#Wojsko300tys#ObronaRP Ci, którzy lubią solidne linki tak by wątek stanowił ich streszczenie, nic tu nie znajdą. Wątek ten jest pełny gdybań, bo materia jest delikatna. Chodzi o efekty programu "Armia300tys", czyli czy w ogóle to będzie działać? 1/23
Zacznijmy od tego, że armia 300 tys. nie jest armią 300 tys. w polu tylko 300 tys. noszących mundur. Tymczasem tak naprawdę liczba "bagnetów" czyli żołnierzy których można skierować bezpośrednio do walki, jest różna w każdym RSZ; największa w WL, najmniejsza zaś w SP
Według wyliczeń Pentagonu stosunek żołnierzy "w linii" do służb tyłowych wynosi dla wojsk lądowych 1:1,5-1,7, zaś dla SP 1:4-5. Armia 300 tys. byłaby więc armią 120-130 tys. w polu, co i tak jest bardzo dużo 3/23
Oczywiście, można postawić na wzrost liczby żołnierzy w linii kosztem służb tyłowych i zabezpieczenia. Oh, wait... czy to przypadkiem nie dzieje się w Ukrainie i efektem jest tak skarłowaciały ogon logistyczny że rosyjska armia nie ma czym i jak walczyć? 4/23
Przyjmijmy że armia 300 tys. powstała i działa. Czyli mamy w określonym czasie 300 tys. osób noszących mundur i pełniących służbę wojskową na rzecz bezpieczeństwa RP. Wygląda nieźle, ale co stanie się jeśli przyjdzie czas W i trzeba będzie walczyć? 5/23
Z dających się ustalić koncepcji obronnych NATO wynika, że jakiś czas będziemy musieli walczyć sami. Oczywiście ze wsparciem wydzielonych sił Sojuszu tzw. szpicy, ale na pełną mobilizację i wejście do akcji Sił Paktu możemy liczyć po dacie D+7 6/23
Część sił jak lotnictwo Paktu czy wydzielone komponenty szybkiego reagowania np. taką rolę pełnią amerykańskie 101 i 82DPowDes mogą znaleźć się na obszarze działań wojennych w 24-48 godzin. Ale główny ciężar obrony spoczywać będzie na jednostkach polskich 7/23
Z wyliczeń amerykańskich wynika że w pełnoskalowej wojnie w Europie w pierwszym tygodniu walk około 25-30% jednostek prowadzących działania defensywne zostanie w jakiś sposób zużytych. Poniosą straty w ludziach i sprzęcie, konieczne będzie ich wycofanie z frontu 8/23
Przeformowanie, uzupełnienie strat w ludziach i sprzęcie. Finowie twierdzą, że do jednostek w wojnie symetrycznej (domyślnie-wojna z Rosją) pierwsze uzupełnienia muszą dotrzeć już po 72 godzinach od momentu pierwszego kontaktu ogniowego z wrogiem 9/23
Stąd fińska koncepcja "rezerw I rzutu", najlepiej wyszkolonych, które najszybciej muszą się znaleźć w jednostkach aby utrzymać ich zdolności bojowe. Są jeszcze rezerwy II rzutu, które uzupełniają jednostki w normalnym trybie, w czasie liczonym w dniach np. 10-12 dni 10/23
Ile tych rezerw miało by być? Fińska koncepcja walki z wrogiem silniejszym choć nie koniecznie lepiej uzbrojonym,ale dysponującym większymi zasobami materiałowymi i ludzkimi mówi że w przypadku konfliktu o krótkim i średnim czasie trwania należy posiadać duże rezerwy 11/ 23
Duże rezerwy oznacza tu 2x tyle ilu żołnierzy znajduje się w linii. W przypadku wojny długotrwałej o nieprzerwanym czasie trwania >12 miesięcy powinno to być już 3x tyle żołnierzy. Czyli od 260 tys. do 390 tys. żołnierzy. 12/23
Czy można by taką ilość żołnierzy pozyskać? Teoretycznie tak, bo według wyliczeń @DrabinskiAriel w 2022 roku mamy 6 milionów 391 tysięcy mężczyzn którzy mogliby zasilić szeregi tej rezerwy. I znowu - czysto teoretycznie 13/23
Teoretycznie: według wyliczeń @BStrategia wojsko wchłonęło 273 tys. mężczyzn przy rozbudowie armii do poziomu 300 tys. Odejmując tych, którzy w momencie reformy 300 tys. jako docelowej wielkości armii już w niej służyli, mamy jakieś 110 tys. nowych żołnierzy do wyszkolenia. 14/23
Przyjmijmy się uda. Nadal pozostaje jednak owe 260-390 tys. PRZESZKOLONYCH rezerw na wypadek W. Gdzie one są? Prawidłowa odpowiedź brzmi "nigdzie" bowiem ich nie ma. Dla zmniejszenia tego deficytu zostanie jedynie drobna część WOT, bo gros tej formacji wchłoną WO 15/23
Dlaczego utworzenie rezerw jest niemożliwe? Bo MON nie posiada żadnych AKTUALNYCH informacji o liczebności ludzi w poszczególnych grupach wiekowych na danym obszarze (konkretne województwa, powiaty) Można przyjąć, że dla grupy <50 przeszkolenie militarne mają nieliczni 17/23
Żeby zrobić z tych ludzi rezerwistów trzeba było by rocznie szkolić i odsyłać do rezerwy, która miałaby częste ćwiczenia nie tylko aplikacyjne, około 20-25 tys. ludzi. W obecnym stanie MON, niewykonalne, bo gdzie prowadzić te szkolenia? I jak miałyby wyglądać? 18/23
Ale mówimy o żołnierzach. Giną oficerowie i podoficerowie, trzeba ich też zastąpić. @BStrategia wyliczyło, że na stopień podoficerski trzeba służyć kilka lat (około 5) i skończyć szkolę. Oficer to znowu 10 lat służby i skończenie studiów np, na AWL 19/23
Oczywiście, można jak Ukraińcy sięgnąć po wojskowych emerytów i inne służby mundurowe; niech oddadzą ludzi armii. Ale stan zdrowia emerytów będzie różny, zresztą nie będzie ich wielu. Podobnie jak służby mundurowe-policja w czasie wojny musi być silniejsza niż przed nią 20/23
Doszliśmy wiec do konkluzji, że armia 300 tys. dosłownie wisi w powietrzu bo w razie W można ją uzupełniać tylko ludźmi z poboru szkolonymi w modeli Stalingrad 1942, co przełamań nie daje, za to daje masowe straty. 21/23
Ale jest jeszcze kwestia sprzętu i magazynów głębokiego składowania. Tu można stwierdzić, że o ile dla pojedynczego żołnierza broni raczej by nie zabrało, podobnie jak umundurowania i wyposażenia, choć byłby problem różnych rodzajów i wieku tejże broni...22/23
O tyle jeśli chodzi o uzupełnienia sprzętowe tak dobrze nie ma i podobnie jak obecnie Ukraińcy musielibyśmy liczyć na szczodrość państw NATO. Może więc rzeczywiście róbmy dywizje według standardu USA z 2006 roku, to Amerykanie nie będzie mieli problemów z ich zaopatrzeniem 23/23
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
#klimat#wojsko Widzę, że trzeba streścić całą rozmowę, bo zaczynają się problemy. Pierwsze więc: klimat zmienia się w tempie szybszym niż przypuszczano. Przyjmowano, że nastąpi znaczne podniesienie poziomu mórz do 2050 roku, ale pierwsze oznaki nastąpią już za 10 lat 1/7
(Wtrącone uwagi znajomego naukowca in extenso, jak padały): "nie znam się na wojsku, ale chyba powinno się już projektować okręty na następne 20-30 lat, bo Marynarka Wojenna na pewno zyska mocno na znaczeniu" 2/7
Podniesienie poziomu mórz wcale nie oznacza, że na obszarach niezalanych powstaną lasy, jeziora i rzeki. Odwrotnie, obszary śródlądowe trawić będą susze, zaś temperatury obecnego lata (>35 st.C) staną się codziennością 3/7
Trochę drobnej analizy na podstawie danych @JanR210: "14 Spetsnaz Bde to set up 32 recce-sabotage groups". Ostatnio Ukraińcy pochwalili się zniszczeniem 4 takich grup w tydzień, widać jest wielkie zapotrzebowanie na froncie i równie wielki "przerób" 1/9
"8-9 new BTGs from Estern MD to #Crimea"-łatanie frontu południowego bgb wydzielonymi z brygad rozkazem sprzed miesiąca. "5 BTGs from 76 Airborne Div augmented with tanks"- 76. to weterani, poza pdes. przeznaczeni ich do kontrataków. Ruchomy odwód z czołgami? 2/9
"19 MRDiv aug with T-90"- zapewne ta ostatnia partia T-90 z Urałmaszzawodu. Ciężko z ich produkcją, póki nie znajdą się zastępniki dla zach. elektroniki. "field airstrips for Ka-52/Mi-24 helos prepared near Chaplinka"-szykowane lotnisko podskokowe do wsparcia bezpośredniego 3/9
#Ukraina#wojna. #watek Wygląda na to, że Zachód był w ogóle nieprzygotowany do wojny ukraińskiej. Zwłaszcza kluczowe resorty. Przypadek europejskich MON łatwo wyjaśnić: po 20 latach austerity i oszczędzania na ich budżetach brakowało wszystkiego. Ale nieprzygotowane MSZ? 1/16
A jednak zachodnie MSZ są w fatalnym stanie, zwrócone głównie na Daleki Wschód. w UK Foreign Office za czasów Liz Truss zmniejszyła wręcz zaangażowanie na kierunku rosyjskim. Liczba osób znających język rosyjski na poziomie >B2 spadła w całym FO do 60 z 89. 2/16
Mimo jednoznacznych sygnałów z własnych ambasad na Ukrainie MSZ preferowało kierunek Indo-Pacyficzny zatrudniając tam jeszcze w kwietniu br. dodatkowych ludzi i zmniejszając obsady na Europę Centralną i Wschodnią. theguardian.com/politics/2022/… 3/16
@wolski_jaros twierdzi, że potrzeba naszym WL około 600 AHS-ów z czego Kraby stanowić będą 72 sztuki. Absolutna zgoda. Jako od 32 lat nieco obracający się w naszym przemyśle dodałbym do tego kilka uwag. Po pierwsze więc zdolności produkcyjne. 1/13
Co do HSW SA tu mamy informacje rozbieżne. Od 24 sztuk rocznie, do 36 a nawet 48. Można by było uzyskać o wiele więcej, ale nikogo ani w resortach gospodarki ani MON nie obchodziło 2/13
Podobnie z Hanwha Defense. Tam zdolności produkcyjne wynoszą w Korei 120-150 sztuk rocznie (170 chyba przesada). Owszem, budowany jest zakład w Australii, ale na razie nie jest gotowy. Zostańmy więc przy tym co jest 3/13
#Polska#SilyZbrojne Widzę znowu apele o "odwieszenie ZSW, bo w Ukrainie" i nie mogę wyjść z podziwu jak usiłujemy wybudować piramidę Cheopsa zaczynając od czubka. Bo odwieszenie ZSW jest niepotrzebne, można postawić na nogi szkolenie prosto, bez cudów. C.B.D.O. i krótko 1/16
W Polsce mamy "X" rezerw Sił Zbrojnych. Czemu "X"? Dlatego, że ile tych rezerw mamy wie tylko dobry Pan Bóg, ale on się tą wiedzą nie dzieli.Spisy WKU nie aktualizowane od dekad, zmarli na listach specjalistów, ludzie z zachodnimi adresami z wezwaniami na ćwiczenia w PL itd. 2/16
To anegdotki, ale świadczą o całym systemie. Według nieoficjalnych info to Stajnia Augiasza i trzeba by właściwie od nowa zrobić generalny spis rezerwy SZ RP. Ale tego zabraniają zrobić politycy bo "jest wojna i nie chcemy paniki". No to nadal nic nie wiadomo 3/16
#Ukraina#wojna Czy ukraińska ofensywa jest możliwa i w jakim zakresie? I na ile jest potrzebna w obecnej sytuacji na froncie? Żeby odpowiedzieć na te pytania trzeba trochę polityki. Według Clausewitza i późniejszych teoretyków milit. wojna ma cele całościowe i cząstkowe 1/40
Cele całościowe czyli wyznaczane przez kierownictwo polityczne Rosji, to podbicie lub podporządkowanie całej Ukrainy co nie jest do końca tożsame, ale zbliżone. Cele polityczne Ukrainy to zgodnie z Zasadą Lustra powrót do granic z 2014 roku 2/40
Ale dotychczasowy przebieg wojny wszystko zmienia. W grę zaczynają wchodzić cele cząstkowe czyli to co opisał Churchill jako "takie zdobycze, które pozwalają wmówić opinii publicznej że się wojnę wygrało". I co mamy po obu stronach? 3/40