Thread by @dal_refleksje

Od czasu mojego przyjazdu do Korei 19 lat temu zawsze zastanawiał mnie zachwyt Koreańczyków nad rzekomą harmonią społeczną obecną w ich kulturze. Na co dzień dostrzegałem i wciąż dostrzegam wiele zachowań egoistycznych i motywowanych interesem własnym, które zarówno w 1/10

bliższej jak i dalszej perspektywie przyczyniają się do dyskomfortu, dysonansu, a nawet poważnych problemów relacyjnych i społecznych. Dla Koreańczyków najważniejsze jest unikanie konfliktów, czasami za wszelką cenę. Który jednak konkretnie moment możemy przyjąć za początek 2/10

konfliktu? Weźmy przykład ze zdjęcia. Czy mącicielem jest tutaj kierowca, który zablokował swoim pojazdem bramę wejściową, tak, że mieszkańcy zmuszeni są przeciskać się przez krzaki, czy też będzie nim osoba, która zwróciła mu uwagę na ten fakt? Dla nas myślę będzie to 3/10

blokada przejścia, dla Koreańczyków zakłócenie harmonii zaczyna się zwykle w momencie werbalnej wymiany, gdyż wiąże się to z utratą twarzy jednej ze stron interakcji. Zjawisko "zachowania twarzy" które ukształtowało mentalność Azjatów odpowiada m. in. za ich ograniczone 4/10

umiejętności społeczne i przyjmowania krytyki, niską asertywność, oraz wysoki poziom stresu i oczywiście liczne przypadki targnięcia się na własne życie, gdyż utrata twarzy jest przyczyną części zachowań samobójczych (np. śmierć prezydenta Korei Roh Moo-hyuna w 2009 r. - 5/10

korupcja, oraz burmistrza Seulu w 2020 r ‐ molestowanie). W przypadku Koreańczyków to również (ewolucja zachowań Japończyków podążyła w nieco innym kierunku), co często dostrzec można np. w koreańskich serialach tv, ich nadmierna emocjonalność. Asertywność to umiejętność 6/10

wyrażania własnego zdania, również własnych emocji, zanim, w przypadku tych negatywnych, nagromadzą się w nas i eksplodują. W naszej kulturze asertywność jest wpisana w zjawisko harmonii społecznej, jest jak niewielkie wstrząsy sejsmiczne, które mają za zadanie rozładować 7/10

napięcie, zanim jego wysoki poziom nie uczyni poważniejszych szkód. Asertywność i konstruktywny konflikt są więc oznaką psychicznej dojrzałości człowieka, gdyż w założeniu prowadzić mają do harmonijnego współżycia społecznego. Zupełnie inaczej rzecz ma się w Korei i Japonii. 8/10

Tutaj asertywność może być postrzegana jako oznaka braku dojrzałości! Zjawisko jest na tyle skomplikowane i wielowymiarowe, że sami Azjaci mają zazwyczaj problemy z jego spójnym wyjaśnieniem. 9/10

Swoje własne spostrzeżenia na ten temat zawarłem w artykule na łamach portalu @nowylad. Państwa zainteresowanych tematem gorąco zapraszam do lektury artykułu. 10/10

nlad.pl/harmonia-spole…