Toe Negro Profile picture
Biologist; Bio-Pharma Analyst; Antiviral pharmacology; Evolutionary and molecular epidemiology; Anthropopressure (drugs,vaccines) on pathogen evolution; Alien^&
Jerzy Potocki Profile picture Konrad ✝️ Profile picture Sia Sjung Profile picture 3 subscribed
Feb 16 4 tweets 12 min read
Te informacje od niemieckich profesorów chemii organicznej i analitycznej o tym, że wiele partii szczepionek mRNA to było placebo, po części tłumaczy tak niejednorodne skutki uboczne tych preparatów. Jest to też coś całkowicie logicznego z punktu widzenia architektów tych kampanii, bo przecież byłoby podejrzane gdyby te skutki wystąpiły u wszystkich i od razu. Zdawali sobie oni sprawę z tego, że te tzw. badania kliniczne III-fazy z wakacji 2020 były jedną wielką farsą (opisałem je dokładnie w moich nitkach), dlatego musieli przygotować partie placebo, aby nie było od razu widocznych tak wiele skutków ubocznych oraz dla elit i wtajemniczonych polityków, aby mogli przyjąć i wzbudzić tym aktem wśród zwykłych ludzi większe zaufanie do szczepionek.

Oprócz tego, że cały ten proceder był okrutny, to paradoksalnie mogło to uratować sporo osób przed problemami zdrowotnymi od tych niebezpiecznych i nieskutecznych pseudoszczepionek. Było też oczywistym, że wyprodukowanie w tak krótkim czasie tylu miliardów dawek, kiedy był taki hype i ciśnienie na te szczepionki oraz agencje regulacyjne były całkowicie w kieszeni producentów, to musiało skutkować niejednorodnością partii, zanieczyszczeniami produkcyjnymi (wiecie, że to co przyjęli ludzie w porównaniu do naciąganych badań III-fazy, to były już inne preparaty z innego procesu produkcyjnego zanieczyszczonego bakteryjnym DNA?). Kiedy wiesz, że ci wszystko ujdzie płazem i ci co cię nadzorują przymkną na wszystko oko i jeszcze sami będą promować, a także nie będzie żadnych dokładnych testów i sprawdzania składu i bezpieczeństwa każdej partii szczepionek, to czemu niby masz się przejmować czymkolwiek?

Poza tym ci co byli na bieżąco z publikacjami naukowymi wiedzieli od początku, że domięśniowa szczepionka o takim profilu działania nie ma szans nic zrobić przeciw wirusowi układu oddechowego nie wywołującego u większości ludzi na Ziemi wiremii, zresztą przez kilkadziesiąt lat badań nie udało nam się takiej zrobić. Dlatego szczepionka z partii placebo miała dokładnie taką samą skuteczność na wirusy ILI co w pełni aktywny preparat LNP-mRNA, czyli żadną, choć miała rzecz jasna o wiele lepszy profil bezpieczeństwa, co w ogólnym rozrachunku dawało też lepszą skuteczność, bo jak się okazało później preparaty mRNA uwrażliwiają biorców nie tylko na złapanie "COVID-19", ale i inne infekcje (tłumienie TLR, p53, IgA, IgM, IL-6, IL-15, IL-17). Propaganda była tak duża i panika wśród covidian, że przyjęliby oni cokolwiek o nazwie "szczepionka", co się potem potwierdziło, bo o ile w wakacje 2020 jeszcze zrobiono na pokaz "rzetelne i uczciwie" badania III-fazy z grupą placebo (to do dziś jedyne "badania" z prawdziwą grupą kontrolną), to jeśli chodzi o boostery wierzącym w naukę wystarczyły bardzo skąpe dane in-vitro poziomów przeciwciał (jakby to cokolwiek znaczyło istotnego) oraz badania na myszach i małych grupkach ludzi zrobione na prędce dopiero kiedy zrobiło się głośno, że zatwierdzenie któregoś boostera bazowało na "badaniach" z 7 myszami. Jednak raban podnieśli jak zwykle "foliarze", bo wierzącym w naukę to w sumie jakoś specjalnie nie przeszkadzało, jeszcze tego bronili w dyskusjach tutaj.

Jakie inne czynniki miały wpływ na bardzo heterogeniczną reaktogenność preparatów LNP-mRNA:

-> wydajność i stężenie samego mRNA - przez bardzo skomplikowane i trudne do utrzymania warunki chłodnicze, wiele preparatów nie miało szans być przechowywanych prawidłowo w -80 stopniach C, więc ilość aktywnego mRNA była pewnie bardzo różna, poza tym przez np. proces sedymentacji, w zależności od wielu czynników istotne było nawet jak pobierano płyn z fiolki, czy bardziej z wierzchu czy bardziej z dołu, na jakim poziomie była igła w fiolce, wtedy ci z wierzchu mogli dostać mniej aktywnej substancji, a ci pechowcy z dołu więcej;

-> miejsce wstrzyknięcia - czyli czy osoba wykonująca zastrzyk wykonała aspiracje czy nie, czy igła poszła tylko w mięsień czy trafiła w naczynie i treść szczepionki poszła bezpośrednio do krwioobiegu, to jest jedna z najbardziej istotnych zmiennych jeśli chodzi o potencjalny zakres skutków ubocznych;

-> zanieczyszczenie plazmidowym DNA - powstałe w procesie produkcyjnym, mówimy o ilości od milionów do bilionów krótkich fragmentów (100-120 bp) DNA zamkniętych w lipidowych nanocząsteczkach (nośniku transfekcji) zmiksowanym z syntetycznym mRNA, którego zadaniem jest dostać się do komórki, przejąć jej molekularną maszynerię i produkować obce białka wuhan-spike, które w wyniku przesunięcia ramki odczytu będą miały różną konformacje, sfałdowanie przestrzenne i być może różne właściwości (1 dawka Pfizera 30 mcg = ok. 14 x 10^12 cząstek mRNA=białek WIV-S1; 1 dawka Moderny 100 mcg = ok. 40 x 10^12 cząstek mRNA); skład plazmidów DNA w preparatach: wielu naukowców niezależnie w kilku laboratoriach potwierdziło skład tych plazmidów i np. dla Pfizera w skład plazmidu wchodzi . promotor SV40 z sekwencjami NTS/NLS (nuclear targeting signal proteins), czyli sekwencjami peptydów ułatwiających transport ładunku RNA czy protein przez pory jądrowe do jądra komórki przy pomocy szkieletów mikrotubularnych komórki, co składa się na promowanie integracji genomowej jeśli np. te sekwencje będą łączyć się z ładunkiem plDNA; promotor SV40 może też wiązać się z białkami-strażnikami genomu p53 oraz zawierają geny antybiotykooporności LB-Kan;

-> dziurawe systemy zgłaszania i rejestrowania NOP - wiadomo, że większość reakcji niepożądanych i to nawet poważnych nie jest zgłaszana i wychwytywana przez te systemy, a jak już jakaś cząstka została zaraportowana, to nikt nie jest zainteresowany, aby powiązać to ze szczepionką, nawet jeśli zastrzyk miał miejsce dzień, kilka dni, miesiąc wcześniej, nie wspominając już o dłuższym przedziale czasowym; nawet federalne bazy danych jak VAERS, które wypełniają głównie pracownicy systemu ochrony zdrowia i gdzie składanie fałszywych raportów jest surowo karana, mają wykrywalność na poziomie 1-10%, co ustalili swego czasu badacze z Harvardu; Link:

-> covidiańska bańka - myślę, że dlatego gorący zwolennicy preparatów mRNA twierdzą, że nie znają nikogo, kto ma jakiekolwiek problemy po szczepionkach oraz wszyscy czują się świetnie, to wyjątkowa umiejętność tych osób do całkowitego wykasowania w głowie jakiejkolwiek myśli, że przyjęty eksperymentalny preparat mRNA może mieć jakikolwiek związek z czymkolwiek negatywnym; również dlatego pewnie trudno od pewnych osób usłyszeć o NOPie, bo zwyczajnie jak wyzywałeś kogoś na lewo i prawo od foliarzy, antyszczepów, debili, idiotów, denialistów rozumu, morderców itp., to raczej nie będziesz się wtedy chwalił NOPem, zwłaszcza jeszcze wchodząc w interakcje z bańką podobnie myślących ludzi; to szaleństwo widać jak na dłoni: umierają nagle młodo osoby, które chwaliły się certyfikatami szczepień, zdjęciami jak przyjmują któryś z rzędu booster, ale ta nagła śmierć nigdy nie ma związku ze szczepieniem, a jak ktokolwiek choćby tak zasugeruje, to następuje wśród gorących zwolenników zwarcie i ogromne ilości agresji; dochodzi do takiej groteski, że nagły zgon tydzień czy miesiąc po szczepieniu jest "na pewno nie od szczepionki";

A dla tych co twierdzą, że nie widać żadnego pogromu w związku ze szczepieniami, to dlatego, że nie przykładacie uwagi, czerpiecie informacje od ludzi, którzy nigdy nie powiedzą Wam czegoś odmiennego od narracji w jaką wdepnęli. Fanatycy szczepień zrobią absolutnie wszystko, aby trzymać swoje plemię jak najdalej takich informacji i wszystkie je przekręcać na swoją modłę i winić za wszystko "antyszczepionkowców". Dane o szkodliwości szczepień są zakopane w danych o nadmiarowej śmiertelności, kodach takich chorób jak naczyniowo-sercowe, neurodegeneracyjne, zapaleniach płuc itd. Dane te są też obecne w literaturze naukowej/medycznej, wystarczy zwracać uwagę. Zapraszam do moich nitek, gdzie szczegółowo rozpisuje ten temat.

W tej chwili jest już około 3,5 tysiąca publikacji naukowych i medycznych dotyczących poważnych skutków ubocznych po szczepionkach covidowych! Nikt jednak z naganiaczy nie jest zainteresowany, aby te publikacje czytać i zakreślać wspólne mechanizmy i patofizjologie. Tutaj ktoś pokusił się o zrobienie bazy danych tych 3500 publikacji:

To co powinni robić teraz lekarze, to czytać te publikacje i robić notatki, ponieważ powtarza się tak wiele mechanizmów w tych publikacjach, że tylko naprawdę dobrze opłaceni ludzi przez koncerny szczepionkowe, nie odkryją spójnych i powtarzalnych wzroców w mechanizmach patofizjo. Przecież skala tych skutków musi być porażająca, skoro zarówno bazy NOP leżą i kwiczą, a te 3,5 koła publikacji medycznych, to tylko jakaś cząstka, która miała szczęście trafić na łamy publikacji naukowej. Wiadomo, że większość nie miała tego przywileju, a nawet przywileju wykrycia i zaraportowania.

Codziennie czytam o kolejnym młodym człowieku, który kpił z niezaszczepionych lub chciał ich wtrącać do obozów koncentracyjnych lub reedukacyjnych, ale jednak zmarł nagle w ostatnim czasie. To jest obecnie plaga. Codziennie dochodzi ktoś nowy, na dodatek to osoby w jakiś sposób kojarzone lub znane, a co tu mówić o przeciętnych obywatelach.

Z ostatnich kilku dni zaledwie:

Znany singapurski influencer, który lubił na social mediach agresywnie naganiać na szczepionki, zmarł nagle w wieku 45 lat dwa dni temu; Link:

23-letni amerykański YouTuber z 2 mln subskrypcji (czyli nawet ludzie lubili go oglądać), wrzucał filmiki promujące szczepienia, również kpił z NOPów, bo nagrał filmik jak po szczepieniu pada na ziemię i trzęsie się udając reakcje anafilaktyczną; zmarł trzy dni temu, media od razu zaczęły rozpowszechniać info o możliwych "przedawkowaniu narkotyków" (trochę dziwne, że ten cały "alkohol, narkotyki, tryb życia, ukryte choroby itd." przez wszystkie lata jednak były lub nie w tle i osoba żyła, ale dopiero tragicznym zbiegiem okoliczności, po iniekcji eksperymentalnym preparatem LNP-mRNA, okazały się dla tych osób zabójcze; Link:

33-latek, który walczył z "dezinformacją antyszczepionkowców" i chwalił certyfikatami szczepień, zmarł w ostatnim czasie na zatorowość płucną; Link:

Żeby nie wywoływać gównoburzy dodatkowej, nie będę przytaczał już przypadków z Polski, gdzie gorący zwolennicy chwalili się ile to przyjęli dawek i śmieszkowali z "czipów od Gatesa" albo kazali odliczać dni do swojego zgonu i umierali nagle. Ludzie pozapisywali te wszystkie historie. Te historie zwolenników i naganiaczy z całego świata, którzy naprawdę wierzyli i przyjęli preparaty, a których już z nami nie ma, jest tak dużo, że codziennie dochodzą nowi, zdrowi i młodzi ludzie. Wielu naukowców też już z nami nie ma, którzy chwalili i naganiali, niektórzy siedzieli w komisjach zatwierdzających szczepienia np. FDA czy CDC. Drodzy ludzie czy Wy nie widzicie jakie to jest szaleństwo, że się zaprzecza i bagatelizuje rzeczywistość, która wali nam non-stop w głowę cegłami z napisem "Obudź się", a fanatycy i naganiacze udają, że żadnej cegły nie ma. To świadczy, że cały system jest chory, ludzie poddawani są nieustannej inżynierii społecznej i dają się pochłaniać zbiorowemu szaleństwu i to indukowanemu tak naprawdę przez niewielką grupę, która ma wpływy, nieograniczone fundusze, znajomości i cholera wie co jeszcze.m.in
openvaers.com/images/r18hs01…
react19.org/science


Uzupełnienie wątku dla chętnych:

Skutki uboczne szczepionek covidowych:

1. VAERS i 1366 recenzowanych medycznych publikacji naukowych dokumentujących przypadki i opisujących mechanizmy poważnych działań niepożądanych oraz zgonów; Link:

2. Z 1000 publikacji szybko zrobiło się 3000!; Link:

3. Uszkodzenia serca i markery stanów zapalnych ujawnione w skanach PET/CT po preparatach; Link:

4. Dowody na kardiotoksyczność treści szczepionek mRNA; Link:

5. Problemy z AstraZeneca, covidiańską cenzurą i korupcji, czyli jak to pracownicy FDA czy CDC, którzy brali udział w regulowaniu szczepionek i konkretnych leków, zaraz po ich przyklepaniu dostawali wysokie stanowiska w Pfizerze czy Modernie; Link:

6. Wykrywanie treści lub produktów szczepionki w organizmach zaszczepionych nawet 6-12 miesięcy od ostatniego zastrzyku; Link:

7. Przy badaniach przesiewowych osób starszych w kierunku reakcji z beta-amyloidami (jeden z markerów choroby Alzheimera i wielu innych chorób neurodegeneracyjnych, odkryto że treść preparatów LNP-mRNA może być potencjalnie amyloidogenna; Link:

8. Dwóch chłopców 4 i 8 lat, którzy byli twarzami kampanii szczepień w swoich krajach, już nie żyje; Link:

9. Zanieczyszczenia plazmidowym DNA; Link:

10. Kiedy ludzie po szczepieniach zaczęli masowo łapać różne infekcje układu oddechowego i wychodziły im pozytywne testy na "COVID-19", CDC przestało publikować dane o tzw. infekcjach przełomowych; Link:

Omówienie słabości badań szczepionek na "COVID":

1.

2.

3.

Dane z Anglii i Izraela pokazujące kompletną porażkę masowych kampanii szczepień:

1. Izrael; Link:

2. Anglia; Link:













Jan 5 5 tweets 3 min read
Prawie 1000 stron dokumentacji dotyczącej Epsteina jest dostępna pod tym linkiem:

Życzę udanych łowów :)

Warto pamiętać, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Sprawy się mają znacznie gorzej i mroczniej.

Tutaj z kolei zeznania jednej z pierwszych ofiar Marii Farmer, która tak opisała Maxwell i Epsteina:
"This is how these people think: They honest to God think their DNA is better than anybody else's"; Link:

Jedno z ciekawszych kont tutaj do śledzenia w sprawie Epsteina oraz bieżących wydarzeń geopolitycznych. Jest to konto, które do tej pory rzadko lub wcale nie myliło się w swoich analizach i przewidywaniach:

Oraz jeszcze jedno gdzie prawdopodobnie pojawi się więcej szczegółów w sprawie:

Ta królicza nora sięga bardzo, ale to bardzo głęboko. Żyjemy w czasach odwróconej rzeczywistości, gdzie wszystko co przekazywane jest nam w mainstreamie należy odwrócić do góry nogami by z automatu, już na starcie, być bliżej prawdy. Włożono wiele trudu i pieniędzy, aby przekonać ludzi, że teorie spiskowe są tylko teoriami, skłócano ludzi, wtłaczano ludzi do obozów ideologicznych i uwięziono w różnych schematach myślenia, a najlepiej udokumentowane teorie spiskowe mieszano z tymi najbardziej absurdalnymi, aby je ośmieszyć oraz wszystkich ludzi, którzy je zgłębiali i badali. Jednak ostatnie lata pokazały, że to właśnie ludzie zaprawieni w bojach na teoriach spiskowych byli bliżsi prawdy niż tzw. covidianie oraz nie dali sobie wstrzyknąć eksperymentalnych szczepionek.

To konto nadal będzie się głównie zajmować tematami biologicznymi i naukowymi, ale czasem wpadnie też coś i z pogranicza nauk oraz teorii spiskowych, przynajmniej tych najlepiej udokumentowanych, ponieważ lubię badać z naukową ciekawością spiski, gdyż niemal cała historia świata opierała się na spiskach i knuciu. To się nie zmieniło. Jedynie naiwni ludzie uwierzyli, że świat wygląda jak z okładki Nature, bo tak było łatwiej.documentcloud.org/documents/2425…

twitter.com/WarClandestine
twitter.com/Techno_FogImage Oryginalny wątek o Epsteinie:
Jan 4 6 tweets 4 min read
Drodzy ludzie, panuje duże poruszenie listą Epsteina, nie tylko w USA, ale i u nas. Pisałem, że 2024 rok będzie ostrą jazdą bez trzymanki i że wiele "teorii spiskowych" okaże się prawdą. Ta lista Epsteina to dopiero początek, większość ludzi nie zdaje sobie sprawy jak bardzo źle się mają sprawy, co działo się w podziemiach na tej i innych wyspach czy w podziemiach pizzerii Comet Ping Pong czy różnych posiadłościach bogaczy w odosobnionych lokacjach otoczonych wieloma kilometrami lasów.
To co powinno Was bardziej niepokoić, to powody dla których służby wymiaru sprawiedliwości i FBI chroniły tych ludzi, konfiskowały i ukrywały masę zebranych dowodów, sabotowały śledztwa przez dziesiątki lat. Powinno Was niepokoić, że te same gęby, które chciały wyszczepić pod przymusem całą planetę eksperymentalnymi preparatami mRNA i promowały covidianizm utrzymywały bliskie kontakty z tymi ludźmi oraz sami latali na tę i inne wyspy (np. Gates, Schiff, Dershowitz, Obama i wielu innych).
Powinien Was niepokoić fakt, że elity lubują się w handlu ludźmi, a szczególnie dziećmi i wykorzystywaniu ich do rytuałów okultystycznych, ponieważ mają fioła na punkcie tajnych stowarzyszeń, kabały, symboliki i okultyzmu i nie jest to teoria spiskowa, tylko fakty widoczne dla każdego, kto miał chęci wysilić mózg. Wydali oni olbrzymie pieniądze abyście myśleli, że to są tylko teorie spiskowe, masa leniwych intelektualnie ludzi to łyknęła, bo to takie "nienaukowe" i takie "szalone". Polowania na ludzi to też nie jest teoria spiskowa.
Powinien Was niepokoić fakt, że światem rządzą tacy właśnie ludzie, a może to nie są do końca ludzie? Mają oni wpływ poprzez swoje macki i kasę na każdy aspekt naszego życia, tego jak ludzie myślą, na ideologie wtłaczane do głów naszych dzieci, system edukacji, granty i instytucje naukowe, prawa, przepisy, nakazy itd. To są ludzie, dla których Wy jesteście śladem węglowym, który trzeba zredukować i mówią Wam jak macie żyć. Najprawdopodobniej pionki w garniturach, które oglądacie w TV są szantażowani nagraniami, aby wykonywać wszelkie rozkazy kliki, której nie widzicie w TV, a która ma potężną władzę nad politykami.
No dobra do brzegu. Otóż skoro już niebawem znacznie więcej tzw. teorii spiskowych okaże się prawdziwych i będzie tylko robić się dziwniej i dziwniej, to warto zawczasu się na to przygotować, aby potem nie być zaskoczonym. Tak, Pizzagate jest prawdziwa, a to też tylko przedsionek tego piekła. Jednak polecam bardzo dobrze udokumentowaną stronę po polsku, gdzie bardzo zgrabnie w skrócie jest ta szokująca i przerażająca afera przedstawiona:

Pamiętajcie, że gdyby Musk nie przejął Twittera, to takie informacje nie mogłyby dotrzeć do szerszej grupy odbiorców na żadnej popularnej platformie, gdyż niemal wszystkie one są w rękach tych właśnie ludzi, którzy nie tylko uważają nas za karaluchy i obniżają od lat ludzką inteligencję, ale również uzurpują sobie prawo do cenzury swobodnego przepływu myśli, idei i nauki pomiędzy ludźmi oraz myślą, że mają prawo do posiadania naszych ciał, umysłów i życia.

Myślę, że pora porzucić wszelkie dzielące nas ideologie i poglądy. Pora zjednoczyć się, aby te potwory już nigdy nie zbliżyły się do jakichkolwiek stanowisk, które mają najmniejszy nawet wpływ na nasze życia. Pora aby wszyscy mądrzy ludzie, którzy do tej pory byli zniechęcani do tzw. teorii spiskowych na poważnie zaczęli je analizować, zgłębiać i badać. Nie dość, że jest to o wiele ciekawsze niż płytkie rozrywki lub płytka nauka/scjentyzm, to dodatkowo bardzo rozwija i pozwala zrozumieć masę mechanizmów funkcjonowania tego świata/matrixu i systemu. To jest ostatni dzwonek do przebudzenia ludzkości i uniknięcia dystopii, którą nam ci degeneraci szykują. Siła zjednoczonych ludzi, niezależnie od poglądów i polaryzacji będzie absolutnie nie do powstrzymania.przeczywistosc.pl/pizzagate/Image
Image
Image
Image
Jan 4 4 tweets 9 min read
Long Covid to scam? Na to wygląda.

Naganiacze na szczepionki są pierwsi do promowania tzw. Long-Covid. Jednak większość publikacji o Long-Covid ma potężne błędy metodologiczne, masę czynników konfundujących, których autorzy nie biorą pod uwagę, brak dobrze ułożonych grup kontrolnych lub wcale ich brak. Autorzy tych prac nie są zainteresowani z reguły czy eksperymentalne szczepionki przyjęte przez uczestników badania miały wpływ na ich symptomy.

Prace te są tak złe, że wśród naukowców faktycznie kierujących się Evidence-Based Medicine krążą żarty na temat tych publikacji i otwarta oraz miażdżąca ich krytyka, czy to na specjalistycznych forach czy tutaj na X. Są grupy naukowców, którzy wyspecjalizowali się w tych kiepskich pracach (Ziyad Al-Aly et al.) i produkują taśmowo publikacje o Long-Covid, które są nawet publikowane w Nature Medicine, gdzie recenzenci zdają się być ślepi na wszystkie metodologiczne problemy tych prac.

Od czego zacząć, aby dowiedzieć się więcej na ten temat? Od tej publikacji:

Większość tych prac opiera się na tragicznie skonfundowanych zestawach danych, brak odpowiednich kontroli lub ich całkowita absencja, przez co wyliczana prewalencja LC jest wzięta z kosmosu. Nawet 54% prac o LC nie wymaga laboratoryjnego potwierdzenia C19, aby ustalać związki przyczynowo-skutkowe z LC, a wiemy przecież, że nawet te laboratoryjne potwierdzenia testami PCR są niewiele warte, bo testy nie wykrywają ani aktywnej infekcji, ani nie mówią nic o tym, że symptomy mają powiązanie z tym konkretnym wirusem, bo wirusów i czynników, które mogą powodować symptomy zaliczane pod "COVID" są setki, a testy jedynie wychwytują cząstkę śmieci z naszego filtra powietrza (noso-gardła).

Większość tych prac oparta jest o samo-raportowanie, do tego pochodzące najczęściej od ludzi ciężko wystraszonych wirusem, zamaskowanych i wyszczepionych po zęby. Ludzie ci charakteryzują się specyficznymi cechami osobowości, gdzie dominuje najczęściej hipochondryzm, lęki i strach, który poprzedza wystąpienie czegoś co uznają oni później za Long-Covid. Istnieje więc potężny bias w doborze tych grup do badań, gdzie dodatkowo jeszcze dochodzą ludzie z komplikacjami po różnych infekcjach wirusowych - przeziębieniach/grypie/ILI, które zawsze występowały w populacjach na długo przed wzmocnieniem ich przez covidową psychozę. Covidianie też zdają się nie zauważać problemu z samo-raportowaniem jeśli chodzi o Long-Covid, czy łączyć przyczynę z korelacją przy masowych testach PCR w kierunku C19, ale mają wielki problem z VAERS, czy wszelkimi pracami dotyczącymi problemów poszczepiennych, czy anegdotami ludzi uszkodzonych przez eksperymentalne szczepienia. Hipokryzja level hard.

Duże badanie na milionach ludzi w Wielkiej Brytanii, które badało wystąpienie tzw. long-covid u pacjentów z przebytym "COVID" oraz bez historii tej infekcji, wykazało różnice w zakresie 5.4% vs 4.4%, co przy potencjalnych czynnikach konfundujących daje kompletnie nieistotne różnice. Link do badania:

W istocie odkryto, że występujące już przed infekcją: smutek, nieszczęście, stres są jednym z głównych czynników zwiększających ryzyko i szansę na rozwinięcie powikłań tzw. zespołu post-covidowego. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu jak ważne jest, uwzględnienie przy analizach danych głównych czynników, które mogą istotnie zakłócać wyniki, nierzadko całkowicie zmieniając prawidłową i zgodną z metodologią naukową ich interpretację. Przy globalnej i skoordynowanej operacji COVID-19, aby mieć jakikolwiek zbliżony do obiektywnego podgląd sytuacji, należałoby uwzględnić wszystkie jednostki doświadczające: hipochondrii, lęków, germofobii, stresu, samotności, depresji i co takim ludziom zrobiła katastroficzna narracja wykorzystująca najbardziej prymitywne instynkty przetrwania do generowania strachu i lęków. Jest to kolejny mały krok w drodze do oczyszczania danych covidowych ze zniekształceń, zanieczyszczeń i przejaskrawień; Linki:

1. 

2. 

Kiedy próbuje się jakkolwiek badać zjawisko powikłań Long-Covid w odpowiednim kontekście to wychodzi coś takiego:

"Co ciekawe, stwierdzono, że ryzyko długotrwałej choroby płuc i dróg oddechowych np. z powodu ciągłego uszkodzenia tkanki płucnej, było wyższe po grypie niż po COVID-19". Źródło:

Grypa typu A: H1N1. Analiza następstw infekcji grypą typu A na 100 pacjentach: 50% - tachykardia; 25% - duszność; 20% - dyskomfort w klatce piersiowej; 5% - silny ból w klatce piersiowej; CMR/rezonans magnetyczny serca wykonano jedynie u 5 chorych, z czego u dwóch stwierdzono uszkodzenie mięśnia sercowego (LGE); źródło:

Wygląda więc na to, że problem C19 oraz Long-Covid to problem bardziej psychiatryczny, psychosomatyczny, psychogenny i socjotechniczny psy-op, niż problem epidemiologiczny. Niestety ludziom podatnym zrobioną w głowie taki młyn, że prawdopodobnie nie da się tego odkręcić i skazano tych ludzi na dalsze męki psychiczne i fizyczne.ebm.bmj.com/content/early/…
nature.com/articles/s4159…
jamanetwork.com/journals/jamap…
bloomberg.com/news/articles/…
medonet.pl/choroby-od-a-d…
hellenicjcardiol.org/archive/full_t…Image
Image
Image
Image
Czy istnieją jakieś znaczące różnice w występowaniu zaburzeń neuropsychiatrycznych jako powikłań po infekcji COVID-19 oraz innymi infekcjami ukł. oddechowego?

Brak istotnych różnic, które by w szczególny sposób wyróżniały COVID-19. Ciekawe jest to, że ryzyko pojawienia się powikłań neuropsychiatrycznych i neurodegeneracyjnych po infekcji związane jest silnie z wiekiem, co jest całkowicie spodziewane, ponieważ osoby starsze są zwykle bardziej podatne na występowanie innych chorób, w tym schorzeń natury neurodegeneracyjnych, istnieje zawsze wyższa prewalencja tego typu schorzeń/obciążeń w starszych populacjach i rośnie wraz z wiekiem. Link do badania:

W ten sposób bazując na bardzo szerokiej definicji Long-Covid (w tej chwili to już ponad 200 różnych symptomów) oraz korelacji z masowo wykonywanymi podczas covidiozy testami PCR, można wykazać cuda. Do tego podniecając się pracami in-vitro i na mechanistycznym zarażaniu klonami/rekombinantami laboratoryjnymi SARS-CoV-2 i prokurować jakieś wnioski epidemiologiczne i patofizjologiczne na ludzi to trzeba mieć dużą fantazję, biorąc pod uwagę jak wiele zmiennych występuje w naturze i jak wiele wirusów ukł. oddechowego ludzi infekuje lub z jak dużą ich liczbą ludzie się stykają, a także jak potężną ewolucyjną barierę (śluzówkę) przed tymi wirusami ludzie posiadają. To jest wyższa szkoła covidowej magii/voodoo.

Niestety poziom nauki o Long-Covid jest zastraszająco niski, ryzyko bardzo mocno wyolbrzymione, a ilość czynników konfundujących zatrważająca. Link:

Komplikacje po różnych chorobach niewirusowych oraz wirusowych zawsze występowały i były obserwowane u pacjentów. Powodowane były . przez boreliozę, Candidę, EBV, nieleczoną lub źle leczoną grypę/ILI, zaburzenia odporności, stres czy depresję. Niestety przez covidiańską psychozę warunki kontrolne zostały zaburzone do tego stopnia, że większość danych covidowych nadaje się jedynie na śmietnik lub wymaga potężnego czyszczenia, co oczywiście się nie zdarzy, bo stoją za narracją o straszliwym i nowym wirusie zbyt duże wpływy, pieniądze oraz EGO covidiańskich naukowców, którzy nigdy nie przyznają się do błędu lub nie poddadzą w wątpliwość swoich ideologii, zwłaszcza jeśli są uwięzieni w epickim konflikcie między siewcami "rozumu", a foliarzami oraz zaangażowali się w badania w tym obszarze (granty i czas). Stąd te obszary nauki będą się prawdopodobnie jedynie degenerować aż ludzie stracą kompletnie zainteresowanie nimi.

Jednak co się dziwić skoro niby poważni naukowcy, którzy się scovidianizowali zatracili umiejętność poprawnej analizy publikacji naukowych jak powyższy przypadek Erica Topola, który twierdzi, że Paxlovid redukuje ryzyko "Long-Covid" cytując dwa sprzeczne ze sobą badania w przeciągu jednego roku i nie jest w stanie uważnie i ostrożnie tych badań przeanalizować. To smutne. Chyba jednak ci poszczepieni po 3-7 razy ludzie faktycznie mają jakieś problemy neurologiczne i nie są już zdolni funkcjonować jak wcześniej.thelancet.com/journals/lanps…
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/36708796/
m.inImage
Image
Image
Image
Jan 2 20 tweets 8 min read
Dane kliniczne z Niemiec wskazują, że nie było żadnej pandemii nowego wirusa/nowej choroby. Ludzka interwencja była pandemią i spowodowała nadmiarowe zgony: najpierw lockdowny, maski i inne voodoo, a potem masowe eksperymentalne immunoterapie genowe mRNA i adv-DNA.

Zapraszam 🧵 Image Prof. Homburg perfekcyjnie to wyjaśnił cytując tylko oficjalne i twarde dane:
-> zajętość łóżek szpitalnych niższa w 2020
-> choroby ukł. oddechowego na takim samym poziomie w 2020 i 2021
-> śmiertelność nie była wyższa w 2020, dopiero skoczyła od 2021 r.

Dec 31, 2023 24 tweets 7 min read
Tak, dobrze widzicie. Mają ludzi właśnie za tak wielkich idiotów: nowy wariant "Covid" spowoduje masowe problemy z sercem na świecie 🤡

Po ilości wyskakujących tłitów zamaskowanych covidian płaczących jak to wszyscy ich zaszczepieni znajomi ciągle chorują, narracja się rozkręca.
Image
Image
Masowe podanie ludziom eksperymentalnych, kardiotoksycznych preparatów, zanieczyszczonych terapeutycznymi dawkami (biliony krótkich fragmentów) plazmidowego DNA z genami antybiotykooporoności, promotorami SV40 i NTS (nuclear targeting signal) nie mogą mieć z tym nic wspólnego...
Dec 26, 2023 21 tweets 6 min read
Mamy ciekawą sytuację do obserwacji: wyszczepieni pod sufit covidianie łapią po kilka razy "covid", narzekają jak długo chorują i na tzw. "long-covid", testują się plastikowymi teścikami i żyją w paranoi, a normalni ludzie żyją normalnym życiem i czasem łapią przeziębienie... Image Oprócz propagandowych filmów z Chin oraz wywołania opłaconego i przekoloryzowanego chaosu w jednej części Włoch, nie było żadnego dowodu na rozprzestrzenianie się całkiem nowego i śmiertelnego wirusa. To ludzka interwencja była pandemią, a nie nowy wirus.


Image
Image
Dec 21, 2023 6 tweets 3 min read
W Lancet odnieśli się do dramatycznego wzrostu chorób sercowo-naczyniowych w Anglii. Wzrost dotyczy właściwie wszystkich grup wiekowych, z czego najbardziej uderzająca jest największa koncentracja nadmiarowej śmiertelności w grupie wiekowej 20-44 lat.
thelancet.com/journals/lanep… Pamiętajcie, to na pewno nie od masowych eksperymentalnych szczepień 🤡 Co z tego, że udowodniono, że treść tych pseudoszczepionek jest kardiotoksyczna oraz powoduje stany zapalne w mięśniu sercowym i naczyniach. Tutaj przedstawiłem dowody naukowe na to:

Dec 11, 2023 6 tweets 3 min read
Drodzy ludzie,

Pytacie mnie co oznacza ta nowa publikacja z Nature, która opisuje, że aż 25-30% osób zaszczepionych zmod. mRNA wytwarza masę protein śmieciowych i bezużytecznych przeciwciał wzbudzających chybione odpowiedzi immuno. na te białka.

Opisywałem to już wcześniej:
Image
Image
Mechanizmy te tłumaczyłem kolegom już w 2020-2021 roku. Najprościej mówiąc:

30 mcg LNP-mRNA może wytworzyć nawet kilkanaście bilionów (w podziałce amerykańskiej trylionów) obcych białek kolca. Jednak ze względu na to, że mRNA zostało zdegradowane przez N1-metyloΨ... Image
Dec 6, 2023 20 tweets 6 min read
Na jakich dowodach naukowych opierają się ci co zachęcają i reklamują szczepionki przeciw grypie i kolejne boostery covidowe?

Jakie są dowody, że ich stosowanie razem będzie korzystne dla zdrowia?

Bo przecież nie mogą się jedynie opierać na słowie "szczepionka" prawda? Image Problem polega na tym, że większość ludzi (w tym tzw. ekspertów) nie czyta dokładnie prac naukowych i podręczników do wirusologii. Gdyby czytali to wiedzieliby, że nigdy nie mieliśmy skutecznej szczepionki na grypę, zawsze były z nią problemy. Obecnie niewiele się zmieniło. Image
Dec 2, 2023 18 tweets 8 min read
Trzeba przyznać, że eksperyment medyczny w Nowej Zelandii i Australii udał się świetnie - szczepionki osiągnęły tam niesamowity sukces.

Sami zobaczcie:

ta mała nitka to naświetlenie samego pasma sukcesów preparatów anty-covidowych 🧵


Image
Image
Image
Image
Sukces był tak wielki, że osoby po trzech dawkach nie miały zredukowanego ryzyka infekcji "SARS-CoV-2" niż osoby niezaszczepione. Im mniej szczepień tym mniejsze ryzyko 🤡

Dokładnie tego należało się spodziewać po tak dobrze przebadanej i skutecznej 💉

onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/ec…
Image
Nov 14, 2023 9 tweets 3 min read
Zobaczcie jak CEO Pfizera ze współpracownikami w maskach z napisem "nauka wygra" cieszą się na wiadomość, że ich preparat ma "90% skuteczności", czyli w rzeczywistości 0.345%.

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to jest taka krindżówa, że to niesamowite jak ludzie dali się nabrać A tutaj polecam rozwinięcie tej historii, czyli jak się zaczęło i jak teraz idzie:
Oct 24, 2023 25 tweets 11 min read
Młody i świeżo upieczony lekarz. Po 3 latach covidianizmu nadal żadnej refleksji. Tłumaczymy mu podstawy, ale jest niełatwo, bo np. nie jest w stanie sobie wyobrazić jak zdrowa komórka może prezentować antygen.

Jak można być lekarzem i nie być w stanie klinicznie dodać 2+2 🧵 Dyskusja odbyła się pod wątkiem o problemach z sercem kolarzy:


argumenty oponenta pozostawię innym do oceny

pomogę Ci Dawid w klinicznym dodaniu 2+2 z wątłą nadzieją, że może racjonalizm choć trochę osłabi blask Twojego EGO.
Oct 11, 2023 16 tweets 5 min read
Szczepionki na C19 nie uratowały żadnego życia. Główne publikacje, które tak twierdziły oparte są o modele komputerowe, mają obszerne konflikty interesów lub mają słabej jakości dane.

Żadne badanie RCT z placebo nie wykazało redukcji śmiertelności, ciężkich przebiegów i hosp. Po 6 miesiącach kiedy naukowcy przeanalizowali dane uczestników badań RCT preparatów LNP-mRNA odkryli, że więcej zgonów (i problemów sercowych) było w grupie zaszczepionych w porównaniu do placebo.

Twierdzenia o "uratowaniu milionów żyć" przez te 💉 to ściema. Image
Oct 10, 2023 18 tweets 8 min read
Dla mnie to dowód, że żyjemy w psychotycznych czasach odwróconej normalności:

Dwóch chłopców (4 i 8 l.) wybrano jako twarze kampanii szczepień na C19 dla dzieci w Argentynie i Izraelu. Obydwoje po szczepieniu już nie żyją. Jeden zmarł na obustronne zap. płuc, drugi na atak serca
Image
Image
Jednak nic się nie stało, przecież to normalne. Szczepionki, które oficjalnie najwięcej powikłań powodują właśnie w ukł. sercowo-naczyniowym, nawet w ulotkach szczepionek te problemy są umieszczone, mamy też setki publikacji medycznych opisujących patologie serca i naczyń po 💉 Image
Oct 9, 2023 9 tweets 3 min read
Po moim wątku o Noblu "za szczepionki mRNA", okazało się, że sprawa jest jeszcze bardziej kompromitująca.

Olle Kämpe, wiceszef komitetu noblowskiego przyznał, że "Przyznanie Nobla tym szczepionkom na C19 może przekonać oporne osoby do wzięcia i bycia pewnym ich efektywności" 🤡 Image Źródło:

Inaczej mówiąc Nagroda Nobla została ponownie upolityczniona i posłużyła jako narzędzie propagandy i to w momencie bardzo trudnym dla masowej kampanii szczepień, kiedy już wiemy, że była nieuzasadniona, niebezpieczna i wychodzą kolejne afery.science.org/content/articl…
Oct 5, 2023 9 tweets 3 min read
A co zrobimy z faktem, że przyznano Nobla iwermektynie? 😂

Poza tym Panu Dawidowi już ludzie w komentarzach grzecznie wyjaśnili, że to nie jest nagroda za szczepionki covidowe.

Poniżej wrzucam moje materiały o iwermektynie, aby każdy mógł zrozumieć skalę oszustwa i hipokryzji-> Image Nitka #1: Wyjaśnienie jak covidiańska pseudonauka i nieuczciwi naukowcy we wczesnej fazie pandemii "zabili" iwermektynę:
Oct 4, 2023 50 tweets 16 min read
Kiedy usłyszałem o Noblu z medycyny "za 💉na C19" to parsknąłem śmiechem, bo po pierwsze to nie jest nagroda za te 💉, a po drugie łączenie z tym Nobla to tak ogromna propaganda, że oczy bolą.

Tak to miałem zostawić,ale okazało się, że w tej sprawie jest o wiele więcej wątków 🧵 Image Ta nagroda jest za odkrycie mechanizmu, który umożliwia ukrycie obcego mRNA przed ukł. immunologicznym, aby przeciwdziałać jego rozpadowi i zwiększać wydajność transfekcji. Osiągnięto to modyfikując nukleotydy i wprowadzając do transkrybowanego mRNA między innymi pseudourydynę. Image
Sep 29, 2023 12 tweets 3 min read
Jeśli jeszcze ktoś tego nie widział, to polecam przeczytać co sądzi o Panie wirusologu Dzieciątkowskim wybitny lekarz Dr Grzegorz Madej.

Zachowania Dzieciątkowskiego są typowe również dla innych covidian. Oni są wszyscy tacy sami:


Finał ma być w sądzie.kolposkopia.com/modlitwa-nauko… Dr Madej będący wybitnym specjalistą w ginekologii, położnictwie oraz raku szyjki macicy był już wcześniej zszokowany działalnością innego członka ekipy Pana wirusologa, dobrze znanej już większości internatutów Pani:
kolposkopia.com/szokujace-klam…
Sep 25, 2023 17 tweets 7 min read
Kompletna porażka kampanii szczepień na 'COVID-19' oraz wszystkich pseudonaukowych covidiańskich zabobonów jest już widoczna dla wszystkich, oprócz fanatyków i tych co naganiali na te przereklamowane wyroby medyczne i nie mogą się już wycofać.

Krótki wątek dowodowy 🧵 Image Wlk. Brytania: przypadki 'COVID' vs dawki 💉

Grudzień 2020
0 dawek 💉
1,5 mln 'przypadków C19'

Marzec 2021
35 mln dawek 💉
4,5 mln 'przypadków C19'

Grudzień 2021 (po boosterkach)
120 mln dawek 💉
17 mln 'przypadków C19'

Obecnie
155 mln dawek 💉
22 mln 'przypadków C19' Image
Sep 21, 2023 27 tweets 11 min read
Twarda i dla wielu trudna do zaakceptowania prawda: gdyby nie nasze interwencje, chaos, psychoza i media, nie zauważylibyśmy, że jest jakaś pandemia.

Ilekroć podchodzę do falsyfikacji COVID-19 jako epidemii nowego wirusa, nic się nie zgadza: to człowiek, a nie nowy wirus 🧵 Image W jednej części Włoch panika doprowadziła do nagłych nadmiarowych zgonów, to były najprawdopodobniej zgony jatrogenne.

Śmiertelny, nowy wirus nie miał żadnego wpływu na śmiertelność w południowych Włoszech. Image