Thread by @J_Jakobowski

Spójrzcie na metkę swojego ubrania – być może macie na sobie markę, która jest w centrum globalnej wojny tekstylnej🔥

🇨🇳 H&M, Nike czy Adidas są w centrum rozkręcającego się, wielkiego bojkotu konsumenckiego w Chinach

A chodzi o krwawą bawełnę z Xinjiangu

parę słów w #wątku 👇

Od początku: tydzień temu Unia Europejska nałożyła sankcje na kilku chińskich urzędników, członków aparatu masowych represji wobec mniejszości etnicznych w Xinjiangu. Bardzo ważny gest, zważając na potworną sytuację m. in. Ujgurów (polecam doczytać!)

reuters.com/article/us-eu-… 2/14

Co istotne, region Xinjiangu jest jednym z największych globalnych producentów bawełny - wedle wielu raportów, zbierana jest ona m.in. z wykorzystaniem pracy przymusowej z sieci chińskich obozów "reedukacji przez pracę", gdzie przebywa nawet 1 mln ludzi.

3/14

Chiny odpowiedziały na europejskie sankcje szybko i mocno - nakładając sankcje na kilkudziesięciu europejskich polityków, ekspertów i dyplomatów. Równolegle Pekin wytoczył najcięższe propagandowe działa, oskarżając UE o łamanie praw człowieka i wypominając jej Holokaust.

4/14

Nasiliła się przy tym oficjalna chińska akcja w zachodnich social mediach mówiąca, że w Xinjiangu nie ma żadnych represji - a oskarżenia UE to fake newsy

Sami zobaczcie, czy to do Was trafia:

https://twitter.com/SpokespersonCHN/status/1375015592944537605

5/14

Co ważne w naszej historii, do obrony 'dobrego imienia Chin' i negowania represji w Xinjiangu rzucił się chiński nacjonalistyczny Internet (w tym armia opłacanych partyjnych komentatorów) oraz... Liga Młodzieży Komunistycznej.

6/14

Na swój profil Weibo (odpowiednik twittera) Liga wrzuciła informację - sprzed przeszło roku - od szwedzkiego giganta fast fashion, H&M, o ich zaniepokojeniu sytuacją w Xinajiangu i decyzji o zaprzestaniu zakupów bawełny z tego regionu.

7/14

Chiński Internet zapłonął - rozpoczął się wielki bojkot konsumencki, z zarzutami o szerzenie kłamstw o Xinjiangu przez zachodnie marki modowe. Internauci z Chin zaczęli prześwietlać kolejne marki, m.in. Inditex (Zara), Nike, Adidasa i innych.

8/14

Co się dzieje teraz?
- setki tysięcy postów i repostów krytykujących marki
- usunięcie ich produktów z głównych platform e-commerce (m.in. platform Alibaby)
- usunięcie aplikacji z lokalnych appstore'ów
- dziesiątki influencerów zrywających umowy

10/14

Chińskie władze cały czas dolewają oliwy do ognia, de facto stawiając ultimatum - albo wznowicie zakupy bawełny z Xinjiangu, albo żegnajcie się z wielomiliardowym chińskim rynkiem

https://twitter.com/MFA_China/status/1376486686108971013?s=20

11/14

Działy PR globalnych firm tekstylnych są w oku cyklonu - niektóre usunęły informacje krytykujące Chiny za Xinjiang, niektóre potem znów je zamieściły. Inne wzmocniły krytykę Chin. A niektóre mają dwie twarze - jedną na Chiny, jedną na Zachód.

cnbc.com/2021/03/25/bac…

12/14

Dwie fantastycznie ciekawe lekcje dla każdego:

Po pierwsze. Zobaczcie co komunistyczno-nacjonalistyczne Chiny wyprawiają z globalnym kapitalizmem... i oczywiście co robią z Xinjiangiem. Będzie tego tylko więcej.

Po drugie: Macie przed sobą dzień sądu dla globalnej branży modowej, która od dawna ma ciemną kartę korzystania z pracy niewolniczej - nie tylko w Chinach. Śledźcie, po której stronie historii znajdą się wasze ulubione marki!

Dzięki za uwagę, pozdrowienia! 14/14

@threadreaderapp unroll