Dzisiaj odpowiemy sobie na pytanie czy znany i popularny adwokat Jan Brzechwa był pigularzem antyselfistą i już 70 lat temu przestrzegał przed simpieniem, klątwa libido i psychologiczną dyskryminacją mężczyzn
Zaczynamy od klasycznego felietonu pt. Hipopotam. Hipopotam opętany klątwa libido robi wszystko by żaba zwróciła na niego uwagę. Bezskutecznie. Mecenas Brzechwa ostrzega - cokolwiek byś nie robił dla płci przeciwnej, wymagania Twojej wybranki będą tylko rosnąć. Pamiętaj o tym.
W pracy pt. Żuk, autor zawarł ważną naukę - startuj do kobiet o poziomie zbliżonym do własnego. W przeciwnym wypadku przegrasz a Twoja wybranka poleci za alegorycznym muchomorem. Pamiętaj o swoich ograniczeniach.
Dzieło pt. Chrzan to tymczasem smutne podsumowanie wymagań stawianych mężczyznom. Okazywanie emocji, płacz, oznaki słabości... Wszystko to spotka się z co najwyżej z udawanym zrozumieniem lub wrogością ("jak tam można? Pan mężczyzna...")
Podobnie rzecz ma się w pracy pt. Zegarek. Mężczyzna chciałby opowiedzieć o swoich uczuciach. Chciałby się nie zgodzić. Chciałby pokazać, że czuje się źle. Jest jednak tak skonstruowany przez społeczne ramy, że może tylko w sposób pusty i fałszywi mówić "tak, tak, tak"
Mecenas Brzechwa interesująco interpretuje świat relacji damsko-meskich jednak nie jest zupełnym pesymistą. Ujawnia to w dziele Tańcowała igła z nitką. Brzechwa zauważa, że pomimo tych różnic wciąż możemy zbudować coś razem, uszyć cały fartuch szczęśliwej rodziny.
Nie jest więc mecenas Brzechwa wyłącznie pesymistycznym krzykaczem, daje również pozytywną receptę. Jeżeli mówi o niesprawiedliwościach, to zarazem pokazuje, że da się je przezwycięży. Tu z pewnością różni się od @Antiselfist, który dał się poznać jako apokaliptyk.
Mam nadzieję że @pio_tru i @KlubJagiellonsk zaktualizują swój kolejny raport o systemowej dyskryminacji mężczyzn o powyższe badania kulturoznawcze.
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
1.Nie miałem bladego pojęcia kim jest Jacek Podsiadło, jednak jako profesjonalny publicysta sprawdziłem na Wiki i wychodzi na to, że to jakiś poeta. Podejrzewam że moja wiedza o panu Jacku jest teraz większa niż 37 milionów Polaków. Pan Jacek uznał, że fajnie napisać coś o Macie:
Tekst ukazał się w Tygodniku Powszechnym, znanym czasopiśmie dla arbitrów elegancji. Polecam w całości, bo jest uroczy. Generalnie Mata to raperek, który nie zasługuje by "dostać w mordę", beztalencie a analizowany utwór jest ohydny. tygodnikpowszechny.pl/rapcio-i-ojcio…
Pan Jacek natomiast raczy swoich czytelników poezją znacznie wyższej próby niż jakieś tam "beztalencie". Kiedy pan Jacek klnie, to klnie poetycko. Kiedy klnie "raperek" Mata to klnie ohydnie.
Drodzy, w poprzednim odcinku odpowiedzieliśmy na pytanie czy Franciszek Franco był faszystą. W kolejnym miałem zająć się @OfficialSraka ale nasrali (nomen omen) tyle tekstów że potrzebuję czasu. Dlatego dzisiaj odpowiemy sobie na pytanie czy Psi Patrol jest faszystowski.
Musimy zacząć od problemu definicji i stworzenia checklisty faszyzmu. Z pomocą przyjdzie nam oczywiście Wikipedia i znany badacz Robert O. Paxton. Naturalnie jako antyfaszystowscy demokraci, w przypadku sprzeczności pomiędzy tymi źródłami wybierzemy Wikipedię.
Zatem będziemy szukać: 1) korporacjonizmu 2) autorytaryzmu i monopartii 3) militaryzmu 4) szowinizmu 5) piękna przemocy
Jako, że jest piątek opowiem wam żart w tym długim wątku.
W 2025 r. teleskopy wykryły tajemniczą anomalię na granicy naszego układu. Po tygodniach badań naukowcy doszli do porażającego wniosku - do Ziemi zbliża się ogromny statek obcych. Faktu tego nie szło ukryć. Nawet amatorzy po pewnym czasie przez swoje przyrządy mogli to zobaczyć.
Świat zaczął więc przygotowania do pierwszego kontaktu. Rządy uznały, że należy przygotować powitanie w imieniu całej planety. Bez względu na kolor skóry, religię czy narodowość.