Rolnicy prowadzą wojnę przeciw wprowadzeniom założeń Zielonego Ładu i nieregulowanemu transportowi towarów rolnych z Ukrainy.
A to dwie różne sprawy.
Ten złowieszczy brukselski ład ma na celu między innymi:
- ograniczenie zastosowania nawozów sztucznych i pestycydów w uprawach.
- zmniejszenie powierzchni upraw o 4%
(później ewentualnie o 10%), czyli pozostawienie części eksploatowanej ziemi w postaci łąk czy lasów w celu odbudowania ekosystemów i bioróżnorodności.
- ograniczenie ilości podawanych antybiotyków zwierzętom hodowlanym.
Założenia tego „okropnego” Zielonego Ładu przedstawiono już w 2019 roku, dając kilka lat na jego wprowadzenie.
Rządziło wtedy PiS i to z tej partii pochodził przedstawiciel rolników w parlamencie UE.
I to firmy z nimi powiązane zarobiły na tym miliony.
Kaczyński i Morawiecki rozpływali się w peanach dla propozycji ZŁ - to pamiętamy wszyscy.
W 2019 rolnicy przyjechali na protest.
Przywieźli ze sobą zabite zwierzęta i rozwlekli je po ulicy.
Pominę zagrożenie epidemiologiczne dla mieszkańców Warszawy, pominę nieuregulowany transport martwych zwierząt bez zezwoleń.
Czy ktoś poniósł konsekwencje? Nie.
Poszło szybko: spalili kilka opon, pokrzyczeli, pogadali z dziennikarzami.
Chcieli wyjścia z UE, narzekali na głód i nędzę.
I z tego głodu i nędzy porozbijali setki jajek, rozsypali tony jedzenia.
A potem do walających się po ulicy jabłek podeszła staruszka i zaczęła zbierać je do dyskontowej reklamówki - z kupy zniszczonych owoców wybierała te zniszczone najmniej.
Zje je później - ona nie dostaje dopłat, nie pójdzie protestować. Wystarczy, że uda się przeżyć od emerytury do emerytury.
2/5 W wyborach 2023 prawie 70% rolników głosowało na PiS.
Mimo poparcia przez ich partię Zielonego Ładu.
Mimo przejeżdżających przez Polskę transportów z towarami rolnymi z Ukrainy.
Mimo wiedzy jaką posiadali już od roku 2019.
Ktoś obudził ich teraz.
Przyjechali do Warszawy, ruszyli do innych miast, zablokowali przejścia graniczne.
Te same przejścia przez które przejeżdża pomoc militarna i humanitarna dla walczących żołnierzy i ludności cywilnej.
Nic się nie przeciśnie.
Chcą być widoczni - tak twierdzą. Bo to o dobrobyt Polski chodzi - mówią.
Bo bez nich ty i ja umrzemy z głodu.
Bo interesy Polski reprezentują.
Dlatego przywieźli ze sobą zwierzęta - owcy związali nogi i przyczepili ją do ciągnika. A potem jeździli z przerażonym zwierzęciem po ulicach.
Bykowi wypisali na ciele hasła i wyprowadzili na głośną, zadymioną ulicę.
Czy ktoś sprawdził w jakich warunkach zwierzęta były transportowane? Zainteresował się ich cierpieniem? Nie.
Nie używają stwierdzenia „zwierzęta hodowlane”, tylko „produkcja mięsa”. Albo „pozyskiwanie futra”.
Produkcja - nacechowane brakiem praw do humanitarnego traktowania i humanitarnej śmierci. Nacechowane zyskiem.
Bo hodowla zwierząt futerkowych to „trzon” naszego rolnictwa przecież. Bez tego też poumieramy z głodu zapewne.
Jul 10, 2023 • 6 tweets • 4 min read
1/6 Nowe fakty w sprawie śmierci ośmioletniego Kamilka: 1. Kamil został skatowany przez ojczyma 29 marca (poparzenia 3st, połamane ręce i nóżki) 2. Dzień po, 30 marca dom odwiedzili pracownicy społeczni. Matka stwierdziła, że syn śpi, więc … sobie poszli. 2/6 Szukając informacji o Kamilu trafiłam na sprawy, które szokują ewolucją przemocy wobec dzieci.
Słowo przemoc przestaje mieć znaczenie - to są tortury.
IZDEBKI - dziesięcioro dzieci bitych drutem, kablem, patykiem, pasem, kopanych po buziach. Dziewczynki (najstarsza 7 lat)
Jun 7, 2023 • 6 tweets • 3 min read
1/5 Zmarła kolejna kolejna kobieta. W Polsce. Na porodówce.
DOROTA (33) Nowy Targ - 5mc ciąży, odeszły wody. Zalecono leżenie z nogami w górze, może wody „podpłyną”.
Płód obumarł. To nie wystarczyło, lekarze dzwonili do krajowego konsultanta w dziedzinie położnictwa z pytaniem 2/5 „co robić”.
Przyczyna: sepsa.
JUSTYNA (34) Wodzisław Śl. - 5mc ciąży, odeszły wody. Płód obumarł. Lekarze czekali aż Justyna urodzi martwy płód naturalnie, zwlekano z cesarką. Pisała do swojego partnera: mam gorączkę, wymiotuję, zemdlałam w toalecie.
Czekano nadal.
May 6, 2023 • 5 tweets • 2 min read
1/4 ❌Ważne❌
Dzwoni do mnie pan, przed chwilą.
Numer 22 206 21 21, akcent mocno wschodni.
Przestawia się jako pracownik Vivus, pożyczek pozabankowych. Informuje, że ktoś próbował wziąć kredyt na moje dane.
W pierwszej chwili paraliż - trafiło i na mnie.
Pan nic nie chce,
2/4 jest mu przykro i „przekazuje” sprawę dalej, do mojego banku. Ma odzwonić. Kolega.
Po 5 min dzwoni nr 81 535 60 60.
Mam wrażenie, że ten sam pan z wschodnim akcentem, przedstawia się jako Michał Wójtowicz, pracownik banku. Każe czekać na linii, więc się rozłączam i
Apr 11, 2023 • 6 tweets • 3 min read
1/6 Wtorek, dzień kolejnej operacji niepełnosprawnego, 8 letniego Kamila - wycięcie warstw poparzonej, umierającej skóry na nogach, tułowiu, głowie i rączkach.
20 lat temu ojczym-kat Dawid B. staje przed sądem (jako 7 latek!) w sprawie wepchnięcia do stawu swojej siostry (9l) 2/6 Sandry. Dziewczynka utonęła.
SĄD UZNAJE TO ZA WYPADEK.
Reszta życia Dawida B. to kradzieże, pobicia, narkotyki, alkoholizm i pobyty w więzieniu.
Po ostatniej odsiadce poślubia Magdę B. matkę chłopca.
Od tej pory mały Kamil ucieka z domu, chodzi po ulicy w pidżamce, boi