Wojciech Przybylski Profile picture
Sep 11 45 tweets 12 min read
Nieobecność WKS nie jest tajemnicą tej wojny. WKS robi ile może.
A że nie może za dużo, to kwestia zderzenia przedwojennych mitów z rzeczywistością. Długa 🧵 o największych problemach WKS. Sprzęt, amunicja, doświadczenie, procedury i organizacja. A raczej ich brak.
Punktem wyjścia będzie porównanie do sił koalicji w Iraku (2003). Dla uproszczenia będę mówił o 🇺🇸 (dominowali w tym konflikcie), ale w powietrzu mieli wsparcie 🇬🇧 i 🇦🇺. Do Iraku wysłano 786 maszyn uderzeniowych i 402 samoloty wsparcia (nie licząc transportowych).
Teoretycznie w granicach możliwości 🇷🇺, w praktyce (po odliczeniu maszyn najstarszych i niesprawnych) - wymagałby zaangażowania niemal całych sił powietrznych, by zapewnić komponent uderzeniowy. Zapewnienie wsparcia (AER&C, EW, ISR, ELINT) jest poza dyskusją.
Analizując poszczególne grupy, najlepiej wyglądają myśliwce. W Iraku panowanie nad przestrzenią zapewniały F-14 (56), F-15C (42), Tornado (14) i F/A-18 (250) (nie wszystkie wykonywały zadania OCA/DCA). Dodatkowo można było liczyć na F-16 i F-15E uzbrojone w AIM-120.
Rosja, ze MiGami-31, -29 i Su-27 (wraz z wersjami rozwojowymi) może liczyć na podobną efektywność nad własnym terytorium i w ograniczonym stopniu nad frontem. Wykorzystanie tych maszyn nad 🇺🇦 wymaga wcześniejszej neutralizacji obrony przeciwlotniczej. Do tego wrócę.
Jeśli chodzi o samoloty uderzeniowe - pozornie nie ma problemu. 100+ nowoczesnych Su-34, 100+ starszych Su-24 oraz maszyny wielozadaniowe w liczbie, która w tabeli porównawczej wygląda równie dobrze jak siły 🇺🇸 w Iraku, a Su-25 są zdecydowanie liczniejsze od 60 A-10.
Jeśli zajdzie potrzeba użycia bombowców (do ciężkich bombardowań lub jako nosicieli pocisków manewrujących) - 🇷🇺 ma odpowiednie siły - ponad 100 maszyn. W Iraku wykorzystano 43 bombowce, w tym wiele operowało z baz w 🇺🇸 - rozwiązanie dalekie od optymalnego (ale efektowne).
Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Lotnictwo 🇷🇺 cierpi na dwie bolączki, których nie da się nadrobić tymczasowo ani w krótkim terminie - brakuje AWACSów i tankowców. Nad Irakiem latało 19 E-3 i 20 E-2 marynarki. Razem 39 maszyn, które zrealizowały xx/nn
około 900 lotów w czasie 30 dni (720 godzin) operacji. Przy 6+ godzinach patrolu E-3 i 4+ godzinach patrolu E-2, daje to 4-8 AWACSów w powietrzu 24 h na dobę.

🇷🇺 ma 9 A-50. Starych, nowych, w remoncie, zużytych i nie zawsze sprawnych. Dziewięć...
Koordynacja dużej liczby maszyn musi opierać się na tankowaniu w powietrzu. W Iraku działało 256 tankowców. Nawet więcej - ta liczba nie uwzględnia F/A-18, które po raz pierwszy posłużyły jako tankowce. Średnio wykonano jeden lot tankowca na 2 loty uderzeniowe.
To nie są wartości wyjątkowe. Raczej niskie. W czasie operacji w Serbii i Kosowie relacja lotów tankowców do maszyn uderzeniowych była bliższa 1:1.
🇷🇺 częściowo nadrabia ten problem samolotami o większym zasięgu, ale nie na tyle większym, żeby wyeliminować konieczność tankowania. Zamiast tego ogranicza liczbę lotów wykonywanych jednocześnie i liczbę operacji wymagających koordynacji.
🇺🇸 uniemożliwiłoby to zgranie samolotów uderzeniowych, eskorty myśliwskiej, eskorty SEAD i EW. Te problemy 🇷🇺 rozwiązują z właściwą sobie finezją - eliminując takie loty.

W Iraku zadania SEAD/DEAD (tłumienie i zwalczanie obrony przeciwlotniczej) podzielone były między
F-16CJ (71) z jednostek szkolonych specjalnie do tej roli (SEAD/DEAD), F-18 marynarki oraz EA-6B (35 maszyn) marynarki, które zapewniały zagłuszanie nad terytorium wroga.

Pomimo posiadania teoretycznych zdolności do działań SEAD/DEAD
🇷🇺 korzysta z zasobników wykrywających emisje (Fantasmagoria) i z pocisków przeciwradiolokacyjnych (m. in. Ch-31P), brakuje samolotów i jednostek wyspecjalizowanych w takich zadaniach. Brakuje również odpowiednika EA-6B czy najbardziej wszechstronnego FA-18G.
Ale osłonić samoloty uderzeniowe przed OPL to problem dalszy. Najpierw trzeba zidentyfikować przeciwnika. I znów - brakuje maszyn rozpoznawczych. Odpowiednika E-8 JSTARS nie ma. Podsłuchiwacza U-2/TR-1 też nie. Zdolności RC-135 Rivet Joint 🇷🇺 realizuje jedynie częściowo.
Brakuje też samolotów stealth. Nie zamierzam tu rozważać parametrów Su-57, ale nic nie wskazuje by miał on możliwości działania nad Ukrainą porównywalne z operacjami B-2 czy F-117 nad Irakiem i Serbią. Znów - mniejsza swoboda i mniejsze zdolności rażenia kluczowych celów.
Pozostając przy liczbach. Kilka lat temu OAK chwaliło się podniesieniem sprawności rosyjskiego lotnictwa z 40% do 65%. O ile ta druga wartość nie jest zła i zapewne może być podniesiona dla maszyn i jednostek wysłanych na wojnę, 🇺🇸 w Iraku osiągnęli sprawność średnio > 80%
Nieżyczliwi rosyjskiemu przemysłowi mogą twierdzić, że wartości >80% będą dla WKS nieosiągalne. Szczególnie przy intensywności lotów ok. 1 lotu bojowego dziennie na każdy samolot.
Amunicja.

Teoretycznie 🇷🇺 dysponuje amunicją kierowaną (PGM - Precision Guided Munitions), w tym bombami kierowanymi laserowo (LGB), inercyjnie lub za pomocą Glonass (odpowiednik JDAM) i optoelektronicznie (obraz TV). Na 🇺🇦 udokumentowano użycie większości tych PGM.
Ale udokumentowano również użycie broni niekierowanej. Dowodów na jej użycie jest dużo więcej, niż zdjęć i filmów z użycia PGM.

To nie tylko kwestia walk na 🇺🇦. Również zdjęcia z 🇸🇾 pokazują Su-34 uzbrojone w bomby niekierowane. Zdjęcia z ćwiczeń i manewrów w 🇷🇺 podobnie.
W Iraku (2003) użyto 29199 sztuk rakiet, pocisków manewrujących i bomb. 19948 z nich to PGM. 68%. Istotny wzrost w porównaniu z Pustynną Burzą (5%). W Syrii niemal wszystkie użyte przez 🇺🇸 bomby i pociski rakietowe były kierowane.
Jak na tym tle wygląda Rosja? Su-25 najczęściej widać z niekierowanymi pociskami rakietowymi (NPR). Co dziwniejsze - nawet ciężkie Su-34 na zdjęciach z 🇸🇾 i z ćwiczeń w 🇷🇺 dają się zauważyć z wyrzutniami NPR.
Upodobanie 🇷🇺 do NPR pozostaje dla mnie tajemnicą, ale obiektywna wartość tej broni jest niewielka, a zagrożenie dla samolotu jej używającego - duże. U 🇺🇸 użycie NPR w samolotach to czasy Wietnamu. Z upływem czasu coraz rzadziej i przede wszystkim na lekkich maszynach.
W latach 90 użycie NPR przez 🇺🇸 ograniczało się do OA-10 i FA-18 w zadaniach oznaczania celów - loty w roli kontrolera - FAC(A). W Zatoce (1991) użyto około 3000. Nawet helikoptery marynarki (AH-1) używały ich w połowie do oznaczenia celów, a jedynie w połowie jako broni.
W operacji Deliberate Force wystrzelono 187 rakiet z białym fosforem (oznaczenie celu) i tylko 20 z głowicą HE. W 2003 użycia NPR przez samoloty właściwie się nie opisuje.

Dla 🇷🇺 to nadal podstawowe uzbrojenie Su-25 i interesująca opcja w samolotach wielozadaniowych.
Niska popularność PGM może być wytłumaczona problemami Rosji z zasobnikami celowniczymi. Sapsan-E był powszechnie krytykowany. Status Thales Damocles jest niejasny (wybrany jako lepszy od Sapsan-E w 2007, miał być produkowany z rosyjskim oprogramowaniem).
NPK-SPP T220 w różnych komentarzach jest najlepiej oceniany, ale szukać zdjęć maszyn z tymi zasobnikami, to jak szukać igły w stogu siana. I tak lepiej niż z zasobnikami do walki elektronicznej SAP-14 Tarantul, które są powszechne niemal jak Yeti.
Nieobecność tych zasobników nie powinna dziwić, bo ich konstruowanie i wykorzystanie dotyka największego problemu, z jakim zmaga się rosyjskie lotnictwo. Brakuje doświadczenia na każdym niemal poziomie.
🇺🇸 do aktualnie używanych Liteningów i Sniperów doszli 40+ latami pracy, zaczynając od prostych zasobników w Wietnamie, przez koszmarnie duże i ciężkie Pave Tack (Libia 1986, Irak 1991), Lantirn i ATFLIR. Każdy to nauka, ulepszenia optyczne, lepszy program i mniej awarii.
Podobny problem braku doświadczenia mają na każdym polu. Walka powietrzna? Przed wojną na Ukrainie 🇷🇺 zestrzeliwali drony nad Syrią i Gruzją. Słabo udokumentowane plotki mówią o pojedynczych zestrzeleniach w Wietnamie. Ostatnie poważne walki powietrzne to Korea 1950-1953.
Walki, które mogli obserwować z bliska (Wietnam, państwa arabskie w 1967, 1973 i 1982) nie obejmowały walk nad terytorium przeciwnika. Jest parę wyjątków, ale bez sukcesów.

Jeszcze gorzej wygląda niszczenie doświadczenie w niszczeniu obrony przeciwlotniczej.
SEAD znają jedynie z doświadczeń Arabów w 1973 (akurat słaby case study) i w 1982, czyli z perspektywy obrony, a nie ataku.

🇺🇸 doświadczyli Wietnamy, Iraku (1991), Bałkanów, znów Iraku (2003) 🇷🇺 to ominęło. A Amerykanie mieli relatywnie płaską learning-curve.
Irak 1991 miał obronę przeciwlotniczą opartą w większości o sprzęt znany z walk Izraela w 1973. Porównywalną poziomem (częściowo słabszą, częściowo mocniejszą, ale liczniejszą) z tym, co Izrael rozbił w 1982. Amerykanie mieli kolejne 9 lat przygotowań. A Rosjanie?
Na 🇺🇦 Rosjanie muszą mierzyć się z najpotężniejszą rakietową obroną przeciwlotniczą, z jaką jakiekolwiek państwo zmagało się w historii. I muszą mierzyć się z nią z marszu, bez żadnych doświadczeń. Bez kilku generacji rakiet poprawianych po porażkach.
Bez doktryny ewoluującej od DEAD (początek w Wietnamie), przez SEAD (Wietnam), masowy pre-emptive SEAD (zasypywanie Libii HARMami) i połączenie pre-emptive i elastycznego zwalczania OPL w 1991. I bez rozwoju koncepcji niszczenia OPL (DEAD) realizowanej w 2003.
Rosjanie mogli sobie o tym poczytać.

Podobnie jak o realizacji misji CAS w kontakcie z wojskami zmechanizowanymi dysponującymi lepszą OPL niż Stingery i WKMy.

Su-25 w Afganistanie to doświadczenie relatywnie bogate (80 tysięcy lotów bojowych), ale...
A-10 w Pustynnej burzy zrobiły 10% tego. Przez sześć tygodni.

W Syrii 🇷🇺 nie nadrobili tych doświadczeń - raz, że mieli przeciwnika dużo słabszego, dwa, że tropienie konwojów na pustyni to inne wyzwanie, niż polowanie na czołg ukryty w drzewach.
Te same problemy z doświadczeniem to koordynacja lotnictwa i wykorzystanie AWACS. 🇺🇸 też nie szło. Też mieli problemy z komunikacją, częstotliwościami, szyfrowaniem... I z konfliktu na konflikt je rozwiązywali. Tu nie wystarczy zbudować samolotu z talerzem na dachu.
Bez tych doświadczeń niesposób zaplanować treningów. Niesposób stworzyć odpowiednika United States Air Force Weapons School i programu SFTI (lepiej znanego jako Top Gun). Bez doświadczeń nie da się zorganizować Red Flag i podobnych manewrów.
Więc kiedy zastanawiamy się, jak ćwiczą rosyjscy piloci, warto spojrzeć na zdjęcie Su-34 obładowanego dwiema wyrzutniami niekierowanych pocisków rakietowych. I spróbować znaleźć tak uzbrojonego F-15 podczas Red Flag.
Lotnictwo 🇷🇺, w kontekście tych wszystkich problemów, robi co może. Wg przeciwków wykonują 200 lotów dziennie (w dni lotne), a w okresach szczególnej eskalacji udaje się osiągnąć 400. Marnie na tle 1380 średnio dziennie w Iraku (2003), ale lepiej raczej nie będzie.
Przy stosowanym uzbrojeniu, mamy filmy z ataków NPRami, mamy filmy i zeznania z bombardowania "koordynatów" bombami niekierowanymi i po odjęciu wszystkich lotów wsparcia powinniśmy obserwować to, co widzimy. Czyli to, co wydaje się "nieobecnością".
WKS nie jest "nieobecne". Po prostu od 3 dekad 🇺🇸 przyzwyczajają nas do czegoś zupełnie innego - do setek lub tysięcy lotów dziennie i do wysokiej skuteczności.

"Drugie" lotnictwo świata od pierwszego (celowo tu bez cudzysłowu) dzieli ogromny dystans.

• • •

Missing some Tweet in this thread? You can try to force a refresh
 

Keep Current with Wojciech Przybylski

Wojciech Przybylski Profile picture

Stay in touch and get notified when new unrolls are available from this author!

Read all threads

This Thread may be Removed Anytime!

PDF

Twitter may remove this content at anytime! Save it as PDF for later use!

Try unrolling a thread yourself!

how to unroll video
  1. Follow @ThreadReaderApp to mention us!

  2. From a Twitter thread mention us with a keyword "unroll"
@threadreaderapp unroll

Practice here first or read more on our help page!

More from @WojPr

Sep 9
Mam wrażenie, że obserwujemy powtórkę z kwietnia. Ukraińcy zajmują teren, wszyscy cieszymy się kolejnymi sukcesami. Kłopot w tym, że za dużo widzimy machających ludzi, a za mało zniszczonego i porzuconego sprzętu. Załamanie wojsk tak nie wygląda. Brakuje tych wojsk, brakuje 1/
czołgów, rzędów ciężarówek i stanowiska artylerii rozjechanych przez nacierające oddziały. Brakuje jeńców w liczbie, która dałaby się pokazać na propagandowym wideo.

Pozostaje nadzieja, że to tylko mgła wojny i że te obrazki zobaczymy. Ale... za dużo już widzimy i ta selekcja 2/
nie bardzo ma sens. Po cóż mieliby ukrywać (Ukraińcy z jednej strony, Rosjanie i ich telegramy z drugiej) ślady walk? Fajnie patrzyć na nacierające HMMWV i żołnierza tłukącego po horyzoncie z M2 (a czasem jeszcze z AT4), ale co nam to mówi o walkach? Około nic. Obiektywne dane 3/
Read 11 tweets
Sep 8
Opisane na telegramie jako zestrzelenie 🇷🇺 Su-25 koło Charkowa. W 5 sekundzie widać ślad rakiety powietrze powietrze, pod koniec filmu MANPADS. Samego zestrzelenia niestety nie widać. Najbardziej mnie tu ciekawi ten pocisk w 5 sekundzie. Na pierwszy rzut oka mamy tu parę Su-25
1/
wykonujących atak na cele naziemne. Ślad, który nie pasuje do MANPADS, sugeruje że druga maszyna strzela do pierwszej. Albo obie maszyny są atakowane przez myśliwiec poza kadrem. Oba scenariusze są o tyle ciekawe, że wykrycie Su-25 na tej wysokości i przechwycenie go zanim 2/ Image
wykona atak i odleci wgłąb pozycji przeciwnika wymagałoby zdolności wykrywania celów na bardzo małej wysokości i świetnej koordynacji. Albo ogromnego szczęścia.

Niezależnie od opisu (to równie dobrze może być 🇺🇦 Su-25 przechwycony przez 🇷🇺) to, że po ok. 200 dniach wojny 4/
Read 4 tweets
Aug 11
Po lewej:
Sprzedam MiGa. Tanio. Ostatni z jednostki. Garażowany, nie było palone w środku. Ani na zewnątrz.

Po prawej - efekty parkowania pod chmurką. Gdy od 1967 wiadomo, że garażowany lepszy.

Po co nam HAS?

🧵o lotniskach cz. 3
@ZlaAmbasada @wolski_jaros @AleksanderFied
Zdjęcie z Kuwejtu to efekt upadku 7-10 bomb. Raczej 2000 funtów (907 kg) niż 500 (227 kg). Potencjalnie 3 samoloty zniszczone (1,5 wg standardowych szacunków 🇺🇸 - jeden samolot na 2 HAS).

Po prawej 4 wybuchy (może tylko 2 i 2 wtórne) powodują stratę kilkunastu lub więcej maszyn.
1991. Pustynna Burza. 🇺🇸 vs 🇮🇶
- 40 dni
- 254 samoloty zniszczone na ziemi (141 w HAS)
- 2990 lotów bojowych
- kilkanaście tysięcy bomb i rakiet

2022. Saki. 🇺🇦 vs 🇷🇺
- 1 atak
- kilkanaście maszyn zniszczonych (pewnie więcej)
- 4 bomby / rakiety / ładunki wybuchowe (może mniej)
Read 20 tweets
Aug 10
Z tym GPSem w HARMach zrobiło się spore nieporozumienie. Wyjaśnijmy - po co w AGM-88 GPS, kiedy się przyda, a kiedy (niestety) nie. GPS daje rakiecie informacje o jej pozycji. I pozwala jej zapamiętać pozycję celu. O ile ta pozycja jest znana. I w tym problem.
1/8
Żeby znać pozycję celu, HARM musi ją otrzymać z zewnątrz. Z HTS F-16 albo z AN/ALQ-218
Growlera. Przed odpaleniem dostaje info "cel ma koordynaty...". A potem leci do celu po optymalnej energetycznie trasie. Jednocześnie próbuje znaleźć emisję określonego typu w tym miejscu.
2/8
Same koordynaty nie wystarczają. Po to HARM ma antenę i po to szuka źródła sygnału. Po wykryciu sygnału skoryguje trasę.

Problem polega na tym, że antena widzi tylko namiar, a nie pozycję celu. Widzi w dwóch wymiarach, a nie w trzech - odległość pozostaje nieznana.
3/8
Read 8 tweets
Aug 9
HARMy dla 🇺🇦 to świetna wiadomość, ale chciałbym przebić banieczkę, która się tworzy. HARMy nie oznaczają zagłady rosyjskich systemów przeciwlotniczych. Ani nawet dużych strat. Mimo to HARMy wiele zmieniają.

🧵rozwinięta w ostatniej wiadomości.
1/30
AGM-88 HARM mogą wykrywać i naprowadzać się na źródła emisji radarowych (czy szerzej - radiowych). To broń SEAD - Suppression of Enemy Air Defenses - służy do tłumnienia OPL wroga.
2/30
Nie są bronią DEAD - Destruction of Enemy Air Defenses.
Na ogół nie trafiają.
I nawet nie muszą trafić! O tym dalej.
Ich efektywność jest też bardzo zależna od trybu, w którym się je odpala.
3/30
Read 32 tweets
Aug 8
Ciekawe z użyciem HARMów przez 🇺🇦 jest to, że 🇺🇸 te rakiety integrowali ze swoimi samolotami raczej niespiesznie i niechętnie (budżet!). Najpierw A-7E. Integracja cokolwiek ograniczona i trudno znaleźć szczegóły i opis możliwości. Później F-4, A-6, F-16 i F-18.
1/n
Jeszcze F-15E (integrację z C zdaje się zarzucono - widziałem C w jakiś dokumentach, ale nic o efektach) i EA-6.

Ale już na F-14 nie starczyło pieniędzy i woli.

AGM-88 wpinał się w poszczególne samoloty w różny sposób i nie zawsze miał te same możliwości.
2/n
F-4G na przykład nie korzystał ze wskazań sensorów rakiety - pilot wykrywał cel APR-38. A-7E odwrotnie - musiał korzystać z sensorów rakiety. F-16 początkowo też, później otrzymał HTS (Harm Targeting System).
3/n
Read 7 tweets

Did Thread Reader help you today?

Support us! We are indie developers!


This site is made by just two indie developers on a laptop doing marketing, support and development! Read more about the story.

Become a Premium Member ($3/month or $30/year) and get exclusive features!

Become Premium

Don't want to be a Premium member but still want to support us?

Make a small donation by buying us coffee ($5) or help with server cost ($10)

Donate via Paypal

Or Donate anonymously using crypto!

Ethereum

0xfe58350B80634f60Fa6Dc149a72b4DFbc17D341E copy

Bitcoin

3ATGMxNzCUFzxpMCHL5sWSt4DVtS8UqXpi copy

Thank you for your support!

Follow Us on Twitter!

:(