#PrzewodzikWarszawski
Obiad dziś w domu czy na mieście? Ja wybrałem podróż w czasie i samoobsługowy bar „Praha” w Al. Jerozolimskich 11/19- na zdjęciu sala konsumpcyjna na pocz. lat 60. Decyzja o powstaniu baru w budynku mieszkalnym nazywanym „Antycedet” (stanął w 1959 r. (1)
Obiad dziś w domu czy na mieście? Ja wybrałem podróż w czasie i samoobsługowy bar „Praha” w Al. Jerozolimskich 11/19- na zdjęciu sala konsumpcyjna na pocz. lat 60. Decyzja o powstaniu baru w budynku mieszkalnym nazywanym „Antycedet” (stanął w 1959 r. (1)
naprzeciwko CDT) zapadła w ostatniej chwili – pierwotnie miała tu być restauracja kategorii „S”. Plany zmieniono w ramach „demokratyzacji życia społecznego”. Autorami projektu zarówno budynku jak i baru byli Jana Bogusławski i Bohdan Gniewiewski– w założeniu miał łączyć (2)
monumentalizm pobliskiego gmachu Banku Gospodarstwa Krajowego oraz lekkość Centralnego Domu Towarowego, co chyba się udało. Projekt chwalono za funkcjonalność i przyjemny wygląd, problemem było jednak tandetne wykonanie. Ta para architektów była też odpowiedzialna za inne (3)
ciekawe realizacje architektoniczne z tamtych czasów - bar Zodiak, bar Gruba Kaśka czy pawilon Chemii. Wnętrza baru ozdobiono malunkami zabytków stolicy Czech Stanisława Preyznera oraz oprawą plastyczną Kazimierza Gąsiorowskiego i Marty Leszczyńskiej. „Praha” była ogromnym 4)
kombinatem gastronomicznym i największym barem w Warszawie– jednorazowo mógł obsłużyć do 400 klientów przy 22 stołach (10 tys. dziennie). Podawano w nim dania garmażeryjne (w menu chyba nie było jednak knedlików) oraz desery, a jedzono na stojąco. Lokal zlikwidowano w 1990 r. (5)
• • •
Missing some Tweet in this thread? You can try to
force a refresh
