Thread by @Jan34733995

16.02.1938 r. - umiera pani Helena Malczewska.

Niestety - nie posiadam Jej zdjęcia.

Pochodziła ze wsi Sobaków.
Lecz całe swoje życie zwiąże z Zawierciem.

Musiała ukończyć jakieś kursy pedagogiczne, gdyż w 1898 r., gdy Zawiercie było pod rosyjskim zaborem, urzędnicy carscy nie wydaliby Jej zgody na utworzenie czteroklasowego Zakładu Naukowego Żeńskiego.

Jakim dokładnie cudem tego dokonała?
Chyba już nigdy się nie dowiemy.

Lecz dokładnie w 1898 r. taką szkołę otwiera.

Może zgromadziła środki od darczyńców?
Zapewne w jakiś sposób przekonała Polaków, że taka szkoła jest potrzebna, a ci rzucili groszem - a dokładnie rublami.

Szkoła była płatna - czesne w szkole elementarnej (klasy 1 - 4) wynosiło 40 rubli, I gimnazjalnej - 60 rubli, a następnie 80 rubli rocznie.
To naprawdę niemało, ale przecież jakoś szkoła musiała się utrzymać.

Już w roku szkolnym 1907/08 uczęszczało do niej 96 uczennic.

Jesienią 1916 r. powstał pierwszy w Zawierciu zastęp harcerski.
Założycielką jego była nauczycielka gimnazjum Leokadia Gibka.
Czyjego gimnazjum?
Oczywiście - pani Heleny, która doskonale wiedziała, że bez krzewienia prawdziwych postaw patriotycznych wolnej Polski nie będzie.

29.02.1916 r. - uczennice pensji wystąpiły w spektaklu z jednoaktówką A. Niemojeskiego "Zaczarowana Małgosia" oraz Pustkowskiego "Wiara, nadzieja i miłość".
Na zakończenie wykonały żywy obraz według A.Grottgera "Głód".

Ceny biletów?
Od 10 kopiejek do rubla.

Lecz pani Helena pieniędzy do kieszeni nie wzięła - przeznaczyła je na posiłki dla potrzebujących i odzież.

I przyszła wreszcie upragniona niepodległość!
Szkoła pani Heleny uzyskała prawa maturalne.
Kto nie zna ówczesnych realiów szkolnictwa nie wie, jaki to był zaszczyt.

Dlaczego tyle tweetów poświęcam pani Helenie?

Otóż... Dzięki właśnie takim Polkom jak Ona, Polska odzyskała niepodległość.
Dzięki ich ciężkiej pracy, samozaparciu i tytanicznej wręcz woli.

Gdyby nie takie Polki, jak pani Helena - dziś te tweety pisałbym po rosyjsku...