kazef Profile picture
Jun 16, 2022 35 tweets 13 min read Read on X
Bartolomé Esteban Murillo, „Triumf Eucharystii”, 1664-1665, 165 x 251 cm, olej/płótno, kolekcja Faringdon, Buscot Park, Oxfordshire.
Czy wiedzą Państwo, jakie wyznanie wiary musieli złożyć adepci Akademii Malarstwa w Sewilli?
Wątek⬇️
#BozeCiało #CorpusenSevilla2022 #CorpusChristi
Ilustruję notkę obrazami Murillo, opisy w ALTach.
Ok. 1600 r. licząca blisko 120 tys. mieszkańców Sewilla była największym miastem Hiszpanii. Mimo że siedziba monarchy mieściła się w Madrycie, to właśnie stolica Andaluzji stała się bramą Europy w handlu z Ameryką. Czerpiąc stąd "Chrystus uzdrawia paralityka przy Sadzawce Betesda&quo
olbrzymie dochody przyciągała kupców i marynarzy, bankierów i rzemieślników, włóczęgów i artystów. Sewilska pobożność nawet na tle innych regionów katolickiej Hiszpanii była wyjątkowa. W mieście rozwinął się zwłaszcza kult Niepokalanego Poczęcia Matki Boskiej i Najświętszego "Inmaculada" (Maryja Niepokalanie Poczęta), 1660-
Sakramentu. Organizowano w asyście tysięcy pielgrzymów pełne przepychu procesje, budując ołtarze i łuki triumfalne, dekorując trasę pochodu, strojąc okna, balkony i witryny sklepowe. Ciało Chrystusa noszono w arce, w lektyce, a z czasem w monstrancji - największa katedralna "Ucieczka do Egiptu", 1647-1650, Detroit, Instytut
monstrancja mierzyła ponad 3 metry wysokości i wykonana była z ponad 300 kg. srebra. Powstawały liczne bractwa czcicieli Niepokalanej czy Bożego Ciała. W mieście funkcjonowało 28 parafii, działały liczne zakony męskie i żeńskie posiadające ponad 40 klasztorów. Intensywny rozwój Autor anonimowy, port w Sewilli w XVI w.
trwał aż do 1649 r. gdy straszliwa epidemia dżumy zabiła ok. 60 tys. mieszkańców miasta. W skutek tragicznych i traumatycznych przeżyć nastąpił jeszcze znaczniejszy zwrot ku religii i tradycyjnym formom pobożności. W II poł. XVII w. w stolicy Andaluzji istniało ponad 100 kolekcji "Dobry pasterz", 1660, Muzeum Prado
dzieł sztuki, a głównym zleceniodawcą pozostawał Kościół katolicki. Popul. były prace miejscowe, ale także tworzone przez mistrzów flamandzkich (Rubens i in.) oraz włoskich (Rafael, Tintoretto, Veronese, Caravaggio) kopiowane i odbijane na licznych rycinach. Najważniejszym twórcą "Św. Antoni Padewski z dzieciątkiem", ok. 1665,
sewilskim oddziałującym na całe pokolenie malarzy był Bartolomé Esteban Murillo (1617-1682). To głównie jego działalność przysporzyła splendoru czasom nazwanym Złotym Wiekiem malarstwa hiszp. Murillo, żarliwy czciciel Matki Bożej Różańcowej, tworzył głównie dzieła religijne Autoportret, ok. 1671, National Gallery w Londynie
zdobiące kościoły, klasztorne dziedzińce, kapitularze, zakrystie ale też domy prywatne. W 1658 wpadł na pomysł, by w celu sprostania ogromnemu zapotrzebowaniu na dzieła sztuki założyć Akademię Malarstwa. Najważniejszą cechą powstałej Szkoły było to, że utrzymywano ją ze składek "Santo Tomás de Villanueva", ok. 1668, Muzeum Szt
cechu malarskiego (władze nie wparły finansowo zamysłu Murillo). Odróżniało to sewilską placówkę od innych ówczesnych Akademii Sztuk Pięknych: florenckiej utrzymywanej przez Medyceuszy, rzymskiej wspieranej przez papiestwo czy paryskiej finansowanej przez króla. Zasadniczą metodą "Mała sprzedawczyni owoców", 1670–1675, Monach
nauczania był rysunek z żywych modeli - mężczyzn, których wynagradzano za pozowanie. Zajęcia w sewilskiej Casa Lonja zapewniającej izolację, ciszę i skupienie odbywały się wieczorami i głównie w okresie zimowym, dlatego najważn. wydatkami były oliwa do lamp oraz piece i węgiel, Dom Pinelos (Casa de los Pinelo), dwór w Sewilli z XVI w. o
po to by w ogrzewanych pomieszczeniach „akademicy” mogli ćwiczyć rysunek odsłoniętych czy też lekko ubranych ciał. Pierwszy kurs ruszył od pocz. stycznia 1660 r. i trwał do kwietnia. Aby zaliczyć formację należało przejść przynajmniej 4 kursy. Pierwszą Radę Pedagogiczną utworzyli Renacimiento en Sevilla, Casa de los Pinelo
Juan de Herrera i Murillo jako przewodniczący oraz kilku innych znanych artystów sewilskich. 11 stycznia spisano Statuty Tymczasowe określające funkcjonowanie Akademii. Studiujący musieli złożyć wyznanie wiary w realną obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie oraz w Niepokalane Manuskrypt Statutów Tymczasowych
Poczęcie Matki Bożej. Za każdym razem gdy uczestnik kursu wchodził na salę, zobowiązany był wypowiedzieć tradycyjne „Alabado!” (Chwała!), co stanowiło pozdrowienie obecnych i pochwałę dla ich dobrej pracy, ale też wyrażenie czci dla Niepokalanej i Ciała Bożego. Przepisy określały "La Immaculada de Soult" (Niepokalanie Poczęta),
że prowadzący kierowali zajęciami „w dobrej harmonii”, zakładając najlepszą wolę i mając nadzieję na owocne rozmowy z adeptami malarstwa. Za podniesienie głosu czy przekleństwo studenci mieli otrzymywać kary wedle uznania Przewodniczącego.
Po Soborze Trydenckim (1545–1563), który "Święta Anna ucząca czytać Maryję", ok. 1655
zwrócił szczególną uwagę na adorację Najśw. Sakramentu broniąc nauczania Kościoła przed herezjami i atakami Reformacji, w całej katolickiej Europie rozszerzyły się praktyki celebracji Bożego Ciała. W malarstwie sewilskim podkreślano kult Hostii poprzez przedstawienia Ostatniej "Widzenie brata Lauteriusza", ok. 1640, Fitzwillia
Wieczerzy, ofiary Chrystusa na krzyżu czy też cudów eucharyst. np. zwycięstwa nad saracenami dzięki procesji z Eucharystią.
„Triumf Eucharystii” był częścią zespołu płócien namalowanych przez Murillo dla odnowionego w tym czasie kościoła Santa María la Blanca w Sewilli. Kolejne "Ostania Wieczerza", 1650,  kościół Santa Marí
Kolejne dzieła nosiły tytuły: „Ostatnia wieczerza”, „Triumf Niepokalanego Poczęcia”, „Sen patrycjusza Jana i jego żony” oraz „Patrycjusz opowiadający swój sen papieżowi Liberiuszowi”.
Na obrazie widzimy piękną, młodą kobietę ubraną w białą suknię i czerwony płaszcz. Dzieło bywa
nazywane także „Wiarą lub triumfem Kościoła”, bo w głównej postaci upatruje się uosobienia Wiary i Kościoła. Kobieta unosi w prawym ręku krew i ciało Chrystusa pod postacią chleba i wina, przy czym Hostia lewituje w cudowny sposób. Nad Eucharystią dostrzegamy gołębicę - znak
potwierdzający, że scena dzieje się pod działaniem Ducha Św. Opierając przedramię na Biblii, w lewym ręku kobieta trzyma klucze Piotrowe - symbol władzy i misji Kościoła. Grupa ludzi, wśród nich matka z dzieckiem, adoruje w uwielbieniu Najświętszy Sakrament. Z lewej strony obrazu
anioł rozwija wstęgę z napisem „IN FINEM DILEXIT EOS Ioanes Cap. XIII” („Do końca ich umiłował” - słowa z Ostatniej Wieczerzy w Ewang. św.Jana).
Murillo we wspaniały sposób poradził sobie z artyst. problemem ukazania realnej, choć niewidzialnej obecności Chrystusa w Eucharystii.
Połączył i zmieszał porządek boski z ziemskim, które na wielu ówcz. obrazach malowane były z zaznaczeniem odrębności. Poprzez ukazanie w ten sposób Sakramentu, Wiary i Kościoła artysta złamał podział między Bogiem a nami.
W przedstawionej na obrazie kobiecie dopatrywano się
czasem Matki Bożej. Zwracano uwagę, że słowa Chrystusa podczas ustanowienia Sakramentu Eucharystii: „To czyńcie na moją pamiątkę” były echem polecenia, jakie Maryja wydała wcześniej w Kanie Galilej.: „Czyńcie wszystko co wam Syn mój każe”. Odnawianie przez Kościół czynu Chrystusa "El triunfo de la Inmaculada Concepción", 1885, P
- przemiany chleba w ciało i wina w krew staje się zatem również przyjęciem zaproszenia od Maryi, by być Mu posłusznym. Zaproszeniem od tej, która - jak powszechnie wówczas wyrażano - była pierwszym tabernakulum noszącym ciało Jezusa - swojego Syna, a potem uczestniczyła pod "Sen patrycjusza", 1664-1665, Muzeum Prado, kopia
krzyżem w dokonaniu się ofiary z ciała i krwi Chrystusa.
Budzi zachwyt łatwość z jaką M. uchwycił i przekazał widzowi wyrazistość twarzy i gestów. Mamy tu do czynienia z efektem jaśniejących kolorów, lekkością kreski i barokową dynamiką ukazania sceny. Ks. prof. Andrzej Witko "Patrycjusz Jan i jego żona przed papieżem Liberiusze
w znakomitej monografii XVII-wiecz. malarstwa sewilskiego (ilustr.) pisał o Murillo: „Godna podkreślenia jest niezwykła pomysłowość malarza, który nie powielał ślepo kompozycji z wzorów graficznych, ale potrafił je wedle własnej imaginacji kształtować w sposób indywidualny. (...)
Nikt inny nie potrafił, tak jak on, oddać piękna i delikatności Matki Boskiej, ukazanej jako ideał czystości i niewinności, wyrażający tajemnicę Jej Niepokalanego Poczęcia, najważniejszego kultu w siedemnastowiecznej Sewilli”.
Na koniec o losach dzieł Murillo zawieszonych "Powrót syna marnotrawnego", 1667-1670, Waszyngto
w kościele Santa María la Blanca. W 1812 r. żołnierze armii francuskiej okupującej Hiszpanię załadowali malowidła na wozy ciągnięte przez muły. Dzieła Murilla stanowiły jedynie drobną część spektakularnego łupu zdobytego przez marszałka Napoleona Nicolasa Jean-de-Dieu Soulta, Kościół Santa María la Blanca w Sewilli
który opuszczał Andaluzję z dziełami sztuki wartymi podobno aż 1,5 miliona franków. Jego kolekcję spadkobiercy wyprzedali w 1852 r., a obrazy uważane za największe skarby Sewilli zostały rozrzucone po całym świecie. Dzieła Murillo kopiowane miliony razy znane były głównie „Dzieciątko Jezus rozdające chleb”, 
1678
, Muzeum
z kiepskiej jakości reprodukcji. „Był postrzegany jako zbyt obcy i zbyt katolicki” - mówi historyk sztuki sztuki Xavier Bray. Deprecjonowanie twórczości hiszpańskiego artysty współgrało z procesem zapoczątkowanym w dobie Oświecenia, a ciągnącym się do naszych czasów: szkalowania "Zamążpójście Marii Dziewicy", ok. 1670, Londy
arcykatolickiej Hiszpanii, rzekomo nietolerancyjnej i fanatycznej. Hiszpanie mieli się wstydzić swojej wiary i tradycji. „Czarny mit” trwa do dziś, choć twórczość malarzy Złotego Wieku wróciła do łask. Nikt obecnie nie ma wątpliwości co do jakości prac Murillo. „Jest absolutnym "Wizja św. Franciszka", między 1670 a 1680, Muze
mistrzem” - podkreśla Bray.
Dwa z obrazów zrabowanych do Francji z kościoła Santa María la Blanca wróciły do Hiszpanii już w 1816 r., ale trafiły do madryckiego Muzeum Prado („Sen patrycjusza...” i „Patrycjusz objawiający swój sen...”). Dla kościoła w Sewilli wykonano w 1970 r.
ich kopie. „Triumf Niepokalanej” znalazł się w Luwrze, a „Triumf Eucharystii” w Anglii. Jedynie oryginał „Ostatniej wieczerzy” wrócił na pierwotne miejsce.
Kilka lat temu postanowiono uzupełnić dotkliwą pustkę na ścianie świątyni i dzięki zbiórce funduszy zorganizowanej przez
prof. Valdivieso i arcybiskupstwo Sewilli obydwa Triumfy zostały z wyjątkową pieczołowitości i jakością odtworzone cyfrowo z oryginałów na nowych płótnach. Następnie dokonano rekonstrukcji w technice 3D oryginalnych ram obrazów i całość uroczyście zawieszono w kościele
Santa María la Blanca w 2018 r. w ramach obchodów roku Murillo w Sewilli. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania: dzieła zawieszone na miejscu, do którego zostały od początku przeznaczone, wyglądają olśniewająco!

Dziękuję

• • •

Missing some Tweet in this thread? You can try to force a refresh
 

Keep Current with kazef

kazef Profile picture

Stay in touch and get notified when new unrolls are available from this author!

Read all threads

This Thread may be Removed Anytime!

PDF

Twitter may remove this content at anytime! Save it as PDF for later use!

Try unrolling a thread yourself!

how to unroll video
  1. Follow @ThreadReaderApp to mention us!

  2. From a Twitter thread mention us with a keyword "unroll"
@threadreaderapp unroll

Practice here first or read more on our help page!

More from @kazef_

Aug 22
Jan Hermansz van Bijlert (Bylert), Le Festin des Dieux, ok. 1635–1640, Musée Magnin w Dijon.
Opadł już kurz po ceremonii otwarcia igrzysk, podczas której zakpiono z Ostatniej Wieczerzy, wyciągając potem naprędce nieznany obraz Bijlerta jako rzekomą inspirację dla przedstawienia⬇️ Image
Kilka osób prosiło mnie o analizę tego obrazu, więc odpowiadam na zapotrzebowanie. Już na wstępie powiem, że rzecz wymaga dłuższego studium, ale warto przeczytać do końca, by zrozumieć skalę manipulacji, jakiej dopuścili się obrońcy fragmentu ceremonii związanego z Ostatnią Image
Wieczerzą.
Jan van Bijlert (ilustr.)był jednym z najpopularniejszych twórców swoich czasów, a do dziś zachowało się ok. 200 jego dzieł (z czego jedno w MN we Wrocławiu i kilka w MN w Warszawie).
Przyszły artysta urodził się w Utrechcie w 1597 lub 1598 r. jako syn malarza szkła Jan van Bylert, rycina Pietera de Bailliu według autoportretu, 1649
Read 39 tweets
Aug 12
W październiku 2023 r. w Holandii ukazuje się książka „Het donkerste donker. Een geschiedenis van Sobibor” ("Najciemniejsza z ciemności. Historia Sobiboru" - tłum. tytułu @kazef_).
Holenderskiej dziennikarce Rosanne Kropman w napisaniu książki pomaga Magdalena Chodownik. Wątek⬇️ Image
Jak czytamy w opisie publikacji, autorka „spotyka ostatnich ocalałych i ich rodziny, opowiada historie sprawców i zwraca uwagę na to, jak trudne jest radzenie sobie z dziedzictwem Holokaustu w Polsce”. W podziękowaniach Kropman wymienia osoby, które pomogły jej w pracy. Image
„In Polen was ik nergens zonder de hulp van Juournalist Magdalena Chodownik” (W Polsce nigdzie bym nie dotarła bez pomocy dziennikarki Magdaleny Chodownik). Zaraz potem autorka kieruje podziękowania do znanego polakożercy, fałszującego historię . Rodziny m.in
Image
Read 5 tweets
Jul 25
Bawili się Państwo w dzieciństwie miniaturowymi statkami z kory? Ja namiętnie! Dlatego postanowiłem sprawdzić, jak to drzewiej bywało i czy przypadkiem nie odtwarzałem bezwiednie zabaw małych wikingów. Czy znalazłem coś sensacyjnego? Co na to archeologia? Proszę zobaczyć! Wątek⬇️ Image
Za stodołą naszego wiejskiego domu wykopana była studnia. Niezbyt głęboka, z czterech kręgów, bo podziemna żyła wodna była bardzo wydajna i płytko położona. Niedaleko, jakieś trzysta metrów w prostej linii płynęła rzeka Rawka, ale mama, która panicznie bała się wody Simon Glücklich  (1863–1943), Junge mit Segelboot
(w przeciwieństwie do taty, który umiał pływać), pozwalała nam chodzić nad rzeką dopiero, gdy podrośliśmy. Babcia opowiadała, że w naszej studni poili konie carscy żołnierze, bo woda była zimna, czysta i zdrowa. Między pierwszym, wznoszącym się nad ziemią kręgiem, a drugim, Image
Read 37 tweets
Jul 19
Julien Dupré, Le Ballon, 1886, 115x96 cm, Reading Public Museum
Wychowywałem się na wsi i w dzieciństwie pomagałem rodzicom w pracach polowych. Nigdy nie widziałem wtedy balonu na niebie, ale zaczytywałem się w książkach Juliusza Verne’a i na ten obraz patrzę dziś z sentymentem⬇️ Image
Julien Dupré urodził się 18 marca 1851 r. jako syn paryskiego jubilera Jean-Marie-Pierre'a Dupré. Ochrzczony został dwa dni później w kościele parafialnym i dorastał w paryskiej dzielnicy Marais, jednej z najstarszych w mieście.
Ojciec oddał Juliena na praktykę w zakładzie Kobieta z taczką, ok. 1880
koronkarskim, być może ze względu zdolności do rysowania, jakie chłopiec wykazywał od małego. Wybuch wojny francusko-pruskiej w 1870 r. spowodował zamknięcie zakładu koronkarskiego, a Julien na dwa lata poszedł do wojska. Jeszcze przed zakończeniem służby wojskowej, Dupré Wściekła krowa, 1885
Read 22 tweets
Jul 15
Ruth Fitton, The Abduction of Time, 2022, 91,4x121,9 cm
Tradycyjna sztuka jeszcze nie umarła! Przekonuje o tym twórczość młodej, mieszkającej w Yorkshire artystki Ruth Fitton i uznanie, z jakim się spotyka. O tym wywołującym wśród widzów silne emocje obrazie opowie nam ona sama⬇️ Image
Ruth jeszcze jako nastolatka zafascynowała się portretami. Patrzyła na ludzkie twarze wyobrażając sobie charakter portretowanej osoby (na ilustr. autoportret). Ukończyła studia muzyczne, ale już w czasie ich trwania sama nauczyła się malować farbami olejnymi, by 2012 r., zaraz po Image
zdobyciu licencjatu, postawić na karierę malarską.
Jej prace wzbudzają zachwyt na całym świecie, a lista nagród jakie zdobyła jest już bardzo długa. W 2023 Ruth została wybrana na członka Royal Institute of Oil Painters i otrzymała Signature Status od Portrait Society of America. Muse - Poetry
Read 28 tweets
Jul 11
Leelee Sobieski, aktorka z polskimi korzeniami, pamiętna Joanna d'Arc z filmu telewizyjnego, gwiazda kinowych hitów "Oczy szeroko zamknięte" czy "Dzień zagłady". U szczytu kariery jako 29-latka powiedziała Hollywood „dość!” i zrezygnowała z występów przed kamerą. Co się stało?⬇️ Image
Leelee urodziła się 10 czerwca 1983 roku Nowym Jorku. Jej matka, Elizabeth Sobieski (z domu Salomon), była amerykańską producentką filmową i scenarzystką; ojciec, Jean Sobieski, urodził się we Francji, miał pochodzenie polskie i szwajcarskie, a zajmował się aktorstwem i Image
malarstwem. Dziadek Leelee ze strony matki, kapitan marynarki wojennej USA Robert Salomon, był Żydem, a babka Leelee ze strony matki Żydówką aszkenazyjską i w jednej czwartej Holenderką. Swoje pierwsze imię ”Liliane” przyszła aktorka otrzymała po babci ze strony ojca. Sobieski Image
Read 36 tweets

Did Thread Reader help you today?

Support us! We are indie developers!


This site is made by just two indie developers on a laptop doing marketing, support and development! Read more about the story.

Become a Premium Member ($3/month or $30/year) and get exclusive features!

Become Premium

Don't want to be a Premium member but still want to support us?

Make a small donation by buying us coffee ($5) or help with server cost ($10)

Donate via Paypal

Or Donate anonymously using crypto!

Ethereum

0xfe58350B80634f60Fa6Dc149a72b4DFbc17D341E copy

Bitcoin

3ATGMxNzCUFzxpMCHL5sWSt4DVtS8UqXpi copy

Thank you for your support!

Follow Us!

:(