🧶Czy Rosja podejmie pełnoskalową interwencję zbrojną przeciw Ukrainie?
1/11 To pytanie pojawia się ostatnio bardzo często. I na chwilę obecną sądzę, że jednak nie, choć sytuacja oczywiście może się zmienić.
2/11
Mimo, że od kwietnia br. w rosyjskich mediach trwa antyukraińska kampania, to jednak rosyjskim władzom trudno będzie wyjaśnić czemu podjęto działania przeciw bratniemu narodowi (tak Ukrainę nie jeden raz określał Putin).
3/11
W 2014 r. do usprawiedliwienia zajęcia Krymu i interwencji w Donbasie używano haseł "konieczności ochrony własnych obywateli/Rosjan, bo po przewrocie państwowym ukraińskie władze utraciły legitymizację". Teraz takich argumentów użyć się nie da.
4/11
Ukraińska armia od 2014 r. zmieniła się znacząco. Jest lepiej wyposażona, o wyższym morale i większym stopniu gotowości bojowej. Interwencja zbrojna będzie oznaczała dla Rosji ofiary. Ktoś może zapytać czy władze się nimi przejmą.
5/11
Myślę, że się przejmą, bo od czasu Afganistanu, władze w Moskwie doskonale zdają sobie sprawę z "siły rażenia" cynkowych trumien (nie bez powodu interwencja w Syrii ograniczyła się do komponentu lotniczego). A to i tak już niskiemu poparciu dla Putina by nie sprzyjało.
6/11
Spoglądając również na kwestie wojskowe. Na razie nie ma informacji, że w pobliżu granicy z Ukrainą powstaje zaplecze dla prowadzenia działań wojennych o szerokiej skali, choćby w postaci szpitali polowych czy baz materiałowo-technicznych.
7/11
Rzut oka na Białoruś - tam od 13 do 18 grudnia została przeprowadzona kontrola gotowości bojowej oddziałów Północno-Zachodniego Dowództwa Operacyjnego, niemniej nie widać żadnych działań przygotowawczych do wsparcia Rosji.
8/11
Putin i rosyjskie władze muszą sobie zdawać też sprawę z dwóch kwestii.
Po pierwsze, o ile Rosja jest w stanie zająć Ukrainę, o tyle będzie miała olbrzymi problem, żeby ją okupować. Militarny, społeczny i finansowy. Również w swoim państwie.
9/11
Po drugie, rosyjskie władze są świadome kosztów międzynarodowych (żadnej deeskalacji, gwarancji czegokolwiek, dalsze wzmocnienie NATO) i gospodarczych (sankcje, konieczność poniesienia kosztów operacji wojskowej).
10/11
Nie oznacza to jednak, że można spać spokojnie. Utrzymywanie stanu napięcia jest korzystne dla Rosji. Rosja może też się zdecydować na niewielkie operacje w Donbasie, na Morzu Czarnym czy Azowskim.
Rosja nadal będzie stwarzać wyzwania dla bezpieczeństwa europejskiego.
11/11
Oczywiście może się okazać, że rosyjskie władze mimo wszystko zdecydują się na inwazję na Ukrainę. To będzie jednak oznaczało koniec obecnego systemu politycznego/społecznego/gospodarczego w Rosji. A inne konsekwencje trudno sobie nawet teraz wyobrazić.
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
🧶#Rosja#bezpieczeństwo 1/9 Na dzisiejszym posiedzeniu poszerzonego kolegium Ministerstwa Obrony FR Putin i Szojgu, oprócz "tradycyjnego" wskazywania na agresywną politykę NATO i USA, które poszerzają swoją obecność wojskową u granic Rosji, dużo mówili o stanie sił zbrojnych.
2/9 Putin powiedział, że udział nowoczesnego uzbrojenia (co w rosyjskich realiach znaczy nie tylko nowy, ale i zmodernizowany sprzęt) w SZ osiągnął 71%, a w siłach strategicznych 89%.
3/9 Putin i Szojgu podkreślili znaczenie tegorocznych manewrów Zapad dla obrony Państwa Związkowego Białorusi i Rosji.
Obaj wskazali na znaczenie rosyjskiej obecności wojskowej w Syrii i Górskim Karabachu.
🇷🇺 1/14
➡️Warto zwrócić uwagę na wczorajsze wystąpienie Władimira Putina na rozszerzonym kolegium Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji.
/wątek/ kremlin.ru/events/preside…
2/14
➡️Kwestie bezpieczeństwa.
* NATO jest traktowane jako największe wyzwanie dla bezpieczeństwa Rosji.
* Putin znów wspomniał o rozszerzeniu NATO na wschód i rozmieszczaniu w państwach wschodniej flanki infrastruktury wojskowej, jako o geście nieprzyjaznym wobec FR.
3/14
* Putin stwierdził, że NATO dąży do konfrontacji i nie chce dialogu.
* Dodał, że Rosja będzie chciała poważnych gwarancji bezpieczeństwa dla swojej zachodniej granicy, choć nie uważa NATO za wiarygodnego partnera.
#NATO#Rosja
wątek 1/5 W komunikacie po szczycie NATO słowo Rosja pada ponad 60 razy.
Dobitnie pokazuje to, że w ocenie Sojuszu, agresywna polityka Rosji (jak działania militarne, w tym ćwiczenia o znacznej skali, militaryzacja obwodu kaliningradzkiego i okupowanego Krymu,
2/5 prowadzenie operacji hybrydowych i specjalnych, wzmacnianie zdolności nuklearnych, prace nad rakietami średniego zasięgu, itd.) jest jednym z najważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego.
3/5 Jednocześnie NATO jest otwarte na dialog polityczny z Rosją, jednak dopóki nie będzie ona przestrzegała prawa międzynarodowego oraz swoich zobowiązań, nie ma możliwości powrotu do „business as usual”.
#NATO#Białoruś
wątek 1/7 NATO jest zaniepokojone wydarzeniami na Białorusi trwającymi tam od sierpnia 2020 r. oraz uważa, że obecne działania Białorusi mają negatywny wpływ na stabilność regionalną.
2/7 NATO potępiło też zmuszenie do lądowania samolotu Ryanair w celu aresztowania lecącego na jego pokładzie Ramana Pratasiewicza.
3/7 NATO będzie wspierać niezależne dochodzenia m. in. Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) oraz działania podejmowane przez członków Sojuszu indywidualnie i zbiorowo w odpowiedzi na ten incydent.
Słów kilka o sojuszu wojskowym Rosji i Białorusi /wątek/.
*Rosję i Białoruś łączy ścisły sojusz wojskowy wynikający m. in. z tego, że oba pańtwa tworzą Państwo Związkowe.
*Oba państwa mają wspólny system obrony powietrznej.
*SZ Białorusi i ZOW FR tworzą Regionalne Zgrupowanie Wojsk (tak, ze wspólnym systemem dowodzenia).
*Rosja ma dwa obiekty wojskowe na Białorusi.
*Obie armie ćwiczą regularnie.
*SZ Białorusi są całkowicie zrusyfikowane, od używanego języka począwszy, na sprzęcie skończywszy.
Co to oznacza?
Że zarówno białoruskie terytorium, jak i tamtejsze SZ Rosja traktuje jako swoje.
Niektórzy twierdzą, że dla zabezpieczenia możliwości przeprowadzenia szybkiej oparacji konwencjonalnej przeciw NATO Rosja powinna rozmieścić tam siły wielkości dwóch dywizji.
1/4 Pogrzebałam trochę w badaniach socjologicznych na temat rosyjsko-białoruskiej integracji.
Wedle sondażu Centrum Lewady ze stycznia 2020 r.
44% ankietowanych Rosjan uważało, że kraje powinny aktywniej współpracować w sferze gospodarczej,
2/4 natomiast 28% że konieczne jest utrzymanie współpracy na tym samym poziomie. 13% poparło utworzenie wspólnego państwa z jednym przywództwem, a 10% było przekonanych, że Białoruś powinna stać się częścią Rosji. levada.ru/2020/01/28/poc…
3/4 Z kolei wrześniowy sondaż ujawnia, że 41% respondentów uważa, że w przyszłości Rosja powinna rozwijać partnerskie stosunki z Białorusią, a 25% popiera ideę zjednoczenia z tym państwem