerunek Polski starała się budować w świadomości „oświeconych” europejskich elit. Przykładowo, w 1767 r. ukazał się paszkwil Woltera, który powstał za rosyjskie srebrniki. Nosi tytuł „Szkic historyczny i krytyczny o waśniach Kościołów w Polsce”, który Wolter podpisuje pseudonimem „profesor Bourdillon”. Nasz kraj jawi się w nim jako ostoja nierządu i zabobonu, uciskająca biednych innowierców, w obronie których występuje Cesarstwo Rosyjskie. „Szkic” rozpoczyna się od dowodzenia wyższości Kościoła „greckiego” nad rzymskokatolickim, później autor przechodzi do rzekomych prześladowań polskich protestantów. I oczywiście jako obrończynię tolerancji religijnej w Polsce wskazuje carycę Katarzynę II. Tym samym niejako sankcjonuje obecność żołnierzy rosyjskich na terytorium I RP. Co ciekawe, materiały do tekstu Wolter otrzymał od ambasadora rosyjskiego w Hadze Aleksandra Woroncowa.
Najpierw bardzo krótko przypomnijmy fakty. Karol Nawrocki trzykrotnie ubiegał się o tzw. poświadczenie bezpieczeństwa, czyli dokument, który uprawnia do dostępu do informacji niejawnych (o różnych klauzulach). I za każdym razem je otrzymywał.
Jako rzetelny i krytyczny dziennikarz śledczy, analizując sylwetkę Rafała Trzaskowskiego — polityka o dużym wpływie na scenę krajową — skupiłbym się na kwestiach mogących ujawnić rozbieżności między jego publicznym wizerunkiem a realnymi działaniami. Poniżej przedstawiam listę wątków, które warto szczegółowo zbadać:
Artykuł portalu Onet, który stawia poważne oskarżenia wobec Karola Nawrockiego na podstawie relacji dwóch anonimowych świadków, nie spełnia podstawowych standardów rzetelności dziennikarskiej obowiązujących w profesjonalnym dziennikarstwie anglosaskim, takich jak te wyznaczone przez „Reuters Handbook of Journalism”, „BBC Editorial Guidelines” czy „New York Times Ethical Journalism Handbook”.
Już od stu lat sowieckie służby i ich pomocnicy kolportują swoje „instrukcje rewolucyjne” w każdym miejscu świata, w którym chcą siać terror i chaos. Nie inaczej było w Polsce podczas rządów @pisorgpl. I wiecie co? Ja taką instrukcję znalazłem. 
Ojciec Bogusława Nizieńskiego - Kazimierz - był legionistą i podpułkownikiem Wojska Polskiego. Podczas drugiej wojny światowej trafił do niewoli niemieckiej, z której wrócił w maju 1945 i natychmiast został powołany do służby wojskowej. Jednocześnie działał w konspiracji.
Radosław Nielek został powołany na stanowiska dyrektora Naukowej Akademickiej Sieci Komputerowej 28 grudnia 2023 roku przez Wicepremiera, Ministra Cyfryzacji @KGawkowski. To były wykładowca Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, uczelni ojca @barbaraanowacka.
1. Dwa razy z rzędu usłyszeć swoją ulubioną piosenkę w radiu przy przypadkowym włączeniu, zakładając, że dana stacja ma rotację 500 utworów dziennie, a ta piosenka leci raz dziennie.
W grudniu 2000 roku Elżbieta Kruk, wówczas dyrektorka gabinetu ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego, sporządziła dla niego notatkę o treści: „Pozyskałam informację, że dziennikarze «Rzeczpospolitej» Anna Marszałek i Bertold Kittel otrzymali zlecenie wykorzystania mediów do wyeliminowania z życia politycznego trzech polityków: Marka Kempskiego, Jerzego Widzyka i Lecha Kaczyńskiego".
Zacznijmy delikatnie. Od kłamstwa w tekście. Karol Nawrocki, wbrew kategorycznemu stwierdzeniu autorów tekstu, nie "stwierdził, że ma jedno mieszkanie". Jeśli autorzy nie rozumieją czym jest figura retoryczna zwana wtrąceniem, to niech zmienią zawód.
Ludzie z fundacji (wrocławski układ deweloperski) usunęli już z jej strony internetowej źródła finansowania swoich bezczelnych filmików, które od jakiegoś czasu zalewają Facebooka i YouTube. Ale nie pomyśleli, że ktoś to już wcześniej zapisał.
1. Kto i w jakich okolicznościach zaproponował panu napisanie książki-wywiadu, której bohaterem jest były ambasador RFN Arndt Freytag von Loringhoven, funkcjonariusz niemieckiego wywiadu, syn niemieckiego nazisty i współpracownika Hitlera? 
Paweł Deresz urodził się w Warszawie 23 sierpnia 1937 r. Wraz z rodzicami w okresie okupacji niemieckiej w roku 1941 wyjechał do Czechosłowacji, gdzie przebywał do 1947 r. Tam uczęszczał do szkoły podstawowej. Skołę średnią ukończył w 1954 r. w Warszawie.
Wątek będzie krótki, bo ten życiorys jest tak obrzydliwy, że nie mam serca do dłuższego pochylania się nad nim. Krzysztof Skubiszewski pochodził z rodziny o naprawdę pięknych i patriotycznych tradycjach. Byli w niej oficerowie przedwojennego wywiadu i więźniowie komunistów...
To jest właśnie nasz internetowy wojownik, który przy ul. Bolesława Chrobrego 37 w Krakowie prowadzi JDG pod firmą MPH Dominik Franz. A czym Dominik zajmował się w przeszłości? 
Kolejny: 
Oglądaliście zapewne przygody dzielnego kapitana Klossa z NKWD albo agenta 007 Jamesa Bonda. Hasła rozpoznawcze, zaszyfrowane wiadomości, tajne spotkania - to nie fikcja. Jolanta Lange brała w tym wszystkim udział. Czas odsłonić nieco kuchni komunistycznych służb.
Teza 1:
Kim naprawdę jest @SamanthaJPower i w jaki sposób opętana wizją wtrącania się w każdy konflikt w każdym zakątku globu dziewczyna trafiła na sam szczyt amerykańskiego establishmentu? 
