SluzbyiObywatel.pl Profile picture
Nov 4 7 tweets 4 min read
Kończąc temat rozlokowania dowództw to dokumentami opisującymi jak to dokładnie wykonać są "Instrukcja organizacji i funkcjonowania Wojennego Systemu Dowodzenia SZ RP" i "Instrukcja Komendanta Stanowiska Dowodzenia". Zostały wymienione w niejawnym dokumencie "Doktryna systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej", który z jakiegoś powodu obok kilku innych tego typu lata na docer i scribd. Opisuje on funkcjonowanie SZ w czasie wojny.

"Instrukcja organizacji i funkcjonowania WSyd SZ RP" jest uszczegóławiana opracowaniem wytycznych, kolejno przez sztaby dywizji i brygad. Przykład dla 11DKPanc i jej 17BZ także na scribd i docer. Takie dokumenty przygotowano dla każdej JW. Wpływ na ich kształtowanie ma "Zarządzenie MON w sprawie doboru i stosowania środków bezpieczeństwa fizycznego do ochrony informacji niejawnych". Faktycznie, jak wskazano w dyskusji, o sposobach ochrony decyduje ocena ryzyka, czyli np. klauzul przetwarzanych w systemach teleinformatycznych informacji i stopnia narażenia. Jest to więc system, w którym akty prawne są przekuwane na konkretne Stałe Procedury Operacyjne(SOP), czyli listę zadań do wykonania.

Ponieważ celem ćwiczeń jest "zgranie w ramach WSyD WLąd: SD dywizji i SD jednostek bezpośrednio podległych" lub "zgranie w ramach WSyD ŻW: SD/GO jednostek bezpośrednio podległych" to zastanawia czemu mimo to widzimy tak dziwne rozwinięcia stanowisk dowodzenia. Choć wszyscy wojskowi, którzy zabrali głos, mają świadomość, że w przypadku wojny trzeba będzie całkowicie odejść od takich praktyk.

Na sribd można też trafić na niejawne załączniki do wytycznych dla brygad na czas wojny, np. system meldunkowy na SD, który reguluje częstotliwość składania meldunków. Jako platformy wymiany informacji między studentami kierunków wojskowych, sribd i docer, mają charakter wysoko informatywny i pozwalają zajrzeć za kulisy deklaratywnie niejawnego rozkazodawstwa. Co jest kolejną sprawą, która wyszła przy okazji serii tych wpisów.Image
Image
Image
Image
Przykład linku na docer. Image
Oct 23 6 tweets 4 min read
Czekając na Iskandery. Alarmowe rozwinięcie polskich Mobilnych Stanowisk Dowodzenia w lutym 2022.

Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, zaczęto rozstawiać przy JW mobilne Stanowiska Dowodzenia(SD). To z nich miano, na wypadek wojny, wydawać rozkazy. Na zdjęciu mobilny SD w 2 Batalionie Zmechanizowanym z Giżycka. 30km od granicy z Kaliningradem. Obok siebie stoi 6 Mobilnych Modułów Stanowiska Dowodzenia(MMSD) w wersji 15-stopowej. Otacza je mur z koszy z ziemią(w innych JW jest to zazwyczaj concertina). Można tu wejść tylko z odpowiednimi uprawnieniami przez namiot(a w przypadku alarmu wzorem Suworowa, choć za zniszczenie mienia batalionu grożą konsekwencje, tędy wyjechać). W pewnym oddaleniu, w otoczeniu concertiny żeby nie uciekł z planszy, Honker z radiem KF. Razem tworzą przepisowe Stanowisko Dowodzenia.

Z jakiegoś powodu dowództwo pozbawiono mobilności i skupiono w jednym miejscu. Łatwo je zauważyć a w przypadku gdyby stan podwyższonej gotowości przerodził się w wojnę, zniszczyć. Czemu w kolejnym z pokazanych miejsc tak dziwnie ustawia się najcenniejsze aktywa jednostki? Buduje się zagrody i gromadzi z jednym miejscu. Przyczyną jest to, że mobilne SD są kancelariami tajnymi. Co za tym idzie stosuje się tu kalkę przepisów, które napisano z myślą o ochronie nieruchomości. Dlatego rozwinięcie MSD przybiera taki wygląd.(będzie jeszcze drugi post)Image Każdy wóz SD jest częścią kancelarii tajnej. Idzie za tym wymóg utworzenia dookoła nich strefy ochrony i wyraźnego zabezpieczania jej granic np. płotem, drutem kolczastym lub murem z koszów z ziemią. Żaden wóz, który przetwarza informacje niejawne, nie może zostać poza strefą. Tworzy się plan ochrony informacji niejawnych, ewidencje i rejestr wejść.

Każda strefa powinna być pilnowana. Należy sprawdzać uprawnienia wchodzących.
Przed wejściami do stref widzimy namioty. Odbywa się tu kontrola uprawnień, prowadzony jest rejestr.

Wyobraźmy sobie konieczność otaczania osobną barierą(jak Honkera) rozproszonych co 100 metrów MMSDków. Przyznawania im wartowników i własnych ewidencji dokumentów(w niewielkiej skali zastosowano to w 19 Lubelskiej Brygadzie Zmechanizowanej 1 zdjęcie). Przejście z wozu do wozu wymagałoby dodatkowego legitymowania, bo to wiadomo kto idzie, sprawdzenia w spisach i rejestracji. Przeniesienie dokumentu/mapy/rozkazu między modułami wymagałoby najpierw wpisu do ewidencji wynoszonych dokumentów niejawnych. Potem przyjęcia na ewidencję modułu, do którego idziemy. Zamiast sekund zajmowałoby to wiele minut, kosztem pracy dowódczej.

Jak widać formalne wymogi bezpieczeństwa łatwiej się spełnia, a sztab pracuje wydajniej, jeśli zgrupuje się pojazdy w jednym miejscu.

Niestety kilka charakterystycznych wozów postawionych tuż obok siebie zwraca uwagę. Dookoła wozów układa się błyszczącą concertinę, lub stawia mur, które poza tym, że są dobrze widoczne, to dodatkowo informują o roli tego miejsca. Bariery opóźniają też czas manewru w przypadku alarmu. Wszystko to razem ułatwia wykrycie i zniszczenie SD.

Czy da się uciec przed referentką z plasteliny?Image
Jul 30 4 tweets 4 min read
Obserwowałem gang narkotykowy. Dla odmiany od służb specjalnych zająłem się sprawdzeniem jak działa praski handel narkotykami.

W trakcie poszukiwań moją uwagę przykuła, położona kilkaset metrów na północ od Brzeskiej, ulica Inżynierska. W odróżnieniu do Brzeskiej, gdzie zwykle jest pusto, panuje tu spory ruch.

Obserwowałem tą bramę na spokojnie, raz na kilka dni, przez okres trzech tygodni. Najdłużej pół godziny na raz. Oceniam liczbę wchodzących, w 30 minut potrafiło przyjść 20 osób, na co najmniej 250 dziennie. Sporo jak na wyludnioną kamienicę, raptem z kilkoma rodzinami.

Proste obliczenia prowadzą do stwierdzenia, że upłynnia się tu 15-20 kg narkotyków miesięcznie. Całkiem sporo. Dla porównania, na lotnisku Chopina służby ujawniają w miesiąc 7 kg narkotyków. Rocznie 80 kg. Na Inżynierskiej tyle może się rozchodzić w mniej niż pół roku.

Wśród zadań dzielnicowych na pierwsze półrocze 2024 roku, znalazło się ograniczenie handlu narkotykami właśnie w podwórzu Inżynierskiej 9. Problem w tym, że zadanie zostało postawione w styczniu 2024 roku.

Czasami patrol zaparkuje tuż przed bramą, odstraszając klientów i przerywając handel. Kiedy odjedzie sprzedaż rusza na nowo.

Kilkanaście dni przed publikacją 17 lipca rozmawiałem na ten temat z praską Policją. Dowiedziałem się, że dzielnicowi o handlu przy Inżynierskiej już dawno poinformowali wszystkie wydziały zajmujące się przestępczością zorganizowaną. Do powtórzenia sukcesu z Brzeskiej potrzebny byłby udział wydziałów wywiadowczych i kryminalnych. Miejscowi Policjanci są nieco rozgoryczeni. Od początku roku nie otrzymali w tej sprawie żadnej pomocy.

Zapewne finałem tej komunikacji jest nalot wywiadowców 20 lipca, w toku którego odkryto 18 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości 1 mln złotych. W następnym tygodniu, dokładnie 25 lipca, w dniu publikacji informacji prasowych o zatrzymaniu, choć z brakami, handel trwał dalej.

tekst: sluzbyiobywatel.pl/praski-handel-…Image
Image
Image
Image
Handel odbywał się pomimo, jak odkryłem weryfikując sytuację, od początku roku wśród zadań Policji było jego zakończenie. I to jest chyba najbardziej zaskakujące w tej historii. Impossybilizm. Policja zna adres i nic nie może zrobić. Image
Jul 26 6 tweets 5 min read
Ukraińcy rozbili 19 osobową siatkę sabotażystów, którzy mieli na fałszywych paszportach wjeżdżać do UE gdzie rozpoznawali obiekty i dokonywali podpaleń. Część celów miała znajdować się w Polsce, Ukrainie i państwach bałtyckich. W lutym informowano o zatrzymaniu Ukr, który szykował się do podpaleń na terenie Wrocławia. Organizatorem grupy był zamieszkały w Iwano-Frankowsku 39 latek. Miał pozostawać w kontakcie z rosyjskimi służbami specjalnymi. Na zachowanych w komórkach zatrzymanych zdjęciach(przetłumaczone) widać między innymi Hurtownię Budowlaną 3W przy Staniewickiej w Warszawie. Daty wskazują, że zwiad przeprowadzono w marcu. Inna wiadomość jako przykład zawiera link do artykułu o pożarze hali Farmacol w Katowicach 8 kwietnia. Ostatnie zdjęcie geolokalizacja w Google. npu.gov.ua/news/natspolit…Image
Image
Image
Image
Grupa była finansowana przez Rosjan. Podstawową waluta były dolary. Ukraińcy sugerują, ze grupa miała związek z podpaleniem na początku maja Marywilskiej 44. Film



Image
Image
Image
Image
Jun 27 4 tweets 3 min read
Na stronie RCL pojawiły się dokumenty, dotyczące finalizacji zakazu fotografowania. Są tam też pisma nadesłane przez organizacje, firmy i osoby prywatne. Dotyczą projektu rozporządzenia, bez którego zakaz póki co nie działa.

Przedstawiono w nich liczne wątpliwości i prośby. W tym o umożliwienie normalnej pracy inspektorom i geodetom. Każdy fragment Polski jest bowiem w kółko obfotografowywany w celach kartograficznych, inspekcyjnych i raportowych. Pytano się m. in. jak daleko sięga zakaz, czy obejmuje zdjęcia z kamer samochodowych(okazuje się, że tak), lotnicze(również zakaz) i satelitarne(tu uniknięto odpowiedzi ;). Zastanawiano się jak operować np. dronami czy UAVami, gdy obiektów jest czasem kilkanaście na raz, a projekt nakazuje żeby z każdego obiektu ktoś towarzyszył zdjęciom. Jak spełnić wymóg przy zdj. lotniczych?

Okazuje się, że zakaz dotyczy również szkicowania i zapisywania dźwięków. Co ciekawe ministerstwo nie przewiduje konsekwencji za wywieszanie znaku na lewo. Można se to powiesić na stodole.

Zakaz będzie wymagał ogromnej ilości zgód. Pójdzie za tym masa dodawanych co chwila wyjątków i chaos kompetencyjny. Przepis wydłuży czas prac samej administracji o papierologię, miejscami sparaliżuje działania, wszystko lepiej niż sztab sabotażystów.

Wobec utajnienia listy obiektów, zapewne sami wnioskodawcy, żeby jakoś funkcjonować po wejściu tego potworka w życie, wypracują ogólnopolską mapę z obiektami objętymi zakazem. Naiwnością jest sądzić, że tak się nie stanie. Choć MON w to wierzy, kolejny raz udowadniając poziom intelektualny. Zapewne marzył im się typowy dla służb uznaniowy zakaz, pognębienie tego i owego pismaka, a tu zaskoczenie, zarówno instytucje jak i przedsiębiorcy działają w oparciu o prawo. Co rodzi poważne problemy.
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123816…Image Ja osobiście widzę problem np. z brakiem na obiektach z listy, danych adresowych do złożenia wniosku, zarówno miejsca jak i zarządcy. Trzy przykłady: Centrum Kształcenia SWW, Centrum Nadawcze SWW i budynek ABW maskowany jako Instytut Badań Spedycji i Logistyki, itd.


Image
Image
Image
Image
May 6 6 tweets 4 min read
Sędzia Tomasz Szmydt wyjechał na Białoruś gdzie wystąpił o azyl. Jako ziobrysta budował niesławną NeoKRS, której działania skonfliktowały nas z Unią. Jednocześnie brał udział w uzgadnianiu kampanii oczerniających, w grupie Antykasta, wycelowanych w sędziów przeciwnych zmianom w sądownictwie.

Emilia, "Mała Emi", poznała Szmydta na portalu randkowym. Po gorącym romansie wzięli ślub. Szybko wciągnął ją do działań przeciwko sędziom. Stała się najaktywniejszym assetem grupy Antykasta. Skupieni wokół Ministerstwa Sprawiedliwości sędziowie planowali na niej kampanie oszczerstw wobec przeciwników dobrej zmiany w sądownictwie. Emila pośredniczyła między grupą a mediami. Jednak to właśnie ona ujawniła aferę kończąc karierę Szmydta. W efekcie w 2019 Tomasz wycofał się z polityki i ograniczył do orzekania w warszawskim WSA.

Ucieczka nastąpiła po zwrocie w postępowaniu w sprawie afery hejterskiej. Na przełomie marca i kwietnia tego roku śledztwo przejął nowy zespół prokuratorów. Zapadła decyzja o postawieniu zarzutów. Jak twierdzą współpracownicy Szmydta w ostatnich tygodniach miał być wyraźnie poddenerwowany. Zapewne trwały ostatnie ustalenia co do jego przyszłości, sprzedaż majątku i transfer środków. Z czegoś trzeba będzie żyć. Czy w obliczu zainteresowania śledczych osobą Szmydta Białorusini dostrzegli ryzyko dekonspiracji agenta? Czy może to autentyczna obawa przez karą i akt zemsty odrzuconego przez środowisko rozgoryczonego sędziego? To drugie jest mniej prawdopodobne. Wyrok, jeśli w ogóle, to zapadłby za kilka lat. A wyjazd na BY niesie nieodwracalne konsekwencje natychmiast. Zapewne może pożegnać się z wysoką sędziowską emeryturą, przy czym blednie jakakolwiek grzywna z tytułu afery hejterskiej.

Białorusini natychmiast założyli Szmydtowi konto na Telegramie, na którym publikują oświadczenia i dokumenty. Szmydt po okresie działania w tajnej Antykaście, oficjalnie stał się białoruskim propagandzistą.Image
Image
Szmydt publikuje zdjęcia o tym jak fajnie jest na Białorusi. Mają to zapewne zobaczyć agenci BY i RU, którzy pozostają w naszym kraju. Po wtopie z Czeczką, którego dezercja w odróżnieniu do Szmydta była zaskoczeniem, BY mają na tym polu sporo do nadrobienia.
Image
Image
Apr 20 5 tweets 4 min read
W pierwszym półroczu 2023 roku wpadł cały szereg rosyjskich siatek. Sytuacja wymagała zmiany podejścia. Pomysł był prosty. Koniec z pracą tam gdzie się mieszka. Zwerbowani agenci, korzystając z akceptowanych wszędzie paszportów, mieli odtąd działać poza granicami krajów, w których mieszkali na co dzień. Pozwalało to na szybkie opuszczenie państwa, w którym wykonuje się zadanie i praktycznie rzecz biorąc zniknięcie. Cele miały rozpoznawać osobne komórki, które jednak nie wchodzą z nimi w żadną, grożącą dekonspiracją, interakcję. Przykładem tego nowego podejścia jest sprawa trzech zatrzymanych Polaków i ich opiekuna Białorusina.

W sierpniu 2023 roku Polak Grzegorz D. udaje się z misją do Buenos Aires w Argentynie(nie potrzeba wiz). Groził tam rosyjskiemu opozycjoniście. "Professor Maxim Mironov? I have a message for you. Stay away from Russia and Russian politics!" pochwalił się znajomością angielskiego Grzegorz. Dla podkreślenia przekazu następnego dnia zaatakował na ulicy żonę Maxima, uderzając ja i krzycząc. "Stay away from Russia" Nie wiedział, że utrwalił go monitoring i telefon ofiary. Co finalnie pół roku później doprowadzi do rozbicia siatki. Na ten moment ślad się po nim urywa. Jak dziś wiemy 5 września wrócił do Polski i odebrał zapłatę.

W marcu 2024 na Litwie zostaje pobity przez dwóch napastników inny rosyjski opozycjonista. Były szef sztabu wyborczego Nawalnego, Leonid Wołkow. Decyzja, że osoba staje się celem zapada w Moskwie. Wołkow został zmasakrowany młotkiem. Ze złamaną ręką trafił do szpitala. Sprawców zaczęła szukać cała Litwa.

W tym samym czasie kończyło się śledztwo internetowego magazynu The Insider (), w sprawie sierpniowego ataku na dysydentów w Buenos Aires. The Insider skupia rosyjskich opozycyjnych dziennikarzy, a ci nie lubią odpuszczać. Przy pomocy wyszukiwarek AI, podobnie jak miało to miejsce niedawno w sprawie terrorystki Klette z RAF, ustalili że sprawcą pobicia w Argentynie jest Grzegorz D. z Bydgoszczy. Razem z nagraniami przekazali tę informację polskiej policji. Po zatrzymaniu przez CBŚP Grzegorza i sprawdzeniu jego powiązań, na jaw wyszły nowe fakty. Zadanie zlecił mu Białorusin. Był następnym zatrzymanym. Wśród kontaktów Białorusina znaleziono kolejnych dwóch Polaków. Niedawno wrócili z Litwy. Byli tam gdy pobito Wołkowa. W tym momencie zazębiły się cztery śledztwa; magazynu The Insider, argentyńskie, polskie i litewskie.

Dwaj sprawcy pobicia na Litwie zostają aresztowani przez #CBŚP 3 kwietnia, na Gocławiu i w Wawrze. Film z tego wydarzenia trafia do mediów. Pada siatka zorganizowana przez Białorusina na rzecz RU. Więc to już nie tylko skuszeni wizją "łatwego" zarobku Ukraińcy ale i Polacy. Niestety osoby odpowiedzialne za wywiad, zarówno w Argentynie jak i na Litwie, działają dalej. Ludzi od brudnej roboty, jak trzej zatrzymani Polacy, planuje się zastąpić kolejnymi werbunkami.

W tej sprawie pomogła dociekliwość dziennikarzy, Christo Groziewa i Roman Dobrochotowa, oraz nadzwyczajna mobilizacja służb. Dlatego może to być tylko wierzchołek góry lodowej. Zaczęło się rok temu od ukrytych przy torach kamer. Teraz w ruch poszły młotki. Ciekawe co dalej.

Poniżej Grzegorz D., ostatnie zdjęcie jedna z ofiar szajki Leonid Wołkow.theins.ru/en/politics/27…Image
Image
Image
Poniżej para zaatakowanych przez Polaka w Buenos Aires, na zlecenie RU, rosyjskich dysydentów, Maksim Mironow i Aleksandra Petrachkova. Polski paszport pozwala na podróżowanie bez wizy aż do 184 krajów, prawie cały świat łącznie z USA. Dlatego jest tak cenny. Image
Mar 23 12 tweets 7 min read
Wygląda na to, że pomimo ostrzeżeń ze strony USA, FSB nie udało się zapobiec planowanemu od tygodni atakowi terrorystycznemu. Amerykanie prawdopodobnie przechwycili komunikację, która wskazywała na bliżej niesprecyzowane plany zamachu w Moskwie. Pełne ekscytacji krótkie wiadomości typu "Już niedługo", "Oni to zrobią bracie", "Wyruszyli". Ruch pieniędzy, nazwa docelowego miejsca. Byli w stanie wydedukować, że ryzyko wzrosło.

Część sprawców miała zostać zatrzymana po pościgu i strzelaninie kilkaset km poza Moskwą. Pojazd którym się poruszali, jest faktycznie podobny do widzianego pod miejscem zamachu(pierwsze zdjęcie). Twarz jednego z terrorystów także. Sprawcy mieli działać na zlecenie. Nie do końca powodowani religią ale również pieniędzmi. Pochodzą z Tadżykistanu. Ta część wydaje się wiarygodna. Przemawia za tym również fakt, że chcieli wykonać zlecenie i przeżyć. ISIS jest obecne w regionie, z którego pochodzą. Ktoś zorganizował broń i pieniądze. Celem była zapewne dalsza destabilizacja Rosji i "insz Allah" pogłębianie nienawiści między niewiernymi. Czyli Rosją i Zachodem.

Reszta pochodzących z RU informacji to już typowe występy poirytowanych własną bezradnością służb. Typu, sprawcy chcieli uciec przez linię frontu na Ukr. Jakoś trzeba się bronić przed pytaniami o to jak to się stało, skoro nawet Amerykanie wiedzieli. Bo wychodzi na to, że przesunięte do zadań związanych z konfliktem na Ukrainie rosyjskie służby, straciły z oczu islamskich terrorystów.Image
Image
Image
Image
Od wczoraj pojawiły się też kolejne zdjęcia i nagrania samochodu sprawców, parkującego przed Halą Koncertową. Część sprawców, która po drodze oddzieliła się od grupy, pozostaje dalej na wolności.
Image
Image
Dec 19, 2023 11 tweets 6 min read
Przed Sądem w Lublinie odbyła się dziś rozprawa w sprawie 16 rosyjskich szpiegów. 14 z nich przyznało się do winy i wystąpiło o dobrowolne poddanie się karze. Otrzymali wyroki od roku do sześciu lat więzienia oraz grzywny. 2 nie zgodziło się na układ. Będą mieli zwykły proces. Image Najniższy wyrok rok i miesiąc więzienia otrzymała gwiazda Instagrama Maria M. 18 letnia studentka AEH w Warszawie została zwerbowana do pracy dla Rosjan rok temu. Zadania wykonywała wspólnie z 27 letnim Vladislavem P. Obydwoje są z Białorusi.


Image
Image
Image
Image
Dec 7, 2023 6 tweets 2 min read
Na jaw wychodzą kolejne dowody wskazujące na zaangażowanie #ABW w zwalczanie Strajku Kobiet. To Centrum Antyterrorystyczne Agencji(CAT ABW) poleciło zatrzymać 5 działaczy Incjatywy Pracowniczej w drodze na manifestację do Warszawy 30 X 2020- pisze Wyborcza W MSWiA zaczął już wtedy dojrzewać plan stłumienia protestów przy pomocy akcji masowego legitymowania, wystawiania tysięcy mandatów i konsekwentnego prześladowania liderów Strajku. Obawiano się jednak zmiany formuły SK, w tym pomysłów strajku powszechnego czy okupacji budynków rządowych. Scenariusz w którym SK zacząłby ewoluować w stronę przypominającą protesty z roku 80 i 81 przerażał najwyższe czynniki partyjne. W tym Kaczyńskiego i Kamińskiego. Stąd zaangażowanie ABW i inwigilacja. Poniżej materiał operacyjny SB z 81.
Image
Nov 30, 2023 10 tweets 5 min read
Ze śledztwa prowadzonego przez Prok. Jana Zarosę wyleciały ściśle tajne dokumenty. Po datach odtajnienia widać, że papier jeszcze ciepły z drukarki. O takiej współpracy "niezależnych" organów i równie "niezależnych" dziennikarzy mówił Agent Tomek. Doku dotyczą przesłuchań Tuska.


Image
Image
Image
Image
Były prowadzone w 2017. Dokumenty trafiły w ręce Rachonia i Cenckiewicza. Dziennikarze podnoszą, że Jednostkę w Braniewie miał odwiedzić agent FSB pod spolszczonymi danymi Włodzimierz Jóźwik(z Vladimira Juzvika). Image
Aug 18, 2023 9 tweets 4 min read
Washington Post opisuje jak działała rozbita przez #ABW siatka szpiegowska GRU. Rekrutacja odbywała się m. in. na Telegramie. Wciągano stopniowo. Pierwsze zadania były proste. Rozklejanie nalepek i malowanie graffiti. 20-50zł od sztuki w kryptowalucie. Wypłaty np. w bitomatach.

Image
Image
Image
Potem przychodziły bardziej ryzykowne i lepiej płatne zadania. Np. obserwacja portów w Gdyni i Gdańsku, dworca w Rzeszowie, lotniska w Jasionce, czy zakładanie, podejmowanych ze skrzynek kontaktowych, kamer IP w pobliżu wiodących na Ukrainę linii kolejowych(Jarosław/Przemyśl). Image
Aug 1, 2023 6 tweets 4 min read
Ciekawa historia. Od rana napływają informacje o dwóch białoruskich śmigłowcach nad Białowieżą. Budziło to wątpliwości. Pojawiło się jednak więcej zdjęć, które jednoznacznie wskazują na demonstracyjny przelot BY Mi-24 i Mi-8 nad ter. Polski. MON zaprzecza "to nie miało miejsca".


Image
Image
Image
Image
Zdjęcia wrzuciło już kilku mieszkańców Białowieży. Na wszystkich są te same dwa śmigłowce Mi-24 i Mi-8. Kolejna fotografia przelotu Białorusinów, Podolany Białowieża. Image
Jul 10, 2023 8 tweets 4 min read
#ABW zatrzymała kolejną, już 15 osobę, która należała do prowadzonej przez GRU(prawdopodobnie przy udziale białoruskiego KGB) siatki. To Ukrainiec. Podobnie jak zatrzymani w marcu Białorusini miał obserwować porty w Gdyni i Gdańsku, bazy wojskowe, oraz ob infr krytycznej.





Postanowienia aresztowe, do których udało się dotrzeć, wskazują, że podstawowym zadaniem siatki była obserwacja obiektów położonych na magistrali kolejowej Gdynia-Warszawa/Katowice-Rzeszów-Medyka. W tym portów, bazy USA w Jasionce, dworców i punktowo samej magistrali.
Jun 30, 2023 9 tweets 3 min read
#ABW zatrzymała 14 osobę, która miała należeć do organizowanej przez Komitet Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białorusi siatki szpiegowskiej. Osobą tą jest jest Rosjanin, jeden z hokeistów pierwszoligowej drużyny ze Śląska. To kolejny b młody, bo zaledwie 20 letni, zatrzymany Z postanowienia aresztowego Nikołaja Moskalenki, zatrzymanego przez ABW w marcu tego roku, wynika, że siatkę organizowali nie sami Rosjanie ale Białorusini. 52 letni Moskalenko, uznawany za koordynatora grupy, miał zapewniać łączność siatki z BY KBP(tradycyjnie nazywanym też KGB)
Apr 5, 2023 5 tweets 2 min read
Postanowiłem przekonać się jak często dyplomaci z RU mijają Sztab Generalny i #ABW. Zaparkowałem na Rakowieckiej. Akurat zacząłem, w swoim ruchomym punkcie obserwacyjnym, wciągać stripsy z Żabki gdy pojawił się pierwszy RU. g. 11.04 W drugą stronę przejechał 30 minut później. W międzyczasie było dwóch BY, Cypr, Turcja i Norwegia. Pojechałem chwilę za nim i już wiedziałem o co chodzi. Działa jak taksówka, jeżdżąc w te i wewte. Z prawej jedno z licznych aut UA spod SG.
Apr 4, 2023 5 tweets 3 min read
Jedno z nagrań, które ma przedstawiać moment eksplozji, w którym zginął rosyjski bloger Maksim Fomin (Vladlen Tatarsky), zostało zmanipulowane. Poniżej porównanie dwóch filmów. Pierwszy jest montażem. Prezent zawierający bombę, blogerowi przekazała Daria Trepova. Jednak moment wybuchu następuje nie w trakcie rozmowy Maxima z Darią, ale później gdy bloger chowa już statuetkę. Zmanipulowanie nagrania miało sugerować, że Daria domyśla się co zaraz nastąpi. ImageImageImageImage
Mar 15, 2023 5 tweets 3 min read
#ABW odkryła sieć kamer monitorujących używane przez USA lotnisko w Jesionce pod Rzeszowem oraz założonych wzdłuż linii kolejowych biegnących w stronę granicy z Ukrainą. Kamery działały w oparciu o polską sieć komórkową. SVR oglądał obraz na żywo do Moskwie. Zatrzymano 6 osób. Grupa zajmowała się zakładaniem kamer. Np. taki sprzęt z LTE i panelem słonecznym nie potrzebuje nawet wymiany baterii. Po założeniu nadzór z sieci. Operacja mogła trwać od wielu miesięcy.