"Niewyczerpany zapas energii, jaki siłą swej woli umiała wydobyć z wątłego na pozór ciała, czy wreszcie spokój i opanowanie w sytuacjach najcięższych".
27 XI 1903 roku urodziła się Zofia Krókowska, pionierka taternictwa (zginęła 19 VIII 1928 w Tatrach), harcmistrzyni 👇
Zofia pochodziła z rodziny krakowskiej. Była córką polonisty, profesora gimnazjum Leona Krókowskiego i jego żony Zofii z Jaworskich. Jej starszym bratem był Jerzy Krókowski, filolog klasyczny i historyk literatury, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego, a z zamiłowania również
taternik (bardzo często rodzeństwo wspinało się razem).
W 1915 rozpoczęła naukę w Gimnazjum Żeńskim Marii i Józefa Lewickich, a następnie w Państwowym Gimnazjum Żeńskim w Krakowie. W maju 1923 uzyskała maturę z wynikiem celującym. Rozpoczęła studia na Wydziale Filologicznym
Uniwersytetu Jagiellońskiego. Początkowo oddała się działalności harcerskiej. Uzyskała stopień harcmistrzyni i została drużynową szóstej grupy harcerek im. Marii Rodziewiczówny w Krakowie. Jako studentka Uniwersytu Jagiellońskiego, była przewodniczką i niekwestionowanym
autorytetem wśród młodszych harcerek. Zofia poświęcała im każdą wolną od uczelnianych zajęć chwilę. W roku akademickim 1927/1928 rozpoczęła procedurę egzaminu nauczycielskiego z filologii klasycznej, którą ukończyła w kwietniu 1928 uzyskując absolutorium. Przygodę ze wspinaczką
zaczęła w 1924 w Tatrach. Pasją do gór zaraził ją brat. Później wspinała się także z kolegami z krakowskiej Sekcji Taternickiej AZS,m.in. Janem Alfredem Szczepańskim i Stanisławem Krystynem Zarembą. Ten ostatni wspominał:"Ci,którzy z nią chodzili,nie wiedzieli,
co w niej bardziej podziwiać: czy wyborną umiejętność chodzenia po śniegu, czy niewyczerpany zapas energii, jaki siłą swej woli umiała wydobyć..." Szybko została samodzielną taterniczką, często prowadząc wspinaczkę w zespołach mieszanych. Jej specjalnością były trudne i bardzo
niebezpieczne wyprawy zimowe. Krókowska dokonała m. in.:
- pierwszego wejścia zimowego na Zawratową Turnię od Mylnej Przełęczy (1925)
- pierwszego wejścia zimowego na Hrubą Turnię (1926)
- pierwszego wejścia zimowego północno-wschodnią ścianą Krótkiej (1927)
-pierwszego wejścia zimowego od północy na Jastrzębią Turnię (1928)
-pierwszego wejścia zimowego od południa na Mały Kieżmarski Szczyt (1928)
-pierwszego wejścia zimowego na Młynarza z Doliny Białej Wody
Najbardziej znaną towarzyszką wypraw Zofii była Jadwiga Honowska, studentka matematyki na Uniwersytecie Warszawskim. "Zbliżyły się do siebie dwie pionierki taternictwa kobiecego." Obie stworzyły jeden z pierwszych w Polsce samodzielnych zespołów kobiecych. Obie zginęły podczas
próby przejścia południowej ściany Ostrego Szczytu. Grób Zofii znajduje się na Nowym Cmentarzu w Zakopanem.
"Dla nas, taterników, Zofia Krókowska jest jedną z tych świetlanych postaci, których znaczenie polega nie tylko na dokonanych przejściach,
lecz również na osobistym stosunku do gór, mogącym służyć następcom za moralny drogowskaz." - mówił Zaremba.
"Najlepsi nasi ludzie, najlepsi Polacy zginęli w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie ich zabrakło, a ich miejsce zajęły szumowiny, karierowicze."
27 XI 1924 urodziła się Anna Branicka-Wolska, córka ostatniego właściciela pałacu w Wilanowie, żołnierz AK ps. "Późna", Sybiraczka 👇
Anna Helena urodziła się w pałacu w Wilanowie. Jej rodzicami byli hrabia Adam Branicki (ostatni męski przedstawiciel rodu) oraz hrabina Maria Beata z Potockich. Anna miała dwie siostry-starszą Marię oraz młodszą Beatę (Atkę). Dzieciństwo spędziła jednak nie w Wilanowie, a na
Grodzieńszczyźnie w majątku Roś. Pomimo różnic w charakterze,małe hrabianki były ze sobą bardzo zżyte. Wychowywano je konsekwentnie,w poczuciu misji rodowej i narodowej:"[...]kiedyś w muzeum ojciec chował coś przy nas do szafy, w której przechowywano zabawki dzieci królewskich.
29 (lub 28) listopada 1921 roku w Warszawie urodził się Zdzisław Stroiński,żołnierz AK,Powstaniec Warszawski,poeta i publicysta pisma konspiracyjnego "Sztuka i Naród"
"Śniły się szarże w chmurach chorągiewek,
żółte rabaty- chłopcy malowani,
tęcze piosenek,wojsko w snów topolach-
lśniące poezje na ostrzach uniesień.
Wiatr w zagajnikach o piechocie śpiewał
ułani, ułani.
Przez pola.
Polska dźwięcząca srebrną burzą szabel,
z skrzydłami mitów u czołgów i dział,
została w orłach skrwawionych u granic
pożarem mogił jak posąg wysoka.
I tylko chłopi u wrót zapłakani
chcieli zatrzymać uchodzące wojska -
Prometeusze u granicznych skał
przykuci
do Polski.
A my wydarte z gniazd zbłąkane ptaki
odwrotu ból mierząc deszczem słabych kroków,
w strzępach mundurów niosąc przeczuć smutek,
29 X 2005 roku w Londynie zmarła Adriana Georgescu-Cosmovici. Była prywatnym sekretarzem ostatniego niekomunistycznego premiera Królestwa Rumunii, bohaterką antykomunistycznego ruchu oporu i jedną z pierwszych ofiar rumuńskiego stalinizmu 👇
Lato 1956. W ratuszu w Bernie odbywa się dziwna rozprawa sądowa - czterech obywateli rumuńskich jest oskarżonych o terroryzm. W lutym 1955 roku zajęli oni Ambasadę Rumuńskiej Republiki Ludowej w stolicy Szwajcarii,aby zwrócić uwagę państw zachodnich na zbrodnie popełniane przez
reżim komunistyczny w Bukareszcie. Proces cieszył się dużym zainteresowaniem opinii publicznej,dlatego budynek,w którym odbywa się rozprawa pełen jest dziennikarzy z różnych krajów. Kolejnym świadkiem, zeznającym w sprawie jest młoda i bardzo piękna kobieta. Wypowiadając się, z
Przez francuską prasę została okrzyknięta „Czarną Panterą”,przez stronników ajatollaha Chomeiniego "irańską Marią Antoniną",wielu porównywało ją z "Lady Makbet"...
26 X 1919 roku urodziła się Ashraf Pahlawi,bliźniacza siostra ostatniego szacha Iranu,Mohammada Rezy Pahlawiego👇
Księżniczka Ashraf przyszła na świat w Teheranie,pięć godzin po swoim bracie Mohammadzie Rezie. Jej ojcem był Reza Khan Pahlawi,ówczesny dowódca perskiej Brygady Kozackiej. Matką - jego druga żona Nimtaj Ayrumloo (później Tadż-ol Moluk). Jej narodziny nie wywołały takiej samej
radości,jak narodziny jej brata i jej starszej siostry Szams. Od najmłodszych lat czuła się obca i samotna, od zawsze świadoma,że swoją pozycję w rodzinie musi sobie wywalczyć sama. W kwietniu 1926,Reza Pahlawi koronował się na szacha Iranu. Ojciec Ashraf doskonale zdawał sobie
"Jedno z dzisiejszych przeżyć porusza jednak szczególnie silnie moją wyobraźnię. Potwierdza ono pewne podejrzenia, które zrodziły się we mnie już dość dawno. Do czasu przybycia do Warszawy byłem przekonany i wierzyłem głęboko, że każdy ochotnik z zajętego przez Niemców lub z
zaprzyjaźnionego z Niemcami kraju ma dokładnie te same prawa i przywileje, jakie przysługują żołnierzowi niemieckiemu. Okazuje się tymczasem, że takie równouprawnienie ochotników i żołnierzy niemieckich funkcjonuje tylko dopóki, dopóki dany ochotnik jest zdolny do walki i Niemcy
mogą nim dysponować w działaniach bojowych. Gdy zostaje ranny,Niemcom przychodzi nagle do głowy, że to przecież tylko ochotnik,a więc nie Niemiec, i w związku z tym odpowiednio do też traktują. Pociąg, który dopiero co wjechał na dworzec,przywiózł pewnego ciężko rannego ochotnika